A więc Festiwal rozpoczęty. Cały kraj zaaferowany nowymi faktami, pojawiają się najnowsze wątki. Zewsząd różne chóry wujów krzyczą o złodziejstwie, kamienicach, Hance Bufetowej…dziś w migawce w TVN widziałem gadające głowy które wyśpiewują arie jakie to mega złodziejstwo, oszustwo…no po prostu Warszawski Armagedon, gada się o gilotynach politycznych…nawet Cezarowi szarpałoby gulem jakby widział taki rozmach…Pisowski chór wujów grzmi, Jarkacz chce odwołania Hanny Gronkiewicz Walz…
poniżej link do festiwalu…
https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=afera+reprywatyzacyjna+pis
Nagle się obudzili…a przecież wystarczyło czytać choćby bloga wspaniałej i niezmordowanej Izabeli Brodackiej Falzmann, która o aferach z kamienicami w warszawce pisała już w 2008 roku…poniżej link…
http://www.ekspedyt.org/izabela-brodacka-falzmann/2016/09/10/53556_a-mowilam.html
I nie wierzę, że Pisiory tego nie czytały, to były ogólnie dostępne treści, dlaczego nie grzmiały choćby przed wyborami? Czy wtedy im zależało, aby tykać Hankę? Nie sądzę…
A może festiwal grilowania Hanki Gronkiewicz Waltz ma inne zadanie…może ten festiwal ma coś zasłonić? Takie spektakularne zamieszania w Polsce, gdzie i prawa strona polityczna i lewa są niewiarygodnie zgodni w jednej kwestii mnie przynajmniej daje do myślenia…
No to popatrzmy i powęszmy jaki upiór może stać za zasłoną z flarów afery warszawskiej?
Umknęło opinii publicznej, a raczej pozostało bez echa umorzenie prawie 40 miliardów złotych długo wobec Skarbu Państwa Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych.
Niezależny Mordor milczał w tej materii, a przecież powinien wspomnieć, że wyparowała kupa forsy…
Teraz pytanie, czy FUS ma swoje środki i dlaczego miał długi…na chłopski rozum FUS ma środki zgromadzone z Twoich składek szanowny Rodaku, a mając dług względem Państwa to można założyć, że jakaś część pieniędzy z Twoich składek po prostu się zdematerializowała. A może środki poszły na wsparcie emerytur dla Marsjan, może Eskimosów (co bardziej prawdopodobne), może na broń dla Ukraińców ? Tego nie wiem…raczej powinna to wyjaśnić odpowiednia instytucja. Ale chyba nie ma czasu, bo wicie, rozumicie festiwal jest, Hankę trza tera grillować…
Druga sprawa to ratyfikowanie przez Radę Ministrów porozumienia paryskiego w sprawie obniżenia emisji CO2, a tylko dlatego, że ratyfikowały go też Chiny i Stany Zjednoczone…
Bloger Aty zapytuje:
“…nie wiem po co wiązać sobie samemu kulę do nogi. W sytuacji gdy z jednej strony rozpaczliwie szukamy sposobu na uratowanie przemysłu węglowego brniemy w projekty ten przemysł likwidujące. Po co? Jaka strategiczna myśl za tym stoi?”
http://niepoprawni.pl/blog/aty/dwutlenek-wegla
Ale to nic Rodacy, nie przejmujcie się takimi pierdołami…macie za to wspaniały festiwal grillowania Hanny Gronkiewicz Waltz…Tekst ukazał się także w Kurniku Politycznym
Pisałem o tym ostatnio dwa razy. Ograniczę się do zacytowania fragmentu mojego komentarza pod wpisem pani Izy.
Nie zmieni się nic zasadniczo, jeżeli w polskim życiu publicznym będą egzystować ludzie o szkaradnej proweniencji, którzy ubrali się dziś w ornat i dzwonią na mszę, oburzeni tym, co działo się w Warszawie, a to, co się działo i dzieje – dzieje się codziennie w Polsce od 1989 roku z ich wieloletnim udziałem.
A tu link, gdzie napisałem, co o tym myślę.
Ciśnie się jeszcze pytanie, czemu sprawa HGW jest nadal tylko polityczna, a nie kryminalna.
Zapewne dlatego, że NAPRAWDĘ trzeba byłoby coś zrobić i np. wdrożyć program Cela 50000+.
Bezkarna Bufetowa! W CBA padł rozkaz, aby nie tykać spraw warszawskiego Ratusza
Oto państwo Platformy Obywatelskiej w pełnym obliczy. Na początku działalności w CBA jej byłego szefa Pawła Wojtunika, padł rozkaz, aby nie tykać się spraw warszawskich.
O szokującej sprawie, pisze dziennik „Fakt”.
Zakaz zajmowania się Ratuszem i samorządowcami wydał szef delegatury na początku pierwszej kadencji Wojtunika. Tłumaczenie było takie, że to czysta polityka, a CBA nie zajmuje się politykami jako takimi
– opowiada dziennikowi osoba znająca szczegóły audytu, powołując się na zeznania pracowników warszawskiego CBA.
W efekcie takich decyzji, nikt w CBA nie zajmował się warszawskim Ratuszem, który był po prostu bezkarny.
Funkcjonariusze nie tykali np. największych przetargów i inwestycji, takich jak II linia metra czy budowa oczyszczalni ścieków Czajka – dodaje nasz informator. Oznacza to, że poza kontrolą CBA były ogromne inwestycje – powstające latami i warte miliony!
– czytamy w dzienniku.
____________________________________________________________________
A w notce powyżej brednie o prześladowaniach zbolszewizowaneej ulubienicy tego blogera — bo jest zakochana w stalinowsko-sowieckich postumentach w stolicy (na remont których wyrzuciła parę milionów zł.), czyli bufetowej: “festiwal grilowania Hanki Gronkiewicz Waltz”!
____________________________________________________________________
Info o koledze Opary…
Nazbol24.ru jest już portalem ruskiej lewicy laickiej czyli neostalinowców. Chwalili Stalina (sam Opara pisał też, jak Stalin ‘dał’ Polsce ziemie słowiańskie, przekazywał tysiące km2 ziemi i że jest źle oceniany tylko jako zły dla Polski!), Koreę Płn, plują na Kościół, polskość, sporo na PiS.
Opara wybiela się na YT, za pomysłem Sendeckiego, by namieszać w necie i fraza ‘Opara WSI’ kojarzyła się z okradnięciem Opary przez WSI, na filmiku gdy mówi o Goldbergu to specjalnie zakłada czarny (żydowski?) płaszcz- latem, w słońcu. Menel spirytusowy dalej nie oddał ukradzionej kasy na ”spółdzielnię blogerską”. Bywają tam świry, które powołują się jednocześnie na Porębę i Brauna i nie widzą sprzeczności. Po staremu podsycają antysemityzm w interesie żydów.
To, że tacy nigdy nie mają problemów z żadną ”otwartą rzeczpospolitą” daje do myślenia…