Szanowni Państwo.
Minęło troszku czasu. Myśli się nieco wygładziły. Pozwólcie proszę, że chociaż wypunktuję spraw parę.
Wielkie zaskoczenie.
Reżim oddał pole.
Na przypadek czy pomyłkę nie ma co liczyć. Są chyba ostatnio wyjątkowo zajęci.
Trwają prace stolarkie (kwadratyzują kolistość stołu dla niepoznaki) czy szkutnicze (budują tratwę ratunkową i chcą spływać póki jeszcze żyją)?
Przekroczenie masy krytycznej.
Choć uszczknięto pisiorków ludzi było mrowie.
Rok temu, film z przemarszu trwał około 20 minut. Tegoroczny trwa godzinę.
Stu tysięcy ludzi nie sposób opanować innymi ludźmi. Potrzeba broni i ciężkiego sprzętu.
Rutyna.
Zdobyliśmy bodaj najważniejsze – doświadczenie.
Jednak zagrożeni jesteśmy najgorszym – incydentalnością działań.
Pasterze poszli za owieczkami.
Okazuje się, że i tak czasami bywa, w czasach próby.
I Panu Bogu chwała!
Bumerang sprawiedliwości.
Przez lata mainstream’owcy orzekali o obciachizmie.
Dziś zaczynają bać się chodzić po ulicy.
Młodość, młodość, młodość.
Wypada, żeby starość przyznała, że była głupia.
I żeby się na Coś na starość przydała.
Mam pomysł: a może by tak przeliczyć ile ludzi maszerowało 11 listopada?
Właśnie na podstawie filmu Marka. Ja będę próbował, może nie klatka po klatce, ale na podstawie ilości maszerujących na minutę albo coś takiego.
Ktoś mnie wspomoże w obliczeniach? Zawsze będzie można się sprawdzić i porównać.
I raz na zawsze rozwiać wątpliwości, kilkanaście, czterdzieści, sto, a może dwieście tysięcy osób. To zawsze ciekawa informacja.
Panie Migorrze.
Idea słuszna. Co roku wraca.
Tak po amatorsku, można. Ale od takich rachunków są specjaliści i kto wie czy osobny dział nauki. Gdzie są ci ludzie, czemu siedzą cicho.
Co do sztuki to nie ma co liczyć.
Faktycznie, byłoby miło znać chociaż rząd wartości, z dokładnością do +/-10 tysięcy.
Znamy jednak Δ. Zmianę, przyrost. Wartość pozaliczbową.
I ona sama dużo mówi.
pozdrawiam matematycznie
P.S.
Jak Panu było na Marszu?
@karoljozef, @Migorr
A dziękuję. Byłem jedynie duchowo i za pośrednictwem kwadratowego pudełka ze szkłem. Fizycznie – nie mogłem z pewnych obiektywnych i przykrych przyczyn.
A z daleka i tak było czuć fantastyczne fluidy z tego wydarzenia. Tam maszerowała przyszłość naszego kraju. Tylko tych zgrzytów z kibolami żal. Ale jak powiedziałem już tu kiedyś: biorą przykład ze starszych kolegów z lat opozycji w PRL
Jeżeli mnie pamięć nie myli, te kadry są z 2011 roku.
Nie, to jest Marsz z 11.11.2013, kręcony z tego samego miejsca co słynny film z 2011.
Interesujący komentarz pod moim filmem z Belwederskiej:
\©алют, надо было сжечь до тла, это говённое посольство
жидовских оккупантов России
wesoły…!
Aha, dziękuję za wstawienie w takim razie :)
I się doczekaliśmy:
http://narodowcy.net/polska/8356-ksieza-na-marszu-niepodleglosci-organizujemy-sie
Może warto się odezwać do Nich.
Ja bym się chętnie dowiedział czy jest jakiś Narodowy Pasterz w pobliżu. Tyle spraw, tyle pytań, tyle sił i chęci żeby pomóc.
Patrzcie Państwo jak jednak pięknie się wszystko zaczyna układać. Zaczyna się dziać, jak już wiele razy się działo.
Polacy w sprawach wielkich nigdy sami nie chadzali. Zawsze z Bogiem. Zawsze Pasterze byli w szeregach.
Kto wie. Może będą Kapelani w RN, ONR, MW…
Ale wszcześniej musi być Prymas…!
Na wielu frontach trwa ta walka. A ten najważniejszy.
Komentarze z fejsa na temat tej sprawy:
Real Heroes:
Prawdziwi bohaterowie BRAWO! Nareszcie.
