Wyniki:
ASADOW – INSANE
ANICK – RJCHK
FREEDOM – POLONIA
PTASZNIK Z TROTYLU – JACEK
JAZGDYNI – OELA
PAWEŁ – MBOT
STRUMYK – SIGMA
SOSENKOWSKI – CIRC
TRYBEUS – LEGIONISTA
NIGHT RAT – POKUTUJĄCY ŁOTR
DELFINN – POLAK MAŁY
SPACE – KAROLJOZEF
MAGE – TABA
REBELIANTKA – JAX
HALSZKA – GRAZSS
PORUSZYCIEL – DUSZE W CZYŚĆCU CIERPIĄCE
Nadal czekamy na kolejne osoby, gotowe podjąć wzajemny modlitewny trud.
Szczęść Boże
oj niegodnym… niegodnym Mości Gospodyni, Oj! Oj! ;)))
Oj, głodnam, pozjadałam troszkę, przepraszam i dziękuję :-)
Ojej. To znowu losowanko? Ja myślałem, że Panią Tabę omadlać będę dożywotnio.
Chociaż…kto bogatemu zabroni.
Biednemu tym bardziej.
Tak więc grzecznie zgłaszam swoją niesubordynację. Szanownego Pana Space do mojego grafiku modlitewnego dodaję a nie zamieniam z Panią Tabą.
Jestem, do pary w tym tygodniu z Taba .
Milego popoludnia dla wszystkich.
Mnie przydzielono, a ja przydziału nie dostałem.
???
To są tzw. stosunki bilateralne, Panie Jacku.
;-))
@Jacek
tam zamiast “-” jest właściwie “<>”
Amen
Aha, a poprzednio było inaczej. OK!!
A gdzie konkretnie leży ten Trotyl co to Ty w nim te ptaszki, ten tego ..
Po mojemu poprzednio było tak samo ;-o
Zobaczmy…
Ciekawe…
Witajcie! Właśnie zajrzałem do poprzedniej notki Gromu, żeby zrozumieć, o co chodzi z tym losowaniem par i zauważyłem, że byłem wcześniej przywoływany. Wybacz, Polonio, za brak odzewu. Mam braki w czytaniu notek i nie wiem jeszcze jak działa Grom. To wzajemne wstawiennictwo w modlitwie odpowiada mi, więc jeśli jest dopuszczalne “dolosowanie” zbłąkanej owcy to mówię meee, czyli enroll meee.
Droga Polonio,
czego pragniesz aby Ci Bóg uczynił?
(może być na priv: konradekmałpawpkropkapl)
Ja Ciebie proszę o modlitwę o napełnienie Duchem Świętym i aby moja wiara była tak mocna, iż bym nią góry przenosił i uzdrawiał chorych.
Bóg zapłać :)
@Jacek
//A gdzie konkretnie leży ten Trotyl co to Ty w nim te ptaszki, ten tego//
Jak przyjdzie czas to się Pan dowie.
Na razie ma Pan u mnie codziennie solidną, przedsoborową Drogę Krzyżową w intencji Pana i Pana bliskich.
Drogi Freedom, dziękuję, ze zajrzałeś :-)
Piękną masz intencję, oczywiście od dzisiaj już zaczęłam modlitwę za Ciebie, niech Bóg będzie z Tobą.
Ja po prostu proszę, bym mogła i umiała przyjąć wolę Pana Boga w swoim życiu.
Bóg Ci zapłać
Poruszycielu, meee ;-)
Oczywiście, wciągnęłam Ciebie na listę, a w myśl wymiany darów duchowych modlisz się za dusze w czyśćcu cierpiące… Tak sobie pomyślałam, ze jak nie ma pary, to niech będzie za tych, co modlitwy naszej szczególnie potrzebują.
Dziękuję za Twój odzew i nie martw się, zanim coś tutaj się przyjmie – jak np. to cotygodniowe losowanie, upłynie troszkę czasu. Z Panem Bogiem
A tera troszku Bożego luzu dla odprężenia, dla wszystkich ;-)
Piękne.
To chyba Ty przesłałeś mi kiedyś to piękne Ojcze nasz w suahili… Jest u mnie w ulubionych i słucham, bo mi w ucho wpadło…
Skąd to zamiłowanie do afykańszczyzny??
Bo przodkowie Pana Ptasznika z Afryki pochodzą.
