Właśnie obejrzałem, a że z YouTube może niedługo zniknąć, pozwalam sobie wkleić. Bez komentarza własnego, bo sam się nad tym co widziałem zastanawiam…
Źródło : http://idb.nowyekran.net/post/93825,kompromitacja-uczestnikow-kongresu-ruchu-narodowego
Właśnie obejrzałem, a że z YouTube może niedługo zniknąć, pozwalam sobie wkleić. Bez komentarza własnego, bo sam się nad tym co widziałem zastanawiam…
Źródło : http://idb.nowyekran.net/post/93825,kompromitacja-uczestnikow-kongresu-ruchu-narodowego
Copyright Legion Św. Ekspedyta. All Rights Reserved.
MÓJ kom. do żródłowego art. http://idb.nowyekran.net/post/93825,kompromitacja-uczestnikow-kongresu-ruchu-narodowego (nie do Ciebie ATMAN)
@autor
jak masz kontakt z panem dr. Ziemińskim to zaproponuj spotkanie z Kowalskim w formie dyskusji z udziałem publiczności zdolnej do zadawana pytań – wtedy zobaczymy “to i owo”
ps”
W filmie pada pytanie czemu nie było dyskusji z publicznością? To ja się pytam jak zorganizować przy takim audytorium (ponad 1000 os.) jakąkolwiek rzeczową dyskusję w tak napiętym “rozkładzie jazdy”?
zawisza śmierdzi
O choinka. Nie widzę nic niestosownego w tym, co mówił dr. Ziemiński. Dlaczego Wierni Polsce Suwerennej nie są częścią Ruchu Narodowego i wyprasza się ich sali. Czy ktoś może mnie doinformować, o co w tym chodzi?
Wypowiedź, treść, to co powiedział Pan Ziemiński to jedno.
Nie zapominajmy też o innej ważnej rzeczy. Takie zagranie, czas i miejsce, nie były dość rozsądne. Bowiem jakby nie było, rozbija to organizacyjnie przebieg Kongresu.
Wydarzenia takie jak Kongres to jeden wielki żywioł. I trzeba nad wszystkim zapanować.
Tak czy inaczej, o problemach należy rozmawiać i je wyjaśniać.
… a licho nie śpi ;)
ps”
ku przestrodze – oczy, uszy i głowy, otwarte
Byłam i widziałam sporo..
1. Panowie w przerwie zapytali się organizatorów siedząc na swoich miejscach, czy będą mogli zabrac głos, czy jest przewidzana taka możliwość? Organizatorzy zgodzili się..moim zdaniem nie powinni ale chcieli dobrze.
2.Pan Ziemiński wystąpił w czasie prezentacji różnych organizacji narodowych- to były bardzo któtkie przemowy o ich działaniach. Pan wymieniony zachował się jednak inaczej..i tak za długo pozwolono mu mówić.
., Prawdą jest iż akurat jego wystapienie nie było transmitowane-bo coś stało się ze sprzętem, siedziałam obok i zwróciłam na to uwagę.Chłopaki naprawiali. Pisanie, że specjalnie go “wyłączono” jest nadużyciem.
Mój aparat zawiódł, rozładował się niewiadomo dlaczego i nie obwiniam za to nikogo. Tak się stało. Nie nagrałam prawie nic.
4. Pan Dariusz i wymieniony wyżej Pan nie mieli dobrego nastawienia. Wielu jest takich ludzi i mają do tego prawo ale nie mają prawa przeszkadzać innym. Oni to robili i dziwne by było gdyby mieli dalej pozostać na sali.
Toteż wyproszenie ich ze sali było tylko konsekwencją ich zachowania. Teraz robią z tego aferę.
Pani Tabo.
Dzięki Pani relacji unikniemy tworzenia mitów.
dziękujemy
http://www.fronda.pl/a/ziemkiewicz-dla-frondapl-o-zabetonowanym-pis-i-ruchu-narodowym-ktoremu-chodzi-o-znacznie-wiecej,28752.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
Dziękuję za te informacje. Pod tą notką sobie szczerze wyjaśniamy nasze wątpliwości. To moją wątpliwością jest jeszcze to, czy pan prezes Witold Tumanowicz rozpoczynający Kongres na podium jest właściwą twarzą dla Ruchu Narodowego,
bo jego ojciec w mundurze w dzienniku telewizyjnym był twarzą rozpoczęcia stanu wojennego. Ciekawi mnie stanowisko Witolda Tumanowicza dotyczące lustracji. Jeśli ktoś je zna, będę wdzięczny za podanie.
Panie Poruszycielu!
No to mnie Pan tą informacją załatwił. Serio to ojciec i syn?
circ napisał(a):Witold Tumanowicz to nie syn Marka Tumanowicza, który w stanie wojennym był tym spikerem w mundurze?
http://www.forum.michalkiewicz.pl/viewtopic.php?f=4&t=17295&start=40#p248993
też to znalazłem, ale może coś więcej ktoś wie?
Widziałem komentarze na stronach prawicowych, że jest jego synem, porównałem twarze i faktycznie są bardzo podobni jak syn i ojciec, ale do źródła informacji nie dotarłem i jakimś pewnym potwierdzeniem tego nie dysponuję. Najlepiej byłoby, aby ktoś z otoczenia pana Witolda zapytał o to wprost i potwierdził lub zdementował. Przecież nie jest to chyba prezydent Obama, któremu zagubił się akt urodzenia.