Członkowie „totalnej opozycji” przeciwni wypłacie niemieckich reperacji dla Polski

Fot. AP / JULIEN BRYAN

Członkowie PZPR, sowieckiej ekspozytury w czasach PRL-u, komuniści Cimoszewicz i Rosati poparli zdecydowanie niemieckie stanowisko przeciwne wypłacie reparacji wojennych dla Polski.

Komentując sprawę w TVN24 Włodzimierz Cimoszewicz stwierdził, że żadne odszkodowania nam nie przysługują. Swoje stanowisko motywował m.in. określając komunistyczne państwo (PRL) mianem Polski.

Polska oficjalnie zrzekła się reparacji wojennych. To prawda, że okoliczności tego były niejasne, że nie ma dokumentów, ale przez 60 lat wszystkie kolejne rządy PRL i III RP zachowywały się w ten sposób, że nie występowały z kolejnymi roszczeniami.

Wypowiedź ta była w kontrze do wypowiedzi prezesa PiS Kaczyńskiego, który przypomniał:

Polska nigdy nie zrzekła się odszkodowań za straty z czasu II wojny światowej /Kongres Zjednoczonej Prawicy/.

Cimoszewiczowi wtórował jego dawny komunistyczny kolega Dariusz Rosati, który na łamach “Super Expressu” wyraził pogląd, że wysuwanie roszczeń odszkodowawczych wobec Niemiec jest bezpodstawne. Aktualny europoseł PO odniósł się również do komunistycznego tworu, jakim był PRL.

To, że Jarosław Kaczyński nie uznaje tamtego polskiego państwa, nie zmienia faktu, że uznała je społeczność międzynarodowa.

Wypowiedź Rosatiego przypomina w tonie wypowiedź innego komunisty Włodzimierza Czarzastego (aktualnie SLD), który twierdzi, że w Polsce nigdy nie było komunizmu.

Odmiennego zdania w kwestii odszkodowań jest Kostrzewa-Zorbas, który przekonuje, że Polska z niczego nie zrezygnowała.

Polska nie zarejestrowała w Biurze Prawnym ONZ zrzeczenia się odszkodowań od Niemiec – mówił kilka lat temu. Wedle eksperta Polska może żądać od Niemiec aż 3 bilionów złotych (ok. 800 mld $). Na dodatek szacunek ten opiewa jedynie na skumulowaną inflację, bez oprocentowania za zwłokę. /„SE”/.

______________________________________________________________________________________________________________

Dziennik.pl/ Super Express/Ekspedyt.org/D

 

O autorze: Redakcja