Wszyscy krytycy niskich podatków mają jeden zestaw argumentów – kto wypłaci emerytury po likwidacji ZUSu, z czego budować drogi, skąd wziąć pieniądze na administrację i wojsko.
Jedynym wyjściem z impasu reform państwa jest jednorazowa likwidacja ZUSu i utworzenie Funduszu Emerytalnego oraz uproszczenie prawa do formy przyswajalnej dla zwykłego obywatela. Wiąże się z tym oczywiście likwidacja przymusu ubezpieczeń i redukcja biurokracji.
Z istniejącego majątku skarbu państwa o dzisiejszej wartości ok. 900 mld zł nadal można utworzyć Fundusz Emerytalny. W ten sposób oddamy emerytom to na co pracowali całe życie. W okresie przejściowym należy obecnym emerytom wyznaczyć stałą emeryturę państwową w wysokości dzisiejszej średniej czyli ok. 1500 zł. i zwolnić z podatku osobistego bo jest absurdem podatek od wypłaty z budżetu.W ramach odnowy Kraju wszyscy poniesiemy jakieś wyrzeczenia więc czemu kominowe emerytury nie miały by zniknąć a minimalne wzrosnąć?
Liczymy roczny koszt emerytur:
1500 x 9 000 000 = 13 500 000 000 x 12 = 162 000 000 000
Nowi emeryci wchodzący do systemu z zaszłościami ZUSowymi dostawali by odpowiednio mniej więc koszt systemu corocznie by malał wraz z krótszym “stażem” w ZUSie. Kwota 1500 zł tylko dla osób z pełnym stażem, tak jak dziś to funkcjonuje czyli dla “starego portfela”.
Rentowność FE na poziomie 5% z zarządzania tym majątkiem daje nam na emerytury –
– 45 000 000 000
Haha zakrzykniesz, to pikuś wobec potrzeb!!!
Na szczęście podział tego majątku na 20 części/lat i sukcesywna sprzedaż to kolejne –
– 45 000 000 000
Sprzedaż tego majątku powinna odbywać się na licytacjach jawnych z zastrzeżeniem, że prawo “pierwokupu” mają osoby bezprawnie wywłaszczone przez komunę. Osoby te otrzymywały by ten majątek bez opłat jako rekompensaty, tylko na własne życzenie. Ten mechanizm ochroni przed zaniżaniem wartości licytowanego majątku – licytującemu nie opłaci się stawać do licytacji w zmowie z innymi mając w perspektywie zaniżenie wartości i oddanie tego komu innemu. Może nawet wystąpić mechanizm zawyżania cen ale to problem licytujących :)
Po 20 latach dla resztek emerytów poZUSowskich opracuje się nowy sposób finansowania.
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/pw_aktyw_ekonom_ludn_Ikw_2012.pdf
W tym roku w wieku 18 do 64 lata jest 25 306 000 osób do opłacania podatku osobistego. Przy założeniu 3000 zł na rok to –
– 75 918 000 000
Zakładając, że te osoby zarabiają średnio 3500 zł (4100 w/g GUS) to przy 10% efektywnego VATu od ich zarobków otrzymujemy dochód budżetu –
– 106 285 200 000
A teraz liczymy tylko koszty osobowe w/g średniej w danej grupie:
200k żołnierzy zaw. x 3500 x 12 = 8 400 000 000
50k policji x 3500 x 12 = 2 100 000 000
10k sędziów x 10000 x 12 = 1 200 000 000
5k adm. centralna x 3000 x 12 = 180 000 000
Posumujmy dochody
Dochody własne FE – 90 000 000 000
Podatek os. – 75 918 000 000
Podatek VAT – 106 285 200 000
ŁĄCZNIE: 272 203 200 000
…i wydatki:
Emerytur y – 162 000 000 000
Wojsko – 8 400 000 000
Policja – 2 100 000 000
Sądy – 1 200 000 000
Administracja – 180 000 000
Obsł. długu – 36 000 000 000
ŁĄCZNIE: 209 880 000 000
Zostaje nam ~62 mld zł na rozkurz czyli modernizację i koszty administracyjne dla wojska, policji sądów i budowy dróg albo na podniesienie emerytur. Przy tym trzeba wziąć pod uwagę, ze po zmniejszeniu poziomu opodatkowania ceny towarów i usług spadną.