Agnieszka Bończa-Jodłowska:
widzialam garstke ksiezy… oklejając ich nalepkami powiedzialam – NO NARESZCIE! – a oni odpowiedzieli – WARTO BYLO CZEKAC!
Piotr Kowalski:
Chętnie owiedzę księdza dobrodzieja,jeśli w mojej parafii okaże się ,człowiekiem zainteresowanym wspołpracą dla dobra Polski.
Limbook Brook:
No nareszcie! Mam żal do Kościoła, że się nie angażuje. Polska zawsze szła ramię w ramię z Kościołem Katolickim, popatrzmy na PRL, jakim był dla nas wsparciem. A teraz? To jest ogromna siła, którą potrzebujemy. My ich wspieramy, oni nas też powinni.
I jeszcze na deser kto nas nie lubi i nie chce żebyśmy maszerowali (radzę nie czytać na stojąco):
1. Fabryka Równości
2. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
3. Fundacja Centrum Edukacji Obywatelskiej
4. Fundacja Centrum Praw Kobiet
5. Fundacja Dla Odmiany
6. Fundacja dla Wolności
7. Fundacja Ekologiczna Arka
8. Fundacja im. Izabeli Jarugi – Nowackiej
9. Fundacja im. Stefana Batorego
10. Fundacja im. prof. Bronisława Geremka
11. Fundacja Inna Przestrzeń
12. Fundacja Instytut Podkarpacki
13. Fundacja Integracji Społecznej Prom
14. Fundacja Judaica – Centrum Kultury Żydowskiej
15. Fundacja Klamra
16. Fundacja LGBT Business Forum
17. Fundacja na rzecz Różnorodności Społecznej
18. Fundacja Nowoczesnej Edukacji SPUNK
19. Fundacja Osiem Marzeń
20. Fundacja Pozytywnych Zmian
21. Fundacja Romani Tsawe
22. Fundacja Trans-Fuzja
23. Fundacja TUS
24. Fundacja Wolontariat Równości
25. Otwarta Rzeczpospolita
26. Queerowe Centrum Społeczne
27. Samopomocowa Grupa Rodzin i Osób z Problemami Psychicznymi Nie jesteś Sam
28. Stowarzyszenia Gai i Jacka Kuroniów
29. Stowarzyszenia na rzecz Kultury i Dialogu 9/12
30. Stowarzyszenia na rzecz Osób LGBT Tolerado
31. Stowarzyszenia SIETAR Polska
32. Stowarzyszenie Cztery Pory Roku
33. Stowarzyszenie Ekologiczno – Kulturalne Wspólna Ziemia
34. Stowarzyszenie imienia Szymona An-skiego
35. Stowarzyszenie Inicjatyw Kobiecych
36. Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych Stacja Muranów
37. Stowarzyszenie Kulturalno-Edukacyjno-Naukowe KEN
38. Stowarzyszenie Lambda Bydgoszcz
39. Stowarzyszenie Lambda Zielona Góra
40. Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza
41. Stowarzyszenie Nigdy Więcej
42. Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa Bardziej Kochani
43. Stowarzyszenie Romów we Wrocławiu Romani Bacht
44. Stowarzyszenie Strefa Działań Twórczych iCoTam
45. Stowarzyszenie Tęczówka
46. Stowarzyszenie Towarzystwo Dziennikarskie
47. Towarzystwa Słowaków w Polsce
48. Towarzystwo Krzewienia Kultury i Tradycji Romskiej Kałe Jakha
49. Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith
50. Żydowskie Stowarzyszenie Czulent
Nasza młodzież jest kochana! No i jak dla Niej nie żal żyć i umierać…
Jak to mawiają młodziankowie – “jumane z fejsa”:
Powiedziałbym wam kawał o tęczy
ale boję się, że spalę.
bardzo ładne :)
“45. Stowarzyszenie Tęczówka”
Hahaha! Był taki trunek niegdyś dla meneli najgorszego typu, wycofany po tym jak się kilku przekręciło, widać nie wszyscy. Nie rozumiem tylko czemu “stowarzyszenie Lambada” jest przeciwko i co to jest? Jakieś latynowskie tańce? Tak poważnie… ciekawe zestawienie tych “stowrzyszeń”, są nawet żydowskie w wielkiej liczbie, chociaż żydów ponoć w Polsce nie ma, został wedle “przekaziorów” po nich jedynie antysemityzm :)
Reżym pola nie oddał, chociaż jest nadzieja, że pogrąży się w walkach frakcyjnych, ostrzejszych niż dotąd. Sądzę że przed nami kolejna seria tajemniczych wypadków, samobójstw i innych rzeczy “ludzi władzy biznesu i mediów”. Póki co, teraz sami zamykają się do więzień i trafiają tam uczestnicy “prezydenckiego” marszu – to dopiero huliganka :)
Panie Lju.
