Coraz więcej blogerów, którzy do tej pory przekazywali ciekawe informacje krytyczne wobec polityki pandemicznej, daje się nabierać na różne fałszywki. To niepokojące zjawisko.
Niektórzy ludzie, których mainstreamowa propaganda wciąga do tego samego wora z napisem: „antyszczepionkowcy”, co rzetelnych krytyków polityki pandemicznej, uważają, że w eksperymentalnych preparatach genetycznych przeciw wirusowi Sars-CoV-2, zwanych „szczepionkami”, są celowo umieszczane różne trucizny. Tu teorii jest wiele: że tam są jakieś grafenowe nanonoże, które tną ludzkie tkanki, że są tam mikrochipy podobne do karty SIM, że są nanoroutery bluetooth, że są jakieś nanoroboty, dostające się do mózgu, które zmieniają ludziom świadomość i tysiąc innych bzdur się wymyśla. Wspólną cechą tych wszystkich teorii jest to, że są jakoby produkowane różne partie tych szczepionek – te z jakąś trucizną i takie z solą fizjologiczną – i te fiolki są specjalnie oznakowane, by je odróżnić. To się robi po to, by normalni ludzi dostali truciznę, a sami spiskowcy dostali nieszkodliwe placebo.
W te głupoty uwierzył nawet pan Ryszard Opara, z wykształcenia lekarz, który będąc milionerem, był prezesem w kilku dużych spółkach w USA i Australii prowadzących badania nad rozwojem szczepionek, więc powinien znać się na tych problemach. Tak napisał w swojej notce na Neonie24:
„Dlatego, odpowiednio sterowana i oznakowana liczba szczepionek – jest po prostu nieszkodliwa, (to sól fizjologiczna – placebo). Nie zawiera nano-trucizn, jest wyprodukowana dla członków i Liderów Oligarchii, oraz osób, które Liderzy Oligarchii – obecnie potrzebują do wykonania wszystkich zadań i procesów reorganizacji świata oraz depopulacji…”
Widzę, że takie bzdury powtarza coraz więcej blogerów, których miałem wcześniej za rozgarniętych. Nikt z nich nie potrafi tego dokładniej wytłumaczyć, nie potrafi odpowiedzieć na takie proste pytania:
Jak konkretnie są oznakowane te fiolki ze szczepionkami? Czy zwykły człowiek, który idzie do punktu szczepień, może te znaki rozpoznać i się zorientować czy dostaje placebo, czy preparat z trucizną? Którzy konkretnie ludzie w Polsce to ci Liderzy Oligarchii i ich pomagierzy? Czy to tylko członkowie rządu? Czy parlamentarzyści też? A zwykli urzędnicy też? A lekarze? Czy to członkowie partii? Których partii? Kto konkretnie dostaje to placebo? Kto w Polsce zajmuje się selekcją tych, którzy mają dostać placebo? Czy robią to pielęgniarki dokonujące zastrzyków? Czy to jest tak samo we wszystkich państwach? Szczepionka Sputnik V w Rosji, czy szczepionki w Chinach też mają swoje wersje placebo i też jest selekcja? Wiadomo, jak to jest logistycznie zorganizowane?
Taka operacja na skalę światową, a nawet tylko na Polskę, z produkowaniem fiolek z trucizną i placebo, ze znakowaniem ich, by dało się je odróżnić oraz selekcją osób, które dostaną placebo, jest logistycznie niemożliwa do zrealizowania tak, by się to nie wydało.
A w ogóle to po co robić taką skomplikowaną logistycznie operację, jeśli po prostu odpowiednie służby mogłyby wprowadzić do szczepionkowego systemu komputerowego informację o zaszczepieniu wszystkich tych tajnych Liderów Oligarchii?
A jeśli ci spiskowcy nie mają władzy nad służbami i nad szczepionkowym systemem komputerowym, i muszą to robić poprzez punkty szczepień i wtajemniczone w to pielęgniarki, to po co w ogóle te fiolki z placebo, jeśli można po prostu zwykłą szczepionkę wylać do zlewu i jej numer seryjny wprowadzić do systemu? A jeśli pielęgniarki nie są wtajemniczone w spisek, to musi być w to wtajemniczony ktoś będący cały czas na miejscu, kto jej dostarczy fiolkę z placebo, gdy przyjdzie Lider Oligarchii. Po co wtedy angażować do tego producenta szczepionek? – przecież ten ktoś mógłby sam zrobić te nieszkodliwe fiolki albo sam wpisać odpowiednie dane do systemu.
