Kategoria: Polecane, Polska,
9 marca 2013
… przeciwko indolencji władz oraz wymiaru sprawiedliwości skutkującej bezkarnością browaru Karlsberg, którego zaniedbania doprowadziły do podtopień i wielomilionowych strat wśród okolicznych rolników oraz przeciwko polityce naszego państwa prowadzącej do osłabienia czy wręcz zniszczenia polskiego rolnictwa.
Gospodarz z Iwkowej (woj. Małopolskie) stał się także ofiarą niesprawiedliwej egzekucji komorniczej, przy której dopuszczono się do szeregu nadużyć. Nazywając rzeczy po imieniu został okradziony przez urzędników działających rzekomo w majestacie prawa.
Przy okazji przypominam o mającym się odbyć 14 marca w Warszawie proteście rolników zorganizowanym przez NSZZ Solidarność RI
http://protestrolnikow.pl/radom-solidarnosc-ri-bedzie-pikietowac-pod-biurem-poselskim-marszalek-sejmu-rp-p-ewy-kopacz/
Pan Knurowski został wczoraj (w piątek) zmuszony do przeniesienia się sprzed Sejmu na parking koło Torwaru.
O autorze: Asadow
Marek Sas-Kulczycki
„Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
Nóż się w kieszeni otwiera! I jak ja mam potem odmawiać “Ojcze nasz” nie opuszczając frazy “I odpuśc nam nasze winy, jako i my odpuszczamy”?
Dzielny człowiek. Jechał dwa dni ciągnikiem (prawie 400km), aby obudzić choć kilka polskich głów.
O, dzięki Markul. Właśnie miałam pisać notkę, bo do mnie też dzwonił Włodzimierz.
Nie wiem co możemy dla niego zrobić, prócz tego, że pisać.
Tu wcześniejsze;
Rolnicy z całej Małopolski protestowali przeciwko polityce rządu, która – ich zdaniem – prowadzi do upadku, dominujących na naszym terenie małych gospodarstw. Domagają się między innymi utrzymania KRUS-u i opracowania regulacji zapobiegających masowej wyprzedaży ziemi. Ze Starego do Nowego Sącza przejechało kilkanaście traktorów i kilkadziesiąt samochodów prowadzonych przez protestujących rolników.
Rolnicy zapowiadają, że to dopiero początek protestów. Swoje dalsze kroki lub raczej blokady dróg uzależniają od realizacji przedstawionych postulatów.
http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/protest-malopolskich-rolnikow/10111678
Tu video, jak Knurowski depcze publicznie flagę UE.
Knurowski to taki Drzymała, a rolnictwo jest w dramatycznej sytuacji.
Jak system rypnie, pomrzemy z głodu, bo nie ma stada podstawowego, ani ziarna.
Btw jedna pozytywna wiadomość: http://rebeliantka.nowyekran.pl/post/89459,wiezien-systemu-bogdan-goczynski-opuscil-dzisiaj-areszt-na-sluzewcu
//Jak system rypnie, pomrzemy z głodu, bo nie ma stada podstawowego, ani ziarna. //
System sam nie rypnie. Jest obliczony na stopniowe przekształcanie ludzi w niewolników, tak żeby nie zauważyli i sami spokojnie weszli do klatki i nałożyli sobie obroże i kajdany.
Trzeba by tupnąć, to rypnie. I zacznie się życie.
Dzięki Krysiu.
Oby skończyło się to znęcanie się nad nim.
//System sam nie rypnie.//
Przeczytaj sobie opowiadanie jakie Judyta wkleiła w komentarzach pod moją ostatnią notką. I ostatnie wezwanie Matki Bożej do Adama-Człowieka.
Rypnie, a my musimy być gotowi na to.