Ogłoszono właśnie w TVP1 wstępne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich – tzw. “exit polls”. Ku mojej radości wygrał je mój kandydat, Andrzej Duda, uzyskując 34,8% głosów. Komorowski był drugi z 32,2 %, a Paweł Kukiz trzeci z 20,3%. Frekwencja wyniosła 49,4%. /TUTAJ/ Przedstawiciel sondażowni wyjaśnił, że błąd tych przewidywań może wynosić ok. 2%. Te wyniki zaskoczyły dziennikarzy TVP.
Zaskoczyły także i mnie. W mojej przedwyborczej notce /TUTAJ/ przewidywałam, że Komorowski będzie mial co najmniej 35%, Duda co najwyżej 33%, a Kukiz – 8-10%. Co do pozostałych kandydatów, to wg exit polls JKM ma 4,4%, pani Ogórek – 2,4%, Jarubas – 1,6%, a Palikot – 1,5%. Pozostali uzyskali poniżej 1%. Ja natomiast znacznie ich przeszacowywałam.
Swój bardzo dobry wynik Andrzej Duda zawdzięcza trzem czynnikom: po pierwsze – przemożnemu pragnieniu zmiany w polskiej polityce. Głosowało za nią ponad 60% elektoratu – ci co wybrali Dudę, Kukiza, JKM i pozostałych “antysystemowców”. Po drugie – świetnej kampanii wyborczej /na tle fatalnej – Komorowskiego/. Najważniejszy jednak okazał się trzeci czynnik, czyli obecność i wspaniały wynik Kukiza.
Kilkakrotnie pisalam na swym blogu, że prawica nie powinna zwalczać Kukiza, bo działa on na korzyść PiS oraz Dudy. Przedstawiciel sondażowni mowił o przepływach elektoratu miedzy pierwszą turą wyborow w 2010 roku, a pierwszą turą obecnych wyborów. Okazało się, że do Kukiza przepłynęło 17,7% elektoratu Komorowskiego, a tylko 11% elektoratu Kaczyńskiego. Aż 80,7% elektoratu Kaczyńskiego pozostało wiernych PiS.
Sam Kukiz zapytany o to, kogo poleca swoim wyborcom, odpowiedział, iż mają oni swój rozum i są wolnymi ludżmi. Zaraz potem skrytykował ostro Komorowskiego za lekceważenie postulatów obywateli. Udzielił w ten sposób dość jasnej wskazówki na kogo NIE należy głoowac w grugiej turze. Ze swojej strony Andrzej Duda poparł w pełni postulaty Kukiza dotyczące referendów i zapowiedział poważną dyskusję na temat JOW.
Wyniki pierwszej tury wskazują na to, że jeśli nie będzie “cudów nad urną” to Andrzej Duda zostanie następnym prezydentem Polski.
To 2/3 elektoratu Kukiza. Oni prawdopodobnie nie pójdą głosować na PIS, bo to liberałowie, większość zostanie w domu. 1/3 elektoratu to ci co głosowali wcześniej na PIS z różnych powodów, przeważnie propagandy GaPola, O. Rydzyka i ci świadomi którzy zmuszeni są głosować na PIS by nie wygrało PO, choć widzą że jedni i drudzy są czerwoni. Połowa z tej 1/3 może oddać głos na PIS.
Korwinowcy nie pójdą do wyborów.
Elektorat Ogórka, PSLu, Palikota, Tanajno da głosy Komorowskiemu.
W takiej sytuacji on może wygrać.
Jestem bardzo ciekawa co teraz zrobi Kukiz.
Ciekawie też buduje się przyszłość wyborów parlamentarnych. Wielu ludzi nie znało Kukiza i Brauna. Myślę, że te dwie opcje mają teraz czas założyć struktury i przebić się do uwagi elektoratu na niekorzyść POPISU, przy czym wobec niewątpliwej charyzmy i intelektu Brauna i jego pomocników, mogą się tu bardzo zmienić proporcje.
mnie się wydaje, że zwolennikom Kukiza bliżej do Komorowskiego
Analiza wiekowa temu przeczy. (http://www.tvp.info)
Wśród młodzieży do niedawna faworytem był Duda a Korwin-Mikke miał zdecydowanie lepszą pozycję. Stracili na rzecz Kukiza. Jeśli pójdą do wyborów Duda wygra.
Studenci, którzy głosowali na Kukiza pochodzą z domów, w których głosuje się na Komorowskiego.
Jeśli pójdą na wybory, to wbrew wszelkiej logice- a gdzie jej tam jeszcze uczą?- zagłosują na ostoję tego, co Kukiz nibykrytykował.
Na Komorowskiego.
Poza tym wszystkim Kukiz – wystrugany z banana prze kapitana Spontana , który nigdy w Polsce nie ma urlopu, na jesienne wybory zmajstruje partię nadziei dla młodych i jako moralny zwycięzca wyborów prezydenckich, będzie rozdającym karty w przyszłym Parlamencie.
Oczywiście panowie ze służb, zdają sobie sprawę, że patronat krajów ościennych ogranicza ich udział w konsumowaniu coraz bardziej lichego tortu, więc fundują Polakom “pieredyszkę” , coby tubylcy nabrali ducha i pracowali bez ociągania się i bez wątpliwości, co do intencji władzy.