Trafnie, trafnie!
Zaczyna się też fala desntów/ewakuacji do ue – vide pan michał, specjalista od nienawiści.
Dwóch się bije.
My skorzystamy!…
pozdrawiam
Swoją drogą zabawnie wygląda to wszystko co się dzieje, Tusk jest chyba wtyką PiSu, już dwóch, lub trzech ludzi Kaczyńskiego zrobił ministrami :)
Niech się piorą, tyle że z tych ich przepychanek zawsze są ostrzejsze restrykcje… dla nas…
Te obie nóżki wtyknięte do tej samej dupki.
Niosą ją od ’45.
Unia Europejska jest realizacją sojuszu niemiecko-syjonistycznego. Przekłada się to na układ stosunków politycznych w tzw. krajach członkowskich. W Polsce interesów niemieckich pilnuje PO a syjonistycznych – PiS. Stąd łatwo obserwowalne przenikanie się polityków między obiema wymienionymi partiami.
Próbowałem liczyć ilość maszerujących, ale to bardzo skomplikowane zadanie. Próbowałem następującą metodą: zliczałem osoby na brzegu ulicy, tak jakby mieli iść gęsiego. Uznałem, że w każdym “rządku” stało około 15 osób. Wynik-32.000. Liczba tak mała, że wydaje mi się, iż niedoszacowałem ilości osób w “rządku” na szerokość ulicy. Inna rzecz, że tłum był bardzo nieregularny.
Przydałby się jakiś program do wykrywania twarzy, byłoby łatwiej liczyć :)
Sądzę że w tej sferze biegunów jest więcej, po za tym sam Lech Kaczyński w Izraelu stwierdził, że wiernopoddańczy stosunek do Izraela będzie miał miejsce niezależnie od tego, kto będzie rządził w Polsce. To “kto za kim” jest domysłem, ale “kto za Polską”, tutaj odpowiedź jest prosta – NIKT… oczywiście to moja opinia. Nie ma żadnego propolskiego lobby, nic takiego nie funkcjonuje, nie sypie kasą na “kupowanie ustaw i ludzi”. Pozdrawiam
A mówią, że polskie infiormiatyki najlepsze infiormiatiki…
Dziś jeszcze w onetach i innych comarchach siedzą i czasu na narodowe harce nie mają. Już niedługo, już niedługo…
P.S.
Co by nie był gołosłownym.
Jedna z Marszowiczek mi oznajmiła:
– Studiuję teraz informatykę. Za niedługo skończę. A wtedy strony Narodowców nie będą hackowalne…
Tak, ale kwestia dotyczyła partii politycznych i ich aparatczyków :) Nie zaś ponad połowy Polaków którzy politycznym prostytutkom nie wierzą, ani nawet drugiej, zmanipulowanej połowy, która też mimo wszystko chce dla Polski jak najlepiej
Pozdrawiam
Panie Lju.
Dawno temu uknułem sobie pewien model metaforyczny.
Spacerujemy sobie po wielkim parku. Ot, na przykład Saskim, to dobry park. Dobre światło tam jest.
I teraz uwaga! W jakim celu tam jesteśmy, i co się zwykle w parku robi, to czego park służy?
Park jest od tego, żeby sobie po nim chodzić, solo lub na randki, kontemplować okoliczności przyrody, karmić łabędzie jak są.
A co przez kilkadziesiąt już lat robimy my.
Ano my biegamy od g do g. Wyszukujemy je z zapałem i mozołem. Babramy się w nich, wąchamy, smakujemy.
To nasz sport narodowy, pasja, powołanie, sens naszej wegetacji.
Ja mam dość.
Ja wiem, że te smrodliwe dodatki występują w parku. Nie tykam ich. Wystarczy poczekać, przyjdzie deszcz historii i urzyźnią rabatki.
Emocje lokuję w kwiatach i pięknych nieznajomych. Tym bardziej, że aż tyle ich jest, i piękniejszych w świecie nie ma.
No ale co kto lubi, de gustibus non est disputandum.
Dobry film, polecam: