Polonez Jana Pietrzaka, czyli jak obchodzić majowe święta?

W dniu 3 maja 2013 na Placu Zamkowym w Warszawie o 15:00 Jan Pietrzak zaprosił wszystkich do wspólnego tańczenia poloneza z okazji 222 rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja.   Imprezę zorganizował sam Pietrzak wraz z Towarzystwem Patriotycznym.  Była ona skromna, lecz nad wyraz udana.

Do jej zorganizowania, wystarczyły: furgonetka z nagłośnieniem i płyty z polonezami, kilka flag Towarzystwa Patriotycznego, Jan Pietrzak, pani kierująca tańcem oraz osiem par tanecznych z Zespołu Pieśni i Tańca studentów SGH.

Już przed piętnastą z głośników zabrzmiały polonezy i ludzie zaczęli się schodzić.  Punktualnie o trzeciej przywitał zebranych Jan Pietrzak, zapowiadając, że będziemy się bawić we własnym gronie, bez żadnej Targowicy.  Wygłosił następnie utwór “Wiwat maj, Trzeci Maj !!!”.  Pani kierująca tańcem przypomniała, jak należy tańczyć poloneza, a potem się zaczęło.  Zebrani utworzyli wielkie kolo wewnątrz którego tańczyły pary, wykonując figury poloneza.

Początkowo tańczyło ok. 60 osób /razem ze studentami z zespołu/ potem liczba tancerzy rosła, osiągając liczbę stu kilkudziesięciu pod koniec imprezy.  Przyglądało im się 8-10 razy więcej widzów.  Odtańczono wiele różnych polonezów, m.in. “Pożegnanie ojczyzny”.  Przy jego okazji Pietrzak przypomniał o emigrantach, którzy musieli wyjechać z naszego kraju za pracą.  Był też polonez “Władysław Jagiełło” Dzierżanowskiego oraz wiele innych.

Po pół godzinie było 15 minut przerwy, podczas której tancerze z Zespołu Pieśni i Tańca SGH demonstrowali swą umiejętność tańczenia poloneza.  Potem znów powrócono do wspólnych tańców z publicznością.  Tańczący okrążyli Kolumnę Zygmunta.  O 16:00 Jan Pietrzak oświadczył, że musi kończyć imprezę, gdyż ma zezwolenie z Urzędu Miasta tylko do tej godziny.  Na zakończenie odśpiewał a capella “Żeby Polska była Polską” i zapowiedział, ze 15 sierpnia zorganizuje tańczenie mazura.

Zebrani nie rozeszli się od razu.  Jan Pietrzak udzielił wywiadów Maciejowi Świrskiemu -Szczurowi biurowemu,  Telewizji Republika oraz Wydarzeniom Polsatu.  Grupka kilku pań odśpiewała “Mazurek 3-go Maja” /ze śpiewnikiem Patriotycznym w rękach/.  Imprezę filmowali: Bernard z Blogpressu, p. Kutermankiewicz z Solidarnych 2010, ktoś z Niepoprawnych oraz bloger Polon.  Widziałam tez Niegdysiejszego Blondyna, który wytrwale tańczył polonezy.

Wszystko to było bardzo piękne, ale zasadnicze pytanie pozostaje: jak obchodzić trzy majowe święta pod rząd: Pierwszego Maja – Święto Pracy, Drugiego Maja – Święto Flagi oraz Trzeciego Maja?  Pozostawienie tego w rekach władz PO i mediów mainstreamu grozi takimi okropieństwami jak wczorajsza akcja “Orzeł Może”, którą wykpili nawet zagorzali miłośnicy “Gazety Wyborczej”.  Sądzę, że powinien powstać Obywatelski Komitet Obchodów Świąt Majowych, który by się tym zajął.

Można by na przykład wrócić do tradycji obchodzenie Pierwszego Maja jako dnia św Józefa – robotnika i zorganizować Marsz św. Józefa.  W Dniu Flagi można by zorganizować paradę ukazująca polskie barwy narodowe i godło z różnych epok.  Trzeciego Maja zaś można by było zaprosić grupy rekonstrukcyjne i zorganizować  defiladę historyczną podobna do tej, która miała miejsce w 2009 roku.  Mogą być naturalnie inne propozycje.  Dobrze byłoby się tym zająć.

O autorze: elig