„Bycie uchodźcą jest tymczasowe, więc musicie wrócić i pomóc w budowaniu swojej ojczyzny, gdy tylko nadarzy się okazja. To da nam możliwość pomocy innym uchodźcom”
−∗−
W menu na dziś danie z Danii. Reakcja duńskiej premier Mette Frederiksen na narastające zjawisko emigracji w związku z konfliktem rosyjsko-ukraińskim. Chyba warto, aby również nasi decydenci przyswoili tę refleksję.
Zapraszam do lektury.
___________***___________
Premier Danii: „Bycie uchodźcą jest tymczasowe”
Ukraińcom powiedziano, że będą musieli wracać.
Duńska premier Mette Frederiksen przypomniała nam o czymś, o czym wszyscy chyba zapomnieli, kiedy powiedziała, że „bycie uchodźcą jest tymczasowe”.
Frederiksen wypowiedziała się po tym, jak Dania uchwaliła ustawę dającą ukraińskim uchodźcom prawo do pracy, edukacji i opieki społecznej.
„Bycie uchodźcą jest tymczasowe, więc musicie wrócić i pomóc w budowaniu swojej ojczyzny, gdy tylko nadarzy się okazja. To da nam możliwość pomocy innym uchodźcom” – powiedziała Frederiksen.
Dania jest jednym z najtrudniejszych krajów w Europie, jeśli chodzi o surową politykę imigracyjną, która jest chroniona przed nadużyciami ze strony „uchodźców”, którzy w rzeczywistości są tylko migrantami ekonomicznymi.
Skandynawski kraj jako pierwszy zażądał, aby syryjscy uchodźcy, którzy przybyli podczas kryzysu migracyjnego w 2015r., wrócili do domu.
Była minister ds. imigracji Inger Stojberg podsumowała podejście tego kraju, pisząc:
„Równie dobrze możemy szczerze przyznać, że wolelibyśmy pomóc ukraińskim uchodźcom niż Somalijczykom i Palestyńczykom”.
„Nikt nie odważy się tak powiedzieć: to dlatego, że Ukraińcy są bardziej podobni do nas i dlatego, że są przede wszystkim chrześcijanami” – dodała.
W zeszłym roku Dania wprowadziła nową politykę imigracyjną, która zapewnia, że poszczególne obszary kraju nie będą miały więcej niż 30 procent osób o niezachodnim pochodzeniu.
Jak już wcześniej podkreślaliśmy, badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Kopenhadze wykazało, że różnorodność etniczna ma negatywny wpływ na społeczności, ponieważ niszczy zaufanie.
Próbując odpowiedzieć na pytanie, czy „ciągła imigracja i związana z nią rosnąca różnorodność etniczna” miała pozytywny wpływ na spójność społeczności, w badaniu stwierdzono, że jest odwrotnie.
Tymczasem ukraińskie uchodźczynie przebywające w hostelach w wielokulturowej Szwecji mówią, że po zasmakowaniu różnorodności chcą wrócić na Ukrainę.
◊ ◊ ◊
Uchodźczynie z Ukrainy doświadczyły szwedzkiej różnorodności.
[można włączyć napisy i tłumaczenie autom.]
Danish PM: “Being a Refugee is Temporary”, Paul Joseph Watson, 23 March, 2022
Uzupełnienia:
Ukraińskie onuce w amoku nienawiści
Podstawowym zadaniem współczesnego politruka jest utrzymanie politycznej gawiedzi w stanie ogłupienia. Wiadomo bowiem, nie od dziś, że stan ogłupienia i zbydlęcenia jest czymś co w największym stopniu ułatwia wchłonięcie propagandy. W kwestii […]
______________
Przesłanie Abp. Viganò w sprawie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego
Na pokoju nie traci się nic. Wszystko można stracić, prowadząc wojnę. PRZESŁANIE Arcybiskupa Carlo Maria Viganò byłego Nuncjusza Apostolskiego w Stanach Zjednoczonych w sprawie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego Na pokoju nie […]
______________
Nowy Izrael nad Donem
Poniżej: kolejny doskonały odcinek historycznej serii na You Tube dr. Leszka Pietrzaka. Spokojny, niezwykle dociekliwy wykład, oparty o rzetelną wiedzę i umiejętność jasnej narracji. Zręby trudnego, bardzo trudnego tematu wyjaśnione […]
______________
Minęły dwa lata czyli czego covid uczy o Ukrainie
(…)konflikt geopolityczny jest tak uproszczony i całkowity, jak to przedstawiono. Po prostu wybierz swojego bohatera i złoczyńcę, a wszystkie trudności ekonomiczne, cenzura, myślenie grupowe i utrata wolności osobistej, które wynikają […]
Słuszne podejście. U nas niestety dominują ludzie, którzy sprawiają wrażenie umysłowo chorych. Ambasador Ukrainy powiedział, że w Polsce mają być budowane mieszkania dla przesiedleńców (w porozumieniu z polskojęzycznym nierządem)
Nie przesadzajmy. PESEL-e zostały przyznane ponoć na 1,5 roku.
