Załóż kapcie

Baczność! Stać! Intruza łapcie,
nim tu wleziesz załóż kapcie.

Wszak łaziłeś dziś po zebrach,
więc obuwie musisz przebrać.
A robota to niełatwa,
trzeba włączyć wszystkie światła,
dobrze sprawdzić, albo lepiej,
za witryną w każdym sklepie.
Trzeba różne przejść bariery
czasem wsiadać na rowery,
a przejażdżka gdy ominie
siąść na dachu przy kominie,
lub, gdy tego chcą palanty,
okiem rzucić na hydranty.

I tak wejdę,  pisać zacznę,
nawet kapcie mi nie straszne.

 

 

Tagi: ,

O autorze: Ywzan Zeb

Aby wraz z przywróconym w Ojczyźnie pokojem, dałby Bóg jak najrychlej, pacis artes, to jest sztuki czasu pokoju powróciły do nas.