Bezpośrednie dochody podatkowe to ~182 mld zł wobec planowanych na 2013 r. 267 mld zł. Pozostałe dochody niepodatkowe państwa (cła, grzywny, opłaty itp.)powinny być rozliczane w następnym roku budżetowym poprzez zmniejszenie podatku osobistego. Po ok 25-30 latach podatek osobisty i niewielki VAT w zupełności wystarczą na utrzymanie państwa z nowoczesną armią i infrastrukturą. Ożywienie gospodarcze po obniżeniu podatków może pomóc spłacić wcześniej zadłużenie zagraniczne poprzez realny wzrost dochodów budżetowych z podatku VAT – większy obrót gospodarczy podnosi przychody z podatków. Dodatkowo negocjacje oddłużeniowe są standardem na rynkach finansowych.
Wysokość podatku od przedsiębiorstw pozostawiłbym w gestii samorządów na ich zadania własne. Samorządy regulując wysokość tego podatku mogą przyciągać przedsiębiorców.
Potrzebny byłby tez podatek katastralny ale wyłącznie od nieruchomości wykorzystywanych do działalności gospodarczej. Dziś płaci się podatek od całości nieruchomości powiększony o wyższą stawkę za część wykorzystywaną do działalności. Pobierając podatek katastralny w takiej formie chronimy posiadanie pracowników najemnych i nie karzemy ich za oszczędzanie jeśli zbudują sobie dom czy kupią lepsze mieszkanie, natomiast osoby prowadzące drobne usługi czy wytwórczość płacą wyłącznie za kawałek nieruchomości a nie za część mieszkalną.
* Tekst poprawiony w stosunku do pierwotnego opublikowanego na NE.
świetne i wygląda realnie, zwłaszcza wobec alternatywy- krachu ZUSu.
po oczach bije i średnia zarobków GUSu, ale skoro istnieje, to można ja przeliczać.
nie wiem tylko, jak te wydatki, koszty osobowe- czy aby nie zaniżone, 5 kilo urzędników?
dojdzie jeszcze dług ZUS-u i problem z budżetem, nie da się wpływających składek przerzucać na inne wydatki bieżące państwa, jak zdaje się jest dotąd.
ale, nie powiem, prosta kalkulacja jest niezłym otwarciem umysłu. okazało się też, że wolnorynkowcy nie chcą nas zamorzyć głodem i wyzyskiem a nawet nie straszą rewolucją, da się stopniowo obniżać resztę podatków :P
kłaniam się, toż to prosta rzecz dla dyskusji ze znajonymi
Nie takie świetlane plany się robiło. Raz powiedzieli żeby zrobić lepszy wynik, kiedy indziej żeby gorszy bo bank może nabrać podejrzeń. Robiło się w kilka minut odpowiednie korekty, tam gdzie trzeba i jak trzeba (w odpowiednich założeniach, bardzo trudnych do weryfikacji) i łykali jak kawki. Wszystko było znakomicie, poprawnie, żadnych tam wątpliwości, wysoce profesjonalna, bezbłędna prognoza przyszłości.
A że później było całkiem inaczej? A jak są takie naiwne ludzie i dają się nabierać na taki matematycznie rozbudowane fiki-miki (to znakomicie ułatwia ukrycie fałszu) to ich problem. Pozdrawiam, bawcie się tak dalej ;-))).
Z tego co się orientuję szanowny wolnorynkowiec zrobił kopiuj wklej stąd:
http://czaro.nowyekran.pl/post/84392,wolny-rynek-model-idealny
Dla zainteresowanych, owe 900mld to:
przedsiębiorstwa
budynki administracji,szkoły,szpitale itp.
drogi i mosty
lasy ziemia
Ciekawe jaką cenę osiągnie centrum onkologi wraz z pacjentami?
