Stała się rzecz straszna. Odwraca się trend. Ale nie trendem “zakażeń” są tak przerażeni, tylko trendem do ignorowania DDT, trendem powrotu normalności bez rządowego pozwolenia, a nawet wbrew rządowym zakazom. /Ywzan Zeb/
Kaczym jest jedną z wielu patologii, która trawi naszą Ojczyznę. Walcząc z nim, nie należy zapominać o tym, że jest tylko ogniwem w łańcuchu przyczynowo- skutkowym oraz o tym, że istnieją również inne patologie, które same w sobie stanowią kwintesencję zła. Każdy system mający za fundament lewicową ideologię jest immanentnie związany z diabelską inspiracją. Aby osiągać swoje cele jest zmuszony kłamać i zmieniać znaczenie słów, tworzyć fałszywe konteksty. Przypominam: “słowa w komunizmie nie mają najmniejszego znaczenia lub mają znaczenie odwrotne”. Nowa Normalność? Zaprzeczeniem normalności jest nienormalność.
Degeneraci planują kolejny lockdown?
Dzieją się rzeczy, które wskazują już na uruchomienie trzeciej fali
– Powiedział pełniący funkcję ministra pan Niedzielski, wielokrotnie nazwany psychopatą, kryminalistą i mordercą. Nie umniejsza to w tym przypadku jego wiarygodności, chodzi bowiem o trzecią falę propagandy, która prawdopodobnie będzie równie zjadliwa jak poprzednie i rozpocznie przygotowania do kolejnego lockdownu. Media Głównego ścieku są bardzo toksyczne i nie jest to jedynie figura retoryczna. Jedyna kwarantanna, która powinna być wprowadzona to izolacja od propagandy, która tresuje ludzi, sprowadzając ich do roli psów Pawłowa, psów Michnika, psów Sakiewicza, psów Kurskiego…
Trzecia fala pandemii puka do naszych drzwi, jest już bardzo blisko, w ostatnich dniach rośnie zagrożenie Covid-19
– wtóruje Niedzielskiemu sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Waldemar Kraska.
Nietrudno zgadnąć prawdziwą przyczynę niepokoju “zdradzieckich mord”. Do tej pory na infekcje grypową covid-19 umarło 5 tys. osób, a to oznacza, że zarażenie wirusem SARS-CoV-2 przeżywa 99,8% ludzi. Głównym powodem niepokoju kaczystów jest obawa przed uświadomieniem sobie przez niewolników podstawowych faktów. Jednym z nich jest fakt skutecznego leczenia tej infekcji amantadyną i hydroksychlorochiną. Pacjenci leczeni tymi preparatami nie mają potem problemu z powikłaniami. Z tego własnie powodu degeneraci muszą utrzymywać odpowiedni poziom strachu i chaosu informacyjnego tresując i stresując niewolników. W innym przypadku niewolnicy wyjdą z wirtualnego buforu i zażądają wyegzekwowania prawa i sprawiedliwości wobec Gnoma i jego podwładnych.
Czy analogia do okupacji jest przesadzoną tezą?
Proponuję traktować ludzi w mundurach jako kolaborantów analogicznie do policji granatowej w czasie okupacji niemieckiej w GG. Powinniśmy różnicować nasze podejście. Pamiętajmy, że część policjantów współpracowała z państwem podziemnym, część była lojalna wobec III Rzeszy. Zalecam również nie przejmować się opinią idiotów. To jest właśnie to, co częściowo paraliżuje ludzi, pozbawiając ich patriotycznej fantazji.
Zdania są podzielone, jedni wierzą w “luzowanie”, inni sadzą, że pod początku to “luzowanie” było po to żeby po dwóch tygodniach jeszcze mocniej docisnąć.
Sam wyraziłem taką wątpliwość po aresztowaniu właściciela Face2Face oraz M. Bustowskiego:
Czy taki jest plan? Trudno powiedzieć.
Niemniej jednak reakcja władzy na normalność w Zakopanym świadczyć może o tym, że rządzący zdali sobie sprawę, że “nową normalność” trudniej będzie zakorzenić w zwyczajach ludowych niż im się wydawało. A sądzę, że te maski i dystans ma się na tyle utrwalić, żeby było to “warunkiem życia społecznego”. Powiedział coś takiego w jesieni Niedzielski.
Nie sądzę. Komuniści bardzo dużą wagę przykładają do znaczenia słów, dlatego, że chcą mieć władzę totalitarną, a władza totalitarna to również władza nad znaczeniem słów. Pandemia zaczęła się przecież od zmiany definicji słowa pandemia, ostatnio zmienili definicję terminu “odporność zbiorowa”.
Chodzi o to, żeby ludzie nauczyli się “dwójmyślenia”, żeby tak rozumieli słowa, jak w danej chwili partia wskaże.
Partia pyta: jaki to kolor?, odpowiadasz bez chwili zastanowienia: a jaki ma być?
Dlatego w klasycznej logice powiedzielibyśmy, że “słowa mają znaczenia odwrotne”, ale w komunizmie nie ma czegoś takiego jak obiektywne znaczenie słów. Słowo znaczą dziś to, jutro co innego, w zależności od potrzeb.
