Socjopaci grają w rodzaj gry towarzyskiej – jesteś figurą szachową na szachownicy życia. Nie próbuj grać w tę samą grę, nie próbuj ich prześcignąć, przechytrzyć lub wymanewrować. Nawet nie myśl by zgadzać się na granie. Z punktu widzenia polityki oznacza to wskazanie kim są naprawdę i nie pozwalanie im na ustalanie zasad, przygotowanie gruntu lub rozdawanie kart.
−∗−
W menu na dziś danie poradnikowe. Trzynaście zasad postępowania z socjopatami, na podstawie książki autorstwa Marthy Stout The Sociopath Next Door. Jak pokazuje felieton chodzi nie tylko o osobników z naszego bezpośredniego otoczenia, ale może przede wszystkim z kręgów władzy i ośrodków decyzyjnych. Warto mieć te uwagi w pamięci gdy następnym razem włączymy telewizor, radio lub otworzymy gazetę by sprawdzić wiadomości.
Zapraszam do lektury.
___________***___________
Jak sobie radzić z socjopatą
Poniżej znajduje się 13 zasad postępowania z socjopatami [1] w życiu codziennym autorstwa Marthy Stout, zaczerpnięte z jej książki The Sociopath Next Door [Socjopata z sąsiedztwa]. Pomyślałem, że moglibyśmy spojrzeć na to w kontekście socjopatów, którzy nami rządzą (i prawdopodobnie nie są z sąsiedztwa, ale nie są też aż tak daleko od naszego codziennego życia).
1. Pierwsza zasada obejmuje gorzką pigułkę zaakceptowania faktu, że niektórzy ludzie dosłownie nie mają sumienia
Nie jestem pewien, czy to taka gorzka pigułka, biorąc pod uwagę to, co wiemy o socjopatach, choć trudno się z tym pogodzić – w końcu wydają się być bardzo podobni do nas, a jednocześnie zupełnie inni. Dla naszych celów postępowania z socjopatami w Białym Domu (lub ONZ, WEF, NIH, wybierz sobie instytucję) myślę, że pierwszą zasadą jest zaakceptowanie, że oni tam są, w tych wszystkich miejscach decyzyjnych i nie posiadają jakiegokolwiek sumienia (zresztą dokładnie o to im chodzi).
2. W starciu między swoimi instynktami a tym, co implikuje rola, w którą wcieliła się dana osoba – wychowawca, lekarz, przywódca, miłośnik zwierząt, humanista, rodzic – podążaj za swoimi instynktami.
To ważna kwestia, choć trudna, biorąc pod uwagę rodzaj mediów skupionych wokół socjopatów na wysokich stanowiskach, a media te obrazują ich jako coś, czym/kim nie są. Niemniej jednak mamy intuicję, która wychwytuje wszelkiego rodzaju „czerwone lampki” dotyczące osobowości, nawet jeśli informacje otrzymujemy tylko z drugiej ręki za pośrednictwem doniesień prasowych, mediów społecznościowych itp. Kluczem, jak sądzę, nie jest zamknięcie się w w wąskim paśmie przepływu informacji, ale bycie otwartym na wiele kanałów informacji (niektóre z nich mogą pochodzić od waszych politycznych przeciwników) – nawet wasi wrogowie mogą ujawnić pewne rzeczy, jeśli tylko chce się ich posłuchać. Stanowisko (senator, światowy lider, guru od zdrowia) nie definiuje osobowości – socjopaci potrafią zajmować różnego rodzaju „etyczne” stanowiska, ale nie przejawiają tam osobistej etyki.
3. Rozważając jakikolwiek nowy związek, stosuj Regułę Trzech w odniesieniu do żądań i obietnic składanych przez daną osobę oraz obowiązków jakie ma. Uczyń Regułę Trzech swoją osobistą polityką.
Można wybaczyć ludziom kłamstwo, złamanie obietnicy, zaniedbanie obowiązku, ale kiedy występują trzy kłamstwa z rzędu, to mamy do czynienia z kłamcą. Nie poświęcaj siebie, ani pieniędzy, ani nie udzielaj wsparcia wielokrotnemu krętaczowi. Zastosuj te zasady do polityki i liderów, dajmy na to Big Pharmy, a natychmiast rozpoznasz kłamców. Może nie wszyscy są socjopatami, ale będzie to wyraźny sygnał ostrzegawczy. Nie wspieraj ich i bierz wszystko, co mówią, z przymrużeniem oka.
