W styczniu 2021 mija 50 lat od podjęcia decyzji o odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie. Wprawdzie już w 1945 roku powstała powstała Pracownia Odbudowy Zamku, najpierw działająca w Biurze Odbudowy Stolicy, ale przez następne 26 lat władze komunistyczne skutecznie blokowały tę inicjatywę. Szczególnym wrogiem Zamku był Władysław Gomułka uważający go za relikt feudalizmu. Zmieniło to się dopiero po objęciu rządów przez Edwarda Gierka, który chcial zatrzeć wspomnienie o krwawych zbrodniach komunistycznych w grudniu 1970. W rezultacie – jak czytamy {TUTAJ(link is external)}:
“20 stycznia 1971 r. Biuro Polityczne KC PZPR podjęło decyzję o odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie, finansowanej ze składek społecznych. Budynek w stanie surowym oddano w 1974 roku. 30 sierpnia 1984 roku dokonano uroczystego otwarcia Zamku, jednak prace wykończeniowe trwały jeszcze kilka lat. (…) Ostateczną decyzję o odbudowie stołecznego Zamku Królewskiego podjęło 20 stycznia 1971 roku Biuro Polityczne KC PZPR pod przewodnictwem nowego I sekretarza Edwarda Gierka. 26 stycznia zainaugurowano działalność Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie pod kierownictwem szefa stołecznego PZPR Józefa Kępy, ale wiceprzewodniczącym został zasłużony muzealnik prof. Stanisław Lorentz. Wykonanie robót zlecono Pracowni Konserwacji Zabytków, generalnym projektantem mianowano – prof. Bogusławskiego, a uprawnienia do zatwierdzania projektów otrzymała Komisja Architektoniczno-Konserwatorska prof. Zachwatowicza. (…) Budowę sfinansowano głównie ze składek społecznych i datków Polonii. W sumie zebrano 1 mld zł i ponad 800 tys. dolarów oraz liczne dary rzeczowe na rzecz wyposażenia.”.
W portalu tygodnika “Do Rzeczy” {TUTAJ(link is external)} ukazał się artykuł Bożeny Radzio, kustosza Zamku, pod tytułem “Jubileusz Zamku Królewskiego” w którym omówiono dalszr poace i program obchodów rocznicy:
“Po udostępnieniu zwiedzającym apartamentów i sal zamkowych systematycznie realizowano prace nad odtworzeniem całego zespołu Zamku Królewskiego – przeprowadzono remont pałacu Pod Blachą (2008) wraz z odtworzeniem w nim Apartamentu Księcia Józefa Poniatowskiego (2010), rewitalizację Arkad Kubickiego (2009), remont elewacji saskiej (2013), odtworzenie Ogrodu Górnego (2015) i Ogrodu Dolnego (2019). Równolegle kontynuowano prace nad wystrojem wnętrz, które dzięki hojnym darom, zakupom dzieł sztuki oraz rekonstrukcjom powracają do dawnej świetności. W roku 1994 dzięki niezwykle szczodrej donacji prof. Karoliny Lanckorońskiej powróciła do zamku część dawnej kolekcji króla Stanisława Augusta, w tym dwa znakomite obrazy pędzla Rembrandta. Dziś Zamek Królewski w Warszawie – dawna rezydencja królów Rzeczypospolitej – to przede wszystkim muzeum wnętrz oraz miejsce prezentacji bezcennych zbiorów sztuki. Zamek niezmiennie pozostaje znakiem polskiej suwerenności i chwały, a jednocześnie dostosowuje swoje funkcje do aktualnych potrzeb społecznych. (…)
Jubileusz zamku chcemy podkreślić wyjątkowymi inicjatywami, takimi jak odtworzenie w całości dekoracji hafciarskiej Sali Tronowej. Obchodom będzie towarzyszyło wiele wystaw, wydarzeń kulturalno-naukowych i edukacyjnych, pokazów filmowych, adresowanych do wszystkich naszych gości. Każdy kolejny rok jubileuszowy poświęcimy zagadnieniom ściśle związanym z odbudową zamku, odtwarzaniem jego wnętrz i kolekcji.