Bardzo interesująca jest całkowita wiedza czołowych dziennikarzy na temat sondażu przeprowadzonego równolegle do głosowania- na portalach społecznościowych ceny z warzywniaka podawane wieczorem pokryły się z wynikami wyborów.
I trwała sobie ta zabawa w wybory – zorganizowana jak dla dzieci, albo kiboli- pałkarzy.
Dużo do myślenia dawało też hm…muszę tak napisać- wkurzenie o Rydzyka po wczorajszym apelu.
Najlepiej to nie jest.
Kukiz to taki Palikot z wyborów parlamentarnych. Po prostu przyciągnął tych niezadowolonych nie chcących głosować ani na Dudę ani na Komora. Obserwując reakcję na gorąco wyborców pana Pawła to wyjawia się taki obraz: 1/3 pójdzie głosować na Dudę, 1/3 zostanie w domu a 1/3 na Komora.
Moja obawa jest taka, że operacja pod kryptonimem “Piersi” już się rozpoczęła i starsi i mądrzejsi szykują Kukiza jako alternatywę dla PO – tak jak 15 lat temu zrobiono z PO…
Po wczorajszej radości, dzisiaj szczypta chłodnej analizy.
Też rozmawiałem z ludźmi, którzy poparli Kukiza, ale nie wybiorą się na II turę. Ale myślę, że 1/3 jego głosów musi przejść na Dudę. W wywiadach część jego zwolenników powtarzało przecież, że w II turze na pewno nie zagłosuje na Komorowskiego. Nie mieści mi się w głowie, żeby większa, niż śladowa część tego elektoratu mogła zagłosować na Komorowskiego.
Jestem ciekaw, kto sponsorował wczorajszą wielką imprezę Kukiza w Lubinie, która pewnie tania nie była. Bardzo ciekaw.
Inne czynniki będące zagrożeniem dla Dudy w II turze, to spodziewana mobilizacja lemingów, którzy zauważyli zbliżające się zagrożenie przed “straszną IV RP”. Kluczową rolę odegra też pogoda. Im lepsza, tym lepsze notowania dla Komorowskiego.
Ale optymistyczne czynniki to panika w obozie władzy. Komorowski wzywający usilnie do debaty z Dudą :) Komorowski wzywający do referendum w sprawie JOWów. Przecież to jest tak tanie, sztuczne i obciachowe. Do tego zapowiedzi wymiany sztabowców Komorowskiego, to oderwanie od rzeczywistości i ta zapowiedź, że było za mało kampanii negatywnej. Jeśli obóz władzy przed II turą nadal będzie straszył Kaczyńskim, to może to odnieść wręcz odwrotne skutki. Jak pisał Feusette, prosimy o więcej spotów Misia, więcej Niesiołowskiego, więcej jadu Lisa i Sobieniowskiego :)
Oj będzie się działo przed II turą, walka będzie zacięta i Duda wcale nie jest murowanym faworytem.
A cuda nad urną wyborczą już były!
Przecież w poprzednich wyborach były takie okręgi wyborcze, w których było niemal 50% głosów “nieważnych”…
Systemy komputerowe do liczenia głosów były zlecone do opracowania firmie bez żadnego doświadczenia i nie działały – a cała PKW przez wiele dni nie mogła podać wyników wyborów…
W normalnych krajach wyniki wyborów są znane w ciągu paru godzin po zamknięciu lokali wyborczych – a w PRL-bis do dzisiaj muszą być zliczne ręcznie!
I to dopiero jest okazja do czynienia cudów nad urnami wyborczymi!!!
małe off
A Ameryce- Duda
na Białorusi- Komorowski.
Mimo całej sympatii do Kukiza (chociaż piosenką “ZChN zbliża się” nie popisał się) jest on dla mnie szczerym figurantem. Po prostu ci trzymający realnie władzę dawno się pokapowali, że czas PO zbliża się nieuchronnie do końca, tak jak się zbliżał w 2001 roku czas AWS i UW. Być może wiedzą, że prawda o Smoleńsku w najbliższym czasie wyjdzie nieuchronnie i będzie to gwóźdź do trumny Komorowskiego i całej PO. Kukiz zapowiedział już budowę ruchu obywatelskiego, który ma wystartować do parlamentu. Szykują już “alternartwę” dla wk…..wionych będącą w rzeczywistości pod kontrolą starszych i mądrzejszych. Zobaczymy jakie będą transfery polityczne do nowego ruchu Kukiza, bo to będzie rzeczywistym probierzem autentyczności jego ruchu.
…antysystemowców, takich jak ja!
Aha, głosował Pan na Dudę.
Jak ja?! No Pan Migorr chyba skoro się cieszy.
Aha, to na nikogo.
Szkoda że nie na Brauna. Braun to Guz polityki.
Aha, na Panią.
Na Państwa. Codziennie, niezmiennie, nieodmiennie. No chyba, że ktoś mi podpadnie… No ale ufam, że Pani czuwa i wskaże delikwenta jakby co!…