4. Kwestionowanie władz
Skoro już mówimy o osobach u władzy, myślę, że dotyczy to ich wszystkich – słuchaj swojego instynktu i kwestionuj, co mówią i robią. Ludzie łatwo i ślepo podążają za autorytetami (pamiętaj o eksperymencie Stanleya Milgrama), więc podważaj mandat tych ludzi. Mam tu na myśli sterte dowodów przeciwko Anthony’emu Fauciemu i to, jak wielką władzę ma jego urząd i jak dużą władzę ma on osobiście. Jest skończony – po prostu jeszcze go nie wywieźli [cart away].
5. Podejrzewaj pochlebstwo.
Mało prawdopodobne jest, aby władza pochlebiała ci osobiście, ale możesz przyłapać ich na pochlebstwach wobec innych na wysokich stanowiskach, nadmiernym schlebianiu własnemu zespołowi/jednostce/partii/projektowi/strategii, przesadnym patriotyzmie lub na byciu nadmiernie egzaltowanym, gdy wydaje się to nie na miejscu.
6. Jeśli to konieczne, przedefiniuj swoją koncepcję szacunku.
Większość z nas została wychowana w szacunku dla władzy, a szacunek ten przekłada się na posłuszeństwo. W porządku jest szanować i słuchać kogoś, kto zasługuje na szacunek i ma na uwadze twój najlepszy interes. Ale kiedy władza używa zastraszania, strachu czy emocjonalnej manipulacji w celu zdobycia tego szacunku, nie okazuj go i na pewno nie czuj się zmuszonym do posłuszeństwa. (Oczywiście w całkowicie totalitarnym społeczeństwie, gdzie brak szacunku spotyka się z więzieniem lub śmiercią, sprawy wyglądają zgoła inaczej, możesz naturalnie być posłuszny ze strachu o swoje życie lub życie członków swojej rodziny – ale to oczywiście nie jest szacunek zasłużony).
7. Nie dołączaj do gry.
Socjopaci grają w rodzaj gry towarzyskiej – jesteś figurą szachową na szachownicy życia. Nie próbuj grać w tę samą grę, nie próbuj ich prześcignąć, przechytrzyć lub wymanewrować. Nawet nie myśl by zgadzać się na granie. Z punktu widzenia polityki oznacza to wskazanie kim są naprawdę i nie pozwalanie im na ustalanie zasad, przygotowanie gruntu lub rozdawanie kart [2].
8. Najlepszym sposobem ochrony przed socjopatą jest unikanie go, odmawianie wszelkiego rodzaju kontaktu lub komunikacji.
Oczywiście dotyczy to osobistych relacji z socjopatą, ale co z polityką? Cóż, myślę, że pierwszym krokiem jest zrobienie wszystkiego, co w twojej mocy, aby upewnić się, że socjopata nie ma dostępu do twojego życia – nie głosuj na nich, nie prowadź kampanii przeciwko nim (lub grup wsparcia, które z nimi walczą), pisz do innych senatorów, aby nie głosowali na ustawodawstwo, które socjopaci chcą uchwalić, bądź aktywny w polityce lokalnej i swojej społeczności.
9. Zrewiduj swoją skłonność do zbytniego litowania się.
Dla wielu jest to coś wielkiego – zbyt szybko chcemy dać im kredyt zaufania i litować się nad nimi z dowolnego powodu jaki stworzą. Może to być ich nieszczęśliwe dzieciństwo i walka z przeciwnościami losu, krytyka, jaką okłada ich opozycja, „niesprawiedliwe” przedstawianie ich w mediach, gigantyczne problemy społeczne, z którymi próbują się uporać przy niewielkiej pomocy rządu (zmuszeni polegać tylko na własnych miliardach!). Ci, którzy aktywnie działają by wywołać twoje współczucie, mogą być socjopatami.
10. Nie próbuj odkupić tego, co nie do odkupienia.
Jeśli zostaną odsunięci od urzędu, jeśli zostaną wycofani z zarządu stowarzyszenia, jeśli zostaną zawieszeni za zrobienie komuś krzywdy, nie próbuj ich rehabilitować. Nie nauczą się ani nie zmienią swojego zachowania. Nie pozwól im wspinać się po szczeblach, jeśli możesz mieć na to jakikolwiek wpływ.
11. NIGDY nie zgadzaj się, z litości lub z jakiegokolwiek innego powodu, na pomoc socjopacie w ukrywaniu jego prawdziwego charakteru.
W przypadku ludzi ze sfery publicznej oznaczać to będzie ujawnienie krzywd, bólu i niesprawiedliwości, których się dopuścili. Bobby Kennedy Jr zrobił dokładnie coś takiego w swojej książce o Faucim, Gatesie i in.
