Jeden brat mojego dziadka spędził okupację w obozie, drugi – rotmistrz – zginał w zbombardowanym przez Niemców pociągu. Teraz Ringer Axel Springer, przed polskim sądem, wytacza mi proces i reprezentuje go kancelaria Zięby przyjaciela prezydenta Dudy /Radio Maryja/
“W pozwie uznano, że naruszyłem dobra osobiste Ringier-Axel Springer Polska poprzez to, że stwierdziłem, że Niemcy robili mydło z ludzkiego tłuszczu, że robili abażury do lamp z ludzkiej skóry oraz że rozsiewali po polach zwęglone zwłoki swoich ofiar jako nawozy. Stwierdziłem też, że w koncernie Axel Springer zasiadali ludzie związani z Wehrmachtem, SS i Gestapo a sam Axel Springer /założyciel koncernu/ miał epizody współpracy z reżimem nazistowskim. Zostałem pozwany za to, że powiedziałem prawdę, która jest niewygodna dla niemieckiej polityki historycznej. Przejawiała się ona m. in. emisją serialu „Unsere Mütter, unsere Väter” w telewizji polskiej. Ta polityka tak rozszarogęsiła się w Polsce, że usiłuje nam tę niemiecką narrację wtłoczyć w głowy procesami, edukacją i niemczeniem ludzi, wysyłanych na stypendia za niemieckie pieniądze (…)
Nie ma innego interesu na terenie Polski jak polski interes narodowy”.
– powiedział dziennikarz licznie zgromadzonej publiczności.
Wśród zgromadzonych na sądowym korytarzu dziennikarzy zabrakło ekipy TVP. Jakiś czas temu Witold Gadowski otrzymał „wilczy bilet” od kierownictwa TVP polegający na zakazie występowania w telewizji publicznej.
Ostatecznie rozprawę odwołano” ze względów bezpieczeństwa”.
“Korzystając z tego, że Państwa jest tak dużo chciałbym upomnieć się o panią Basię Poleszuk, która została aresztowana i skazana moim zdaniem bezprawnie na 4 m-ce aresztu w formie represji politycznej (…) Hasło ulica przestaje być złowieszcze. Hasło ulica zaczyna znaczyć polska ulica. Jeżeli obecna władza nie będzie respektowała prawa Polaków do gospodarzenia w polskim domu, to tą władzę również zmieni ulica” – stwierdził na konferencji prasowej przed sądem Witold Gadowski.
_____________________________________________________________________________________________________________
Ekspedyt.org/ wRealu24.pl/dl
Warto posłuchać Adama Słomki co sądzi o “dobrej zmianie”:
Gadowski zawsze “mówił, jak jest” i cenię go za to, że nigdy PiS-owi nie kadził, jak “niepokorni” dziennikarze.
Ale w powyższej wypowiedzi jedno zdanie mnie zaniepokoiło. Mianowicie wyrażenie nadziei, że jeśli Polacy nie będą mogli być gospodarzem we własnym kraju, to być może tę władzę zmieni ulica.
Pytanie tylko na jaką :)
To by się kodziarstwo uradowało, gdyby “brudną robotę” mieli na ulicy odstawić za nich narodowcy…
Ludzie Obozu Patriotycznego powinni okupować biura PiS i wywierać na nich nacisk, że dość już tej polityki białej flagi. Powinny być masowe manifestacje dopingujące rząd do rozprawienia się z postkomuną i Obozem Targowicy. To powinno być teraz, a nie jak rządy Platformy od 2019 zaczną masakrować Polskę dzięki “narzędziom prawnym” odziedziczonym po PiSie. Bo tamci, mogę Wam przyrzec, nie cofną się przed niczym w zgnojeniu Obozu Patriotycznego. Nikt nie będzie mędrkował, czy jakaś Gersdorf może będzie, a może nie będzie jakimś prezesem, tylko wszyscy pójdą na zbity pysk. W pakiecie z lewackimi ustawami o in vitro, “pedalskich małżeństwach”, eutanazji, walucie euro, Murzynami z Afryki, bezrobociem, “kryzysem finansowym”, itp. itd.
Jeśli Gadowski chce przyłożyć do tego rękę to ja jestem już głupi
Dlaczego narodowcy? Niech zrobią to PiSowcy – przebudzeni z letargu, dotychczasowi zwolennicy antypolskiego rządu Morawieckiego, czyli bunt elektoratu i secesja części posłów w PiS w których obudziłoby się sumienie. W rezultacie nastąpiłoby powołanie nowego rządu.
