“Ewa Ligocka była matematykiem, pracownikiem dydaktycznym i naukowcem. We wczorajszym wspomnieniu na blogmediach napisano, że wychowała wielu doktorów i magistrów, miała też pewnie dorobek naukowy, ale nic o tym nie wiem. Mówiła o sobie bardzo mało, kiedyś wspomniała, coś o swoim mężu. Zmarła jednak w samotności, w dodatku już jakiś czas temu – 28 października 2022. O tej śmierci zaś dowiedzieliśmy się wczoraj”.
Gabriel Maciejewski Coryllus
Świeć Panie nad jej duszą
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie.
LINK
______________________
Odeszła kilka dni po ostatnim wpisie.
Artykuły na Portalu.
‘Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie…’
Okazuje się, że odeszła również pani Intix, która swego czasu swoje wpisy zamieszczała na Legionie.
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie.
Pani Elig co roku robiła podsumowania, kto odszedł z blogosfery, a ona odeszła w cichości.
Wieczny odpoczynek racz dać im Panie .Jagna z Poznania
Pani Elig, jak zapewne większość wie, była niestrudzoną bywalczynią niezliczonych spotkań, konferencji i wykładów z których bardzo często pisała swoje relacje. Chodziła także (samotnie) na Marsze Niepodległości. Pamiętam próbę wyproszenia jej przez ochroniarza, którą opisała mniej więcej tak: usiadłam na krześle i powiedziałam, że się stąd nie ruszę, najwyżej proszę mnie wynieść, a trzeba wiedzieć, że ważę…kg. Nie pamiętam ile, ale waga przeważyła szalę i ochroniarz zrezygnował.
Pani Joanna (Intix) była zdolna do dużych poświęceń na rzecz bliźniego. Angażowała się czynem i modlitwą. Wydaje mi się, że wiele osób o tym nie wie, dlatego o tym wspominam.
[*] [*]
Niech spoczywa we pokoju wiecznym.
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a Światłość Wiekuista niechaj jej świeci na wieki wieków. Niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym. Amen+++ Panie Boże świeć nad duszą zmarłej elig+++
Wieczny odpoczynek racz zmarłej dać Panie+++
Panie Boże świeć nad duszą zmarłej Joanny+++
Bywa tak, że jak odchodzi człowiek wraz z żalem rodzi się w głowach tych, którzy zostali, bilans. Wtedy okazuje się jak dużo dobrego zrobiła ta osoba. Pani Joanna na zawsze zostanie w mojej pamięci i w pamięci wielu osób, którzy ją spotkali na żywo. Odeszła 2 tygodnie temu.
zdjęcie/ Maryla/blogmedia.
Mozart – Requiem
Z obiema za ich życia miewałem na pieńku. To już teraz nieważne. Teraz Bóg je otacza Swym ramieniem. Niech odpoczywają w pokoju.
Ja zaobserwowałem użytkownika “Elig” po Smoleńsku, jak z nagła rozwinął się drugi obieg. Większości tamtych www już nie ma – ostał się chyba tylko NE/Neon24 po licznych przeobrażeniach. “Elig” publikowała niezmordowanie na różnych portalach od tego czasu. Wielu blogerów wypaliło się szybko.
W tamtych czasach można było komentować blogera, bez “rejestracji”, na każdym portalu drugiego obiegu. Wtedy miałem jakąś scysję z użytkownikiem “Elig”. Dziwiło, mnie, że ludzie którzy późno weszli do internatów, (jak zauważyłem, ok. 2010 r. miał napływ dużej liczby nowych użytkowników www, coś jakby z rozpowszechnieniem Windowsa 7, ale zaawansowanych wiekiem), tak drażliwe traktowali te wszystkie polemiki.
Teraz, kiedy coś już wiadomo o użytkowniku “Elig”, nachodzi myśl, że za niektórymi pseudonimami internatowymi kryją się nietuzinkowi ludzie. Gdybyśmy się mogli przez te lata spotykać na jakiś normalnych kongresach to i żywe ralacje towarzyskie mogłyby się nawiązać i może udałoby się uniknąć tych faktycznie anonimowych odejść.