Kolejna polska firma sprzedana. Chińczycy kupili firmę APPOL

KPMG, firma audytorsko-doradcza potwierdziła informację o kupnie przez Chińczyków 100% udziałów największego producenta koncentratu soku jabłkowego i soków NFC w Polsce. Z tej smutnej okazji Zarząd Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wystosował list otwarty.

Ostatnie polskie zakłady oddaje się w ręce rekinów finansowych. Takim rekinem są Chińczycy, którzy kupili zakłady APPOL, aby realizować swoją politykę eksportową, budować swoją potęgę gospodarczą. Nie stosują się przy tym do żadnych reguł, wykorzystując swoją przewagę. Nie wolno nam się z tym godzić.

Teraz już wiadomo – Repolonizacja to hasło dla naiwnych

Chińczycy kupili firmę APPOL – trzy największe zakłady produkujące koncentraty owocowe w Polsce

Zarząd Świętokrzyskiej Izby Rolniczej jest bardzo zawiedziony sfinalizowaniem transakcji sprzedaży polskiej firmy APPOL Chińczykom. W grudniu, kiedy dowiedzieliśmy się o tym zamiarze krytykowaliśmy pomysł. Z wielką nadzieją przyjęliśmy zapowiedź rządu o repolonizacji. Jednak co z tego zostało? Fakty mówią za siebie.

Polska bije kolejne rekordy dotyczące eksportu produktów spożywczych. Wartość surowca stanowi w tym 20 % , reszta to marże handlowe i dochód przetwórców. Firmy zlokalizowane w Polsce wysyłają produkowane tu soki do swoich firm macierzystych powiązanych kapitałowo.
Świętokrzyska Izba Rolnicza zawsze opowiadała się za tym aby opierać się na rozwiązaniach praktykowanych w krajach piętnastki (tzw. starej Unii), gdzie rolnicy są właścicielami lub współwłaścicielami zakładów przetwórstwa. Wartość dodana zostaje tam w rękach rolników. Natomiast w naszym kraju ostatnie polskie zakłady oddaje się w ręce rekinów finansowych. Takim rekinem są Chińczycy, którzy kupili zakłady APPOL, aby realizować swoją politykę eksportową, budować swoją potęgę gospodarczą. Nie stosują się przy tym do żadnych reguł, wykorzystując swoją przewagę. Nie wolno nam się z tym godzić.

Już w 2017/2018 roku Chińczycy sprzedali do Polski 75 tys. ton koncentratu jabłkowego (gorszej jakości bo słodkiego), który po zmieszaniu z polskim sprzedano jako polski. Przybywa nam monopolistów. W naszym kraju działają firmy niemieckie, austriackie, francuskie, belgijskie, ukraińskie i teraz chińskie a polskich ciągle ubywa. Dzieje się tak dlatego, że rząd polski nie chroni polskich producentów np. poprzez wprowadzenie obowiązku zawierania umów kontraktacyjnych z określoną ceną.

Prowadziliśmy rozmowy na ten temat, m.in. w programie „Strefa Agro” w „Rozmowie dnia”, czy w rozmowie z Posłem Michałem Cieślakiem. Co Pan Poseł w tej sprawie zrobił? Zobowiązał się do podjęcia tematu na Sejmowej Komisji Rolnictwa. Panie Pośle, z przykrością stwierdzam, że nie wywiązał się Pan z tego zobowiązania.
Sytuacja producentów w Polsce jest z każdym rokiem coraz trudniejsza. Jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy jest przejęcie przetwórstwa przez obcy kapitał. Wystarczy sprawdzić kto jest członkiem KUPS. To tam zapadają decyzje, które nazywane są zmową cenową. Nie jesteśmy za zamknięciem polskiego rynku przed obcym kapitałem, jesteśmy za ochroną polskich producentów i wspieraniem ich zgodnie z polskim i także unijnym prawem.

Ryszard Ciźla
Prezes ŚIR

/źródło listu/ więcej szczegółów/

 

O autorze: Redakcja