Albowiem z obfitości serca mówią usta jego. Tak też się stało z panem ministrem, który bez ogródek ubliżył Polakom nazywając ich „wariatami i osobami nienawidzącymi Polski”(!).
Nihil novi sub sole, bo nie pierwszy to raz przedstawiciel nadzwyczajnej kasty, tym razem kasty politycznej, obrzuca błotem tych, którzy mają czelność wyrażać swoją opinię, jakże odmienną od jedynej słusznej wersji podawanej w dwóch wyraźnie zróżnicowanych smakach: przez TVN (piołun) lub TVP (wanilia). Należy również dodać, że słowa te wypowiedziała osoba (Gliński), która jest od stóp do czubka głowy porządnie uświniona uczestnictwem w różnych lewackich projektach politycznych, takich jak Unia Wolności i partia Zielonych. Ponadto pan minister od „kultury” jest znany z hojnego finansowania ośrodków antypolskich i wymigiwania się od odpowiedzialności za nikłe efekty działalności PFN.
Co tak rozsierdziło pana ministra? Otóż to, że cześć polskiego społeczeństwa nie traktuje wytycznych izraelskich jako drogowskazu według którego ma pracować aktualny rząd Morawieckiego. Minister Gliński mając na myśli niedawny “sukces”, nazywa to „porozumieniem z Izraelem”. Krytykujesz porozumienie, to jesteś „wariatem lub osobą nienawidzącą Polski(*)”.
Jedyna różnica pomiędzy oportunistą Glińskim a Gazetą Wyborczą i TVN- em polega na użyciu innych stygmatów. Dla ministra PiS są to wariaci i osoby nienawidzące Polski, dla GW i TVN faszyści i prawicowi ekstremiści. Dorzucić do tego możemy casus posłanki Lichockiej, która zagęgała niedawno na TT o antysemickich i ruskich trollach, których należy banować.
_____________________________________________________________________________________________________________
* (…) porozumienie z Izraelem krytykują “tylko wariaci i ludzie, którzy nienawidzą Polski” – powiedział tygodnikowi “Do Rzeczy” wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. /źródło/
U miło trafić na mądrą stronę .Wolność !!!.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Tylko uznanie Pana Jezusa Królem Polski uratować może nas i Polskę przed całkowitym zniszczeniem, które nadchodzi. Niech święty Ekspedyt wraz z innymi świętymi Żołnierzami wstawi się za nami i wyjedna nam cud. Króluj nam Chryste!
Próbowałem znaleźć ten wywiad, aby zobaczyć szerszy kontekst, ale nie dałem rady. Czy było to może wyłącznie w wydaniu papierowym?
Znalazłem wywiad p.t. “Komu zależy, by Polska poszła na dno”, ale tam tych słów chyba nie było (chyba, bo mogłem go przejrzeć tylko w aplikacji autorskiej “Do Rzeczy”, która nie ma funkcji wyszukiwania, a nie miałem czasu by czytać całość).
Zawsze i wszędzie!
Link
To nie jest jedyne miejsce w sieci.
W takim razie pomyliłeś się. Wiele w tym winy Interii, która bardzo nieprecyzyjnie zrelacjonowała fragment wywiadu z “Do Rzeczy”.
Chodzi rzeczywiście o wywiad “Komu zależy, by Polska poszła na dno”.
Z kontekstu wynika, że słowo szaleńcy (a nie wariaci, które w wywiadzie w ogóle się nie pojawia) odnosi się do części Żydów, a nie – Polaków:
Zaryzykowałem przepisanie fragmentu płatnego artykułu, uważam, że jest to w tej sytuacji usprawiedliwione.
Podkreślam, że nie jestem fanem prof. Glińskiego i nie mam zamiaru go wybielać ani usprawiedliwiać jego postawy politycznej. W tym jednak wypadku zarzut o ubliżanie Polakom jest całkowicie nietrafiony.
Za tę pomyłkę i niesłuszne oskarżenie należą się od nas panu Glińskiemu przeprosiny, ale za jego udział w okrągło-stołowym systemie post-PRL – trybunał stanu (w Wolnej Polsce, jeśli wreszcie nastanie).
To jednak ja się pomyliłem. Faktycznie, w odniesieniu do wspólnego oświadczenia premierów Morawieckiego i Netaniahu, słowa:
“tylko wariaci i ludzie, którzy nienawidzą Polski mogą je krytykować” w tym wywiadzie padają, bez wskazania, że chodzi o Żydów, czy ogólnie – głosy z zagranicy.
Krytyka tego oświadczenia jest jak najbardziej uzasadniona. Ta z pewnością nie była motywowana nienawiścią do Polski.
@Marek
Nie ma dnia, aby Żydzi nie szkalowali Polski i Polaków. Pan Gliński miał niezliczoną ilość okazji wypowiedzieć słowa: tylko wariaci lub ludzie nienawidzący Polski szkalują nasz naród. Nigdy tego nie zrobił. W wywiadzie powiedział, że panu Szewachowi “przytrafił się kiks i że nie zna kontekstu wypowiedzi. Łatwo sprawdzić pod tym linkiem
Masz rację
A już szukał haczyka, “rzetelnych źródeł” i “ruskich agentów” :)))…normalnie jaki Ty przewidywalny jesteś :)))
http://zaprasza.net/Articles.php?s_article=glinski+
https://i2.wp.com/img.wiocha.pl/images/5/3/53567757fbd61059e5fa7811d2c0b7a3.jpg