Dwa ciekawe artykuły o programie PiS

ZPP-Program PiS realny, ale wymaga korekt

PolskoscZPPTempo utworzenia Rządu i określenie priorytetów programowych przez PiS zasługują na uznanie. Jedną z najwyższych wartości rynkowych jest przewidywalność otoczenia biznesowego i szybkie decyzje polityczne do minimum ograniczające niepewność. Szereg proponowanych przez Rząd rozwiązań i decyzji personalnych należy uznać za udane. Do nich z pewnością zaliczamy język jakim nowy Rząd komunikuje się z biznesem, podkreślając potrzebę rozwoju, znoszenia barier dla przedsiębiorczości i naprawy chorego systemu podatkowego. To z całą pewnością jest zmiana na jaką czekają przedsiębiorcy i mamy nadzieję, ze tym razem się jej doczekają.

Cały artykuł -> http://niss.org.pl/zpp-program-pis-realny-ale-wymaga-korekt/

 

Marcin Hadaj: Tak się zabija przedsiębiorców

Jeśli rząd PiS zrealizuje zapowiedzi objęcia pełną składką ZUS osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, będzie to rzecz bez precedensu. Będzie to największy zamach na pieniądze polskich rodzin, jaki kiedykolwiek miał w naszym kraju miejsce. Nawet komuniści w latach 50. nie kradli tak, jak okraść zamierza Polaków ich własny rząd.

Cały artykuł -> http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/507250,marcin-hadaj-tak-sie-zabija-przedsiebiorcow-opinia.html

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”