“Antysystemowcy”, którzy chcą Polakom “robić dobrze” jednak zawsze działają na zasadach “systemu” i trzymają się tego “systemu” jak pijany płota, absolutnie nie wskazując, że poza systemem życie istnieje…zauważam pojedyncze, nieśmiałe komentarze, że Konfederacja to jednak “mniejsze zło” , które trzeba poprzeć, czyli wszystko idzie zgodnie z założeniami “systemu”…niedługo wyskoczy jakiś Miśko z kapelusza z pięknie skręconą bajerą zaaplikuje gawiedzi parafrazę znanego już hasła “mimo wszystko Konfa!”…
Szanowni Polacy, kiedy do Was dotrze, że tego “systemu” nie da się ani naprawić, ani w żadnym stopniu polepszyć, lub zmienić? Ten “system” musi być zniszczony. Temu wampirzemu “systemowi” należy codzienne wbijać osinowe kołki, lub wystawiać na pełne słońce, aby zredukować do minimum wysysanie krwi z naszej narodowej aorty….nie wolno karmić go absolutnie., na przykład uczestnicząc w jego wyborczym “święcie demokracji” na jego zasadach…
Moim marzeniem jest 20 milionów, świadomych, ugruntowanych moralne, polskich, osinowych kołków. Byłoby to godne i sprawiedliwe…niemniej należy się śpieszyć, gdyż “system” sam ewoluuje, sam się naprawia, sam poprawia usterki z korzyścią dla siebie samego…obecnie “system” mocno się śpieszy, aby przed owym “świętem demokracji” domieszać turańskiego, wschodniego żywiołu, aby gwałtownie przytępić nasze, narodowe ostrza w osinowych kołkach i porozdzielać je jak te przysłowiowe kołki w płocie…
Niektórzy czekają na wielkie kroki i czekają z wypiekami na kolejnego, politycznego “zbawcę narodu”. Nie doczekacie się, oni wszyscy pływają, lub chcą pływać w systemowym szambie. A przecież wbijanie osinowych kołków jest bardzo łatwe, najlepiej zacząć od kroków małych…stań się apolityczny, przestań kupować Gazówę Michnika, przestań kupować Gazówę Sakiewicza, przestań wspierać obce korporacje, zacznij produkować sobie żywność, obracaj tylko gotówką, lub wejdź w barter, czyli wyższą szkołę pieniężnej jazdy…a sam zaczniesz w końcu antysystemowo ewoluować i się rozwijać…
Strugajcie więc osinowe kołki, zamiast czekać na kolejnych, politycznych onanistów…
Co za kocałapy pan wypisuje?
w którym akapicie? :D
Ale się Kogut buntowniczy zrobił. ;)
Zgadza się tylko odmowa posłuszeństwa niesie jakaś nadzieję. Tylko kto się na to zdecyduje? Ludzie w swojej masie potrzebują jednak przywództwa, potrzebują organizacji, a system im tę organizację daje, daje im (złudne, to oczywiste) poczucie bezpieczeństwa.
Czy w przypadku masowej odmowy uczestnictwa system zawaha się wysłać milicję? albo wojsko?
Niestety, to jest robota na dziesięciolecia, tu potrzebna jest przemiana świadomości, Mojżesz czterdzieści lat wodził lud swój po pustyni żeby wymarło pokolenie niewolników, a my nawet jeszcze nie opuściliśmy Egiptu.
Ale czy da się wyjść z ziemi egipskiej, z domu niewoli bez Mojżesza?
Trybie,
święta PRAWDA – to wszystko co napisałeś.
Zapomniałeś tylko dodać,żeby pod żadnym pozorem nie iść na wybory !
Dla nas,”antysystemowców” to i tak wszystko jedno która mać się dorwie do żłobu.
Stan państwa przecież nie zależy od tego kto “rządzi-nierządzi” ale od stanu moralnego jego mieszkańców. A ten jest opłakany…zarówno wśród kleru jak i elitoraz całej reszty.
Podobny miał miejsce 1000lat temu, za czasów św. Wojciecha.
Pozostaje nam już tylko różaniec na szaniec,
Pozdrawiam
Kiedyś prowadziłem taką podstronę edukacyjną na Face, ale zero …
PS: Polecam ksiązki
“Operacja Pandemia. Globalna psychoza i nowy totalitaryzm” – Marek A. Zamorski
“Wielki Reset” – praca zbiorowa Marek A. Zamorski, Krzysztof Komenda i Renata Przekora.
