Na Twitterze pojawił się hasztag #świryrazem {TUTAJ}. To oczywiście kpina z najnowszego hasła wyborczego Koalicji Obywatelskiej “Silni razem”. Nie chciała się przyznawać do niego kandydatka KO na premiera, Kidawa-Błońska {TUTAJ}. Jej zastrzeżenia budziło to, że pod hasztagiem #silnirazem publikowano uprzednio najbardziej wulgarny antypisowski hejt. Grzegorz Schetyna pochwalił jednak to hasło {TUTAJ}.
Przedwczoraj [18.09.2019] w programie “W tyle wizji” {TUTAJ} zaprezentowano akcję Tomasza Sikory “Nie świruj – idź na wybory”. W samym haśle nic złego nie ma. Ja bym je tylko uzupełniła “Nie świruj – idź na wybory – głosuj na PiS”. Rzecz jednak w tym, iż dodano do niego krótkie filmiki wideo, w których znani opozycyjni aktorzy [Gajos, Janda, Pszoniak oraz wielu innych] nabijają się z chorych psychicznie i nerwowo, parodiując ich zachowanie. {TUTAJ}. Bezlitośnie wykpili ich Ziemkiewicz i Feusette we wspomnianym wyżej programie. Nie było to trudne – poziom artystyczny tych “występków” był denny, a kpiny z ludzi chorych są powszechnie uważane za coś obrzydliwego.
Owa akcja spowodowała istną burzę w Internecie {TUTAJ}. Protestowali nie tylko internauci oraz publicyści, ale i oficjalne instytucje, takie jak Polskie Towarzystwo Psychiatryczne i Rzecznik Praw Obywatelskich. Jedynym, któremu sie ta akcja Sikory spodobała był znów Grzegorz Schetyna {TUTAJ}. Powiedział on:
” Atakować akcję profrekwencyjną, to trzeba, albo nie mieć dystansu do dowcipu, który zobaczyłem na tych prezentacjach, albo robić to w sposób prymitywny, jak dziennikarze TVP, atakując i obrażając aktora, który prezentuje jakąś postawę – powiedział Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej.
Kiedy dziennikarz TVP Info zauważył, że akcji zarzuca się wyśmiewanie osób niepełnosprawnych, lider PO nie zgodził się z taką interpretacją. Schetyna wyjaśnił, że rozumie przesłanie akcji, jako: „nie wariować, nie udawać, tylko iść na wybory”.
W zupełnie innym tonie wypowiedział się Borys Budka. – Absolutnie ubolewam, że coś takiego ma miejsce. Idea szczytna, by zachęcać do wyborów. Natomiast myślę, że to wykonanie przez artystów nie miało na celu nikogo obrazić, ale absolutnie może sprawiać takie wrażenie. Mam nadzieję, że sposób wyrażenia zostanie zmieniony – powiedział poseł PO w rozmowie z TVP Info.”.
No cóż, ja tylko się cieszę, że do ciszy wyborczej pozostały zaledwie trzy tygodnie. Strach pomyśleć – co jeszcze mogą wykombinować KO i Grzegorz Schetyna.
Dodaj komentarz