Nie ma co liczyć na przebudzonych PiSowców, ciągle wierzą w propagandę TVP zamiast czytać statystyki, jak PiS sprowadza imigrantów, blokuje ustawy o ochronie życia poczętego, a Kaczyński głosi, że rząd PiS stoi twardo na stanowisku polityki zrównoważonego rozwoju. Kto zadał sobie trud, żeby wiedzieć czym jest Agenda 2030, którą tak ochoczo wprowadza MM, dla niezorientowanych polecam tekst https://www.pch24.pl/polska-chce-byc-prymusem-agendy-2030–zobacz-co-przygotowuje-rzad-,62821,i.html
Szkodnicy tacy sami jak poprzednicy, a nawet gorsi, bo tamci nie kryli, że są złodziejami i anty narodowcami. Mówią o patriotyzmie ale to patriotyzm eurokołchozowy, Kaczyński dawno mówił o poparciu dla armii europejskiej, ergo rozwaleniu polskiej armii, dalej nie piszę, bo nie ma się co po nocy wkurzać.
No dobra, przebudzeni pisowcy i narodowcy obalą ten rząd na ulicy.
Jak myślicie, kto przejmie wtedy władzę? Fajna perspektyw
*Fajna perspektywa?
Masz rację i wiem, że to głupie z mojej strony, ale wszystko wydaje mi się lepsze, niż ten magdalenkowy beton, w który zalali nas po kolana.
Gdyby “ulica chciała” obalić ten system, to wyszedłbym na ulicę wiedząc, że pewnie i tak przejmą to jakieś złe siły.
Obalanie obalaniem, ale silnej presji z prawej strony PiS obecnie potrzebuje jak powietrza.
No jak to kto? Odrodzony, patriotyczny PiS;-)))
…czyli następna zmiana, jeszcze “lepsza” i jeszcze bardziej “patriotyczna”…:)))
A ja mam satysfakcję. Kiedyś tutaj wszyscy mnie obskoczyli, bo śmiałem poddać w wątpliwość wiarygodność Karonia, co wyskoczył nam, jak Filip z konopi. A teraz ten sam Karoń powiada, że żadna partia, prócz PiS, nie jest w stanie na ten moment lepiej rządzić krajem. Karoń wskazuje to niezrozumiałe szaleństwo, jakie dopadło środowiska na prawo od PiS i to, co ja widzę też na Ekspedycie. A tym szaleństwem jest chęć obalenia obecnej władzy. To nie Ruch Narodowy przejmie po PiS władzę, ale wprost reprezentanci marksizmu kulturowego. Karoń słusznie też zauważa, że zwykły Polak nie zdaje sobie sprawy z nacisków, jakie są wywierane na rządzących przez międzynarodowe lobby lichwiarskie. Ono złamało Kaczyńskiego, bo kasa z kredytów na 500+ za dobrą minę nie jest. Ale złamałoby każdego innego, wliczając w to chłopaków z Ruchu Narodowego, którzy na pewno chcą dobrze. Tylko, że oni złamali się już teraz przed jakimś Kukizem. A teraz dają się nabierać na niezwykle niebezpiecznego moim zdaniem (śmierdzi na kilometr WSI) Markiem Jakubiakiem.
Obalajcie ten rząd. Ale zastrzegam, że jak władza PO po 2019 zrobi z nami miazgę, to poczujecie się tak samo, jak “symetryści” w Obozie Targowicy, co przed 2015 nawoływali, że “PiS wcale nie jest taki zły”. A PiS okazał się dla nich zły, co mnie cieszy. Bo szczerze mówiąc, ten rząd zrobił więcej, niż się spodziewałem przed wyborami. Myślałem, że już od początku kadencji będzie to powtórka z lat 2005-07, czyli miałkość i brak większej bojowości. Więc pomimo tych wszystkich niegodziwości uczciwie trzeba to docenić.
Słyszałem kiedyś taki wierszyk:
Cusi mi się widzi, że w tych wszystkich zmianach jedynym celem jest, żeby się nie znaleźć na miejscu bociana.
No to w końcu jest ten Karoń wiarygodny, czy nie? :) Bo tu jakąś nieścisłość rozumowania widzę! :)
Hehe, to ja się Was pytam :) Karoń jest dalej cacy, czy już nie? :)
Wiem, że to trochę uprawiam erystykę, ale jestem ciekaw odpowiedzi.
A co do mnie. Zawsze twierdziłem, że Karoń dobrze gada. I zdania nie zmieniam.
Jedyne, co mi nie daje spokoju w tej osobie, to fakt, że wziął się znikąd i nie wiadomo kim tak naprawdę jest.
Retoryka, że przeciętny Polak (wyborca) ma jakiś wpływ na to co się dzieje “na górze”, albo nawet tam “nad górą” jest według mnie błędna…PiS sam dąży do odejścia jak w 2007 roku, ale jestem pewien, ze jest to “z góry” zaplanowane”…ten teatr jest po to, aby dobrze się zarządzało nadwiślańską kolonią…
Ważne, co mówi, jak mówi i że nie jest żadnemu z naszych wrogów z nim po drodze.