Interesująca może być też wycena Marszałkowskiej i mostów na Wiśle.
Dla zainteresowanych składniki majątku do wyprzedaży
http://bip.msp.gov.pl/download.php?s=1&id=4433
Ziemia i lasy 340 mld
Drogi i mosty 250 mld
Udziały i akcje 190 mld
Szczegóły na 111 stronie zalinkowanego dokumentu.
„ W tym roku w wieku 18 do 64 lata jest 25 306 000 osób do opłacania podatku osobistego. Przy założeniu 3000 zł na rok to -”
Póki co w Polsce zatrudnionych jest 15 mln osób z tendencja malejącą
Aktualnie wpływy z PIT to 40 mld Autor proponuje obniżenie fiskalizmu do poziomu 75 mld zł :)
Obecnie na wojsko wydajemy około 30 mld po reformie 8,5 . Na defilady powinno starczyć ,na ale program Gawron znowu zawiśnie w powietrzu.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-nas-kosztuje-armia-2435160.html
“Sprzedaż tego majątku powinna odbywać się na licytacjach jawnych z zastrzeżeniem, że prawo „pierwokupu” mają osoby bezprawnie wywłaszczone przez komunę. Osoby te otrzymywały by ten majątek bez opłat jako rekompensaty, tylko na własne życzenie”
Szalom Izrael dziękuje dobrym “Polakom”
Taki pouczająca notka, więc ją podniosę. Pokazuje jak korwiniści beztrosko manipulują liczbami. Bo oni nie uznają wiedzy ekonomicznej i z zasady nie mają pojęcia o analizach ekonomicznych. Nie rozumieją statystyki, wartości ekonomicznych i liczb którymi operują. A to trzeba niestety wiedzieć co dana liczba znaczy, i czy można ją akurat w danym wypadku sensownie wykorzystać. Bo może inna wartość jest adekwatna. Ale oni się tym nie kłopoczą, dobierają według wcześniej przewidzianej tezy. Student co już tego magistra obronił, i parę lat w firmie przy analizach ekonomicznych przerobił, tylko się zaśmiewa – co za durnie, co za popelina, śmiechu warte. Bo wie jak danymi łatwo pomanipulować, i na zawodowego nosa wyczuwa fałsze.
Na początek poziom strategii politycznej (tekst dość agresywny, pokazujący co robi Mikke i spółka, by nabrać ludzi na swoją ewangelię – nie zawiera omówienia problemów związanych z NIEfunkcjonowaniem mechanizmu rynkowego):
Istota zagrożenia dla narodu ze strony libertarian, neoliberałów oraz innych pseudonarodowych sympatyków Mikkego i Michalkiewicza
Dlaczego wolny rynek jest antynarodowa koncepcją?
Bo niszczy demograficznie naród, jeśli polityka demograficzna niwelująca wolnorynkowe negatywne oddziaływania nie jest prowadzona:
Katastrofa demograficzna III RP: Wolny Rynek NIE działa – polemika 2
Czy mechanizm rynkowy pozbawiony regulacji może w ogóle w jakimkolwiek społeczeństwie dać dobrobyt większy niż inne rozwiązania:
Market failure: zagadnienie koordynacji
Czy mechanizm rynkowy w ogóle działa? Market failures (sytuacje, w których “wolny rynek” zawodzi) – w teorii i praktyce
Wolny rynek NIE działa – jest oszustwem
Zalecam też lekturę samego artykułu wstępnego:http://myslnarodowa.wordpress.com/
A w kwestii ZUS-u lekturą obowiązkową jest tekst Prawda o ubezpieczeniach społecznych i systemie emerytalnym
czaro
Posted Luty 22, 2013 at 4:11 PM
Czytać do końca, wraz z drobnym druczkiem.
Twierdzisz, że ukradłem cudzy tekst?
czaro
Posted Luty 22, 2013 at 4:19 PM
I żadnych innych nieruchomości… Całe te 500 tys. urzędników urzęduje w parkach na ławkach.
