jest stosunkowo niedawnym zjawiskiem. Jeszcze 45 lat temu, w 1971 roku, nikomu nie przyszłoby do głowy, by obawiać się muzułmanów. Owszem, były zamachy bombowe, ale w Europie organizowała je IRA, Baskowie lub sterowane z Kremla lewackie grupy w rodzaju Czerwonych Brygad. W USA działały zaś Czarne Pantery. W tych czasach islam wydawał się czymś archaicznym, anachronicznym i zanikającym. Nawet na Bliskim Wschodzie sprawy religii nie odgrywały wiekszej roli w konfliktach arabsko-izraelskich. “Szok naftowy” roku 1973 , kiedy to kartel państw arabskich wymusił kilkakrotną podwyżkę cen ropy naftowej miał podłoże czysto ekonomiczne.
Jego skutkiem było jednak to, że konserwatywne muzułmańskie państwa Zatoki Perskiej uzyskały znaczne środki na propagowanie swej fundamentalistycznej wersji islamu na całym świecie. Właściwie dopiero irańska rewolucja w roku 1979, kiedy to ajatollah Chomeini obalił szacha Iranu i ustanowił teokratyczną republikę pokazała ponencjalną siłę islamu. Rewolucja ta nie rozprzestrzeniła się jednak na większość świata muzułmańskiego, gdyz Irańczycy wyznają szyityzm, a ponad 80% muzułmanów to sunnici.
Chyba większy wpływ na sytuację w muzułmańskim świecie miała sowiecka inwazja na Afganistan w 1979 roku. Przeciwstawili się jej islamscy powstańcy [mudżaheddini], wspierani dostawami roni przez USA. Zmusili oni w 1987 r. Zwiazek Sowiecki do wycofania się z Afganistanu. Pokazało to radykalnym islamistom, że walka zbrojna z niewiernymi ma sens i może przynieść sukces. Wefekcie powstały w wielu państwach muzułmańskich zbrojne grupy, prowadzące dżihad, czyli świętą wojnę. Największy rozgłos zdoyła Al-Kaida dzieki napaści 11 września 2001 na USA, zburzeniu World Trade Center i atakom na Pentagon i biały Dom [nieudanym].
Al-Kaida została w odwecie rozbita przez USA, lecz jej miejsce zajęło Państwo Islamskie. Przedtem jednak przeniosła ona islamski terroryzm do Europy. Obecnie czyni to Państwo Islamskie. Ma ono ułatwione zadanie, gdyż elity rządzące Unią Europejską wyznają polityczną poprawność, multi-kulti oraz dziwactwa w rodzaju ideologii gender. Te lewackie wymysły są całkowicie sprzeczna z Koranem i powodują, ze w przeciwieństwie do lat 50-tych XX wieku, kidy to Zachód budził podziw z świecie muzułmańskim – obecnie budzi on niechęć i pogardę.
O wzroście znaczenia islamu świadczy tez fakt uzyskania przez jedno z muzułmańskich państw, czyli przez Pakistan [w 1998 roku] własnej broni atomowej. Obecnie ocenia się, że Pakistan dysponuje 100-120 głowicami jądrowymi. Turcja, której Ataturk narzucil świeckość, od kilkunastu lat zdecydowanie się islamizuje. To samo można powiedzieć o państwach Środkowej Azji, gdzie Związek Sowiecki próbował zaprowadzić komunizm. Znaczenie islamu we współczesnym świecie stale rośnie.
//Największy rozgłos zdoyła Al-Kaida dzieki napaści 11 września 2001 na USA, zburzeniu World Trade Center i atakom na Pentagon i biały Dom [nieudanym].//
To nieprawda. Zamachy były wewnętrzną robotą USA, wspieraną przez Izrael:
//The New York Times reported Thursday that a group of five men had set up video cameras aimed at the Twin Towers prior to the attack on Tuesday, and were seen congratulating one another afterwards. (1)//
//They were seen by New Jersey residents on Sept. 11 making fun of the World Trade Center ruins and going to extreme lengths to photograph themselves in front of the wreckage. (4)//
http://www.whatreallyhappened.com/WRHARTICLES/fiveisraelis.html
Problem z Islamem to problem wygenerowany celowo przez światowe tzw. “elity” w celu prowadzenia wojen.
