Wczoraj, 16.10.2016, minęło dokładnie 10 lat od powstania platformy blogowej Salon24.pl . Z tej okazji bloger Coryllus [Gabriel Maciejewski] napisał dziś tekst “O jakości i strategii czyli urodziny salonu24” {TUTAJ}. Nie o nim chcę jednak pisać, ale o komentarzu w dyskusji na jego temat zamieszczonym przez samego Coryllusa. Zaczyna się on od słów
“z okazji
urodzin salonu24 i ogólnego święta wolności, a także na okoliczność pogodzenia się Igora Janke z największym obrońcą wolności słowa Freemanem administracja wyrzuciła notkę Toyaha o Durczoku. Tak po prostu…wyrzucili bez jednego słowa. Oczywiście ją tu zamieszczam”.
Potem Coryllus przytacza całą ową notkę. Można ją też znaleźć na prywatnym blogu Toyaha [Krzysztofa Osiejuka] www.toyah.pl . Nosi tytuł “Kamil Durczok is watching you”. Dla wygody moich Czytelników przytoczę najistotniejszy jej fragment:
“Idę sobie mianowicie przez jesienne i zadeszczone miasto i nagle widzę, jak niczym ilustracja do orwellowskiego „Roku 1984”, wyrasta nade mną Kamil Durczok, były dziennikarz telewizji TVN24. I ten adres: silesion.pl.
Nie planowałem ani przez moment oczywiście korzystać z owej czarnej wskazówki, natomiast również wczoraj znalazłem na Twitterze, czy na Facebooku – nie pamiętam już – informację, że oto świeżo założonemu portalowi Kamila Durczoka silesion.pl udzielił wywiadu nie kto inny jak sam Piotr Semka.
A ja rozumiem, że to się odbyło tak. Czy to sam Durczok, czy może bardziej jego asystent, zadzwonił do Semki i zapytał: „Panie Piotrze, czy zechciałby pan udzielić krótkiego wywiadu dla nowego portalu internetowego Kamila Durczoka ‘silesion.pl’?”, na co Semka oczywiście wyszedł z pytaniem kluczowym: „Za ile to by było?”. Na to padła odpowiedź: „Tu nie musi się pan martwić, finansowanie mamy mocne”. No a dalej już wszystko poszło z górki. A ja już wiem, że kiedy oni wieszali ten ogromny baner, by red. Durczok na nas patrzył jak ów Big Brother, mieli wszystko dokładnie zaplanowane i wyliczone.”.
Po niedługim czasie Coryllus wyjaśnia:
“all
Już wiadomo dlaczego zniknęła notka toyaha. Semka zażądał jej usunięcia, bo toyah zasugerował, że udzielił on Durczokowi wywiadu za pieniądze, a to nieprawda, udzielił za darmo. Kto by pomyślał, że Semka zaczyna dzień od czytania blogu toyaha, który nawet nie zawisł na SG
CORYLLUS”.
Cała ta sprawa wywołała nieprzychylne komentarze pod adresem Salonu24 i Semki:
“@CORYLLUS
Właśnie się zastanawiałam, co się stało z dzisiejszą notką Toyaha.
Tak, wolność słowa w Salonie w pełnym rozkwicie.
GINEWRA
@CORYLLUS
Moim zdaniem informacja, ze Semka udzielił wywiadu Durczokowi za darmo, jest bardziej obraźliwa i kompromitująca dla Semki, ale to już jak on sam woli, kompromituje go sam wywiad, a nie to, jak do niego doszlo.
TOMEK GAJEK
@CORYLLUS
Semka sam się zdemaskował każąc usunąć tę notkę Krzysztofa Osiejuka. On wziął te pieniądze i nic mnie już nie przekona do zmiany zdania.
BECZKA”.
Z przebiegu dyskusji widać, że nikt z wypowiadających się nie zajrzał na stronę Silesion.pl i nie przeczytał owego wywiadu z Piotrem Semkę. Nosił on tytuł “DZIADEK W KRIEGSMARINE” {TUTAJ}, a ukazał się 16.10.2016.. Rozmowę prowadzili Kamil Durczok i Waldemar Szymczyk. Piotr Semka dzielnie zwalczał w niej Gorzelika i tzw. “ślązakowców”. Mówił np.:
“– Nie, bo kwestia uznania jakiejś części wspólnoty narodowej za osobny naród to kwestia o pierwszorzędnej wadze w każdym państwie. Jeśli w Bawarii ktoś powiedziałby, że Bawarczycy są osobnym narodem, to wywołałoby to ostrą dyskusję, Dlatego powiedzenie, że uważam się za przedstawiciela narodowości śląskiej, nawet jako lojalny obywatel Polski, będzie budzić emocje. W województwie śląskim żyje 4,5 mln ludzi. Wśród nich są zwolennicy regionalizmu, nie boję się użyć nawet określenia ślązakowcy, są ludzie, którzy nie uznają Ślązaków za osobny naród i uważają się za Polaków, są wreszcie dzieci czy wnukowie przybyszów z Kresów czy innych regionów Polski. Jaki ma być model tożsamości, który połączy tych wszystkich ludzi? Tymczasem od 10 lat mamy do czynienia z silnym lobby regionalistów/ślązakowców, które chce narzucić wszystkim swój model, zderzając się z dotychczasowym. (…) – Ty to uważasz za symbol dumy, a mieszkaniec Warszawy może pomyśleć, że jest to demonstrowanie odrębności. Twierdzenie, że Ślązacy są osobnym narodem jest separatyzmem. Ja krytykuję w swojej publicystyce działania, w wyniku których RAŚ stara się zdobyć dla Ślązaków status mniejszości narodowej.”.
Semka walczy ze śląskim separatyzmem działając w oczywistym interesie Polski i państwa polskiego. Jest prawdopodobne, iż zgodził się udzielić za darmo wywiadu portalowi Silesian.pl, aby dotrzeć ze swym przekazem do Ślązaków, którzy nie zaglądają na prawicowe portale. Nawet, jeśli Semka wziął honorarium, to należało mu się ono jak psu miska. Nie ma powodu, by kwestionować patriotyczną motywację działań Semki.
Co do salonu24. W tym portalu cenzura istniała istnieje i [zapewne] istnieć będzie. Usunięcie notki Toyaha było jednak błędem, co widać po skutkach tego kroku. Semka lepiej by zrobił, gdyby zamiast unosić się gniewem – napisał rzeczową polemikę.
______________________________________________________________________________________________________________
grafika:pl.sputniknews.com
Na Salonie24.pl rozpocząłem swoje blogowanie. Odszedłem z powodu cenzury, zakłamania właścicieli i administracji tego portalu oraz promocji antypolskiego lewactwa na SG.