Zadaniem alternatywnych mediów jest być takim dziennikarstwem, jakie sami chcą widzieć na świecie. Aby pozostawioną przez korporacyjne media pustkę wypełnić rzeczowymi doniesieniami i bezstronnymi analizami – a NIE automatycznie zaprzeczać wszystkiemu z zachodniej prasy czy dosłownie papugować komunikaty prasowe rosyjskiego rządu.
−∗−
Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org
_____________***_____________
„Atak Dronów” na Kreml: głupie, durne, denerwujące i irytujące
Wczoraj wieczorem [03 maja -tłum.], jak twierdzi rosyjski rząd, dwa drony zaatakowały Kreml z zamiarem zamachu na prezydenta Władimira Putina. Rosjanie twierdzą, że te drony zostały wysłane przez ukraińskie władze.
Drony zostały rzekomo przechwycone przez obronę powietrzną Kremla i rozerwane na strzępy, zanim zdążyły wyrządzić jakąkolwiek szkodę. Rosyjski rząd dostarczył poniższy film:
Jak dotąd reakcja na tę wiadomość jest połączeniem głupoty, idiotyzmu, irytacji i złości.
Po pierwsze, chodzi o sam rzekomy plan…
Nie komentując, kto i/lub co było odpowiedzialne, jeśli atak ten był prawdziwym zamachem na życie Władimira Putina – to był to całkowity absurd.
Wlatywanie dwoma małymi dronami w jedną z najlepiej chronionych przestrzeni powietrznych na świecie może zakończyć się jedynie ich odparowaniem.
Nawet jeśli tak się nie stanie i jakimś cudem twoje drony w jakiś sposób unikną wykrycia przez wieżyczki obrony przeciwlotniczej i radary i jakoś przedostaną się w przestrzeń powietrzną Kremla, co wtedy?
Kreml to nie jeden budynek, to zespół kilkunastu budynków – w tym 3 katedry i 4 pałace – zajmujący powierzchnię prawie 70 akrów.
Przypuśćmy, że twoje drony dotrą na Kreml, nie mają możliwości wykrycia, w którym pokoju w którym budynku jest Putin… jeśli w ogóle tam jest. W końcu, chociaż Kreml może być „oficjalną rezydencją” rosyjskiego prezydenta, powszechnie wiadomo, że tak naprawdę tam nie mieszka (i faktycznie według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa nie było go tam).
Tak więc plan, jeśli był szczery, był głupi.
Po drugie, są Ukraińcy, którzy twierdzą, że nigdy nie spróbowaliby zamordować Putina…
Przez blisko dekadę prawie wszyscy na Zachodniej Ukrainie nazywali Putina dosłownie Hitlerem, a przez ostatni rok oskarżali go o ludobójstwo… a teraz nagle twierdzą, że nigdy nie spróbowaliby zabić tego człowieka?
Dlaczego nie? Ponieważ Zelensky i inni są po prostu zbyt wrażliwi moralnie, aby pójść tą drogą? Z radością zabijają niewinnych cywilów, ale nie chcą zabić człowieka, którego nazywają masowym mordercą?
Więc tak, obrażanie się Ukraińców na oskarżenia jest głupie.
Po trzecie, zachodnia prasa natychmiast i gremialnie nazywa atak „możliwą fałszywą flagą”…
co jest irytujące.
To jest irytujące, ponieważ są to ludzie, którzy używają wyrażenia „fałszywa flaga” tylko wtedy, gdy coś dzieje się w Rosji.
Fałszywe flagi to wielowiekowy manewr polityczny, regularnie stosowany przez przywódców z całego świata, a mimo to media używają tego zwrotu tylko wtedy, gdy coś zostaje wysadzone w Moskwie.
Więc tak, postawa zachodniej prasy, że – zasadniczo – każdy zamach bombowy lub strzelanina tutaj jest prawdziwa, a każdy zamach bombowy lub strzelanina tam są sfałszowane, jest bardzo irytujący.
Wreszcie, istnieją alternatywne media, które natychmiast i gremialnie wierzą, że atak był prawdziwy…
co po prostu doprowadza do wściekłości.
Rosyjski rząd nie jest z natury moralnie lepszy od USA lub innych zachodnich rządów – nawet jeśli można było tak argumentować przed covidem, to te dni już dawno minęły. Ale zakładając, że wierzysz, że tak jest, ataki fałszywej flagi nie są w historii wyłączną cechą złych facetów.
Dobrzy faceci też mogą organizować fałszywe flagi.
Zadaniem alternatywnych mediów jest być takim dziennikarstwem, jakie sami chcą widzieć na świecie. Aby pozostawioną przez korporacyjne media pustkę wypełnić rzeczowymi doniesieniami i bezstronnymi analizami – a NIE automatycznie zaprzeczać wszystkiemu z zachodniej prasy czy dosłownie papugować komunikaty prasowe rosyjskiego rządu. Obserwowanie, jak ludzie zatracają się w obstawianiu jednej ze stron, doprowadza do wściekłości.
Podsumowując, jeśli to był prawdziwy plan, to był głupi. Jeśli to fałszywy atak, to kiepski.
Nie wiemy, kto co zrobił i prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy, ale obie strony są tak samo zdolne do zrobienia czegoś głupiego, a następnie do kłamstwa na ten temat dla korzyści politycznych.
Myślę, że jeszcze zobaczymy, dokąd to wszystko zmierza.
__________________
−∗−
DRONY NIE SA GLUPIE ! Przekonacie sie o tym nie dlugo.Drony moga przenosic straszna bron – czyli bron neutronowa.Sa tansze od samolotow,cichsze.Gdy wyleci kilkaset dronow z czyms takim to … Bron neutronowa to nie wybuch bomby atomowej,ale skutek pod wzgledem szkodliwego promieniowania -ten sam..Na dlugie dziesieciolecia nic co zywe nie bedzie moglo istniec na terenie razonym bronia neutronowa.Nie pomoze armia czolgow,bo promienie przenikna z latwoscia przez pancerz i pozabijaja ludzi siedzacych w czolgach czy wozach pancernych.Czolgista siadl do czolgu,czolg ruszyl ale zastosowano na niego bron neutronowa.Czolgista zmarl,ale czolg nadal jedzie dopoki nie zatrzyma sie gdzies.Dodatkowo czolgista-trup poczernial caly.To zgadza sie min z przepowiedniami ojca Klimuszki.” Beda straszne pojazy,jadace a w nich poczerniale trupy..Dron jest tani,skutecznyi bardzo niebezpieczny.Bron neutronowa w postaci zlocistego proszku,tez jest lekka,a skutek jej uzycia fatalny.Dodatkowo drony moga byc niewidoczne przez radary.I co z tego ze srącisz 10,gdy nadleca taka chmara ze niebo zaćmią ?!