Ależ marny ze mnie immam :(
142 |
Karoljozef |
154 |
Circ |
164 |
Space |
335 |
Asadow |
411 |
DelfInn |
511 |
Judyta |
Postaram się już pilnować piątków.
O autorze: Asadow
Marek Sas-Kulczycki
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
OK.
A ze mnie marny wierny. Nie zawsze pamiętam o modlitwie. Jak ktoś miał gradobicie czy inny koklusz z mego zaniedbania to przepraszam.
Takie znalazłam na Gościu, bardzo trafne.
Wszyscy upadamy. Wspierajmy się by powstawać i iść dalej, ku Bogu.
fajno, thx. jaka intencja ogólna?
Lepiej późno niż wcale………..