Nikt nie obchodził trzechsetnej rocznicy Sejmu Niemego, która minęła w dniu 1 lutego 2017 roku. Nic dziwnego. Oto opinia Józefa Szaniawskiego o tym sejmie:
“oddziały żołnierzy armii rosyjskiej otoczyły Zamek Królewski w Warszawie, w którym obradował Sejm Rzeczypospolitej. Obradował tylko kilka godzin i były to najkrótsze obrady w historii parlamentaryzmu polskiego.
Był dzień 1 lutego 1717 roku. Sejm, który do historii przeszedł jako Sejm Niemy, przyjął tak zwane gwarancje praw ze strony cara Piotra I, w Rosji zwanego Wielkim. Tym samym Polska stawała się faktycznie protektoratem Rosji, nie tracąc swej niepodległości, aczkolwiek jednoznacznie tracąc suwerenność. To był jeden z najważniejszych, a zarazem czarny dzień w historii Polski.
Nikt z posłów ani senatorów nie zabrał głosu. Milczenie uznano za niemą aklamację. Tak uchwalony został traktat polsko-rosyjski. Podpisem swym zatwierdził go ambasador Rosji Grigorij Dołgorukij. Odtąd Rosja legalnie mogła się wtrącać w wewnętrzne sprawy Rzeczypospolitej, decydować o sprawach dla niej najważniejszych, a jednostki armii rosyjskiej legalnie stacjonować na naszym terytorium. Polscy politycy stawali się marionetkami władców Rosji.
Polska dostawała się w orbitę wpływów rosyjskich, będąc na pozór państwem niepodległym. W istocie stanowiła już część imperium, część “zachodnią” (dosłownie i w przenośni). O naszych najważniejszych sprawach decydowano w Petersburgu lub w Moskwie, a carski ambasador w Warszawie stawał się zamiast dyplomatą – wielkorządcą.” {TUTAJ (link is external)}.
Car Piotr I nie udzielił formalnych gwarancji powyższemu traktatowi. Nie musiał. Jak pisał Paweł Jasienica; ” [Jego ambasador ] Grzegorz Dołgoruki podpisał dokument fatalnego układu. (…) dla unieważnienia tego podpisu trzeba było zwycięskiej wojny.” Jasienica podkreślił fakt, że mocą owego porozumienia liczebność armii I RP ograniczona została do 24 tysięcy żołnierzy [a praktycznie do 12 tysięcy]. Powszechnie uważa się, iż Sejm Niemy był końcem suwerenności Pierwszej Rzeczpospolitej Polskiej. Od tej pory do pierwszego rozbioru przez 55 lat była ona rosyjskim protektoratem. Potem nastąpiło 20 lat prób odzyskania podmiotowości zakończonych Sejmem Czteroletnim, Konstytucją 3-go Maja, wojną polsko-rosyjską, zdradą króla i drugim rozbiorem. Po przegranym Powstaniu Kościuszkowskim nastąpił trzeci rozbiór i na 123 lata Rzeczpospolita została wymazana z mapy Europy. Warto sobie uświadomić, że w ciągu trzystu lat od Sejmu Niemego Polska tylko przez 32 [1918-1939 oraz 1993-2004] lata była państwem w pełni suwerennym. Przez pozostałą część tej epoki istniały jednak na terytorium Polski organizmy państwowe i quasi-państwowe o rozmaitym stopniu autonomiczności.
Pierwsze było Księstwo Warszawskie {TUTAJ (link is external)} utworzone w 1807 roku przez Napoleona. Przetrwało ono formalnie aż do Kongresu Wiedeńskiego w 1815 r., ale od 1813 okupowane było przez Rosjan. Na owym kongresie ustanowiono Królestwo Polskie {TUTAJ (link is external)} związane unią personalna z carem Rosji oraz Wielkie Księstwo Poznańskie w zaborze pruskim {TUTAJ (link is external)}. Oba te twory miały początkowo szeroką autonomię. Królestwo Polskie miało własna konstytucje, sejm, armię i administrację. Królestwo Polskie zajmowało obszar 128 tys km2, a Księstwo Poznańskie 29 tys.km2. Autonomia przetrwała w nich do 1832 roku, do klęski Powstania Listopadowego, z tum, ze w poznańskim była ograniczana juz od 1824 roku. Wielkie Księstwo Poznańskie istniało do 1848 roku. Po Powstaniu Styczniowym Królestwo Polskie straciło praktycznie resztki autonomii i stało się “priwisljańskim krajem”.
