Międzynarodowy Kongres „Dla Społecznego Panowania Chrystusa Króla”
Poznań, 6 czerwca (sobota) A.D. 2015
Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!
|
Centrum Wykładowe Politechniki Poznańskiej
Poznań, ul. Piotrowo 2
Rozpoczęcie Międzynarodowego Kongresu dla Społecznego Panowania Chrystusa Króla o godzinie 8:30 Mszą Świętą w klasycznym rycie rzymskim, Msza Święta odbędzie się w Kościele pw Św. Michała Archanioła w Poznaniu przy ul. Stolarskiej 7, rozpoczęcie wykładów o godz. 10:00 w Centrum Wykładowym Politechniki Poznańskiej przy ulicy Piotrowo 2.
WSTĘP WOLNY
poniżej transmisja internetowa
PROGRAM:
Ks. Abp Jan Paweł Lenga
„Dzisiejsza sytuacja Kościoła”
Ks. Tomasz Jochemczyk (Włochy)
„Chrystusowi Królowi dana jest wszelka władza na niebie i ziemi”
Ks. Edmund Naujokaitis FSSPX (Litwa)
„Enc. Piusa XI Quas Primas nauczanie Kościoła o Królowaniu Chrystusa”
Cav. Luca Pavan-Bresciano (Włochy)
„Jarzmo moje słodkie jest a brzemię moje lekkie”
prof. Joseph Sladky (USA)
„Apostolstwo dla Chrystusa Króla”
Teresa Drapińska
„Misja Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny”
PRZERWA ok. godz. 14:00
Prof. Roberto de Mattei (Włochy)
„Posoborowy kryzys Kościoła a społeczne panowanie Chrystusa Króla”
Grzegorz Braun
„Intronizacja Chrystusa Króla i monarchizm polityczny”
dr Stanisław Krajski
„Królestwo Chrystusowe na ziemi – przyszły ustrój Polski “
Andrzej Wronka
„Królowanie Chrystusa i Kościół wojujący sekty, psychomanipulacja – zagrożenia wiary”
Program artystyczny:
Maciej Wróblewski, Kazimierz Węgrzyn
Na zakończenie odczytanie AKTU INTRONIZACYJNEGO
Imprimatur: Kuria Diecezjalna Bielsko-Żywiecka w Bielsku – Białej L.dz. 989/07, 18.IX.2007 r.
Oficjalne strony:
www.kongresdlachrystusakrola.pl
TRANSMISJA INTERNETOWA NA ŻYWO:
Nieraz zastanawiałem się skąd bierze się opór przeciw Intronizacji. Wydaje mi się, że jest to postawa wyuczona odnosząca się do wielu rzeczy. Po prostu ludzie są na “nie”, a byliby w większości na “tak” post factum. W jednym i drugim przypadku raczej bezrefleksyjnie.
Wśród katolików jest w tym może trochę lęku przed nieznanym, trochę zagubienia wobec sprzecznych komunikatów ze strony niechętnych biskupów, trochę poddania się propagandzie trzymania swojej wiary na uwięzi w domu i tzw. rozdzielenia Kościoła od państwa, czyli laicyzacji życia poza domem. Jest w tym też trochę winy samych propagatorów Intronizacji, którzy wprowadzają w sposób niezamierzony niespójności, co prowadzi do zagubienia i lekceważenia, np. ks. Natanek, który wybiegł przed szereg i nawet ośmieszył nieco Intronizację, a przez swoje nieposłuszeństwo utrudnił wspólne działania. A dla Polski chyba nie ma ważniejszej sprawy.
Dla ludzi wyznających kult człowieka i sług ciemności Intronizacja oznacza utratę ich ziemi obiecanej (bez dobra i zła, bez sprawiedliwości), czyli zwiastun wielkiej klęski. Nic dziwnego, że walczą i reagują jak diabeł na święconą wodę.
Moje dziecko! Za grzechy i zbrodnie popełnione przez ludzkość na całym świecie ześle Pan Bóg straszną karę. Sprawiedliwość Boża nie może znieść dłużej tych występków. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeśli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić intronizację (…) we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. Które państwa i narody jej nie przyjmą i nie poddadzą się pod panowanie słodkiej miłości Jezusowej, zginą bezpowrotnie z powierzchni ziemi i już nigdy nie powstaną. Zapamiętaj to sobie, dziecko moje, zginą i już nigdy nie powstaną!!! (…) Pamiętaj, dziecko, by sprawa tak bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie. (…) Intronizacja w Polsce musi być przeprowadzona.
