Dziś dwie moje koleżanki szukały mieszkania w Krakowie w celu kupna. Większość klientów ceni sobie mieszkania w starych kamienicach, deweloperzy kupują więc kamienice od miasta, remontuja i sprzedają wiele drożej.
‘Remont’ polega na tym, że wszystko co cenne czyli stara stolarka, parkiety, kute balustrady jest wyrzucane na śmietnik i zastępowane tanią przemysłówką, sufity obniżane karton- gipsem. To jest plaga. Standard tych mieszkań przypomina te budowane w Niemczech dla uchodźców z Afryki- panele podłogowe, plastikowe listwy przypodłogowe, drzwi z supermarketu za 300 zł ‘rustykalne’, drewniane okna wyglądające jak plastiki- za 5 lat się rozlecą. Nikt takiego gówna nie kupi za tę cenę, bo nie da się już odtworzyć tego co było, te technologie rzemieślnicze już zniknęły. Jest więc zastój na rynku.
Koleżanki trafiały na same takie. Jedno jeszcze nie zdewastowane zachwalał deweloper, ze te parkiety będą wyrwane, i te okna też, i ten piec. Koleżanki na to;-ale dlaczego wyrywać taki piękny parkiet, a ile kosztowałoby takie bez remontu? No to musiałbym policzyć, usłyszały.
Hitler nie zrobił tego Krakowowi co dzisiejsza pogoń za mamoną.
Dzwoniłam niedawno do konserwatora wskazując ulicami i numerami domów na skalę dewastacji zabytków, ale dowiedziałam się, że nic nie mogą, bo jest liberalizm, i że niedawno 16 konserwatorów zorganizowało konferencję dla marszałka sejmiku i urzędników informując o skali zniszczenia i srodkach zapobiegawczych, ale nic nie uzyskali. Mamy anarchię władzy, chaos w państwie, niszczenie wszystkiego przez władzę i chciwych głupców.
Nigdy tego nie odrobimy. To jest koniec świata.
Niejeden już nad tym płakał. Jak wyglądała Warszawa przed wojną i co jest teraz. Tamto umarło.
Musimy zostać ogołoceni z przywiązania do wszystkiego piękna, jeśli ma związek z ciałem, abyśmy tylko Jego Ciałem potrafili się naprawdę cieszyć.
Ciężką próbę przechodzimy.
Jezu, ty się tym zajmij.
http://gosc.pl/doc/2258479.Jezu-Ty-sie-tym-zajmij
Szanowna Pani!
A czegóż się tu dziwić. To co ci ludzie robią z mieszkaniami, budynkami mieszkalnymi wcześniej zrobiono z kościołami. I to się Pani bardzo podoba, ze tabernakula pochowano po kątach i tak dalej. To samo zrobiono z liturgią odwracając kapłana tyłem do “komunikantów”, a przodem do człowieka. bo przecież teraz człowiek jest “miarą wszechrzeczy”.
To dziwne, że osoba o tak wysokiej inteligencji i tak wszechstronnie wykształcona takich prostych rzeczy nie rozumie.
Wszelkie idee zaczynają swoje życie w sferze religii by z czasem wejść do życia codziennego do praktyki.
TO SĄ PO PROSTU SKUTKI
To postęp w Kościele i jego objawy w kościołach tak się Pani podobają, że gotowa była mnie stąd wyrzucić za sprzeciwianie się mu. A postęp w budownictwie mieszkaniowym już jest be?
Oj tam , oj tam Panie Jacku.
Nie czuje Pan Ducha Czasu (to jakiś Duch tylko nie wiadomo czy zły czy dobry).
Niech Pan bierze przykład z papieża Franciszka
To jest “postęp” co się zowie.
http://www.breviarium.blogspot.com/2014/11/wszyscy-ida-do-nieba-tako-rzecze.html
Jak to usłyszałem w RM w transmisji z audiencji generalnej to o mało co nie spadłem z krzesła.
Dla dociekliwych a niedowierzających jest tam link do strony Watykanu, gdzie można sobie znaleźć tą “perełkę postępu”
Jakaś nowa religia , czy cóś ?
Nie plećcie głupot tylko posłuchajcie wykładów o Hiobie.
http://www.opatrznoscboza.waw.pl/katechezy/category/41-konferencje-biblijne-ks-prof-w-chrostowskiego-20042005-jan-pawel-ii-benedykt-xvi
Rozumienia Słowa nigdy za wiele.
Jeszcze raz mój Panie okazało się, że wyjęty fragment, bez zrozumienia i omówienia całości służy tylko i wyłącznie manipulacji, by udowodnić, że postawiona teza jest słuszna. Proszę przeczytać bez napuszania się całą Katechezę, a zrozumie Pan co Papież Franciszek nam przekazał. Są to niezwykle ważne słowa, pełne nadziei. Życzę Panu dobrze przeżytego Adwentu. W ciszy i zrozumieniu Słowa Bożego. Może postawi Pan sobie pytania: Dlaczego ja tak atakuję innych? Już wiem wszystko? Takie jest moje świadectwo miłości Jezusa Chrystusa? I czy tak ma wyglądać miłość katolika?
© Copyright – Libreria Editrice Vaticana
Tak, z pełnego tekstu wynika, że “wszyscy” oznacza braci i siostry, bo do nich zwraca się Papież. “My wszyscy” to znaczy, członkowie Kościoła, a nie wszyscy ludzie. Wycinanie z kontekstu jest niebezpieczne i szkodliwe.
…. i służy określonym celom, nie zawsze zgodnym z tym co dany tekst zawiera.
Polecam Tobie i wszystkim, krótkie, bo 30-sto parę minutowe Katechezy ks. Michała Olszewskiego pt. DEKALOG, które będę zamieszczać codziennie w cyklu ……… TYDZIEŃ ADWENTU. Niezwykle pouczające i dobrze przygotowujące do spowiedzi. Będą też Przykazania Kościelne, GRZECHY Główne i BŁOGOSŁAWIEŃSTWA (tak wiele łask tracimy). Pozwoli to Nam systematycznie dzień po dniu przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia.
Bardzo ci dziękuję.
Tak sobie myślę, że nawet jeśli mówimy tylko cytatami z Biblii i tekstów Kościoła, też znajdą się tacy, którzy szukają tam złego, dla podziału. Ci ludzie będą kiedyś bardzo tego żałować, może bardziej niż innych, cięższych w ich mniemaniu grzechów.
Papieże czynią dobro by świat się naprawił, i to dobro jest natychmiast psute przez ludzi mieniących się katolikami- sieją najgorsze zepsucie, gorszą maluczkich.
Czy krytycy wiedzą, że działają przeciw Duchowi Kościoła? To jest grzech śmiertelny.
Panie Ptaszniku.
Znowu dałeś Pan popis.
Zatem była to “licentia poetica” w wykonaniu Głowy Kościoła ?
Dzięki za naukę.
Muszę się podszkolić w poezji.
Podszkol się w czytaniu ze zrozumieniem.
Dzięki za ten materiał.
Ciekawa jestem Panskich konkluzji.
Moja są takie, że nie ma zbawienia poza Kościołem papieży. prof. Guz przynalezy do tego Kościoła, nie do ”bractwa PiusaX”.