A ostatecznie słowa przestają znaczyć cokolwiek, przestają być znakiem bytów, a są jedynie dźwiękami do pobudzania emocji. Na słowo “globalne ocieplenie” wszyscy są przestraszeni, na “niezachowanie dystansu” wszyscy piętnują i są oburzeni bez wnikania kto od kogo się niedostatecznie dystansował. itd…
Na początku było SŁOWO i wszystko było Dobre.
Teraz?
Ech… .
Użyty przeze mnie cytat z Mackiewicza jest skrótem myślowym, bo konkluzja zawarta na koniec może być naszą wspólną:
Być może, już niedługo wrzucę odkurzony mój artykuł o manipulacji słowem…
tymczasem pieśń trzech bardów, którą niedawno wrzuciłem, bo jest…
ponadczasowa
historia do nas powróciła w swoim banalnym cyklu
sznur i latarnia dla … pokraki z żoliborza i jego bandyckiej zbrodniczej bandy bez prawa łaski
Jest coś, co przebija minimalnie kaczystów w swojej degrengoladzie:
SylwiaSpurek:
Czy przebija kaczystów? Proponuję powściągliwość w ocenie.
Bo jeżeli za rok Kaczyński ogłosi “Piątkę dla roślin” ….. którą wszyscy dobrzy ludzie muszą poprzeć?
No muszą i już.
Pisaliśmy tu o tym. Muszą czymś zdemolować Wielkanoc. Dojadą do wakacji i łaskawie odpuszczą na dwa miesiące. Na przełomie sierpnia i września zaczną się przygotowania poddanych do ‘czwartej fali’. I tak ad mortem… czyli do wściekłości lub wcześniej zubożenia i następnie wściekłości.
Może ktoś ma inne obserwacje, ale ja widzę, że szanse na ‘iskrę z Polski’ są raczej marne. Przynajmniej póki co.
Nic dodać. Alter.
Konfederacja Ruska nacja
PO folksdojcze
2050 folksdojcze BIS
PIS hamerykanie
….
Dlaczego nie ma partii pro Polskiej w Polsce ?
Trzecia faala la la rozpoczęta:
Nie są to precyzyjne określenia
1.Ruska nacja – termin propagandowy na poziomie “ruskich onuc”
2.PO folksdojcze – między innymi
3.2050 folksdojcze BIS -odsyłam do link
4. PIS hamerykanie -raczej” dwużydziany” i zwykłe polityczne prostytutki
Wczoraj na Facebooku w grupie dedykowanej protestom i Otwarciu jeden z ważnych jej członków zamieścił lewacki wtręt. Świadczy o poważnym zatruciu współczesnego pokolenia (autor nie jest małolatem) zatruciu lewacką brednią. Czy z taką świadomością (również historii) Polacy są w stanie cokolwiek zmienić?
Domyślam się, że część osób nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo mają zaśmiecony umysł komunistyczną narracją
kiedy przyszli po złodziei, nie protestowałem, nie byłem złodziejem
kiedy przyszli po morderców, nie protestowałem, nie byłem mordercom
kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował, nikogo już nie było
To oczywiście parafraza dla ignorantów. Znam sens i wymowę, lecz jeżeli ktoś przychodzi po patologię, to dobrze.
Mało gramotnym podpowiadam:
kiedy przyszli po restauratorów, nie protestowałem, nie byłem restauratorem
kiedy przyszli po hotelarzy, nie protestowałem, nie byłem hotelarzem
kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował, nikogo już nie było
Ja wierzę w “iskrę z Polski”, bo na Polakami czuwa Opatrzność Boża. Wierzę również, że tegoroczna Wielkanoc będzie inna niż ubiegłoroczna – będzie normalna.
Opatrzność Boża czuwa nad wszystkimi.
Tylko czerpać.
Jolu.
Wyraźnie napisałem “Przynajmniej póki co.”
Znaczna część społeczeństwa jeszcze się łudzi, że to jakoś się skończy. Może trzeba wziąć szczepionkę, albo co tam każą. I będzie znów jak było. Nie chcą przyjąć do wiadomości, że nie będzie.
Jeszcze pracują, jeszcze stać ich na to czy owo, jeszcze nie szaleje inflacja jak z początku tzw. transformacji.
Nie będzie Wielkanocy. Udało się raz, to i drugi raz też będzie. Po drodze było Święto Zmarłych i Boże Narodzenie. Wybiegi z feriami. A trochę wyżej Redakcja wspomina o przygotowaniach do wprowadzenia kar za posiadanie nazywane podatkiem od majątku. Czy gdzieś są jakieś masowe protesty?
Poniżej artykuł z października. W tekstach na TT byli jeszcze ‘księża’ i ‘nauczyciele’, ale konto już ze dwa razy utylizowane więc nie zalinkuję.
Z takimi ‘elitami’ daleko nie zajedziemy.
Politycy, „dziennikarze”, „lekarze”, „eksperci” – słowem mordercy!
Kolejne groźby cieszących się bezkarnością, zamordystów.
Dworczyk już mówi o powrocie do zamrożenia „niektórych branż”. „Trzeba się z tym liczyć”
/NCzas/