Po co światowe elity miałyby te wojny prowadzić?
Dla kontroli nad konkretnymi rejonami (dziel i rządź), zasobami. Dla kontroli demograficznej i ekonomicznej. Dla pieniędzy ze sprzedaży broni. Dla treningu armii i pozbywania się przestarzałego uzbrojenia. Dla uzyskania militarnej przewagi w strategicznych rejonach. Wiele powodów. Mógłbym pewnie jeszcze coś dodać po chwili zastanowienia. Czy nic z tych rzeczy nie przyszło Pani do głowy, skoro Pani zapytała?
Ja odpowiem w ciut inny sposób, wskazując na łańcuch powiązań. Politycy siedzą w kieszeni u prawdziwych decydentów, a ci to same tuzy: przemysł zbrojeniowy, wydobywczy, farmaceutyczny, banksterski. To tam zarabia się “prawdziwe pieniądze”. Chodzi o mamonę na skalę miliardowych transakcji. W tym kontekście ludzie, narody są są tylko przedmiotem gry.
Napisałem właściwie to samo co Space…
Oczywiście każdy może być za ,a nawet przeciw przeróżnym teoriom spiskowym.
Można się też zasłaniać niewiedzą (cóż…fakt) albo sądzić naiwnie, że …nasza chata z kraja.
Skoro każdy to zapinio też.
Jako wyznawca “teorii spiskowych” ,będących w głębokiej pogardzie u każdego przyzwoitego zwolennika tego i owego tj. zarówno u entuzjastów “Zachodu” jak i wyznawców katechoniczej roli tałażysza Putina (choć oczywiście spiski owszem są,ale u tych “złych” tj. odpowiednio na “Zachodzie” ,w tym głównie USA (to według miłośników Rassiji) albo w kraju miłujących pokój,sielskich czekistów (to wedle stronników “zachodu”)), pójdę jednak na całość czym podpadnę i jednym i drugim.
Cóż zrobić skoro prawda skrzeczy.
Otóż wydaje mi się , że przecieki dotyczące NWO, te kontrolowane i te mniej, są…zgodne z prawdą.
Praktyka “kontrolowanego chaosu” dzieje się na naszych oczach.
“Bezradność” rządów “zachodu” wobec terroryzmu, migracji etc. z jednoczesnym stanowczym odporem “językowi nienawiści” (ostatnio akcja policji niemieckiej) pokazuje selektywną niemożność rządów.Przypadkiem wszędzie i zawsze skierowana w jedną stronę.
Twórcy NWO bardzo się śpieszą.
Nie to żeby wątpili w skuteczność medycyny (skoro David Rockefeller miał w ubiegłym roku w wieku 100 lat trzeci przeszczep serca to przecież może mieć czwarty,piąty i szósty) ,a wszak średnia ich wieku to ca. 80 lat,ale…lepiej nie ryzykować.
Ponieważ z bezwartości i braku pokrycia bonów towarowych ,zwanych wciąż dla niepoznaki pieniędzmi ,zdają sobie sprawę coraz większe kręgi ludzi i co gorsza głośno o tym mówią ,trzeba wyprzedzić nieuniknione.
Coraz trudniej też podtrzymywać sztafaż “demokracji”.
Ujmując krótko widać wyraźnie, że żyjemy w matrixie,a profetyczne wizje Orwella (antyutopia) wcale nie są wizjami tylko rzeczywistością.
Następuje intensywne formowanie Oceanii,Eurazji i Wschódazji.
Wikipedia pisze:
Tamże skrót powieści ,który można czytać wymiennie z wiadomościami dnia.Zaiste trudno zauważyć różnicę.
Global human resources management.
Bulba.