“BESTIA – cywilizacja nad przepaścią” – Marek Tomasz Chodorowski
“Ukryta strona dziejów. Nowy Porządek Świata. Nowy Ład Ekonomiczny. Globalizm…” – Epiphanius
“Tech. Krytyka rozwoju środowiska technologicznego” – Jan Białek
COVID-19; Globalna mistyfikacja Józef Białek
Czas na prawdę Józef Białek
Czas sodomy, czyli zamach na cywilizację Józef Białek
Krótka historia dezinformacji. Od konia trojańskiego do internetu Vladimir Volkoff
Czas niewolników. Jak świat stał się własnością kilku korporacji Józef Białek
http://nie-wierze-nikomu.pl/index.php/wiedza/piec-ksiazek-ktore-wprowadza-cie-w-depresje-albo-obudza
nie zapomniałem…
nigdy nie odwiesiłem mojego prawa wyborczego ;)
pozdrawiam
Każdy, który w końcu poczuje bat na własnej rzyci…
Da się, od wielu miesięcy mam się zamiarem napisania małej instrukcji w której jednostki bez przywódcy mogłyby bez skrępowania doskonale stawać tzw okoniem bez zbędnej uciążliwości od tzw systemu…mam to z tyłu głowy, ale ostatnimi czasy pochłonęło mnie strzelectwo sportowe…postaram się ;)
Dla mnie bardzo budujące są fakty, iż ludzie się nie poddają i działają. Inną sprawą jest jak się to potoczy dalej. Brawo dla takich osób
https://pch24.pl/ruch-spoleczny-nie-oddamy-miasta-mowi-nie-ekorewolucji-uderzajacej-w-nasze-prawa/
——-
Jak podkreślają przedstawiciele Ruchu, politycy głównych obozów przerzucają się oskarżeniami, czy to o łamanie praworządności, czy też o zdradę interesu narodowego. Cały spór pomiędzy rządem Zjednoczonej Prawicy a Komisją Europejską ugruntowany jest na wielokrotnie wyrażanym przez polityków tej drugiej przekonaniu, że ustawy przyjmowane w Polsce naruszają unijną zasadę praworządności. Nikt jednak nie zwraca uwagi na te akty prawne, które z naruszeniem elementarnych zasad ustrojowych wprowadza się w imię realizacji transformacji energetycznej. Akty, których już pobieżna lektura jeży włosy na głowie, pozwalając, bez wnikliwej znajomości konstytucji lub ustaw, na stwierdzenie, iż ktoś sobie kpi z podstawowych zasad rządzących polskim państwem, a co gorsza – z jego obywateli. Kaliber przewinień zarzucanych autorom Ustawy o elektromobilności oraz Uchwały C/2707/22 jest znaczny. Po pierwsze, jak czytamy we wniosku, kluczowe zapisy Ustawy o elektromobilności łamią konstytucyjną swobodę przemieszczania się, jak również w sposób skrajnie nieproporcjonalny naruszają prawo własności. W uzasadnieniu wniosku możemy również przeczytać, iż rzeczona ustawa w sposób niezgodny z konstytucją deleguje na organy samorządu terytorialnego kompetencje, których delegować jej nie wolno. Żaden prezydent miasta nie może własnym rozporządzeniem, bądź też jakąkolwiek uchwałą, tworzoną pod rękę z radą gminy, ograniczyć prawa własności!
Nowy rodzaj “gwałtu”!
Czasami sprzeciw, wobec pogardy dla Polski i Polaków z jaką spotykamy się na co dzień , trzeba wykrzyczeć nie przebierając w słowach.
Swoje odczucia w tym względzie, ująłem kiedyś w formie poniższego wpisu, który w sposób dosadny i lapidarny ujmuje cele antypolskiej kampanii.
Giewałtu można dokonywać w różnoraki sposób. Indywidualnie, zbiorowo, fizycznie, psychicznie.
Można dokonywać gwałtu na naszej świadomości, przekonaniach czy wierze.
Można gwałcić to co najbardziej kochamy.
W niektórych gwałt wyzwala przekonanie o swojej wyższości.
Podludzie są po to aby ich co najwyżej zgwałcić.
