10 pytań do władz Uniwersytetu Jagiellońskiego
na inaugurację nowego roku akademickiego
poprzedzającego
650 rocznicę powstania najstarszej polskiej uczelni
W związku z nowym rokiem akademickim poprzedzającym 650 rocznicę powstania uczelni
chciałbym zadać władzom uczelni kilka pytań, licząc, że tym razem potencjał intelektualny, jak i moralny kadry najstarszej polskiej uczelni i wzorcowej dla innych, będzie wystarczający do udzielenia odpowiedzi. Piszę tym razem, bo mimo zadawania licznych pytań, a nawet roszczeń informacyjnych w ciągu wielu lat, a nawet wieków, tego potencjału nie stawało aby zaspokoić moją ciekawość, czy roszczenia.
-
Czy na okoliczność 650 rocznicy powstania uczelni zostanie wreszcie napisana rzetelna historia uczelni uwzględniająca także ostatnie 70 lat, bez omijania jakże haniebnych wydarzeń w życiu UJ, tak aby stanowiły one przestrogę dla współczesnych, jak i przyszłych pokoleń ? Historia napisana na wcześniejszą rocznicę UJ w roku 2000 r. czyli sławne ‘Dzieje Uniwersytetu Jagiellońskiego’, stanowi ciemną plamę w historii uczelni ( http://blogjw.wordpress.com/2009/03/25/lustracja-dziejow-uniwersytetu-jagiellonskiego/) i niedobrze by było aby ta plama nie została usunięta.
-
Czy historia UJ na oficjalnej stronie uczelni uzyska treść zgodną z prawdą ? Ta historia – http://www.uj.edu.pl/uniwersytet/historia o ostatnim okresie UJ, bardzo źle świadczy o potencjale intelektualnym i moralnym beneficjentów funkcjonującego od lat, a nawet wieków, systemu akademickiego Takich ‘historii’ nie powinno się upowszechniać http://blogjw.wordpress.com/2010/06/14/historia-uj-w-ujeciu-profesora-stanislawa-waltosia/
bo fałszowanie/cenzurowanie historii nie przystoi gremiom wynagradzanym przez społeczeństwo za poszukiwanie prawdy, jej ujawnianie i nauczenie.
-
Czy uniwersytet rozliczy się oficjalnie i wstawi do oficjalnej historii wydarzenia akademickie związane z instalacją systemu komunistycznego w Polsce, a na uniwersytecie w szczególności ? Podnosiłem te sprawy wielokrotnie m. in. pod adresem ( i tam cytowane) http://blogjw.wordpress.com/2011/08/27/%E2%80%9Eince%E2%80%9D-trzeba-postawic-pomnik/ ale bez pozytywnych skutków. Widać niechęć do poznania prawdy nadal dominuje nad imperatywem akademickim jej poznawania/ujawniania/nauczania.
-
Czy uniwersytet przy planowanym na kolejne lata ( kolejne 650 lat) potencjale intelektualnym i moralnym będzie zdolny do wykrycia w swej historii stanu wojennego i jego skutków dla uczelni ? Trzeba mieć na uwadze, że oficjalne w/w ( i nie tylko) historie uczelni, fałszujące rzeczywisty stan rzeczy, mogą być wykorzystane do nagradzania/hołubienia aparatu systemu totalitarnego. (skoro nie było stanu wojennego, lub był to epizod nie warty nawet wzmianki w historii, to niby czemu kogokolwiek z tego powodu skazywać, wykluczać, czemu obniżać emerytury tym, którzy go wprowadzali/utrzymywali – https://blogjw.wordpress.com/2013/07/09/alibi-profesorskie-dla-generala/)
-
Czy uniwersytet przy przy planowanym na kolejne lata potencjale intelektualnym i moralnym będzie zdolny do wykrycia w swej historii Wielkiej Czystki Akademickiej u schyłku PRL (Smutne refleksje historyczne nad badaniami dziejów najnowszych – http://blogjw.wordpress.com/2013/02/19/smutne-refleksje-historyczne/, która ten potencjał tak osłabiła, że do dnia dzisiejszego beneficjenci tej czystki, nie są w stanie ani jej, ani jej skutków wykryć ?