Ale może są zwykłe punkty szczepień dla ludzi, którzy dostają truciznę i są specjalne rządowe przychodnie tylko dla Liderów Oligarchii, w których są tylko szczepionki placebo. Tylko po co w tych przychodniach są te szczepionki placebo? Nie prościej by było, gdyby ten Lider Oligarchii zadzwonił do tej przychodni i powiedział: “wpiszcie mnie towarzysze do systemu komputerowego i wydajcie paszport covidowy”. Po co miałby jeszcze dodatkowo przychodzić do tej przychodni i dostawać zastrzyk z solą fizjologiczną?
No ale może chodzi o to, by nakręcić filmik propagandowy, jak taki Lider Oligarchii przyjmuje szczepionkę w otwartym punkcie szczepień? Ale po co angażować producenta szczepionek do robienia specjalnych wersji placebo, oznaczania ich, dystrybuowania, jeśli taki filmik można bez problemów nakręcić z prawdziwą fiolką ze szczepionką, a w strzykawce umieści się sól fizjologiczną. Przecież to można łatwo zmontować!
A może niektórzy Liderzy Oligarchii nie wiedzą, że nimi są i koledzy ich chronią, podając szczepionki placebo bez ich wiedzy? Nadal nie potrzeba do tego angażować producenta i nie trzeba robić specjalnych fiolek placebo ze specjalnym oznakowaniem – po prostu podstawiona pielęgniarka może mieć już przygotowaną strzykawkę z solą fizjologiczną i za plecami tego nieświadomego Lidera Oligarchii może udać, że pobrała to z fiolki ze szczepionką. To będzie wielokroć tańsze i prostsze.
Nawet jeśli ci Liderzy Oligarchii dostaliby jakoś to placebo albo rejestrację o zaszczepieniu bez szczepienia, to łatwo daje się to wykryć w badaniach krwi. Więc musieliby zadbać o to, że jeśli cokolwiek im się nie stanie, jakiś wypadek czy choroba, co będzie wymagało badań krwi, to muszą trafić do lekarzy wtajemniczonych w spisek. Więc musieliby ze sobą wszędzie wozić cały prywatny szpital albo mieć na swojej trasie przekupione wszystkie szpitale i przychodnie. A jeśli nie zamierzają podróżować, to znaczy, że robiąc spisek, sami siebie uwięzili. To jest głupie.
Ta teoria ze szczepionką placebo po prostu logicznie nie trzyma się kupy. Takie teorie są tworzone po to, by ośmieszyć i zdyskredytować rzetelnych krytyków polityki pandemicznej. Celowo takie teorie są jawnie bzdurne, by każdy głupi widział zawarte w nich absurdy, ale by ludzie zabobonni byli w stanie w to uwierzyć. Spisek jakiś jest na pewno – ale wystarczy, że używa tylko propagandy, żadnych dodatkowych gadżetów tworzyć nie musi. Nie potrzeba tworzyć fizycznie szczepionek placebo – wystarczy je wykreować w ludzkiej wyobraźni, a potem tych, którzy to powtarzają, zdyskredytować razem z poważnymi naukowcami krytykującymi rządowe szykany covidowe.
Grzegorz GPS Świderski
Teorie rzeczywiście są różne, mniej lub bardziej prawdopodobne, ta dr Ryszarda Opary też jest ciekawa zwłaszcza z innymi uzupełniającymi. Teoria GPS też jest ciekawa dlatego, że bierze pod uwagę mozliwość konstruowania różnych fałszywych tropów (tzw false flag) ;)
Żyjemy w czasach, w których najbardziej nieprawdopodobne “teorie” spiskowe spełniają się w 100, 200, albo więcej %.
Najprostszy przykład: jak nazwałby Autor człowieka, który w lecie 2019 zapowiadałby ogólnoświatową pandemię wprowadzoną niemalże jednego dnia? Czy ktoś normalny uwierzyłby w takie prognozy?
“Szczepienia służą ludobójstwu”
http://zaprasza.net/a.php?article_id=37413
Ewidentna wrzuta dla upośledzonych umysłowo, podobnie jak to co opisuje GPS dla kompromitacji ruchów antyszczepionkowych. Prostacy dają sie na to nabrać i rozpowszechniają, osłabiając tym merytoryczna krytykę szczepień.