My nie przesadzamy. Zauważamy fakty i związane z nim szkodliwe zjawiska.
Co wynika z akcji przesiedleńczej?
Łukasz Warzecha:A więc tak – ostatecznie potwierdziłem wcześniej podawaną informację dotyczącą wyprowadzania z domu dziecka uczących się 18-latków, aby zrobić miejsce dla dzieci z Ukrainy. Pytanie brzmi teraz, czy to praktyka tylko w tym jednym mieście czy też zdarza się to gdzie indziej.
Łukasz Warzecha: “Dodatkowe 24 mld zł – to już oficjalnie koszt przyjęcia i integracji uchodźców z Ukrainy tylko w tym roku. Przypominam, że nadal nie mamy ani słowa konkretu o tym, jakie pieniądze na ten cel ma Polska dostać”.
Rafał Piech: “Musimy pamiętać, że jesteśmy w Polsce. Ja nie mogę sobie pozwolić na taką sytuację, że w Siemianowicach Śląskich jest 1000 rodzin, które czekają na mieszkanie, a ja dzisiaj zacznę przydzielać te mieszkania rodzinom ukraińskim, a mieszkańcom powiem sorry”.
“integracja uchodźców”
***** ***
30 %!!!. To już z istoty rozwala spójność etniczna i kulturową. Oświadczenie tej pani w tym zakresie kłóci się jawnie z deklarowanym celem całości przekazu. A u nas był w ub. roku spis powszechny. Inwentaryzacja nadmetraży dla celów relokacyjnych nachodźców. Nieźle sobie to wykombinowano.
Zaraz Pan przeczyta:
I to taki poziom argumentacji. :)
Niech jeszcze wykluczą gotówkę, a już do niczego ludziom nie będą potrzebni.
Wykluczą. A co do kowidka, on wróci zjednoczony, być może z rzeczywistym i realnym – już – zagrożeniem. I nie będzie zmiłuj. I co foliarze, dalej nie wierzycie??!!. Zakładam, że prawdziwa broń biologiczna zostanie odpalona. Pytanie kto ma być ofiarą tej broni, bo przypuszczam, że ona będzie oddziaływała selektywnie, na określone rasowo genomy. W Chinach podali, że zamykają Szanghaj, pierw wschodnią część miasta, potem zachodnią. Być może ta akcja jest drugim programem pilotażowym, a być może już tym właściwym. Zobaczymy.
W ramach poszerzania pojęcia: taki samolocik lata teraz nad Rumunią …
https://pl.wikipedia.org/wiki/Boeing_B-52_Stratofortress
To są wszystko działania, w swej istocie i celu dalekosiężnym – P O Z O R O W A N E. Zrozum to Alino. Ta “wojna” jest elementem wprowadzania Agendy 2030. I niczym więcej. Kontrola nad tezą i antytezą. Odrzuć emocje. Proszę.
Błagam! Nie tłumacz mi jak głupkowi!
Szerokości pani horyzontów nikt nie dorówna. Wiemy. :)
Szef NBP nie na darmo tak gorąco zapewniał, że gotówka jest i nie zabraknie. A wcześniej nawet jej bronił.
Niech wykluczą. Za to, co zaproponują ‘towaju nie bendzie‘. Dekretem chleba i kiełbasy nie przydadzą. Chociaż schwabiątka tak sobie roją. Za Gierka też sobie tak myśleli, a państwa już nie było. I żaden ksiądz tu nie pomoże, bo ‘głodnego człowieka nawet Bóg nie powstrzyma‘.
