Myśl dnia
Zakazany owoc jest najsmaczniejszy z wierzchu, a wewnątrz najbardziej zatruty.
***
A Ja powiadam wam: Każdy, kto oddala swą żonę — poza wypadkiem nierządu — naraża ją na cudzołóstwo. A kto by oddaloną pojął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa”
(Mt 5,31n; por. 19,3-9)
Dzisiejsza Ewangelia opowiada o wolności oraz wierności Bogu, zwłaszcza w skrajnie trudnych sytuacjach życia, wynikających z braku miłości czy poczucia, że nie są zaspokojone moje podstawowe potrzeby i pragnienia.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 5, 27-31
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: “Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa Twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest bowiem dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: “Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».
W dzisiejszym, pełnym reklam, świecie co chwilę jesteśmy narażeni na wzbudzenie się w nas pożądliwości. Nie zawsze jest to pożądliwość ciała, czasem serca czy umysłu. W obecnych czasach, kiedy czystość jest zjawiskiem rzadko spotykanym, seks nie zawsze kojarzy się z małżeństwem, a słowa Chrystusa wydają się przestarzałe.
Jezus nie zachęca cię do tego, żebyś się okaleczał, ale – abyś poszukiwał w sobie przyczyn, źródeł zła. Ten, który patrzy pożądliwie, nie ma chorego wzroku. I w momencie kiedy zrealizuje swoją pożądliwość, nie będzie nasycony. Popatrz w siebie, ale tak, jak patrzy Bóg – z miłością, a nie z potępieniem, i spróbuj dotknąć swoich zniewoleń i tego, skąd one pochodzą.
Bóg nie jest naszym wrogiem, który chce nam coś odebrać, czegoś zakazać. Bóg chce, byśmy Mu zaufali, że do pełni życia nie da się dojść najprostszymi drogami, ale często trzeba podjąć trud odrzucenia słabości i dźwigania swojego osobistego krzyża.
Zobacz swoje miejsca, które wołają – mam prawo, mnie się należy… Czego to dotyczy? Oddaj to Bogu – On niczego nie chce cię pozbawić. Zaufaj, że On lepiej wie, która droga doprowadzi cię do pełni człowieczeństwa.
______________________________________________________________________________________________________________
Liturgia słowa na dziś
PIERWSZE CZYTANIE (1 Krl 19,9a.11-16)
Bóg objawia się Eliaszowi
Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej.
Gdy Eliasz przyszedł do Bożej góry Horeb, wszedł do pewnej groty. Wtedy Pan skierował do niego słowo i przemówił: „Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana!” A oto Pan przechodził.
Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem. Ale Pan nie był w wichrze. A po wichurze trzęsienie ziemi: Pan nie był w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie był w ogniu. A po tym ogniu szmer łagodnego powiewu.
Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: „Co ty tu robisz, Eliaszu?” Eliasz zaś odpowiedział: „Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze i Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie”.
Wtedy Pan rzekł do niego: „Wyruszaj w swoją powrotną drogę ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazaela na króla Syrii. Później namaścisz Jehu, syna Nimsziego, na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie”.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 27,7-8ab.8c-9abc.13-14)
Refren: Szukam, o Panie, Twojego oblicza.
Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam, *
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
O Tobie mówi moje serce: *
„Szukaj Jego oblicza”.
Będę szukał oblicza Twego, Parne. *
Nie zakrywaj przede cinną swojej twarzy,
nie odtrącaj w gniewie Twojego sługi. *
Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana *
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny, *
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Ps 119,34)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ucz mnie przestrzegać Twojego Prawa
i zachowywać je całym sercem.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mt 5,27-32)
Wymagania nowego Prawa w dziedzinie czystości
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.
Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Słyszeliście, że powiedziano: «Nie cudzołóż». A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wy-łup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: «Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy». A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa”.
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Cudzołóstwo w sercu
Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016” ks. Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła
_____________________________________________________________________________________________________________
______________________________________________________________________________________________________________
Jak rodzi się w nas grzech
Mieczysław Łusiak SJ/Deon
Rozważanie do Ewangelii
Generalnie nic nie przychodzi od razu. Nawet grzech. Stąd te dzisiejsze słowa Pana Jezusa. Przypominają one, że grzech rodzi się w nas małymi kroczkami. Wnika w nas małą szczeliną. Jak wąż.
Nie jest więc intencją dzisiejszych słów Ewangelii budzić w nas poczucie winy z powodu małych uchybień. Tu chodzi o ostrzeżenie, o mądrą radę starszego Brata. Najczęściej bowiem grzeszymy nie dlatego, że jesteśmy źli, ale dlatego, że nie jesteśmy dość mądrzy.
______________________________________________________________________________________________________________
Relikwie św. Ojca Pio odwiedzą Polskę
KAI/ ed
W piątek, 10 czerwca z Pietrelciny – miejsca urodzin św. Ojca Pio, przybędą do Polski szczególne relikwie włoskiego stygmatyka: jego habit i rękawiczka, którą zakrywał ranę na dłoni.
Przez dziesięć dni relikwie nawiedzą dwanaście parafii i klasztorów w całej Polsce. Ojciec Pio przybędzie do miejsc, w których od wielu lat jest żywo obecny jako orędownik u Boga i przewodnik na duchowych drogach i gdzie działają jego grupym.
Kulminacyjnym momentem peregrynacji będzie obecność relikwii w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, podczas dorocznego Czuwania z Ojcem Pio, które od 14 lat organizują krakowscy kapucyni jako polskie dziękczynienie za kanonizację Świętego z Pietrelciny. Łagiewnickie czuwanie, które w tym roku odbywa się w nocy z 11 na 12 czerwca, jest też jednym z głównych ogólnopolskich spotkań Grup Modlitwy Ojca Pio, które działają w ponad 300 parafiach i kościołach w naszej Ojczyźnie.
“Peregrynacja ta ma nam przybliżyć wielkość Bożego Miłosierdzia, którą Ojciec Pio ukazywał swoim duchowym dzieciom, abyśmy doświadczyli, jak bardzo Bóg troszczy się o nas, jak bardzo jesteśmy ko-chani przez Serce Jezusa, które jest otwarte dla wszystkich, szczególnie dla ludzi zagubionych i dla grzeszników” – podkreśla o. Roman Rusek OFMCap, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio, który osobiście odebrał relikwie z rąk o. Marciano Guarino OFMCap, przełożonego klasztoru kapucynów w Pietrelcinie i będzie ich kustoszem w czasie podróży po Polsce.
Relikwie św. Ojca Pio jest nawiedzą m.in. klasztor Mniszek Klarysek Kapucynek w Krakowie, sanktuarium Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy, parafię Niepokalanego Serca Maryi i św. Franciszka na lubelskiej Poczekajce, bazylikę św. Małgorzaty w Nowym Sączu i sanktuarium św. Ojca Pio w Terliczce.
Ojciec Pio urodził się 25 maja 1887 r. jako Francesco Forgione w Pietrelcina. W wieku 16 lat wstąpił do zakonu kapucynów otrzymując imię Pio. Mimo słabego zdrowia i ascetycznego trybu życia skończył studia teologiczne i w 1910 r. w katedrze w Benewencie otrzymał święcenia kapłańskie. W 1918 r. na dłoniach, nogach i piersi młodego kapucyna pojawiały się otwarte rany – stygmaty, które pozostały na jego ciele do końca życia.
______________________________________________________________________________________________________________
Grafika:Fragment drzwi kościoła p.w. św. Marii Magdaleny w Paryżu, scena Nie cudzołóż
Dodaj komentarz