Jakby to ktoś racjonalnie wytłumaczył, to nie widzę przeszkód w rozważanie takiej teorii. Teorie zakładające, że celem jest władza i pieniądze są zawsze najbardziej sensowne i prawdopodobne. Teoria o szczepionkach placebo jest absurdalna, bo nie ma kompletnie sensu takie coś produkować i dystrybuować, bo wszystkie cele, jakie miałoby to realizować, da się osiągnąć inaczej – prościej i wielokroć taniej. Teorie mało prawdopodobne można rozważać, ale teorii absurdalnych nie warto.
Ten portal “zaprasza.net” jest podejrzany i nie należy mu ufać, bo rozpowszechnia fałszywki, np. to: http://zaprasza.net/a.php?article_id=37311
No dobra! Niech przez chwile będzie, że to fałszywka.
Po czym to “śledczy” rozpoznał? Co tam konkretnie jest fałszywego, czyli co w zalinkowanym artykule jest fałszem? Poproszę jakiś dowód swoich twierdzeń. Czy któraś z osób nie istnieje? Czy nie zajmuje się tym czym się zajmuje? ma “śledczy” jakiś inne tropy, czy dowody, że kłamią, albo, że cały wpis to jakaś “fałszywka”.
Kiedyś dużo było jak to to UB spreparowało “fałszywki”, żeby zrobić z L. Wałęsy donosiciela Bolka. Ale dziś już każdy wie, że nie ma mowy o fałszywkach, że te fałszywki, to najprawdziwsze prawdziwki, szczególnie podpisy Wałęsy pod kwotami, które potem wygrywał w totolotka, a które dostawał za donoszenie na kolegów.
To jest fałszywka, bo te informacje są absurdalne. Ta informacja jest z października, a nagranie było już publikowane co najmniej w lipcu. Ta wiadomość krąży już ponad pół roku i nic więcej nie wiadomo – ta pielęgniarka nigdzie indziej nic nie powiedziała, nikt nie potwierdził jej słów, nikt nie pytał jej potem o dalsze wyjaśnienia. W podanej informacji nie ma żadnych danych uwiarygadniających to, że w ogóle taka pielęgniarka istnieje. Ta kobieta wypowiadająca się w stogu siana może być kimkolwiek. To jest jedyna informacja, jaka krąży na ten temat. Takich bzdur publikuje się tysiące i to nie ci, którzy uznają to za fałsz, mają ten fałsz dowieść, ale ci, którzy to publikują, mają to udowodnić, czy choć trochę uwiarygodnić. Wie Pani jak się nazywa naczelna pielęgniarka Słowenii? Gdzie konkretnie pracowała, kiedy ją zwolnili? Przecież to są łatwe do ustalenia fakty. Dlaczego w tej informacji ich nie podano? To ten, kto twierdzi, musi udowodnić, a nie ten, kto przeczy. Ei incumbit probatio, qui dicit non qui negat – to stara, mądra, jeszcze rzymska zasada.
Podaję Pani informację: naczelny dyrektor mleczarni powiedział, że Księżyc jest zrobiony z żółtego sera. Nie potrafi Pani udowodnić, że tak nie jest, a zatem to prawda. Zgadza się?
Potrafię: przecież każdy widzi Księżyc i już w podstawówce uczył się z czego jest zrobiony.
Niech się Pan bardziej postara z tymi “analogiami”.
Wśród różnych teorii są też bezsprzeczne fakty. Najistotniejszym jest ten, że socjalistom na tych szczepionkach BARDZO ZALEŻY, mobilizują najgłębsze rezerwy i już SAMO TO może budzić grozę…no chyba, że ktoś wierzy, że socjaliści to tak dla dobra ludzkości promują te szpryce itp ble ble ble ;)
Następny “fake news”ze strony Profesora. A to się nam pan Profesor wyspecjalizował :)
http://dakowski.pl/rzad-uk-przyznaje-ze-szczepionki-uszkodzily-naturalny-system-odpornosciowy-zaszczepionych/
Naczelny dyrektor mleczarni w Radomiu powiedział, że Księżyc jest zrobiony z żółtego sera. Ma Pani jakieś dowody, że to nieprawda? Proszę to udowodnić, a jeśli Pani nie zdoła, to znaczy, że to prawda. Tłumaczenie, że każdy to widzi albo że w szkole uczyli, to nie są dowody. Dyrektor mleczarni wie to, widzi, ten ser. Księżyc ma takie okrągłe dziury jak żółty ser – każdy to widzi. Dyrektor mleczarni wie lepiej od Pani, bo to fachowiec od serów i siedzi już w tym fachu wiele lat. Proszę udowodnić, że kłamał.