Na szczęście dla polskości w roku 1867 zawarta została ugoda między austriackim cesarstwem Habsburgów a Polakami i powstała autonomia galicyjska, zwana Galicją i Lodomerią, a w skrócie po prostu Galicją. Przetrwała ona najdłużej, bo w latach 1867-1914 {TUTAJ (link is external)}. Były w niej najlepsze warunki dla rozwoju polskiej kultury i nauki, a także administracji. Stolica jej był Lwów, a liczyła ok. 80 tys. km2. W roku 1910 miała 8 milionów mieszkańców w połowie Polaków i Żydów, a w połowie Ukraińców i Rusinów. Dominowali jednak Polacy.
Po pierwszej wojnie światowej powstała II RP, będąca państwem w pełni suwerennym. Została jednak zniszczona przez Niemców i Związek Sowiecki we wrześniu 1939. Po drugiej wojnie światowej na mocy postanowień z Jałty utworzono sowiecki protektorat o nazwie Polska Rzeczypospolita Ludowa. Miała ona pewna autonomię, język i administracja były polskie, narzucono jednak obcy Polakom ustrój komunistyczny, a o wszystkim decydowała Moskwa. PRL istniała w latach 1945-1989.
W roku 1989 upadła w Europie ideologia komunistyczna, a w dwa lata potem przestał istnieć Związek Sowiecki. Jego rolę przejęła Rosja. Dawni satelici Związku Sowieckiego, tzw. demoludy, dołączyły do Zachodu, a dawne republiki związkowe stały się niepodległymi państwami, pozostającymi jednak pod większym lub mniejszym wpływem Rosji. W roku 1989 powstała na gruzach PRL Trzecia RP. Od 1993, gdy jej terytorium opuściły ostatnie wojska rosyjskie do roku 2004, gdy III RP dołączyła do Unii Europejskiej, była ona niewątpliwie państwem suwerennym. Potem jednak dobrowolnie zrzekła się większej części swej suwerenności na rzecz UE. Ta ostatnia jest wciąż bardzo popularna w Polsce, lecz dyktat Brukseli i stojących za nią Niemiec zaczyna coraz bardziej nam ciążyć
Dodatek:
A gdzie się podziała Rzeczpospolita Krakowska?
Obrazek użytkownika Jacek Trzaska
Jacek Trzaska – 3 Października, 2017 – 00:18
Czytam i nie mogę znaleźć. Księstwo Warszawskie sztuk 1 — jest..Królestwo Polskie sztuk 1 — jest.Wielkie Księstwo Poznańskie sztuk 1 — jest.Galicja sztuk 1 — jest.Rzeczpospolita Krakowska sztuk 0, a powinna być w latach 1815 – 1846. Całkiem fajne państwo, może niezbyt duże, ale ważne.https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolne_Miasto_Krak%C3%B3w (link is external)https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Wolne-Miasto-Krakow;3997747.html (link is external) Pozdrawiam
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/elig/dzieje-polski-niesuwerennej#comments
Czy mozliwe byłoby w suwerennym państwie tak ogromne złodziejstwo jak “program powszechnej prywatyzacji” uchwalony w 1993 r, który pozbawił Polske przemyslu i kapitału, tworząc z nas republike bananową, okradajac Polakow za pomoca akcji prywatyzacyjnych, ktore okazały sie bezwartosciowe?
Nie ma mowy o jakiejkolwiek suwerenności po okragłym stole.
Miałem podobne myśli czytając tekst p. Elig, jednak czy ustalając kryteria w taki sposób, jesteśmy w stanie wskazać jakiekolwiek suwerenne państwo na świecie?
Nie twierdzę, że należy stosować inną definicję, niż zasugerowana przez Pana, zwracam tylko uwagę na fakt, że obecnie każde państwo jest w jakimś stopniu zniewolone i poddane obcym wpływom. Może z wyjątkiem Izraela. Islandia przez moment była bliska osiągnięcia suwerenności, ale nie wiem, czy starczy im mądrości, wiedzy i determinacji by ją utrzymać (o ile już jej nie stracili).
Jest to całkowita NIEPRAWDA. Polecam mój ostatni wpis
Nie tylko Michalkiewicz, ale także inni twierdzą i mają niestety rację, że “rewolucja komunistyczna jest w pełnym natarciu”
Pod każdą szerokością geograficzną: w USA, Ameryce Płd., Europie
Symbolika:
Wszystkie lewicowe demonstracje na zachodzie są demonstracjami komunistycznymi
pod szyldem praw mniejszości, praw kobiet, ekologii, emigrantów, równości i tolerancji
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Bez zrozumienia komunistycznego podłoża tzw. Unii Europejskiej nie da się pojąć najnowszej historii świata ani obecnej sytuacji międzynarodowej.
Pani Elig – Proszę się dokształcić u Karonia i ks. Guza, bo się Pani strasznie kompromituje!