12. Broń swojej psychiki.
To bardzo ważne. Chroń swoje zdrowie psychiczne dzięki rozpoznaniu kiedy jesteś manipulowany przez socjopatę. Nie pozwól, by weszli ci do głowy (tu przydaje się poczucie humoru). Przyjmij również do wiadomości, że zdecydowana większość ludzi kieruje się sumieniem, że są dobrymi ludźmi. A jeśli zrobią coś złego, jest szansa, że to rozpoznają, a sumienie przywoła ich na powrót do uczciwości. Oczywiście, widzieliśmy jak wielu ludzi, poddanych praniu mózgu (i prawdopodobnie przestraszonych), w sektorze publicznym po prostu było głupich i forsowało idiotyczne programy w złych celach. Ale dla nich jest jeszcze nadzieja, czego nie można powiedzieć o socjopatach.
13. Dobre życie to najlepsza zemsta
Ten ostatni punkt Marthy Stout rozumiem jako życie równoległe (i dobre) w porównianiu z tym, które socjopaci próbują dla nas zaprojektować. Życie z alternatywnymi źródłami informacji, zasobów czy relacji wobec tych, którymi socjopaci próbują nas usidlić. Podobnie myślący czytelnicy na Substack to tylko bardzo mały podzbiór takich równoległych procesów, które zachodzą w społeczeństwie, gdy ludzie omijają totalitarny (i po prostu szalony) świat, który technokraci próbują nam wmusić do gardła.
Masz jakieś inne pomysły, aby przeciwdziałać socjopatom na wysokich stanowiskach?
◊ ◊ ◊
Uwagi:
[1] A może powinniśmy mówić raczej psychopata niż socjopata? Prawdopodobnie… Tutaj zarys psychopatii LINK
[2] Czasami może to być tylko w twoim umyśle, twoich osobistych przekonaniach, twoich rozmowach, ale to dobry początek.
_______________
How to deal with a sociopath – 13 Rules, Winston Smith, Mar 27, 2022
_______________
Jako dobre uzupełnienie – 13 skutków.
Maseczki działają, znów mam covid, weź dawkę przypominającą, ataki serca to coś normalnego, to wszystko wina Putina, kobiety nie istnieją, zaufaj nauce [TM], istnieje zagrożenie klimatu, hurra! aborcja!, rząd mnie kocha, slava ukraini, wolność jest samolubna, nienawidzę siebie…
◊ ◊ ◊
Substytuowanie wirusa czyli jak wygramy
Jak widać, istnieje teraz świat, w którym ludzie są w ten sposób zahipnotyzowani. Możesz im powtarzać, aż zsiniejesz na twarzy, jakie są dane [i] fakty – to nie ma znaczenia. […]
_______________
Podstawiona rzeczywistość czyli rozrywanie umysłów na strzępy
Aby zagwarantować sobie kontrolę, musisz sprawić, by ludzie widzieli rzeczy, których nie ma, sprawić, by ludzie żyli w rzeczywistości, którą budujesz wokół nich, i zmuszać ich do przestrzegania arbitralnych, wzajemnie […]
_______________
Idiokracja – Wyuczona głupota
Wyuczona głupota wyjaśnia, jak i dlaczego wysoce inteligentni ludzie, stojąc przed wyborem, raz po raz wybierają głupią, jeśli nie najgłupszą opcję. −∗− W menu na dziś danie psychologiczne. O zjawisku […]
_______________
Świadomy kult ignorancji
A jeśli okaże się, że tworzenie ignorancji jest tak samo podstawową i stałą częścią życia, jak wytwarzanie wiedzy, a ponadto procesy, które ją generują, mają łatwe do zidentyfikowania struktury i […]
_______________
MetaPerverse – wyczarowany świat cynicznych oszustów
Organizacji całego systemu, sprzyjającego patologicznej chciwości tych nielicznych, najlepiej służy dewaluacja prawdy do poziomu zwykłej opinii, a związków przyczynowych do zwykłych narracji. W tym momencie historii prawda została objawiona jako […]
WŁADCY EMOCJI
Dlatego dla NICH zawsze najważniejsza jest przemoc i CENZURA (bynajmniej nie obyczajowa), którą zawsze będą starali się przemocą i przebiegłością wprowadzić.
Dla Czytelników, którzy nie znają Ponerologii Politycznej. Niezmiennie polecam.
Psychopatia i początki totalitaryzmu, James Lindsay
_______________
Strona źródłowa chyba jest w lekkiej przebudowie, a więc proszę się nie zdziwić rozsypanymi skryptami. Właściwy tekst jest czytelny.
Znakomity tekst
Tytułem małego (i być może nieco naiwnego) uzupełnienia.
Nie many karabinów, ale mamy… nasze myśli.
Myśl poprzedza czyn, a czasami nawet, sama staje się czynem…
Wiedział o tym dobrze Adam Mickiewicz…
DUCH (Dziady, cz. III)
Człowieku! Gdybyś wiedział, jaka twoja władza!
