“Szkoda czasu i atłasu” na słuchanie ludzi, którzy “zamulają mózgi” słuchaczom. Oderwani od otaczającej nas rzeczywistości, niczego nowego i istotnego nie wnoszą.
Ten pan Warszawski z pierwszego klipu mówi na wstępie o swym “racjonalnym podejściu” i że jest “wielkim fanem ewolucji”. Dziękuję, dalej szkoda czasu. Zwłaszcza, że wśród nazwisk Warszawski, Sommer, Braun trochę czułbym się jak na przedwojennych Nalewkach (albo w gronie rządowych doradców kovidowych: Gut, Simon, Horban). “Nasi” zawsze w pierwszym szeregu, przed każdym nowym rozdaniem. Akurat Brauna lubię i nawet cenię, ale on tu chyba raczej w roli wisienki na torcie.
30 kwietnia 2023 godz. 10:38 - w odpowiedzi do: Klara 08:29
Jest coś czego ludzie nie wiedzą. W strukturach “polskiej armii” będą obcy oficerowie (skąd my to znamy), którzy będą wydawać rozkazy polskim żołnierzom. Tych ludzi nie obowiązuje prawo lokalne tzw. polskie, w tym tzw. konstytucja, a jak wiemy również prawo naturalne. I takich rzeczy mogą się dowiedzieć słuchający.
Natomiast, jeżeli chodzi wystąpienie Romana Warszawskiego można porównać to do opisu panującej klęski “żywiołowej” wśród kobiet, a moim zdaniem również wśród mężczyzn.
Oderwani od otaczającej nas rzeczywistości, niczego nowego i istotnego nie wnoszą.
Nie zgadzam, że są oderwani od rzeczywistości. Ten prelegent spozycjonował się jako negacjonista opisywanych przez niego w sieci feministycznych bzdur, ale nic ponadto. Jego analizy są płytkie, ale ani Braun ani on nie zamulają.
Nic nie znalazłeś tak jak Klara. I tak jak ona nie słuchałeś tego i… bardzo dobrze, bo nie jest to materiał dla was. Przeczytaj mój komentarz do Klary, a tam jest jeden istotny szczegół.
Znalazłam, tylko ten “istotny szczegół” jest znany od kilku lat. Nikt na to zwracał uwagi, a teraz przekazuje jako sensację. Na tym polega odwracanie uwagi od rzeczy istotnych.
30 kwietnia 2023 godz. 22:02 - w odpowiedzi do: Klara 21:04
Nie. Mówił o nowej rzeczy, wiadomej od 4 miesięcy. To się źle kojarzy. Oczywiście w kontekście innych spraw jest to “drobiazg”. Najgorsze są symulacje zakładające bardzo duże straty. W jakim scenariuszu są tak duże straty? Komunikaty prasowe są częścią przykrywki, bo to nie chodzi o tę jednostkę, lecz o zasadę.
@CzL skupiasz się na szczegółach realizacji planu generalnego (to miałam na myśli). Historia pokazała, że anglosasom nie można ufać. W sytuacji krytyczej oni nas nie obronią. Zostawią na pożarcie. Rosja, Niemcy, Amerykanie mają jeden wspólny cel: zniszczyć katolicyzm, a Polska jest ostatnim bastionem.
1 maja 2023 godz. 12:23 - w odpowiedzi do: Klara 08:31
Tak. Potrafię skupić się na szczegółach nie tracąc z oczu rzeczy najważniejszych. Nie widzę powodu, aby pomijać szczegóły tym bardziej, że od nich nieraz zaczyna się świadomość rzeczy ważniejszych, a potem najważniejszych.
Powinniśmy znać “szczegóły realizacji planu generalnego”, a o rzeczach najważniejszych mówić i pisać dbając o to, aby ludzie zrozumieli, co jest bardzo trudne, bo w Polsce Olacy mają już zaprogramowaną niechęć do religii katolickiej i jej niszczenie sprawia im nawet satysfakcję.