Na naszych oczach i za naszym przyzwoleniem, (mój krzyk ja się na to nie zgadzam nie ma znaczenia), dokonywany jest gwałt na Polskim Narodzie, poprzez poniżanie wszystkiego tego co dla nas Polaków jest (a może było?) najważniejsze.
Jest to gwałt swoistego rodzaju, odmienny od formy klasycznej. Wyrafinowany aż do przesady, sięgający szczytów perwersji.
Osobiście czuję się tak jakby mi ktoś wsadził w d.. rozgrzany do czerwoności metalowy pręt ale zimnym końcem, abym w żaden sposób nie mógł go sobie z d… wyjąć.
Dla pewności, że zostanie tam gdzie go wetknięto, czerska i spółka podgrzewa go co jakiś czas „palnikiem spawalniczym”, a w tym wszystkim nie chodzi o przyspawanie nas do idei, światopoglądu, czy wiary.
Ma to służyć poniżeniu nas Polaków do takiego stopnia abyśmy stracili wszelką nadzieję, abyśmy stali się bezwolnym motłochem.
Najsmutniejsze jest to, że przed tą operacją tak duża grupa Polaków (?) sama ściąga porty, a po aplikacji, krzyczy jak mi dobrze, proszę o jeszcze.
Może jak operatorowi pomylą się końce tego “rubaszne” pręta , to usłyszymy głos sprzeciwu, a może wołanie o środki znieczulające ?
Już sam nie wiem.
Nie wiem skąd takie skojarzenie. To przytomny tekst. Owszem, trochę wieje ‘chciejstwem’, bo pewnie wyczuwamy instynktownie, że żadne “20 milionów, świadomych, ugruntowanych moralne, polskich, osinowych kołków” się nie znajdzie, ale to nie wyklucza potrzeby takich publikacji.
Najważniejsze zdanie:
Skąd takie skojarzenie, że kocołapy?
Dobrze jakby autor określił co rozumie przez “system”, “antysystemowcy”, “robić dobrze” i tak dalej.
Pisze że “wyskoczył jakiś Miśko”, jakaś “konfa”.
Na tej zasadzie mogę napisać że “wyskoczył jakiś pan trybeus” z genialnym pomysłem na ulepszenie świata a przynajmniej Polski.
Nie wiem czy autor zdaje sobie sprawę że największą partią nie tylko w RP jest partia o nazwie Status Quo.
Jestem za działaniem zarówno od dołu czyli integrowanie społeczności lokalnych np. zgodnie z programem Pobudki Brauna (kościół, szkoła, mennica, strzelnica) i działaniem od góry to znaczy wprowadzenie na szczeble władzy wolnościowców, konserwatystów, libertarian. Bez uchwycenie “przyczółka” na górze działania na dole będą bardzo trudne, wręcz niemożliwe.
Gadanie:
“… że Konfederacja to jednak “mniejsze zło” , które trzeba poprzeć, czyli wszystko idzie zgodnie z założeniami “systemu”…”
jest mówiąc delikatnie marudzeniem. Pojawiła się pierwszy raz od transformacji grupa ludzi spoza bandy czworga słyszalna w przestrzeni politycznej, proponująca rozwiązania rynkowe a tu wyskakuje taki pan i też mu się to nie podoba. Ma lepszy pomysł – patrz tekst powyżej.
ps.
W Szwajcarii panuje również “system” i uważam, że na jego wzór należy budować relacje w Polsce a nie przechodzić na barter i uprawiać zagonki z pietruszką.
Zostaw mi mój barter i zagonek z pietruszką.
Weg.
:D dobre, jeśli chodzi o szeroko pojęty rynek, to zacytuję pupila szanownego piko…
„Niech do tego dojdzie, że Polacy wykupią pół Lwowa, połowę kamieniczek przy lwowskim rynku, a w tym samym czasie niech się Ukraińcy tak wzbogacą, żeby wykupić połowę kamieniczek w Przemyślu i ćwierć rynku krakowskiego” Grzegorz Braun
I jeszcze co do Pana Brauna. Otóż nie chciałem się w tekście nad nim znęcać, ale jeśli zagorzały, zdeklarowany monarchista robi wszystko, aby się dostać do systemu (wybory w Gdańsku, wybory w Rzeszowie, a i prezydenckie) to żaden z niego monarchista, tylko bałamuciarz-gawędziarz grillowy
a najlepszy jest coraz tłuszczszy miś Mentzen, wypasiony na systemowych zapisach, robiący coraz lepszy geszeft na zapisach antywolnościowych…zacytować jego “złote myśli”?