Każdy widzi szczepionki i uczył się o nich w szkole, więc szczepionki nie mogą zawierać tylko soli fizjologicznej – zawierają osłabione wirusy, by wzmocnić obronę immunologiczną człowieka. Więc była naczelna pielęgniarka szpitala w Słowenii kłamie.
Tak jest! Jest kilka teorii, które są oparte na faktach, sensownie tłumaczą to, co obserwujemy i są spójne. Ale nie wszystkie. Wiele to bzdury. I taką bzdurą jest teoria o szczepionkach placebo dla wybranych.
Zgadza się, to następny fakenews: https://konkret24.tvn24.pl/swiat,109/brytyjski-rzad-przyznaje-ze-szczepionki-uszkodzily-system-odpornosciowy-zaszczepionych-uwaga-na-fake-newsa,1090292.html
Dlaczego? Teoria o szczepionkach placebo nie musi być bardzo prawdopodobna ale z pewnością nie jest wykluczona ;)
Dla P. Aliny : może tu cos jest : Ktoś on 6 stycznia 2022 21:49
https://dailyexpose.uk/2022/01/05/covid-19-vaccines-damage-the-immune-system-permanently/
https://dailyexpose.uk/2022/01/04/93-percent-of-covid-vaccination-deaths-are-caused-by-the-jabs/
https://dailyexpose.uk/2022/01/03/dr-bhakdi-killer-autoimmune-attack-induced-by-covid-vaccine/
https://dailyexpose.uk/2022/01/02/german-gov-data-suggests-fully-vaccinated-developing-ade/
https://dailyexpose.uk/2021/12/30/bbc-wont-tell-you-4-in-5-covid-deaths-vaccinated/
Nie będę komentowała tych twoich rewelacji, tylko na koniec powiem, że w UK rozpoczęło się śledztwo w sprawie ludobójstwa spowodowanego „szczepionkami”. Pozdrawiam.
Podoba mi się! Szczegolnie wypowiedź “wirusolożki”, która wygłasza swoje stwierdzenia ot tak na podstawie własnego “widzijejsię”, zupełnie nie odnosząc się do publikowanych badań.
Poza tym tekst potwierdza, że szczepionki na covid nie są szczepionkami, tylko eksperymentem genowym, bo przecież nie zawierają żadnej cząstki wirusa, przed którym mają chronić?
Real wśród moich znajomych wygląda tak, że w ostatnim czasie na infekcje górnych dróg oddechowych i płuc chorowali TYLKO ZASZCZEPIENI!!!! Jak sami twierdzą przechorowali “łagodnie”, co jest zupełnie kretyńskim stwierdzeniem, bo przecież żaden z nich nie ma “klona”, który niezaszczepiony chorowałby w tym samym czasie dla porównania.
To proszę tę teorię wytłumaczyć. Po co produkuje i dystrybuuje się szczepionki placebo, co jest oszustwem i przestępstwem i jest bardzo dużym kosztem, zamiast ten sam cel osiągnąć innymi prostszymi i wielokroć tańszymi metodami?
Zbaczając na tematy poboczne potwierdza Pani, że uznała teorię szczepionek placebo za bzdurną, tak?
Nie można na tym etapie wiedzy i związanej z nią faktów potwierdzić ani zaprzeczyć z niezbitą pewnością, że Big Pharma nie stosuje takich rzeczy jak zmiana składu poszczególnych partii mieszczących się w dystrybucji celowanej precyzyjnie, a taka istnieje, jak w partiach większych, także celowanych.
