Najbardziej prawdopodobne jest, że wybory do polskiego parlamentu odbędą się 13 października 2019 roku. Wczoraj, 4 czerwca 2019 r. rząd został zrekonstruowany {TUTAJ}. Jest to obecnie rząd tymczasowy – na cztery miesiące i dziewięć dni. Najlepiej ujęła to nowa szefowa MSWiA, minister Elżbieta Witek mówiąc tuż po nominacji:
“Nikt na pół roku przed wyborami nie będzie się porywał, żeby robić jakieś rewolucje” {TUTAJ}
Mniej minimalistyczny okazał się nowy wicepremier Jacek Sasin. Oświadczył {TUTAJ}:
“”W tej kadencji chcemy przyjąć jeszcze kilka fundamentalnych ustaw, jak np. ustawę antylichwiarską” – powiedział we wtorek nowo powołany wicepremier Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Zapewnił też, że PiS chce przygotować dobrą ofertę programową na jesienne wybory parlamentarne. (…) Sasin podkreślił w TVP Info, że jednym z celów zmian w rządzie Mateusza Morawieckiego jest “jeszcze lepsze zorganizowanie legislacji rządowej”. “Chcemy w tej kadencji kilka fundamentalnych ustaw przyjąć, tak jak np. ustawa antylichwiarska, oczekiwana” – powiedział wicepremier. “Inne ważne ustawy prospołeczne, chociażby te dotyczące obniżenia podatku PIT dla wszystkich, a zerowy PIT dla młodych” – dodał.
Jak zaznaczył, mimo że niewiele czasu zostało do jesiennych wyborów parlamentarnych, to nie oznacza, że PiS chce w tym czasie “sobie odpuścić”. “Wręcz przeciwnie – to jest dla nas wielkie wyzwanie” – powiedział Sasin.”.
Najwięcej kontrowersji wzbudziła dymisja Teresy Czerwińskiej – jedyna nie związana z wyborem do Europarlamentu. Jako minister finansów sprzeciwiała się ona niektórym projektom socjalnym Jarosława Kaczyńskiego, obawiając się o budżet. Jej udziałem stał się więc “kopniak w bok'”- na lukratywną posadę w zarządzie NBP. Jerzy Trammer skomentował to w swej notce “Narodowy Bank Polski prywatnym folwarkiem władzy?” {TUTAJ}. Tytuł mówi wszystko. Mnie jednak najbardziej spodobał się komentarz Doku na temat tego tekstu:
“”wydatki z budżetu narzucane im przez władzę, zagrażają dobru budżetu i państwa, a oni nie chcieli przyczyniać się do tworzenia takich zagrożeń” – to jak odwieczny konflikt dobra ze złem – nigdy się nie skończy. Minister finansów zawsze był i zawsze będzie w nieuniknionej opozycji do wszystkich innych ministrów, żądających zawsze więcej i więcej pieniędzy na potrzeby, które leżą im na sercu (statutowym). Wszyscy ministrowie kontra minister finansów zawsze kończy się tak samo – rząd staje się wrogiem ministra finansów i go zmienia. Tak było z Balcerowiczem, tak będzie z następnym ministrem. Im lepszym ministrem finansów jest minister finansów, tym szybciej rząd go zmienia na gorszego. Ciekawy by było porównać czasy pracy różnych ministrów finansów – na pewno by wyszło, że im lepszy, tym krócej pracował.”.
To słuszna uwaga – niestety tak właśnie jest.
A ja przeczytałem “Rząd ma 4 miesiące i 9 dni.” I może tak będzie jak KE+Wiosna+Razem zrobią komitywę.
Przy okazji:
Nowa minister zdrowia: Bożena Parys-Szopa jest osobą, która permanentnie blokowała na komisji projekt antyaborcyjny
Stara minister Rafalska odchodzi w sytuacji, gdy znów spada dzietność i liczba urodzeń. /ostatnie dane/.
Stara minister Edukacji Anna Zalewska, lewaczka z Unii Wolności nie zrobiła nic w kwestii zasadniczej zmiany programu nauczania.
Ogólnie: Rząd Morawieckiego będzie kontynuować marksistowski program zrównoważonego niedorozwoju polega na tym, aby polskie państwo nie uzyskało samodzielności gospodarczej
Program ten w propagandzie jest nazywany rozwojem zrównoważonym, a w praktyce wygląda to tak:
Powtórzę raz jeszcze: krakowska huta utraciła konkurencyjność w związku z rosnącym importem stali spoza Unii Europejskiej, rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2 oraz cenami energii. Pakiet klimatyczny, durnie! Nie mają go: USA i konkurencja spoza UE.
Jak było 1,5 roku temu?
Polskie huty pod pełną parą. Zużycie stali najwyższe od 1989 r.
Link
No cóż, jeszcze lepsza dobra zmiana.Z kim chcą rządzić po wyborach nie wiadomo,na pewno z PSLem jak się nie rozleci. Wiosna nie wiadomo czy przetrwa bez lidera, który podobno nie zrezygnuje z lukratywnego stołka w eurokołchozie. W sumie to dogadają się z każdym byle zrobić z nas naród okupowany.