Wiele krajów jest zdestabilizowanych przez ekstremistów, którzy w imię religii dzielą muzułmanów, a w islamie nie ma większej zbrodni, poza herezją, niż dzielenie muzułmanów – stwierdził Abdel Aziz al-Szejk.
“Idee ekstremizmu, radykalizmu i terroryzmu nie mają nic wspólnego z islamem, ich autorzy są wrogiem numer jeden islamu. Głównymi ofiarami tego ekstremizmu są muzułmanie, o czym świadczą zbrodnie popełnione przez tak zwane Państwo Islamskie, Al-Kaidę i połączone z nimi grupy” – napisał w komunikacie wielki mufti, czyli najwyższy autorytet religijny w Arabii Saudyjskiej, będącej kolebką islamu. Zacytował też werset z Koranu, apelując o “zabicie” autorów czynów godzących w islam.
Od czerwca w Iraku trwa ofensywa dżihadystów z Państwa Islamskiego i sprzymierzonych z nimi sunnickich bojowników z innych ugrupowań, którzy opanowali większość terytoriów kraju na północy i zachodzie. Chcą oni tam ustanowić islamski kalifat, w którym obowiązywać ma bezwzględne prawo szariatu.
WOJNA W IRAKU – serwis specjalny >>>
Bojownicy na szeroką skalę represjonują ludność innych wspólnot religijnych. Chrześcijan i jazydów (mniejszość mówiąca językiem kurdyjskim, która wyznaje synkretyczną religię powstałą w XII wieku z połączenia wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu) nazywają “czcicielami diabła”. Szyitów uważają za heretyków. Tych, którzy nie zdecydują się przejść na islam – zabijają w okrutny sposób.
Agencja Reutera odnotowuje, że Arabia Saudyjska finansuje i zaopatruje sunnickich rebeliantów w Syrii walczących z reżimem prezydenta Baszara el-Assada, natomiast zaprzecza, jakoby wspierała Państwo Islamskie. Jednak Bagdad obwinia Saudyjczyków za sunnicką rebelię w Iraku.
Przeciwko przemocy
12 sierpnia Watykan zażądał od przedstawicieli świata muzułmańskiego wyraźnego potępienia “bez żadnego wahania” barbarzyństw dżihadystów z Państwa Islamskiego , oceniając, że “żadne przyczyny, a już na pewno nie religia, ich nie usprawiedliwiają”. Wcześniej papież Franciszek powiedział, że to, co się dzieje w Iraku “napawa przerażeniem i niedowierzaniem” . Ojciec Święty zaapelował o “skuteczne rozwiązanie polityczne na poziomie międzynarodowym i lokalnym”, aby powstrzymać przemoc.
Tego samego dnia, w dzień swojego wyboru na wielkiego muftiego Libanu, Szejch Abdel-Latif Derian obiecał jako zwierzchnik libańskich sunnitów wsparcie dla chrześcijan prześladowanych przez islamskich ekstremistów , zdecydowanie krytykując praktyki Państwa Islamskiego wobec nich w Iraku i Wielkiej Syrii. – Z ekstremizmem należy walczyć dziś, a nie jutro – powiedział i wskazał na jego sprzeczność z naukami proroka Mahometa i Koranem.
W odpowiedzi na słowa papieża głos zabrał mufti Egiptu. Szawki Ibrahim Abdel-Karim Allam nazwał Państwo Islamskie “skorumpowaną ekstremistyczną organizacją, która szkodzi islamowi” . Oświadczył, że działania Państwa Islamskiego wzmacniają ramię tych, którzy szkodzić chcą islamowi. – Dają one okazję tym, którzy chcą nam szkodzić, zniszczyć nas i wtrącać się w nasze sprawy pod pretekstem wezwania do walki z terroryzmem – stwierdził.
DelfInn pyta za Dr Tomaszem M. Korczyńskim komentującym w Naszym Dzienniku “dlaczego żaden z ważnych przedstawicieli świata islamu nie wyraził swojego sprzeciwu wobec terroru Państwa Islamskiego? Dlaczego nie ma żadnego głosu muzułmanów z Polski?”
A ja się pytam w takim razie, dlaczego polscy katolicy zapominają o skorumpowaniu mediów i nie wykonają prostej kwerendy w Googlu, zanim nie zaczną stawiać pytań z fałszywą tezą?
http://rt.com/uk/184112-british-muslim-fatwa-isis/
http://www.thehindu.com/news/national/kerala/muslim-cleric-in-kerala-issues-fatwa-against-isis/article6365856.ece
http://www.globalresearch.ca/muslim-leaders-worldwide-condemn-isis/5397364
http://countercurrentnews.com/2014/08/muslims-against-isis-bring-the-protests-fox-news-says-dont-exist/
http://www.huffingtonpost.com/qasim-rashid/ramadan-message-isis_b_5611232.html
http://www.christianpost.com/news/worlds-most-populous-muslim-nation-declares-isis-support-illegal-124706/
http://www.wykop.pl/link/2128272/norwescy-muzulmanie-mobilizuja-sie-przeciwko-ekstremistom-eng/
Dokładam:
Indonezja: – Potrzebujemy pokoju i zgodnego współżycia, a nie kalifatu – oświadczył Kiai Hajj Malik Madani, jeden z czołowych działaczy umiarkowanej organizacji islamskiej Nahdlatul Ulama, liczącej ok. 70 mln członków. Zapewnił, że występuje ona jasno przeciw wojnie między muzułmanami lub z innymi religiami. http://www.idziemy.com.pl/polityka/indonezja-muzulmanie-potepiaja-utworzenie-kalifatu-i-panstwa-islamskiego/
Azja/Indie: Główny imam meczetu w New Delhi, Maulana Asad Khan Falahi, powiedział, że „wojna między grupami, które chcą zagrabić ziemię innych dla przejęcia ich zasobów gospodarczych, jest sprzeczna z zasadami islamu i stanowi poważne przestępstwo”. Wyjaśnił również, że w tym wypadku zabijanie ludzi i niszczenie mienia nie może być uznane za dżihad, a powstałej struktury nie można nazwać kalifatem. http://www.idziemy.com.pl/spoleczenstwo/muzulmanie-azji-przeciwni-utworzeniu-kalifatu-w-iraku-i-syrii
Dodam, że to samo chciano zrobić z Kościołem, podzielić go i zaangażowano w to wielkie środki finansowe i ludzkie, i zobaczcie, jak im się to nie udało.
Kościół wprawdzie chwieje się na nogach, ale stoi i nawet wypuszcza młode pędy.