Żyjemy na świecie na którym od wielu lat są fałszowane badania kliniczne poszczególnych leków i takie rzeczy przechodzą bez echa. Według mnie bije Pan pianę. Oczywiście wolność w biciu piany istnieje, także na naszym portalu i być może służy Panu znakomicie. Rozumiem Pana pasję, bo sam od czasu do czasu lubię robić kogiel mogiel ;-)
Nie pisałam nic o szczepionkach placebo.Ale skoro muszę, uprzejmie informuję, że o szczepionkach placebo mówiła pani dr o niemieckim nazwisku, która jest członkiem stowarzyszenia lekarzy sprzeciwiających się szczepionkom na covid jako eksperymentowi na wielką skalę. Tu też umieszczony był film z jej wykładem, nie wiem, czy jeszcze jest w sieci. Mówiła na czym polega ten eksperyment. Otóż użyła pojęcia podwójnie ślepej próby tzn. że ani przyjmujący, ani podający preparat nie wiedzą co zawiera dna fiolka. Mówiła, ze dotychczas WSZYSTKIE szczepionki na rynku można było kupić w aptece i dać do przebadania w dowolnym laboratorium – teraz nie ma takich możliwości – szczepionki są dystrybuowane poza oficjalnymi kanałami dystrybucji leków. Mówiła, że dlatego nie wszyscy mają NOP-y, bo część szczepionek to PLACEBO, po prostu – prawdopodobnie – sól fizjologiczna. Placebo jest po to, żeby porównać reakcje organizmów szczepionych i nieszczepionych. Podejrzewała, że mogą być 2 typy “szczepionek” zawierających jakieś 2 różne zestawy substancji i placebo, czyli, że mamy do czynienia z 1/3 preparatów placebo. O tym, że tak może być, świadczyć ma stosunkowo niewielka liczba NOP-ów (nie u wszystkich, bo wówczas nie można byłoby mówić o eksperymencie, a poza tym poszkodowani natychmiast przestaliby się szczepić).
Ten wykład był ok. rok temu.
Mam nadzieję, że znalazł Pan – GPS – odpowiedź na swoje pytanie o szczepionkach-placebo. Zaszczepieni podali swoje wszystkie dane z telefonem włącznie. Ich los może być dokładnie śledzony. Tuż przed pandemią “wprowadzono” elektroniczne recepty, więc w systemie internetowym można śledzić kto jakie leki miał wypisane, a wiec na co choruje.
Czy myślącemu człowiekowi trzeba jeszcze jakichś dowodów, że pani dr może mieć rację, a z nią wszyscy, którzy zdobywszy wiedzę o wciskanych szczepionkach, obserwując codzienne medialne kłamstwa nie chcą się tym g…. szczepić?
Czy ktoś może tego faceta jeszcze traktować poważnie? Tacy wariaci doradzają premierowi?
http://dakowski.pl/czlonek-rady-medycznej-flisiak-oznajmia/
Nie wiem czy to o ten wywiad chodzi, ale warto posłuchać.
Przeróżne tematy. M.in. o szczepieniach, nie tylko c19. O demagogii ws działania tychże preparatów w ogóle. I wiele innych. Materiał z kwietnia ’21, a więc niektóre informacje mogą być lekko nieaktualne. Ale to drobiazgi.
Rozmowa o zdrowiu z dr med. Katarzyną Bross- Walderdorff
_______________________
Z kącika ‘normalsów’…
Itd…
Nikt nie dzwonił z zaświatów, to i takie wnioski… :))
Pani doktor w wywiadzie wspomina książkę Manfreda Spitzera ‘CYFROWA DEMENCJA W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci.’
Kilka cytatów tutaj.
Tak, to chyba ten sam film.
No cóż, mogę się założyć, że GPS zakwalifikuje panią dr jako szamankę od homeopatii, a to co mówi – jako fałszywki.
Panie GPS żadna z obecnie używanych szcepionek na c19 nie posiada w sobie wirusa c19 jak w klasycznych szczepionkach, o czym pan w ogóle pisze?
W ulotce producentów szczepionek są informacje “ślepa próba placebo”, czyli oficjalnie część z nich to placebo to raz, dwa w Polsce a prawdopodobnie w całej UE też nikt nie bada skladu tych szczepionek, a powinno się każdą partię badać wybiórczo, trzy kto zaryzykowałby szczepieni decudentów (premierów, prezydentów itp.) preparatami po których można zejść jeśli to jest szansa nawet 1/100 000?
Po obejrzeniu filmu stwierdzam, że to nie ten. Ale pani doktor ta sama, tylko musiało to być inne nagranie, w którym bardziej szczegółowo omawiała szczepionki covidowe.
To co mówi o ‘procedurach medycznych” potwierdzam z własnego doświadczenia życiowego jest 100% prawdą.
do badań szczepionek na tchórzofretkach, to wszystkie padły po podaniu im szczepionki przeciwko ptasiej grypie w 2009 roku bodajże, kiedy czeski laborant zrobił to co należało do jego obowiązków. Wówczas to minister zdrowia Ewa Kopacz chwaliła się, że rząd nie kupił wadliwych szczepionek – kiedy już wybuchła afera po czeskich badaniach.