Miś w swoim ograniczonym rozumku nie potrafił zrozumieć, że im głąbiej szukał miodku tym mniej go tam było.
Wszystko ma swoją cenę i od niej zależy czy się da sprzedać.
Póki co w Polsce jest 25 mlnów ludzi zdolnych do pracy i płacenia podatku. Jak ktoś chce się lenić na studiach zaocznych marketingu i zarządzania to niech płaci za niego rodzina.
W ’89 starowaliśmy z niższego pułapu i w ciągu roku powstało kilkaset tysięcy firm, kto mógł brał się za biznes. Lenie i socyaliści do dziś trollują na forach.
vortex
Posted Luty 22, 2013 at 7:53 PM
Konkrety,konkrety proszę… Te “statystyki, wartości ekonomicznych i liczb”. Ja operuje liczbami a wy tylko ogólnikami. Według wzorca ustalonego przez ~KOSSOBOR przyłóż miarę i porównaj mój tekst ze swoim, co z tego wyjdzie.
czaro
Posted Luty 22, 2013 at 5:05 PM
Gratuluję użydowienia Kresowian, Kościoła i reszty wywłaszczonych dekretami Bieruta.
czaro
Posted Luty 22, 2013 at 4:58 PM
30 mld globalnie a ile z tego na koszty osobowe? Z resztówki tych 62 mldów po odliczeniu kosztów osobowych da się wykroicć jakieś ochłapy na sprzęt, tak ze 20-30 mldów.
Gawron już dawno jest trupem.
Jak widać socyaliści już pokazali czego się boją. NIE BĘDZIE KASY DO PODZIAŁU NA BOKU.
Korwinisto: utrzymanie wojska i policji to nie tylko płace, ale koszty sprzętu, jego utrzymania, utrzymanie budynków, koszty energii, szkoleń etc. Tego brakuje w twoich wyliczeniach.
W tych wyliczeniach trzeba uwzględnić jeszcze koszty obsługi zadłużenia zagranicznego, a to są pieniądze rzędu 30-40 mld PLN.
karluum
Posted Luty 22, 2013 at 10:18 PM
Zauważ, że koszty obsługi długu są podane.
Występuje w tekście takie zdanie: “A teraz liczymy tylko koszty osobowe w/g średniej w danej grupie:”
Do tego zauważ, że podatek osobisty ustalony jest na poziomie 3000 zł natomiast obecnie mniej płatników generuje średnią podatków na poziomie ok. 16500 zł. Zwiększając ten obraźliwie niski podatek nawet o 1000 zł znacząco zwiększamy wpływy budżetowe potrzebne na sfinansowanie sprzętu dla policji czy straży granicznej, bez znaczącego obniżenia poziomu życia podatników. Czyli do tych zbywających 62 mldów dodajemy kolejne 25mldów i mamy 87 mldów na “usprzętowienie” formacji zbrojnych i policyjnych. Do uściślenia danych potrzebna jest konstruktywna dyskusja a nie bełkot w stylu vortexa czy wyliczanki jak to jest źle czarusia. Pierwszy z zadartym nosem mówi, że wie lepiej ale nie powie a drugi z nosem na kwintę mówi na pewno się nie uda. Za to obaj gdzie się da wrzeszczą o Bogu, Narodzie, Ojczyźnie i co tam jeszcze im wpadnie do łba żeby rozwalić każdą konkretniejszą dyskusję.
@Faber 08:41:45
Te “filozoficzne” manowce i wertepy ani na jote nas nie przybliżaja do czegokolwiek.
Też pozdrawiam.
nadużycie link skomentuj
KOSSOBOR 02.11.2012 11:38:09
To jest mocne podsumowanie ich bełkotu.
Piszesz rzeczy oczywiste w obronie utopii…
korwinista
Posted Luty 22, 2013 at 9:43 PM
„Twierdzisz, że ukradłem cudzy tekst?”