-
Czy UJ wprowadzi skuteczne zabezpieczenia przed powrotami kolejnych fal zakłamywania historii ? POWRACAJĄCA FALA ZAKŁAMYWANIA HISTORII – http://wobjw.wordpress.com/2010/01/01/powracajaca-fala-zaklamywania-historii/
-
Czy i ew. jakimi metodami uniwersytet zamierza podnieść potencjał intelektualny i moralny kadry uczelni tak, aby ta kadra była zdolna do tego na polu nauki/edukacji (szeroko pojętej, w odpowiedzialności za kraj) do czego obecnie zdolna nie jest ? Czy uniwersytet zrezygnuje z czyszczenia swoich szeregów z tych którzy uczą/uczyli myślenia krytycznego, nonkonformizmu naukowego, walczą/walczyli z patologiami i degrengoladą moralną środowiska akademickiego ?
-
Czy uniwersytet funkcjonujący jako fabryka śmieciowych dyplomów/tytułów powróci do idei uniwersytetu jako korporacji nauczanych i nauczających poszukujących wspólnie prawdy ( INNA PRAWDA O UCZELNIACH – http://wobjw.wordpress.com/tag/inna-prawda/ ) i czy ta idea będzie respektowana w praktyce, tzn. czy poszukujący razem ze studentami prawdy nie będą wykluczani z uniwersytetu na wieki, ze względu na naruszanie reguł uczelni w rzeczywistości walczącej z ujawnianiem prawdy i nobilitującej tych, którzy dzielnie walczą o to aby nie poznać tego co badają (http://blogjw.wordpress.com/2013/03/25/jak-badacze-walcza-aby-nie-poznac-tego-co-badaja/)
-
Czy UJ na swój jubileusz odnowi nie tylko swoje mury, ale także kadry i system akademicki, tak aby jego beneficjenci byli zdolni do udzielania odpowiedzi w imię prawdy ? ( Zapytania w imię prawdy -http://blogjw.wordpress.com/2013/05/20/zapytania-w-imie-prawdy/, https://blogjw.wordpress.com/2013/08/02/czy-decydenci-akademiccy-to-niewlasciwi-adresaci-zapytan-w-imie-prawdy/)
-
Czy UJ na swój kolejny jubileusz zrezygnuje z bolszewickiego systemu etycznego i czystek etycznych zgodnie z nim prowadzonych, na rzecz systemu etycznego opartego na wartościach chrześcijańskich ? Czy planuje uzyskanie zdolności odróżniania prawdy od kłamstwa, dobra od zła ?
Z oczekiwaniem na merytoryczne odpowiedzi
Józef Wieczorek
Pytania już sporo mówią. Chciałem sprawdzić, czy pewne tezy w nich zawarte nie są na wyrost i okazuje się, że są całkiem uzasadnione. Nie wiedziałem, że to jest aż takimi grubymi nićmi szyte. Na przykład, cytat z historii UJ:
Wygląda na to, że szczyt walki o wolność i prawa człowieka oraz demokratycznej i liberalnej organizacji szkolnictwa wyższego UJ osiągnął w czasie stanu wojennego! O protestach studenckich w 1968 i nagonkach na pracowników żydowskich jest cały akapit, ale o stanie wojennym ani słowa (!!!). Chyba go nie było, może to tylko legenda ;-) Dziękuję za te pytania, które Pan stawia.
Dobrze , że kogoś to poruszyło, ale decydenci UJ pozostali niewzruszeni, podobnie jak etatowcy (czasem wielo)- beneficjenci dożywotni tego systemu negatywnej selekcji jak widać znakomicie się sprawdzającego (negatywnie) przez wieki – niestety.
System oparty na kłamstwie musi mieć dobre mechanizmy obronne – inaczej nie rozwinąłby się do takiego stadium. Jednak czasem wystarczy głos dziecka by tłum zdał sobie sprawę, że król jest nagi.
Nie ważne ile osób zwróci uwagę na to świadectwo prawdy, które Pan daje. W ostatecznym rozrachunku – ciemnośc nie przemoże światła.
No właśnie – kropla drąży skałę :)