Możliwe, że jesteśmy (tzn. ci, którzy chcą się koniecznie zaszczepić) ofiarami utylizacji “tamtych” szczepionek pod zmienioną etykietą i narracją.
Ale można z niezbitą pewnością zaprzeczyć, że Big Pharma produkuje partie szczepionek placebo, zawierające tylko sól fizjologiczną. Dlatego można zaprzeczyć, bo nie ma żadnego powodu, by to robiła, by ponosiła ogromne koszty czegoś, co do niczego nie służy. Można z całą pewnością stwierdzić, że informacje o produkowaniu szczepionek placebo są fałszywkami, a ci, którzy je rozpowszechniają to frajerzy, którzy się dają nabierać na byle głupoty, a zatem absolutnie nie należy ufać temu, co powielają.
O tym, że Księżyc jest z żółtego sera, mówił nie tylko naczelny dyrektor mleczarni w Radomiu, ale są też filmy, na których to samo mówi pani doktor weterynarii z instytutu patologi krów. Te filmy być może już zniknęły, ale ten wykład było około pół roku temu. Opowiadała wiele szczegółów na ten temat. Czy myślącemu człowiekowi trzeba jeszcze jakichś dowodów, że pani doktor może mieć rację, a z nią wszyscy, którzy co noc obserwują Księżyc i widząc jak wół, że jest zrobiony z żółtego sera?
Myślący ludzie obserwują codzienne kłamstwa w mediach i nie chcą się szczepić płynem placebo? Dlaczego? Czego się boją? Dlaczego sól fizjologiczna to g…?
To ciekawe! Ma Pan taką oficjalną ulotkę producenta szczepionek z tą informacją: “ślepa próba placebo”? Mógłby Pan przesłać skan lub zdjęcie?
A tym tchórzofretkom też podawano szczepionki placebo?
Mógłby Pan zacytować fragment, którym piszę, że jakaś obecnie używana szczepionka na c19 posiada w sobie wirusa c19?
To mi się wydaje mało prawdopodobne. Bardziej chodzi o coś takiego
Być może jest coś o czym my nie wiemy. To, że coś jest oszustwem i przestępstwem to przecież nigdy nie było żadnym argumentem, by powstrzymać działalność socjalistów. Koszty też nie za bardzo, bo po to zniewalają społeczeństwa, żeby na nich pracowały. Ale powtórzę, zastanowienie budzi przede wszystkim to, że IM tak bardzo na tym zależy. Dlaczego więc IM tak na tym zależy, żeby szpryce każdy dostał no dlaczego?
Trudno wymagać od GPS, żeby zaczął myśleć krytycznie o szczepionkach i całościowo o całym oszustwie pandemicznym i ludobójstwie – jest na etapie wiary w Księżyc zrobiony z żółtego sera …
http://dakowski.pl/prowadzenie-tych-szczepien-zwiekszylo-umieralnosc-srednio-463-i-zachorowalnosc-na-calym-swiecie-260/
dopowiadam –
tu co o “całym tym placebo”, czyli światowej aferze szczepionkowej, twierdzi od początku Robert F. Kennedy Jr:
https://niepoprawni.pl/blog/wawel24/robert-f-kennedy-i-prof-ecurtin-o-zrodlach-pandemii
“nikt nie bada składu tych szczepionek, a powinno się każdą partię badać wybiórczo”
I od tego trzeba zacząć, a nie brnąć w wyciąganie wniosków na podstawie kształtu fusów w szklance.
Dlaczego nie bada się dostarczanego towaru ?!?!?!?
Widocznie KTOŚ zakazał ;)
Ale ja tu rozważam tę najbardziej rozpowszechnioną teorię spiskową, na którą wielu blogerów dało się nabrać, że są produkowane jakieś szczepionki placebo z czymś neutralnym, nieszkodliwym w środku, przeznaczone dla jakichś notabli – w odróżnieniu od szczepionek dla reszty ludzi, które zawierają truciznę. Inne teorie możemy przeanalizować w innym wątku.
Jeśli o czymś nie wiemy, to po co wymyślać absurdalne teorie?
Dlaczego uważa Pani, że to nieprawda, że Księżyc jest zrobiony z żółtego sera? Potrafi Pani to udowodnić?
A tu co o całym tym żółtym serze, czyli światowym oszustwie księżycowym, twierdzi od początku profesor Rene V. Poniatowski Sr: https://niepoprawni.pl/blog/malbork365/rene-v-poniat-o-zrodlach-sera-na-Ksiezycu
Niemniej słoweńska pielęgniarka wie co jest w składzie szczepionek i potrafi to odróżnić po ostatniej cyfrze numeru seryjnego. Ona to zbadała. Jest o tym film, jak to mówi. Więc to prawda.
https://www.salon24.pl/u/gps65/746552,fejkowe-memy
To co dla jednych jest absurdalne dla innych niekoniecznie. Na tym polega w dużej mierze zdobywanie wiedzy i dochodzenie do prawdy, że konstruuje się różne teorie potem ulepszane bądź odrzucane (a potem możliwe, że znów ożywiane, bo pojawiły się nowe przesłanki np).
Na złość GPS Anglia wycofuje sie z paszportów covidowych:
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-anglia-minister-zdrowia-zapowiada-zniesienie-certyfikatow-co,nId,5769961
https://dorzeczy.pl/opinie/251284/rada-medyczna-rezygnuje-piech-nic-lepszego-nie-moglo-nas-spotkac.html
Prezydent Siemianowic do pracodawców i pracowników:
No to proszę wytłumaczyć sens produkowania szczepionek placebo, które zawierają sól fizjologiczną, by nimi szczepić notabli.
Jaki to ma związek ze szczepionkami placebo?
Może, żeby notable na wizji dali dobry przykład pozostałym ;)
YT już skasował prezydenta Siemianowic!
Po 8 godzinach od wpisu na LsE już go nie ma. Ale wolność słowa jest … i tego się trzymajmy!
Każda partia preparatu ma swój numer to raz, dwa z tego co wiem nikt oficjalnie nie bada składu tego co do nas wjeżdza, trzy dlaczego decydenci mieli by być szczepieni tym samym preparatem co motłoch skoro już wiadomo, że preparat nie chroni w zasadzie przed niczym, ma za to większe lub mniejsze skutki uboczne co widac po wysypie “nagle” wśród sportowców min.? Nie zastanawia pana to chorowanie decydentów po kilku dawkach? Czy placebo nie jest np. wytłumaczeniem tego? Nie twierdzę, że na pewno tak jest ale teoretyzuje, że wybrani decydenci mogą dostawać “bezpieczne” fiolki. Dla mnie to całkiem logiczne, no ale może nie dla wszystkich.
http://dakowski.pl/bariera-przelamana-w-polsce-wiecej-zakazonych-wsrod-w-pelni-zaszczepionych-niz-wsrod-niezaszczepionych/
Uprzedzam pytanie GPS, co to ma do placebo.
Otóż bardzo wiele. Bo albo szczepionki działają i nie powinno być żadnych zakażeń i zachorowań wśród zaszczepionych – mówię o pierwszych obiecankach, że zaszczepienie chroni – albo może racje ma pani dr Bross-Walderdorff, że część szczepionek, to placebo.
Może być i tak, że niesprzedane w 2009 roku szczepionki na ptasią grypę, które zabiły wszystkie kontrolne tchórzofretki w Czechach, są właśnie “utylizowane” na całym świecie w organizmach ludzi, którzy przyjęli szczepionki na covid-19. Ponieważ tamtych szczepionek nie było tyle, żeby “zaszczepić” cały świat i jeszcze na tym zarobić (jak w “Nowych szatach cesarza”), to koncerny wpadły na pomysł wlewania we fiolki co się da, a sól fizjologiczna jest najtańsza i nie zabije wszystkich od razu. Zbrodniczo-genialny biznes, typowy dla “geniuszów” takich jak 2 koszerni grajkowie z Ukrainy, ci od ArtB.
Za wielkie realne pieniądze od sprzedaży słonej wody można skorumpować jak widać prawie cały świat polityczny, medialny i pół świata medycznego.
Chorujący zaszczepieni powinni się więc cieszyć, że dostali placebo, a nie stare, śmiercionośne szczepionki na ptasią grypę.
Ciekawe jak się ma polski NFZ po 2 latach pandemii?
jeśli jest to badanie eksperymentalne to musi istniec grupa kontrolna która dostaje placebo…
Ta teoria też jest bez sensu, niemniej w tej notce podważam sens innej teorii – takiej, która zakłada, że szczepionki placebo produkuje się z przeznaczeniem dla VIP-ów. To na taką teorię dają się nabierać blogerzy – na tym portalu niestety też tacy są, co widać po dyskusji.
Zalecam przeczytanie mojej notki, a potem proszę spróbować odpowiedzieć na zadane w niej pytania. To powinno ułatwić Panu zrozumienie, na czym polega absurd tej teorii.