Nie twierdzę ,że wkleiłeś swój tekst który już raz się nie obronił bez żadnych istotnych poprawek.
„I żadnych innych nieruchomości… Całe te 500 tys. urzędników urzęduje w parkach na ławkach.”
Podobnie jak wojsko i policja po wyprzedaży. Przykład z kliniką miał unaocznić bzdurne założenie ,ze jeżeli coś jest w bilansie państwa to można to traktować jak łatwo zbywalne aktywo.
„Wszystko ma swoją cenę i od niej zależy czy się da sprzedać.”
Nie ma znaczenia jaka jest wartość majątku, będzie mus go sprzedać aby uzyskać bieżąca płynność. Po takiej cenie po jakiej znajdą się łaskawi kupcy.
„Póki co w Polsce jest 25 mlnów ludzi zdolnych do pracy i płacenia podatku”
Póki co nigdzie na świecie nie osiągnięto pełnego zatrudnienia. Póki co przedsiębiorcy w swych firmach zatrudniają około 10,5 mln pracowników.
Ja rozumiem ,że po uelastycznieniu rynku pracy, i zejściu z pensjami do poziomu 1000 czystej pensji bez żadnych narzutów. Do Polski będą przenoszone likwidowane fabryki z Chin, u nas będzie taniej. Tyle ,że wtedy wyimaginowane 3000 podatku będzie stanowiło 25% dochodu pracownika. Który za 9 tyś rocznie utrzyma się opłaci lekarza i odłoży na emeryturę.
„W ’89 starowaliśmy z niższego pułapu i w ciągu roku powstało kilkaset tysięcy firm, kto mógł brał się za biznes”
Wtedy podstawowa formą działalności był handel. Teraz kilkudziesięciu pracowników marketu załatwia to co przedtem kilkuset handlarzy w szczękach.
korwinista
Posted Luty 22, 2013 at 9:49 PM
„Gratuluję użydowienia Kresowian, Kościoła i reszty wywłaszczonych dekretami Bieruta”.
Za utracone mienie na Ukrainie i Białorusi też będzie płaciło państwo polskie?
Dziwnym trafem głównym pokrzywdzonym przez nasze państwo są mieszkańcy Izraela. Tak przynajmniej wynika z ilości roszczeń.
Drugi dziwny traf to to ,że jako jedyna grupa posiadają wystarczające środki i wpływy aby wymuszać uznanie swych roszczeń
korwinista
Posted Luty 22, 2013 at 9:53 PM
„30 mld globalnie a ile z tego na koszty osobowe?”
Zamiast zadawać dziecinne pytania można sięgnąć do źródeł.
Strona 7.
http://www.mon.gov.pl/www.mon.gov.pl/pliki/File/budzet/budzet_mon2012.pdf
korwinista
Posted Luty 22, 2013 at 10:40 PM
„Do tego zauważ, że podatek osobisty ustalony jest na poziomie 3000 zł natomiast obecnie mniej płatników generuje średnią podatków na poziomie ok. 16500 zł. Zwiększając ten obraźliwie niski podatek nawet o 1000 zł znacząco zwiększamy”
Ciekawe co autor miał na myśli?
Bo dochody podatkowe planowane na 2012 to 267 mld. Przy 14 mln zatrudnionych 16,5 tyś to 231 mld.
http://www.home.umk.pl/~robhuski/get/fp/Dochody%20i%20wydatki_2012.pdf
wygląda jak spór o budżet czy liczbę ofiar.
wróćmy do idei- możliwe, wskazane czy nie? jakie są alternatywy, jak to wpłynie na funkcjonowanie państwa? co przeszkadza poza cyferkami? jeśli byłby wybór między obecnym a tym działającym przykładem, co wybieracie, i czy inni mają mieć wybór czy przymus?
night-rat
Posted Luty 23, 2013 at 12:38 PM
Problem w tym ,że model nie zamyka się ani po stronie dochodowej ani wydatkowej.