2021 – powstanie i działalność Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego.
2022 – restytucja Zamku Królewskiego. Odbudowa bryły, odtwarzanie wnętrz.
2023 – kolekcja Zamku Królewskiego w Warszawie.
2024 – Nowa Instytucja. Symbol – ludzie – działalność.
Zaplanowane konferencje naukowe i publikacje w znacznym stopniu uzupełnią stan badań nad powojenną historią Zamku Królewskiego. (…)
Nawiązując do działań podjętych przez OKOZK w trakcie odbudowy Zamku Królewskiego, pragniemy ogłosić społeczną zbiórkę pieniędzy, do której zapraszamy wszystkich Polaków w kraju i poza jego granicami oraz instytucje, które przed 50 laty wspierały dzieło odbudowy. Nasz cel to zebranie funduszy na odtworzenie w całości dekoracji hafciarskiej Sali Tronowej. (…)
W roku 1785 król Stanisław August zamówił w Lyonie bogatą dekorację hafciarską do Sali Tronowej – głównym motywem kompozycji było 86 haftowanych srebrem orłów. Sala Tronowa zyskała przepiękną dekorację z haftami najwyższej klasy. Niestety dekoracja ta częściowo zaginęła lub została zniszczona – podzieliła tym samym burzliwe losy naszego kraju od schyłku XVIII w. aż do czasów drugiej wojny światowej. Po odbudowie Zamku Królewskiego, dzięki wieloletnim poszukiwaniom, odnaleziono w 1991 r. jedyny egzemplarz oryginalnego orła z zaplecka królewskiego tronu, który powrócił do zamku jako dar Polonii amerykańskiej. Umożliwiło to podjęcie prac nad rekonstrukcją wystroju Sali Tronowej – dotychczas wykonano 86 orłów i wszystkie wąskie bordiury dekoracji.
W roku 2018 odtworzono projekt dekoracji lyońskiej, co umożliwiło dalsze prace. Efekty podjętych działań będziemy mogli zaprezentować w roku 2024 – wieńczącym jubileusz Zamku Królewskiego w Warszawie.”.
Tyle pani Radzio. Zastanawia to, że blogosfera milczy na temat tego jubileuszu. Jego uczczenie wymagałoby pochwalenia Gierka za trafną decyzję. Jak to opisałam w mojej notce {TUTAJ} – Gierek bynajmniej świetlaną postacią nie był. Niemniej akurat odbudowa Zamku okazała sie sukcesem. W latach 60-tych, gdy studiowałam w Warszawie, zupełnie nie wierzylam, iż mogłoby to być możliwe. A jednak…
“Gierek Świetlaną postacią nie był”
A skąd sentyment za nim wśród milionów Polaków pamiętających jego rządy?
Bo dał nadzieję ,nie były to tylko obietnice .
Pozwolę sobie na wspomnienia .
– Koniec lat 90 – wybrałam się z wnukami do odbudowanego Zamku Królewskiego, chwilę czekaliśmy aż zbierze się grupka, przyszedł przewodnik profesjonalista , opowiadał dziej Zamku, jego zniszczenie . Lata całe gdy stał w ruinie. Odbudowa – Decyzję o odbudowie podjął . . Odbudowy podjęli się Czesi. Później już znowu bardzo dokładnie opowiadał o zaangażowaniu naszych historyków , muzealników, jak społeczeństwo wspomagało i się cieszyło- tak było .Tylko żeby ruszyło musi byś napęd- czyż nie.
A teraz może jeszcze wyjazd do Orawki ,połowa lat 80, na przystanku spotkałam starszą panią z dużym bagażem ,zapytam czy pomóc , razem szłyśmy pod górę do Ośrodka Wypoczynkowego. Rozmowa o sytuacji bieżącej, Pani przed wojną pracowała u Prezydenta Mościckiego. Bardzo kulturalna osoba. Powiedziała wtedy tak – to wszystko zginie, upadnie ,bo nie może być tak że jedno pokolenie pobuduje cały kraj. Porównała do okresu Kazimierza Wielkiego,-