Jesteś kolego bardzo naiwny, sam prezes Kaczelnik deklarował, że koalicja z Konfederacją jest możliwa, ale bez Korwina i bez Brauna….Korwin zjechał na bocznicę, Braun chyba też powolutku jest wycofywany, nawet Pitonia odsuwają nie dając mu szans na listach wyborczych…wspomnisz moje słowa, to się dzieje…ale oczywiście nadzieja umiera ostatnia :D
Nie wiele zrozumiałeś. Niech każdy sobie uprawia sobie pietruszką i wymienia na cokolwiek. Tylko to nie jest rozwiązanie systemowe na naprawę państwa.
Ależ znęcaj się nad Braunem, Mentzenem, JKM czy kimkolwiek. Nie żałuj sobie.
Wszystkie partie polityczne łącznie z Konfederacją (szczególnie Konfederacja)to zmyłka dla ogółu obywateli tego biednego państwa.Sprawiać ma wrażenie,że panuje demokracja,która daje nam poczucie bezpieczeństwa i wolności.Tak dzieje się nie tylko w Polsce,ale też na całym świecie.Siły stojące za tym “porządkiem” powoli,ale skutecznie,dążą do swoich celów.Trochę to głupio wygląda jak dorośli ludzie droczą się w imię czego?Łatwiej ludzi oszukać niż przekonać,że zostali oszukani.
Chyba wszyscy wiemy, przynajmniej na tym portalu, że współczesna polityka polega m.in. na tworzeniu różnego partyjnego asortymentu jednej politycznie kompatybilnej z systemem, opcji.
Taki jest teoretyczny model, lecz czy, aby na pewno nie ma żadnych wyjątków? W tej chwili są dwie opcje do weryfikacji: 1. Konfederacja 2. Rafał Piech (PJJ)
Zgadzając się z tezą, że trzeba przebijać kołkiem osinowym system na każdym kroku, tworzyć własne ojczyzny i własne obszary wolności, gdzie system nie ma wstępu oraz w miarę możliwości angażować się w pracę od podstaw, to…
To przecież nic nam nie szkodzi sprawdzić czy ten kij wsadzony w szprychy coś nam da. Chodzi o wymienione przeze mnie powyżej dwie opcje. Jestem bardzo krytyczny i sceptyczny, ale nie wykluczam mojego udziału w wyborach.
@Trybeus Braun to powiedział w innej sytuacji. Aktualna jest tragiczna. Nikomu nie przyszło do głowy, że będą przesiedlać nam turańczyków, zabiją bezkarnie 200 tys. rodaków i zaczną kolejną ostateczna fazę likwidacji Polski, nie państwa, lecz Polski, bo państwa nie mamy od 1939 roku (było przez jakiś czas państwo podziemne). Powiedział też, że monarchistą być nie przestał, a jeżeli chodzi o demokracje to jest praktykujący, lecz niewierzący. Pragmatyczne podejście -dostęp do mediów i wgląd w legislację.
Jak bym miał się czepiać to na Piecha również bym się skrzywić, bo na pytania o UE, lgbtq i ukrainizację Polski odpowiedział zgodnie z “prawicową” poprawnością
https://nczas.com/2023/04/26/braun-ostro-tak-bywalo-w-mrokach-stalinizmu-i-tak-jest-dzisiaj-video/
Zgadzam sie od dawna. Oto propozycja praktycznego rozwiazania – pomysl na nowy System ze spolecznym krolowaniem Chrystusa Krola i Msza Swieta Wszechczasow. Viva Christo Rey!
@Klarab.5060 youtube
Najwazniejsze video! Zadne wybory nic nie pomoga. Konczy sie wolnosc- stawiajmy mur oporu -lektor
Jeśli wybory dojdą do skutku, i będę żyła, to zagłosuję na Konfederację. Piecha obserwuję od pewnego czasu, ale jeszcze nie potrafię go wyczuć. Natomiast wcale nie jest pewne, czy wybory dojdą do skutku, bo te szumowiny zarządzające naszym krajem, naciskane przez swych władców, panicznie próbują wepchnąć nas do w. Biedactwa, już sobie obmyślają plan na tę okoliczność, a tu niespodzianka i ktoś uderza w…Izrael!