Zapomniane święto – 1600 lat tradycji

Chodzi naturalnie o przypadające dziś Zielone Świątki.  Już w zeszlym roku napisałam notkę “Zdegradowane święto – Zielone Świątki”  /TUTAJ/.  W tym roku jest jeszcze gorzej.  Druga tura wyborów prezydenckich zupełnie “przykryła” święto.  W blogosferze pisze się właściwie tylko o niej /poza kilkoma katolickimi portalami/.

W mainstreamie na ogół wspomina się o nim jako o uciążliwości.  Wczoraj portal RMF24.pl pisał: “Pamiętaj o zakupach! Jutro Zielone Świątki – sklepy będą zamknięte”  /TUTAJ/.  Dzisiaj zaś stwierdzil: “Zamknięte sklepy. Powodem Zielone Świątki”  /TUTAJ/.  Tylko portal Interia.pl wyłamał się i podał  /TUTAJ/ obszerną informację o święcie pisząc:

“Dziś kościół chrześcijański obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Popularne Zielone Świątki to jedno z najstarszych i najważniejszych świąt w kalendarzu liturgicznym. – To urodzinyKościoła – mówi franciszkanin ojciec Leon Pokorski. (…) Jezus zapowiadał swoim uczniom, że po Swoim wniebowstąpieniu da im Ducha Świętego, który umocni pierwszą ze wspólnot chrześcijańskich.  To dzięki Duchowi Świętemu chrześcijanie mogą w ogóle wierzyć – dodaje ojciec Leon Pokorski. Franciszkanin tłumaczy, że tak jak w codziennym życiu ludzie i przyroda potrzebują wody, aby żyć, tak samo w życiu duchowym potrzebujemy Ducha Świętego.  (…)  Uroczystość Zesłania Ducha Świętego jest obchodzona już od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Najpierw świętowano ją razem z Wielkanocą.  Od czwartego wieku są to wydarzenia przeżywane oddzielnie.”.

Zastanawia mnie, dlaczego nikt w polskim Kościele nie protestował przeciw wyznaczeniu terminu drugiej tury wyborow prezydenckich akurat w Zielone Świątki.  Czyżby wszyscy duchowni wierzyli, że będzie tylko jedna tura?  Upadek znaczenia święta  Zesłania Ducha Świętego /w opinii publicznej/ zaczął się od tego, że Gomułka skasował jego drugi dzień, czyli poniedziałek.  Może by go przywrócić – zamiast np. 1 maja?

O autorze: elig