Zauważyłem, że Protestujący nie mają oświetlenia i przyniosłem dwie energooszczędne żarówki. Zrobiło się jasno i przejrzyście, jak je zapaliliśmy. Jak zabłysło światło – się okazało, że pod namiotem siedzi Piotr Ikonowicz, znany lewicowiec. Pozdrowiłem go po katolicku – w Oktawie Wielkiej Nocy, a on pozdrowił Telewidzów TELEWIZJI NARODOWEJ pozdrowieniem internacjonalistycznym. :). Oto film z wieczora 23-go kwietnia 2014; To już 28-my dzień protestu.
Dzisiaj też tam będziemy. Wesprzemy dobrych ludzi w walce o słuszne prawa. Planujemy wstępnie – się tam spotykać o 17-tej.
A, to lewica kręci tymi ludźmi.
A zapytaj się internacjonalistów czy lewica ma prawo mieszać się do polityki.
http://www.ekspedyt.org/czarnalimuzyna/2014/04/23/24007_czy-lewica-ma-prawo-mieszac-sie-do-polityki.html
he he, to mówisz Eugeniuszu, że dopiero dwie i to energooszczędne żarówki sprawiły, że przejrzeliście na oczęta…proszę bardzo, Ikon nawalony jak stary dorożkarz…powinniście odgwizdać Międzynarodówkę, a nie pozdrawiać “po katolicku”…
…Ruszkiewicz świetny …super wkręca żarówki…redachtor neonu24 ??:)), toś go wypatroszył :))))
…Circ…nie trzeba pytać, trzeba im jasno dać do zrozumienia, aby zaopatrzyli się w ciepłą odzież…na Syberii są bardzo chłodne warunki..pozdrawiam niepoprawnie
;-))))
No, chyba że się Rosja zawali po anatemie z Athos, wtedy wyślemy ich na białe niedźwiedzie.
Ja w tym filmie ani notce obrony niepełnosprawnych nie widzę, a jeno tanią autopromocję “BYLIŚMY…”. Dlaczego tytuł notki o dwóch żarówkach jest pisany wielkimi literami i dominuje nad innymi tytułami? No i jeszcze chciałem spytać, o który naród chodzi, którego serce bije tam, gdzie będzie kończył się pochód 1-majowy?
Panie Poruszycielu… proszę, nie tak agresywnie. Proszę o krztynkę miłości chrześcijańskiej. Redaktor Ruszkiewicz wykonał pożyteczną pracę, ludzie się spotkali, wymienili pozdrowienia w Oktawie Wielkanocnej – to trzeba docenić.
Ikon nawalony? Co Szanowny Pan ma na myśli – bo ja nie rozumiem?
A co do odgwizdania Międzynarodówki – to ja nie umiem.
A katolickie pozdrawianie się w Oktawie – bardzo dobre jest. Niech mnie Pan nie odwodzi od tego pięknego gestu miłości chrześcijańskiej.
Proszę.
Jutro rano około 10:00 też tam będziemy.
nawalony…pijany, może być ? Z lewakami nie ma dykusji…miłość chcrześcijańska ??? A słyszał pan o sypaniu pereł przed wieprze hę ???
Aha, czyli Spirytus dał mi bana na NE, razem z Tobą.
Miłością chrześcijańską byłoby dać mu lekcję Ewangelii, ale Eugeniusz woli rzucać memem.
Byłeś/jesteś w WSI? Współpracujesz z nimi?
Droga Circ
Oczywiście, że nie byłem ani nie jestem oficerem WSI. Tak samo – nie współpracowałem z z WSI. Zastanów się – przecież sama wiele razy nazwałaś mnie Papkinem. Oskarżasz mnie o błaznowanie – czyli o natrętne, głupie, śmieszne zachowanie, nie do zaakceptowania dla poważnych ludzi – takich jak Ty. Wręcz sugerujesz, że mam jakieś zaburzenia emocjonalne, skoro się tak często naśmiewam prawie ze wszystkiego. Nazywając tak brzydko – stygmatyzujesz Sendeckiego i potępiasz za to, że publicznie mówię prawdę o Ludziach i Systemie w Polsce. Oczywiście obrażasz mnie w ten sposób (i Papkina również), ale również wykazujesz się STRACHEM przed prawdą i BRAKIEM MIŁOŚCI. Ponadto jednak rzeczywiście zauważasz, że życie realne w Polsce stało się odrealnione, że pokazywanie tego życia, tych ludzi, tych sytuacji w naszym Nieszczęsnym Kraju – jest jak chocholi taniec, jak wizyta w domu psychicznie i nerwowo chorych, jak parada oszustów, jak wizyta na bazarze, gdzie grają w trzy karty, albo w kulkę. Wszyscy kłamią, oszukują, udają że to wszystko na serio, że nie ma złodziejstwa, bandyctwa i gwałtu w biały dzień! Owszem, ludzie nie przechodzą obojętnie obok filmów TELEWIZJI NARODOWEJ, bo bardzo często widać na moich filmach coś groteskowego, śmiesznego i smutnego, często przerażającego. Ale to dlatego – że nie sposób nie wybuchnąć śmiechem jak się widzi Polskę, to co się w Polsce dzieje. Śmiechem nerwowym, śmiechem potępieńczym, śmiechem wariackim. Taki śmiech jest NORMALNĄ reakcją. Zachowanie powagi – świadczy o głębokich zaburzeniach emocjonalnych, o jakimś wewnętrznym zniewoleniu, zahamowaniu na płaszczyźnie emocji i oceny intelektualnej.
Ty, Droga Izo prześladując mnie – prześladujesz Prawdę. Bo nie chcesz przyznać że prawda również o Tobie jest hm, wesolutka. :)
A ja Ci mówię, Droga Izo – ty się nie bój. Stań w prawdzie i uśmiechnij się. Do Sendeckiego uśmiechnij się również.
Pomyśl o takiej sprawie – że Sendeckiego na pewno by do WSI nie przyjęli, bo on się do tego mentalnie nie nadaje. Jest zbyt prawdomówny, zbyt wrażliwy i za duże ma poczucie humoru. Jakby mnie przyjęli do WSI – to bym ich rozwalił od środka. Śmiechem.
:)