“Szkoda czasu i atłasu” na słuchanie ludzi, którzy “zamulają mózgi” słuchaczom. Oderwani od otaczającej nas rzeczywistości, niczego nowego i istotnego nie wnoszą.
Ten pan Warszawski z pierwszego klipu mówi na wstępie o swym “racjonalnym podejściu” i że jest “wielkim fanem ewolucji”. Dziękuję, dalej szkoda czasu. Zwłaszcza, że wśród nazwisk Warszawski, Sommer, Braun trochę czułbym się jak na przedwojennych Nalewkach (albo w gronie rządowych doradców kovidowych: Gut, Simon, Horban). “Nasi” zawsze w pierwszym szeregu, przed każdym nowym rozdaniem. Akurat Brauna lubię i nawet cenię, ale on tu chyba raczej w roli wisienki na torcie.
Jest coś czego ludzie nie wiedzą. W strukturach “polskiej armii” będą obcy oficerowie (skąd my to znamy), którzy będą wydawać rozkazy polskim żołnierzom. Tych ludzi nie obowiązuje prawo lokalne tzw. polskie, w tym tzw. konstytucja, a jak wiemy również prawo naturalne. I takich rzeczy mogą się dowiedzieć słuchający.
Natomiast, jeżeli chodzi wystąpienie Romana Warszawskiego można porównać to do opisu panującej klęski “żywiołowej” wśród kobiet, a moim zdaniem również wśród mężczyzn.
Nie zgadzam, że są oderwani od rzeczywistości. Ten prelegent spozycjonował się jako negacjonista opisywanych przez niego w sieci feministycznych bzdur, ale nic ponadto. Jego analizy są płytkie, ale ani Braun ani on nie zamulają.
Jego analizy są płytkie, ale ani Braun ani on nie zamulają
Płytka analiza może być zamulaniem, bo na powierzchni pływa brud i śmieci. Jak się coś analizuje, to należy głęboko.
Nic nie znalazłeś tak jak Klara. I tak jak ona nie słuchałeś tego i… bardzo dobrze, bo nie jest to materiał dla was. Przeczytaj mój komentarz do Klary, a tam jest jeden istotny szczegół.
.
Do istoty rzeczy dotarł Krzysztof Karoń. O istocie mówią Wanda Półtawska, Jacek Pulikowski.
Znalazłam, tylko ten “istotny szczegół” jest znany od kilku lat. Nikt na to zwracał uwagi, a teraz przekazuje jako sensację. Na tym polega odwracanie uwagi od rzeczy istotnych.
Tak. Słuchanie tych państwa zwraca uwagę na rzeczy istotne.
Nie. Mówił o nowej rzeczy, wiadomej od 4 miesięcy. To się źle kojarzy. Oczywiście w kontekście innych spraw jest to “drobiazg”. Najgorsze są symulacje zakładające bardzo duże straty. W jakim scenariuszu są tak duże straty? Komunikaty prasowe są częścią przykrywki, bo to nie chodzi o tę jednostkę, lecz o zasadę.
Amerykańscy doradcy rozpoczęli służbę w dowództwie 18. Dywizji
@CzL skupiasz się na szczegółach realizacji planu generalnego (to miałam na myśli). Historia pokazała, że anglosasom nie można ufać. W sytuacji krytyczej oni nas nie obronią. Zostawią na pożarcie. Rosja, Niemcy, Amerykanie mają jeden wspólny cel: zniszczyć katolicyzm, a Polska jest ostatnim bastionem.
Tak. Potrafię skupić się na szczegółach nie tracąc z oczu rzeczy najważniejszych. Nie widzę powodu, aby pomijać szczegóły tym bardziej, że od nich nieraz zaczyna się świadomość rzeczy ważniejszych, a potem najważniejszych.
Powinniśmy znać “szczegóły realizacji planu generalnego”, a o rzeczach najważniejszych mówić i pisać dbając o to, aby ludzie zrozumieli, co jest bardzo trudne, bo w Polsce Olacy mają już zaprogramowaną niechęć do religii katolickiej i jej niszczenie sprawia im nawet satysfakcję.