Kosmiczne założenie pełnego zatrudnienia, matki z dziećmi w chustach były by ciekawym widokiem :)
Założenie, że myto z dróg przyniesie 10 mld zł rocznie, to dopiero wizjonerskie myślenie. Na chwilę obecną to jakieś 500 zł podatku drogowego rocznie od każdego pojazdu.
15 mld z lasów oznacza wycinkę w pień. W pobliżu zrębów trzeba będzie ustawiać cysterny z paliwem do pilarek. Oznacz przynajmniej dwukrotny wzrost wycinki. Po 20 latach zostają tylko pnie, na terenie całego kraju.
http://www.ibles.pl/konferencja-naukowo-techniczna/referaty/biomasa-3-zajaczkowski.pdf
Administracja obecnie samo utrzymanie Sejmu to około 400 mln. Jak rozumiem te 180 mln to koszty utrzymania kasjerów przyjmujących wpłaty za wyprzedawany majątek. Bo na nic innego nie starczy.
///Problem w tym ,że model nie zamyka się ani po stronie dochodowej ani wydatkowej.///
Model się domyka ale rzutując obecną sytuację na sytuację docelową oczywiście że się nie domyka. Prosta manipulacja.
“…trzeba wziąć pod uwagę, ze po zmniejszeniu poziomu opodatkowania ceny towarów i usług spadną.”
Każdy model jest do dopracowania. Ten model przewiduje minimalizację państwa w gospodarce i uwłaszczenie obywateli na ich dochodach. Jeśli uważasz, że zmniejszenie opodatkowania z poziomu kilkunastu tysięcy złotych do kilku tysięcy na osobę nie jest korzystne dla wszystkich to już nie wiem czego ty chcesz. Chyba tego żeby się nic nie zmieniło.
Do tego policzyłeś średnią od WSZYSTKICH zatrudnionych ale umknęło ci, że prawdziwe podatki płaci tylko 12 mlnów pracujących poza budżetówką. Policzenie wirtualnych dochodów budżetu od pensji budżetówki przekracza chyba nawet możliwości kogokolwiek. Gdyby zastosować system podatku osobistego i zwolnić z niego dochody urzędników otrzymujemy przejrzysty budżet, w którym kreatywna księgowość jest bardzo trudna. W moim modelu nawet poszedłem na kompromis istnienia VATu, który też zaciemnia dochody budżetu od budżetówki. Niestety jest CHYBA konieczny na okres przejściowy do czasu całościowego uregulowania państwa.
///Kosmiczne założenie pełnego zatrudnienia, matki z dziećmi w chustach były by ciekawym widokiem :)///
Jakiś problem ze zwolnieniem kobiet wychowujących dziecko do np.2 lat z podatku? Dziś im się podobno dopłaca. Czy dziś rządzący się przejmują że kobiety nie tylko nie mają pracy ale i pieniędzy na życie bo okradają ich mężów?
///Założenie, że myto z dróg przyniesie 10 mld zł rocznie,///
Dziś sama akcyza paliwowa, nie licząc vatów, sratów i tramtadratów, to ~34 mldy (w 2011r.). Jeśli w 2012r. było mniej to tylko wina ZA WYSOKIEGO OPODATKOWANIA.
///15 mld z lasów oznacza wycinkę w pień…Ziemia i lasy 340 mld///
5% z 340 to 17 więc skąd ta liczba 15mldów z samych lasów??? Ile tych lasów jest a ile ziemi? Ziemi się już nie liczy? Mały Pinokio??? Pokaż w tym linku gdzie ci takie liczby wychodzą.
///samo utrzymanie Sejmu to około 400 mln///
A musimy tyle wydawać??? Te 180 mlnów to właśnie na CAŁĄ administrację i jak WYRAŹNIE napisałem są to koszty osobowe! “…uproszczenie prawa do formy przyswajalnej dla zwykłego obywatela. Wiąże się z tym oczywiście likwidacja przymusu ubezpieczeń i redukcja biurokracji.”
