Kategoria: Archiwum, Polecane, Wiara,
15 października 2014
Spore zamieszanie powstało na skutek publikacji przez Sekretariat Generalny Synodu o Rodzinie podsumowania, zawierającego bulwersujące oświadczenia na temat związków homoseksualnych, par żyjących bez sakramentalnego ślubu oraz współżycia przed zawarciem związku małżeńskiego.
Więcej:
http://www.pch24.pl/kard–burke–sekretariat-generalny-synodu-manipuluje-i-przedstawia-stanowisko-sprzeczne-z-nauka-kosciola-,31530,i.html
http://www.pch24.pl/watykan–moralna-ocena-zwiazkow-homoseksualnych-nadal-negatywna-,31524,i.html
Oraz po angielsku na stronie news.va:
http://www.news.va/en/news/bishops-stress-mondays-synod-report-is-work-in-pro
O autorze: Asadow
Marek Sas-Kulczycki
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
Brzydko postąpił Sekretariat Generalny Synodu… Czy można dotrzeć do personaliów?
Trafiłem tylko na taką relację:
http://breviarium.blogspot.co.uk/2014_10_01_archive.html
Jak rozumiem – skończyło się dobrze (tzn. dopuszczono do publikacji odrębnego stanowiska mniejszości).
Cytuję w pełni – komentarze o SVII pochodzą ze źródła, nie ode mnie:
Dziękuję, choć chyba do końca nie rozumiem. Ale chyba tyle, że za mały mam rozum na takie wielkie sprawy… A media jak zwykle wprowadzają tylko zamieszanie.
http://www.gloria.tv/media/pCDa58fqeev
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=14027&Itemid=46
http://pl.radiovaticana.va/news/2014/10/18/synod_przyj%C4%85%C5%82_dokument_ko%C5%84cowy,_odrzuci%C5%82_trzy_paragrafy:_o/pol-831810
>Na Różańcu módlcie się za papieża, biskupów i kapłanów.
So what?
http://idziemy.pl/kosciol/watykan-biskupi-przyjeli-relacje-synodu-/
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/synod-3-punkty-dokumentu-bez-aprobaty-wiekszosci-dwoch-trzecich/jz2qn
WIĘKSZOŚĆ biskupów poparła Komunię Św. dla pederastów i rozwody.
Nie uzyskano natomiast wymaganej WIĘKSZOŚCI KWALIFIKOWANEJ.
W ten sposób biskupi zaprzeczyli słowom Pisma Świętego o pederastach (m.in. słowom Św. Pawła) oraz słowom samego Chrystusa o rozwodach.
Kiedy dopuszcza się masonów do biskupstwa to nie należy się dziwić że z czasem uzyskają większość w sposób jak najbardziej demokratyczny.
Pederastia i rozwody mają być “procedowane” w październiku przyszłego roku więc wszystko jeszcze przed nami.
Spełnia się “Tajemnica” z La Salette.
Co ma zrobić katolik ?
Czy ma słuchać “raczej Boga niz ludzi” , czy odwrotnie ?
2 głosy od schizmy
Głosowało 180 biskupów.
118 było za
62 było przeciw
większość kwalifikowana wynosiła 120 głosów.
Pocieszający jest fakt że 1/3 biskupów jeszcze wierzy w Chrystusa.
Oznacza to że mój codzienny różaniec za biskupów został wysłuchany.
Przynajmniej w odniesieniu do tych 62 prawdziwych biskupów.
Sataniści spod znaku kielni i fartuszka mogą być zadowoleni.
Czy w lewo czy w prawo – są wygrani bo : albo narzucą całemu Kościołowi swoją satanistyczną, wypaczoną wersję wiary co jest równoznaczne ze zniszczeniem katolicyzmu rzymskiego albo spowodują potężne rozbicie Kościoła .
Oba nieszczęścia są o włos.
Oto czym kończy się zamiatanie problemów pod dywan oraz zakrzykiwanie i zatupywanie wszystkich którzy ośmielają się dostrzegać problemy w Kościele.