A dlaczego tylko te dwie opcje są możliwe? Nie ma innych?
Jeśli notable mają dać dobry przykład, to można ich sfilmować z pustą fiolką, albo z pełną, ale z solą fizjologiczną dolaną tuż przed nagraniem. Po co w tym celu produkować te fiolki w fabryce i dystrybuować drogimi metodami na duże odległości? Co szkodzi, by scenograf takiego nagrania spreparował na poczekaniu te szczepionki placebo?
Odpowiedz na pytanie “po co w tym celu produkować te fiolki w fabryce i dystrybuować …” jest prosta: żeby wziąć kupę forsy, a w razie czego mieć dokładnie oznaczone partie z tym placebo dla wybranych, wskazanych, i reszty tej kontrolnej, która nadaje się jeszcze kilka, kilkanaście lat na gojów do roboty.
Koszty dystrybucji są pomijalne, bo czy to placebo, czy inna ciecz, to i tak się wiezie wielkimi ciężarówkami z powietrzem, a przy okazji jaka to pokazówa i szum medialny.
Poza tym i tak wszystkie koszty pokrywa każdy z nas, kto płaci składki zdrowotne na “bezpłatną służbę zdrowia”. Te też: http://dakowski.pl/jak-placimy-dyrektorowi-i-dochtorowi/
Tak też może być ;). Ale jak już zauważono, pewne partie losowo mogą być niegroźnie, aby nie podpadło, że wszyscy mają dolegliwości ;)
Ale moi Państwo…
różne serie szczepionek o tej samej nazwie handlowej są faktem. W danych VAERS widać, że niektóre serie są bardziej zabójcze, kaleczące od innych. Przy tej samej ilości oczywiście. 3-4x większe ryzyko zgonu i powikłań. To może tłumaczyć, dlaczego ludzie mówią – przecież mi nic nie jest. Nie wiedzą, że różni ludzie dostają różniące się substancję. Ale to jest część testów na ludzkich królikach, coś jak test A/B tylko literek jest zapewne więcej.
Strona howbad.info to nieźle pokazuje. Ryzyko powikłań szczypania zależy od serii jaką się wylosuje.
Słusznie.
Właściwie każdy eksperyment zakłada podawanie różnych dawek (lub ilości substancji czynnej w dawce) celem ustalenia tej właściwej. Pytanie co jest tą dawką właściwą czyli jaki cel/objawy zamierzamy osiągnąć.
Każdy produkt medyczny posiada odpowiednie znakowanie, w tym LOT ID czyli numer partii który jest śledzony do momentu podania pacjentowi: dyrektywa unijna 2017/745 (“MDR”). Z łatwoością można spakować w magazynie producenta odpowiednie partie i wysłać do dowolnego zamawiającego, żadna trudność. Znakowanie leży po stronie producenta. Tak się zazwyczaj robi w handlu, nic nadzwyczajnego, żaden spisek.
Pytanie czy wiemy czym jest “placebo”? Nie musi to być sól fizjologiczna, może być to inna szczepionka/preparat o dobrze poznanym działaniu. Tą metodę porównawczą stosuje się powszechnie w testach klinicznych szczepionek. Producenci raczej tego nie ujawniają, piszę jak wygląda to od strony prawnej i praktyki.
Co do teorii podawania placebo wybrańcom, to od strony technicznej jest to możliwe a od strony finansowej jest to najtańsze.
Odpowiedź jest banalnie prosta, trzeba ochronić swoich handlowców i płatników. Jak ich nie będzie to kto zapłaci? Żal stracić taki genialny interes. Aj waj…
Proszę podać coś, co wzbudzi we mnie tą niezbitą pewność, że BigPharma nie produkuje partii “szczepionek” placebo. Bardzo jestem ciekawy czym można uzasadnić tą tezę.
Od strony biznesowej to dosłownie czysty zysk. Barany i tak kupią i zapłacą nawet 40$ za fiolkę. A koszty reklamy i dystrybucji ponoszą zamawiający. Genialny biznes i zysk do podziału niemały…
Mała korekta. Nie jest ani oszustwem, ani przestępstwem ponieważ w fazie badań klinicznych zbierane są dane porównawcze. Jest to najtańsza metoda zarobienia olbrzymiej kasy. Jako placebo wcale nie musi zostać użyta sól fizjologiczna. Ja nie znajduję tańszych metod. Co ma Pan na myśli?