TO JEST MÓJ PLAN DOJŚCIA DO NORMALNOŚCI. JEŚLI MASZ INNY TO GO PRZEDSTAW I SOBIE PODYSKUTUJEMY. NARAZIE STOSUJESZ TRYB PRZESŁUCHANIA PODEJRZANEGO – MOŻE SIĘ GDZIEŚ POMYLI.
PS. Budżet na 2013r. przewiduje obciążenie każdego obywatela, w wieku 18-64 lata, podatkami na kwotę 13241 zł. Przypuszczam, bo tego nie potrafię policzyć, że dziura budżetowa to są wirtualne podatki od budżetówki czyli de facto opodatkowanie pozostałych jest wyższe. W takiej sytuacji zamiana tego opodatkowania na opodatkowanie nawet w wysokości 5 czy 8 tysięcy (nie 3 tysiące jak założyłem) na głowę to jest znacząca obniżka podatków a wystarczy na wszystkie fanaberie czarusia.
Jak zauważyłeś w „rzeczywistej” gospodarce pracuje zaledwie 12 mln, jak rozumiem liczyłeś z szarą strefą. Gdzie znajdziesz dodatkowe 13 mln etatów?
A zapomniałem uwolnienie rynku pracy i chińskie płace, tego oczywiście nie powiedziałeś, to moja konstatacja
Sprzedawane jest w Polsce 25 mln litrów paliw, czyli na każdy litr paliwa przypadnie 40 gr drogowego. Po likwidacji akcyzy i obniżeniu VAT zyskają w zamian obniżkę o około 1,7. Jedni będą do przodu inni w plecy zależy kto ile jeździ, no chyba że wliczymy drogowe w ceną paliwa.
http://blogobywatelskiegorozwoju.pl/?p=134
Ile będzie warta piaszczysta ziemia z pniami?
Dlaczego 15 mld, bo chciałem aby starczyło chociaż na 20 lat wyrębu. Dlatego pomnożyłem aktualny przez 2 przyjąłem iż netto pozostanie 200 z m3
„W takiej sytuacji zamiana tego opodatkowania na opodatkowanie nawet w wysokości 5 czy 8 tysięcy (nie 3 tysiące jak założyłem) na głowę to jest znacząca obniżka podatków a wystarczy na wszystkie fanaberie czarusia.”
Aktualnie 45 % zatrudnionych zarabia poniżej 2,8 brutto, wrzuć sobie w kalkulator i policz jakie płacą podatki. Może nie płacą wcale, bo odliczają na dzieci jak ja?
///Aktualnie 45 % zatrudnionych zarabia poniżej 2,8 brutto, wrzuć sobie w kalkulator i policz jakie płacą podatki. Może nie płacą wcale, bo odliczają na dzieci jak ja?///
A te 350 mldów to się z kosmosu zaciągnie. Jak nie rozumiesz podatków to się nie wychylaj.
///Ile będzie warta piaszczysta ziemia z pniami?///
Sugerujesz, że ziemia należąca do państwa to same lasy??? Do tego piaszczysta… Wychyl nos poza mazowieckie ugory.
///pomnożyłem aktualny przez 2 przyjąłem iż netto pozostanie 200 z m3////
Ble ble ble. Co “aktualny”? Liczby, liczby, na tym się opiera ekonomia.
Zamiast pisać bzdury warto zajrzeć do budżetu
http://www.home.umk.pl/~robhuski/get/fp/Dochody%20i%20wydatki_2012.pdf
Ja nie sugeruję, ja wiem, strona 37:
http://bip.msp.gov.pl/download.php?s=1&id=4433
„Ble ble ble. Co „aktualny”? Liczby, liczby, na tym się opiera ekonomia”
To sobie baranie zajrzyj do podpiętego wyżej załącznika. Czy mam ci wytłumaczyć co tam jest napisane.
Chyba tak bo z liczeniem u ciebie kiepsko.
Nie namawiam do piractwa , ściągnij OpenOffica tam jest dobry arkusz kalkulacyjny, może wyleczy cię z wolnego rynku.