Mówisz o tym punkcie?
Czyli tych 118 głosowało za tym, że nie można nazywać związków “homo” małżeństwami. Mimo znacznej większości, 2 głosów zabrakło, by punkt ten został przyjęty (nad czym ubolewam).
Pozdrawiam
Tu masz odpowiedź
http://www.pch24.pl/hermeneutyka-zdrady,31519,i.html
Abp Stanisław Gądecki jest zadowolony z ostatecznego kształtu dokumentu synodalnego. Jego zdaniem praca w małych grupach, które radykalnie skorygowały poniedziałkowe relatio nie poszła na marne.
„O dobrym poziomie tego dokumentu świadczy to, że na 62 punkty, tylko trzy zostały odrzucone – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Gądecki. – To znaczy punkt 52, 53 i 55. Najmniej głosów zyskał punkt 52, o tych, którzy się rozwiedli i zawarli nowe związki cywilne i którzy mieliby być dopuszczeni do sakramentu pojednania i Eucharystii w niezgodzie z dotychczasową praktyką Kościoła. Ten punkt stanowił takie oko cyklonu w całej medialnej propagandzie, która towarzyszyła synodowi i poprzedziła go. Odrzucony też został punkt 53, który mówi o komunii duchowej, która mogłaby zastąpić komunię materialną, ale jednocześnie budzi znaki zapytania, bo jeśli mogą przystępować do komunii duchowej, to dlaczego nie do sakramentalnej. I wreszcie odrzucony został punkt 55, który dotyczy osób o orientacji homoseksualnej. Mimo, że ten punkt został dość dobrze sformułowany i oddawał sens wypowiedzi ojców synodalnych. Mimo to jednak został odrzucony”.
Dokument końcowy synodu został przekazany Papieżowi, który zgodził się na jego publikację.http://www.pch24.pl/synod–dokument-koncowy-przyjety–paragrafy-o-rozwodnikach-i-homoseksualizmie-odrzucone,31605,i.html
Dzięki Ptasznikowi – rozwinięcie odpowiedzi na Twoje pytanie:
Jak zauważył Iacopo Scaramuzzi, kardynał Péter Erdő, odpowiedzialny za końcowy kształt dokumentu, wskazał na liberalnego arcybiskupa Bruna Forte jako autora skandalicznych stwierdzeń. Ten wyjaśnia natomiast, że chodzi o odnalezienie „pozytywnych stron” problemu, „gdziekolwiek można je odnaleźć i o ile tylko istnieją”. Czyli, jeśli krytyka, to tylko konstruktywna… Oburzeni byli nie tylko dziennikarze, ale i sami uczestnicy synodu. Tuż po prezentacji dokumentu w tej sprawie interweniowało co najmniej piętnastu biskupów. Jak się okazuje, abp Forte dodał do tekstu… uwagi prezentujące jego własne stanowisko.
Read more: http://www.pch24.pl/hermeneutyka-zdrady,31519,i.html#ixzz3GaWSguLb
Nie, nie ma tam odpowiedzi. Chodziło mi o to, że zapewne niechcący odwróciłeś treść informacji: to 118 ze 180 biskupów głosowało za zapisem, że związków homoseksualnych nie można porównywać do małżeństwa.
Punkt ten zawiera zaprzeczenie w swoim sformułowaniu, jeśli modliłeś się, aby został on odrzucony, to tak jakbyś popierał przyznanie związkom homoseksualnym praw zarezerwowanych dla prawdziwej rodziny.
Oczywiście Pan Bóg zna nasze intencje, więc napewno przysłużyłeś się dobrej, a nie – złej sprawie.
Pozwoliłem sobie na to drobne sprostowanie w przekonaniu, że trzymanie się faktów zawsze, w każdej sprawie – przynosi więcej dobra niż szkody.
Histerie okazują się zawsze przedwczesne. Czy to jakaś nauka dla histeryków?
Raczej nie wygląda, zaraz czymś innym postraszą.