Kiedy myśl w twojej głowie, jako iskra w chmurze,
Zabłyśnie niewidzialna, obłoki zgromadza,
I tworzy deszcz rodzajny lub gromy i burze;
Gdybyś wiedział, że ledwie jednę myśl rozniecisz,
Już czekają w milczeniu, jak gromu żywioły,
Tak czekają twej myśli – szatan i anioły;
Czy ty w piekło uderzysz, czy w niebo zaświecisz;
A ty jak obłok górny, ale błędny, pałasz
I sam nie wiesz, gdzie lecisz, sam nie wiesz, co zdziałasz.
Ludzie! każdy z was mógłby, samotny, więziony,
Myślą i wiarą zwalać i podzwigać trony.
Ludzie! każdy z was mógłby, samotny, więziony,
Myślą i wiarą zwalać i podzwigać trony…
Wielki poeta, choć czasami błądził, rozumiał niejedno…
I być może, jego wiersze, obrazy Matejki, oraz powieści Sienkiewicza czy Żeromskiego nie mniej zrobiły dla wolności niż krew patriotów przelana w trakcie powstań…
A dziś niestety, takich artystów-patriotów jest boleśnie mało…
Nietytus? Antyromek? Pseudoatomek?
Zgadłem?
W takim razie zwracam honor.
Wielka prośba… a raczej propozycja…
Od tej pory będę udawał, że Pan nie istnieje,
z Pan będzie udawał, że ja nie istnieję.
Owe pozornie absurdalne rozwiązanie…
pozwoli nam na uniknięcie dziecinnych
przepychanek i bezowocnych dysput.
Patrz pkt. 8. powyższego artykułu… “Unikanie socjopaty…”
Tak się nieszczęśliwie składa, iż jestem właśnie rzeczonym socjopatą,
osobowością narcystyczną, destrukcyjną i wampiryczną,
a zatem jakakolwiek dyskusja ze mną nie ma zwyczajnie sensu:)
Co zrobić…
Szalom! Albo jakoś tak…
Szanowni Państwo!
To wasz Portal, nie mój. Ale mój blog. Nie będzie w komentarzach nagonek na Bogu ducha winnych ludzi, ani najazdu trolli. Nie mam narzędzi, aby się uporać z jakimiś natrętnymi śmieciami. Daliście psycholowi dostęp do niekontrolowanych wpisów, więc musicie sami coś z tym zrobić. Ale to już wybór Redakcji.
Po ponad trzystu wpisach kończymy współpracę.
Dziękuję za lekturę i wszystkiego dobrego.
AlterCabrio
_____________________
EDIT 10.04: z racji tego, że Administracja podjęła odpowiednie kroki – spróbujemy jeszcze raz.
Prawem Gospodarza bloga jest moderowanie dyskusji w sensie decydowania o wątkach, w tym kasowanie trollingu, związanych z tym komentarzy i wykluczanie dyskutantów.
Nie dziwię się AC, bo komentarze, które są w koszu zamulały temat
Z tego powodu
@Delfinn bądź uprzejmy nie zamieszczać już tu żadnych komentarzy
Jak zamieścisz i je zauważę to je również będę kasować.
@AC
Doskonale rozumiem emocje, bo sam ostatnio odczuwam ogromny dyskomfort podczas wirtualnych i realnych kontaktach. Ostatnio miałem “bardzo dużo na głowie” i nie mogłem na bieżąco śledzić co się dzieje na portalu. Napiszę do Pana maila.
Szanowny AC,
Im WŁAŚNIE O TO CHODZI.
Żeby Pan w uprawnionej i zrozumiałej irytacji rzucił papierami.
W ten sposób następny portal zostanie zdemolowany.
Proszę to zrozumieć.
Udzielam Panu wszelkiego poparcia i proszę kontynuować działalność.
To dzięki Panu (w 70-80%) ten portal stał się tym czym winien być od samego początku.
To jest wojna!
Proszę trwać na reducie.
Pisze to jako były bardzo wieloletni moderator na forum St.Michalkiewicza.
pozdrawiam serdecznie
z.
Do Redakcji,
Proszę się z trollami nie wozić tylko w sposób bezwzględny wywalać na zbity pysk. W razie recydywy blokować IP.
Ja tak robiłem. Pomaga.
pozdrawiam
Pewnie wszyscy w taki czy inny sposób tego doświadczamy. Dwa ostatnie lata musiały przynieść skutek.
Na pewno ma Pan wiele racji co do tych ‘zabiegów’ na różnych portalach.
____________
Dziękuję. Pamiętam kto wrzucał pierwszy komentarz pod pierwszym wpisem. I o jak morderczej porze to było. :)