W tej chwili powstał straszliwy huk. Owa kula pękła. Z jej wnętrza wybuchnął ogromny ogień, za nim polała się obrzydliwa lawa jak z wulkanu, niszcząc doszczętnie wszystkie państwa, które nie uznały Chrystusa. Widziałam zniszczone Niemcy i inne zachodnie państwa Europy. Z przerażeniem zwróciłam się o ratunek do tego Pana, a on mi mówił: Nie bój się, dziecko, i trzymał mnie za ramiona. Pytam go: Czy to jest koniec świata, a ten ogień i lawa, czy to jest piekło? Otrzymuję odpowiedź: Nie jest to koniec świata ani piekło, tylko straszna wojna, która ma dopełnić dzieła zniszczenia. Granice Polski były nienaruszone – Polska ocalała. Ta osoba nieznana mówi jeszcze do mnie: Państwa oddane pod panowanie Chrystusa i Jego Boskiemu Sercu, dojdą do szczytu potęgi i będzie już jedna Owczarnia i jeden Pasterz.
http://www.rozalia.krakow.pl/rc/-poslannictwo.htm
Dziękuję CzarnejLimuzynie za wskazanie filmu z wystąpieniem Grzegorza Brauna:
Pyta się na początku, czy ludzie mają jeszcze siłę, nie bez powodu, bo jego wystąpienie rozpoczęło się po 9-ciu godzinach, a całość trwała prawie 12 godzin.
Prawie wszystkie wystąpienia są dostępne tutaj jako jeden zapis wideo:
Niestety, brakuje dwóch ostatnich krótkich wystąpień, modlitwy i uroczystego odczytania Aktu Intronizacyjnego.
W wielu wystąpieniach były odwołania do przemilczanej kiedyś encykliki Piusa XI “Quas primas”.
W wersji pisanej zamieścili ją już kiedyś na Legionie czcigodni DelfInn z Asadowem: http://www.ekspedyt.org/delfinn/2013/06/16/14894_quas-primas.html
Poniżej miła dla ucha wersja czytana przez Halinę Łabonarską.
Pius XI, Encyklika "Quas primas" from Marce Pane on Vimeo.
Przepraszam, jest w oddzielnym zapisie wideo treść Aktu Intronizacji – od 14:30.
Dziękuję :-)
Dla mnie Intronizacja jest niezrozumiała. Złodzieje przestana kraść ?
Sejm by to uchwalił i co dalej ? Od uchwalenia tego taki Palikot stał by się inny.
Wierzący ale niepraktykujący. Dziwne to. Jeśli wierzyć tym “objawieniom” Rozalii.
To obejdzie się bez Intronizacji. Ona sama daje na to dowód :
“Nie jest to koniec świata ani piekło, tylko straszna wojna, która ma dopełnić dzieła zniszczenia. Granice Polski były nienaruszone – Polska ocalała.”
Dla mnie podobnie niezrozumiałe są sakramenty. Czy nikt z ochrzczonych nie zostaje szują, cudzołożnikiem? Czy po bierzmowaniu zyskuje się zdolność do czynienia cudów? Czy po komunii zanika skłonność do grzechów?
Bardzo to wszystko dziwne i podejrzane. Nie dziwi, że dla jednych jest to skandalem, a dla innych – głupstwem.
A jednak Kościół namaszczony przez Ducha Świętego uczy nas, że przez te znaki zbliżamy się do Królestwa Niebieskiego.
Ja też przez długi czas podchodziłem do Intronizacji z rezerwą i nie rozumiałem w czym rzecz. W praktyce, choć może to być zdumiewające, właśnie tak się stanie, że taki Palikot prawdopodobnie zrobi się inny, bo Bóg błogosławiąc narodowi przemienia duszę i ciało. Chodzi też o zieloną kapustę. Poważnie. Będzie rosła w Polsce dorodna, dwa razy większa niż ludzka głowa, a pomidory tak piękne i wielkie, że w dłoni zmieści się tylko jeden. To wszystko bez GMO i bez sztucznych nawozów, a dzięki Bożemu błogosławieństwu. Przede wszystkim chodzi o Jego królowanie w naszych sercach. Nie bez znaczenia jest też złagodzenie Bożej kary dla świata, która jest nieunikniona. Ocalenie Polski w wizji Rozalii, jak inne proroctwa, jest warunkowe. Mamy wolną wolę, więc cały czas możemy wyprosić łaskę i ocalenie lub nabrechtać sobie jeszcze bardziej.