To smutne, że nikt nie dorówna …:)
Muszą wykluczyć, bo taki jest plan, po prostu. Po co karty płatnicze, po co smartfony, po co kody QR, po co rezerwacje internetowe i sam internet, który, póki co spełnia też zadania pozytywne, ale tylko, póki co. Po co dystans społeczny, po co zalecenia płatności bezgotówkowej, bo zdrowsze. Nie ma innej metody anulowania długu fiducjarnego, jak globalna nacjonalizacja i kredyt społeczny. Po prostu nie ma. Bo gdyby to inaczej rozwiązać, to twórcy tego systemu i jego nadzorcy musieli by zostać, w jakiejś formie rozliczeni, a do tego dojść nie może, bo Real i Bayern nie mogą spaść do II ligi, nie przymierzając. Projekt Chrystusowy, bo przecież nie judeo-chrześcijański schodzi do lamusa. Pytanie, kiedy i czy Bóg Prawdziwy zainterweniuje, a jeśli tak, to kto będzie Noe-m i kto dostanie się na Arkę. Bo otworzyło się, wg. mnie tzw. “okienko transferowe” i w ramach niego następuje całkowita wymiana tego co Katolicy nazywają “Objawieniem”, a inni zmiennymi cywilizacyjno-kulturowymi. I teraz, kto da odpór złu. Bez modlitwy i głębi zaangażowania “obrońców wiary” nie ma szans utrzymać pozycji. A wszyscy karmimy się nadzieją, że za nas, letnich uczyni to Bóg. On w surogacji wiernych tego nie uczyni.
Nie traktuję Cię jak głupka, ale jako Kobietę kierującą się, niestety wbrew deklaracjom kar. Wyszyńskiego odwróconą hierarchią Rozumu i Serca, a to zakłóca percepcję.
W zasadzie i tak chyba nie mamy wiele do gadania, jak nasz (hehehe) rząd dostanie rozkaz, że Ukraińcy mają u nas być (a nawet mieć przywileje) to będą czy nam się to podoba czy nie, czy będą się nazywać “uchodźcami”, “imigrantami” “ubogaczami” czy jak tam swoimi słowami rządzący będą próbowali to uzasadniać.
Nie zdajemy sobie sprawy ze skali zagrożenia, która jest nam niesiona układzie synergicznym i asymptotycznym. Matematyka jest królową nauk.
“…jest nam niesiona” – sprawa, czy skala? A ten “układ synergiczny” to jakie ma współrzędne? O asymptotę wolę na razie nie pytać.
Daruj sobie te amatorskie diagnozy mojej percepcji. Zwróć uwagę na związek swoich komentarzy z komentowanym wpisem.
A poza tym uwzględniając zasadę “Każdy sądzi po sobie” – współczuję …
Skali zagrożenia. A sprawa ze skali. To chyba proste. A asymptota, każdy jest w stanie ją określić. Wystarczy spojrzeć do podręczników matematyki.
Na osi X wielki wysiłek przy minimalnym efekcie w jednostce czasu, a po przekroczeniu punktu przesilenia, już mały wysiłek na osi X a ogromne efekty na osi Y.
Jesteś przypadkiem beznadziejnym. Zazdroszczę buty i zwykłego dobrego samopoczucia. Sam chciałbym takie mieć, jako trywialny osobnik.
A co o synergiczności pisałem po wielokroć. Interferencja lockdownów, przyszłych blackout,ów, ataków cybernetycznych, infantylizacji przekazu, rozsiewania strachu, wypłukania sensu i jaźni z kontaktów międzyludzkich, technologizacji kontaktów, odbicie od związku relacji istnienia człowieka z przyrodą w imię tzw. ekologizacji, czyli pozorowanego kontaktu z przyrodą, a w istocie jego, tj. kontaktu zabójstwem, wprowadzenie tzw. pojęcia “zdrowia publicznego”, to jest zbrodnia, którą staram się opisać. Powolne i stopniowe wyprowadzanie duszy z człowieka w imię translacji. Ku czemu, jeszcze obecnie, do końca nie wiemy.