Ja z niechęcią muszę przyznać, że dla PiS nie ma alternatywy, ale jestem tak na nich wściekły, że tym razem też nie zagłosuję :) A może zagłosuję, przez Karonia… żal.
Karoń dobrze mówi, zwłaszcza o manipulacjach zwolenników Spinellego i deprawowaniu dzieci od najmłodszych lat w duchu neo marksizmu. Nie zagłosuję na PiS choć Karoń uważa,że na narodowców nie, bo mało dojrzali politycznie. Czego możemy spodziewać się po PiSie to widzimy, wrota otwarte szeroko na obcych kulturowo imigrantów, dzialanie w interesie Żydów, Ukraińców i UE. Ostatnie wycofanie się z ustawy o SN to porażka i precedens na bezprawną ingerencję w sprawy, które nie podlegaja jurysdykcji unijnej. Upokarzanie Polski na oczach świata ostatnio przez niejaką p.Mosbcher. Tylko czekać, gdy parlament odpowie na wezwanie Anieli i zrzecze się suwerenności, bo nas pochwalą w eurokolchozie.
Zgadza się…obawiam się jednak, że Eurokołchoz bardzo przyśpieszył w kwestiach odebrania suwerenności członków (jak zwał tak zwał)…Angole mocno sforsowali swój kołchozexit i będą się przyglądać z boku jak Europa pod rządami kanclerzycy się wykrwawia…dziś usłyszałem wypowiedź Pinokia Mateusza, przekonujący jakoby anglosasy z Uk były (znów) najlepszym sojusznikiem Polski…ja zadrżałem…historia zatacza koło :(
:)))tak…to jedyny cel…sęk w tym, że Polacy cały czas oczekując na ten cel dają się dziobać kolejnym “zmianom”…błędne koło…
Karoń powiedział, że w tej chwili Ruch Narodowy nie jest w stanie przejąć władzy, co jest rzeczą oczywistą moim zdaniem.
Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ale tak jak już pisałem, PiS wstawił furtkę prawną przez którą może do nas wejść w przyszłości “armia europejska” w celu obrony demokracji. O tej armii wstępnie i pozytywnie wypowiedział się już Kaczyński i Morawiecki.
Mam na myślę nowelizację odnoszącą się do użycia broni w czasie pokoju przez przebywające na terenie Polski obce wojska- nowelizacji ,która jest stokroć gorsza od znanej ustawy 1066.
A ja nie jestem wściekły?
Dzisiaj, czy wczoraj doszło do wywieszenia białej flagi przez PiS na jeszcze innym polu. Prokuratura Krajowa oznajmiła, że nie ścignie “dziennikarza” TVN-u, za to, że hajlował na “urodzinach Hitlera”. Bo jakaś Izraelska gazeta się za nim wstawiła. Rozumiecie ten absurd?! Izraelska gazeta chroni faceta, który hajlował :) PiS wycofa się ze wszystkiego, co skrytykuje Departament Stanu, lub Ambasador Izraela. Tylko ich się boją.
Karoń to bardzo mądry gość i warto go słuchać.
Znakiem tego, jeśli będę na kogokolwiek głosować, to na “Jedność Narodu”.
A “narodowcy” to szczeniaki. Winnicki i Bosak mają świetną gadkę i rozpierniczenie fantastycznej organizacji na koncie. Po prostu brak im dojrzałości (nie mówię o wieku, tylko o tym co w głowie i co niektórym zostaje do końca życia).
P.S. “wziął się znikąd i nie wiadomo kim tak naprawdę jest” – chyba przeciętny internauta mógłby tak napisać o mnie, Tobie, CL i innych blogerach.
Dla mnie może być reptiliańskim agentem. Albo nieślubnym dzieckiem Kiszczaka. Nie interesuje mnie jego pochodzenie, tylko logika tego, co mówi. On nie jest wodzem ale drogowskazem. Jeśli pokazuje dobry kierunek, to nawet jeśli sam Belzebub go ustawił, to nadal warto za nim iść.
Nie widzę absurdu. Mają własnego “naziola” zostawić na lodzie?
Oni nawet tym aktorom z teatrzyku “Urodziny ciekawego człowieka” po cichu wyczyszczą kartotekę.
Przecież “lewacy”, “naziści” i inni radykalni kretyni, to są wszystko agendy neomarksistów lub hasbary lub obydwu.
Nie, w takim przypadku nie warto. Czego jak czego, ale Belzebubowi sprytu nie brakuje i jeśli ustawia jakiś drogowskaz, na którym napisze “Droga do dobra” to za drugim, trzecim, albo piątym zakrętem czeka otchłań.
Co do Karonia. Karoń ma swoją mantrę: “etos pracy”.