Nietytusie, nie wiem, kto po raz pierwszy użył takiego sformułowania i kiedy, ale pamiętam, że bardzo mi się ono spodobało. I w tej sytuacji też świetnie pasuje: szkoda czasu i atłasu.;)
Nie wiem, czy zauważyłeś, że od jakiegoś czasu pojawiają się w mediach doniesienia o burzy magnetycznej na Słońcu? Zastanawiałam się po co o tym mówią i mam pewną hipotezę: gdy wszyscy będą (mam nadzieję) doświadczać Ostrzeżenia (Oświecenia, Prześwietlenia Sumień) i być może rząd światowy będzie to zjawisko chciał wytłumaczyć zbiorową halucynacją wywołaną właśnie przez burzę magnetyczną. Czas pokaże, czy tak będzie.
Wcześniej prosiłam, żebyś Nietytusie dyskutował ze swoimi rówieśnikami i znajomymi i komentował ich słowa.
Nadal radzę posłuchać mojej prośby, bo w czasie dyskusji ze mną obnażasz swoją małość niedowartościowanego faceta. Z wielkim zażenowaniem czytam Twoje autodemaskatorskie komentarze. I chyba nie tylko ja.
Dajże już spokój, zdaje się, że nie tylko ja zwracam Ci uwagę na – delikatnie mówiąc – kontrowersyjność Twoich wpisów. Nie wiem czym miałbym się autodemaskować. Proszę o podpowiedź. Akurat nie czuję się “niedowartościowanym facetem”. Nie mam się czego wstydzić przed samym sobą i przed innymi. Kompleksów również nie posiadam, być może dlatego, że mam świadomość swoich niedostatków. Wbrew pozorom to nie jest takie łatwe.
Taki komunikat podał dziś Wielgucki, o ile to prawda, to pięknie się to zgrywa z tą panią z Królestwa Zandberga. Oto on: “W Warszawie uczy się 280 tysięcy dzieci i młodzieży i ta liczba dotyczy wszystkich poziomów nauczania z wyjątkiem szkół wyższych. Jednocześnie Trzaskowski twierdzi, że do stolicy przyjechało 90 tysięcy uczniów z Ukrainy, co stanowi 32% polskich uczniów chodzących do warszawskich szkół”.
Z tymi burzami to co jakiś czas nas sztorcują. Ja bym zagadnienie ujął, nieco inaczej. Ziemia, niezależnie od innych uwarunkowań geograficzno-kosmologicznych, podlega – według mnie – pewnym cyklom stałym i mierzalnym bezwzględnie. My, jako ludzie, których przeciętna życia to ca 80 lat (obecnie) ogarniamy cykle nam dostępne za życia, czyli np. doba, miesiąc, rok etc. Nie ogarniamy cykli ponad nasz czas trwania. Zakładam, że np. cykle astrologiczne, czyli ok 2.000 lat istnieją i ich odbycie, czyli domknięcie otwiera nowe “możliwości”. I teraz, ja to nazywam “okienkiem transferowym” coś takiego się dzieje. I stąd ten asymptotyczny pośpiech wdrażania tych zmian. Oni nie mają zbyt dużo czasu. Temat do rozwinięcia.
Nie mam czasu na czcze dysputy. Wiosna wymaga wiele pracy.
A to akurat prawda :}
Chyba nie mam racji….
Ponoć – bo nie słyszałam tego wcześniej tylko w tym filmie – ktoś proponuje Zełeńskiego na prezydenta a Morawieckiego na premiera uni Polska-Ukraina! Szok! Czy politycy PiS wiedzą co to jest referendum w tej sprawie? Czy PiS wie, że po takich numerach – jeśli to prawda – to ma przegrane następne wybory i parlamentarne i prezydenckie?
“Jesteśmy sługami Ukrainy – prof. Mirosław Piotrowski – wolny Piątek”
No, to chyba zaczynasz rozumieć. Giedroyć, Gowin i ci, których ja poznałem, że mamy być zaoranym pasem 600 km. na ziemi niczyjej. I dumni i butni. A ojcowie w partyzantce na Augustowczyźnie. I piękna książka przez ojczulka napisana. A syn karłowaty sprzedawczyk.
Przyszłe ukraińskie, polskie elity?