I to jest niebezpieczna uliczka, bo na końcu drogi rozpoczynającej się od etosu pracy, ale bez celu pracy, bez człowieka pracującego jest “Arbajt macht fraj”, czyli taka lub inna forma niewolnictwa.
Robi dużo dobrej i ciężkiej roboty pokazując drogi jakimi marksizm się rozprzestrzeniał, ale rozwiązanie które proponuje jest… no nie, nie jest całkowicie błędne, ale niekompletne.
Jeśli chodzi o Ruch Narodowy.
Proszę sobie przypomnieć “Solidarność”. Niby ruch oddolny, ale jak przyszło przejmować władzę, to zmuszeni byli skorzystać z usług doradców i w efekcie “transformowali ustrój” towarzysze Geremek, Kuroń, Kiszczak, Jaruzelski.
Jakich “doradców” ma Ruch Narodowy?
Dopisek:
I nie tylko Ruch Narodowy. Bo nawet jeśli władzę obali bunt mas, czy inny antysystem, to rządzić będą “doradcy”.
Strzeżcie się doradców, nawet jeśli przynoszą dary.
Ja nie zauważyłem u Karonia pomijania człowieka. Wręcz przeciwnie. Leci Pan po hasłach, jak w “Rejsie”:
Proszę uważnie posłuchać Karonia i powiedzieć nam, gdzie u niego jest etos pracy “bez celu pracy, bez człowieka pracującego”?
Piszę wyraźnie: ważne, dokąd pokazuje drogowskaz, a nie – kto go postawił.
A Pan swoje: ważne kto postawił, bo od tego zależy, jaki kierunek wskazuje.
No comments.
Nadinterpretuje Pan moje wypowiedzi. Nic takiego nie napisałem. Powiedziałem, że jeżeli Belzebub wskazuje nam coś jako dobro, to może mieć ukryty cel, którego na pierwszy rzut oka nie widać, a kiedy już się zorientujemy, noże być za późno. Czy wąż w raju kłamał od samego początku, czy stopniowo wciągał w pułapkę?
Baba Jaga wabiła dzieci na słodkie pierniczki.
Jeżeli Belzebub mówi, ze trawa jest zielona, to się z nim spierał nie będę, ale jeżeli wskazałby mi kierunek “do świetlanej przyszłości”, i wiedziałbym że to jest drogowskaz ustawiony przez Belzebuba, to byłbym co najmniej podejrzliwy.
Jeśli nadinterpretuję, to przepraszam. Zgadzam się, że kiedy nie możemy rozeznać rozumem, czy “drogowskaz pokazuje w stronę dobra”, to pozostaje nam zapytać: “kto go ustawił?” – i to może nam pomóc w kwestii wyboru.
Na szczęście pan Karoń nie wchodzi w głębokie kwestie teologiczne czy etyczne. Jego analiza rzeczywistości i wynikające z niej rozwiązania społeczne używają oczywistych założeń i prostej logiki. Jaki koń jest – każdy widzi. Każdy, kto chce i ma elementarną zdolność logicznego myślenia.
Karoń niejednokrotnie mówił o różnicach między etosem pracy katolickim, a protestanckim. Katolicy pracują na chwałę Boga, ale z miłością bliźniego. A protestanci, głównie w czasach “wolnego rynku” Imperium Brytyjskiego epoki przemysłowej, o tym drugim zapominali, ostatecznie pracując ku własnej chwale i chwale mamony samej w sobie.
Ale co w sprawie Gadowskiego najstraszniejsze:
TVPiS opisała jego odwołaną rozprawę następująco:
“Były dziennikarz TVN nawołuje do obalenia rządu”
To jest po prostu jakiś dramat…
… szczególnie, gdy jednocześnie zaprasza się do siebie codziennie działaczy SLD
To nie jest żaden dramat tylko po prostu PiS w pełnej krasie.
A w TVP dalszy ciąg szaleństwa:
https://wiadomosci.wp.pl/tvp-info-zdejmuje-program-rachonia-i-cejrowskiego-6322207426082433a
Chodzi o spójność przekazu. Dlatego od dawna mają bana: Sumliński, Michalkiewicz, Gadowski, Żebrowski, Braun, Karoń oraz politycy RN.
Za to w ramach parytetu na opozycję względem tradycyjnej polskości i antykulturowy marksizm zaprasza się: Biedronia, Zandberga, Czarzastego, Ikonowicza, a nawet Mariana Kowalskiego, któremu jeszcze niedawno ściekała obficie po twarzy ślina pastora Chojeckiego, plującego na katolicyzm. Na zaproszenie Michała Rachonia pojawiła się nawet ze śladowym poparciem konkubina Ryszarda Petru, pani Schmidt.
Za politykę dezinformacyjną w TVP odpowiada desant od Sakiewicza, czyli środowisko nazywane „prawą stroną Gazety Wyborczej”
Repolonizacja w TVP pilnie potrzebna