Moi też, i Pani…
To jak czarne rytmy odpaliliśmy to ja ma TO (Hymn Południowej Afryki, poniękąd Afryki w ogóle):
P.S.
No niestety, ale Bach zrobił krzywdę ludzkości temperując skale. Ech!!!
@Polonia
//Skąd to zamiłowanie do afykańszczyzny??//
Tam jest Boży świat, mało skażony.
Tam widać cuda Stworzenia i precyzję całego układu biologicznego który wyszedł spod ręki Stwórcy.
No i ten Boży luzik bez pogoni za zyskiem i straconymi okazjami. ;-)
Panie Karolu, Ptasznikowi ładnie załadowało film, a nasze w linkach się ukryły…
Jest ciekawa teoria o tych ich 8-oktawowej skali ;-) Może się Pan sam domyśli…
Ptaszniku
Mam na drugim kompie takie piękne zdjęcie Afrykańczyka, który biegnie do misjonarza i dzieli się od razu tym, co ma, niesie w rękach dwa jajka, które spod kury wyciągnął… Wzrusza ta otwartość i prostota, bo u nas niby intelektualizm, a prostactwo jest…
I u nich inaczej czas płynie… Jeden misjonarz opowiadał, ze oni na pogrzeb nawet się nie spieszą… Jak ten jest o zachodzie słońca, to się dłuższy czas schodzą, rozmawiają i dopiero jak wszyscy się zejdą, odbywa się pogrzeb… Pośpiech jest domeną tego świata – gonitwą za pieniądzem, by mieć więcej, to jakieś uwikłane diabelskie… Im mniej człek ma, tym mniej się spieszy i cieszy…
Modlę się za RJCHK.
Pozdrawiam
sosenkowski. Cieszę się mój krajanie, że cały tydzień spędzimy razem z sobą;-))
Przejrzałam wszystkie pary, jak to tym razem Bóg nas połączył i nadziwić się nie mogę.
Jaki to tam Twój krajan, coś się pomerdało ;-)
@Jazgdyni
Będę o Tobie pamiętać w modlitwie.
Z Panem Bogiem
Mage
Proszę napisać czy modlę się za brata czy za siostrę?
@Polonia – sorki, ale Circ jest niżańską lejdi :)))
Karoljozef
To jest piękne, jakoś tak dzięki tej modlitwie, nie znając się stał mi się Pan bliższy . I tak myślałam dzisiaj o tym kolejnym wyborze par do modlitwy i postanowiałam, że nie zmieniam osoby omadlanej ale dodaje do niej następną.
Przed chwilką czytam Pana wpis podobnej treści. Czyż to nie jest cudowne?
Modlimy się dalej za siebie!
Wzajemnie. Bardzo wzajemnie.
Dla Pani (mam nadzieję, że Pani sprzęt grający wiernie oddaje niskie częstotliwości):
Karoljozef
Piękne dzieki, nie znałam tego:)
Jeszcze zalegam z dwiema modlitwami za Circ :( przepraszam Panią, to są dość wymagające modlitwy, a ostatnio bardzom zajęty. Ale nadrobię w dwa następne dni.
I już zaczynam za Karljozefa – co Ci wymadlać bracie?
@ Pani Taba
Nie może być, nie wierzę.
To przecież Pani mnie ostatnio Bregowiczem uraczyła.
Chciałem się odwdzięczyć.
Ta płyta, z tą Tabiakierą, to są jedne z tych niewielu płyt, które się słucha tydzień, dwa, miesiąc. Non stop, bez wyciągania z odtwarzacza. I jakie cudne są też powroty…
Ostatnio doceniam przestawienie się na lepsze urządzenia grające. Nie, typowa gorączka audiofilska mi nie grozi.
Ot, skleciłem kolejny już wzmacniacz. Tym razem nawet z lampą, na Tabakierę jak znalazł!
Panie Space.
Moje życzenia są skromne.
Takie jak Pana Freedoma:
“proszę o modlitwę o napełnienie Duchem Świętym i aby moja wiara była tak mocna, iż bym nią góry przenosił i uzdrawiał chorych.”
Może Pan jeszcze dorzucić szyberdach.
_______
Bez jajec.
Ja mam zawsze intencję tą samą.
Żeby Polska była.
Co dla Pana?
Dziś zakończyłem modły codzienne za jazgdyni, od jutra zaczynam za night rat. Zawsze rano o 6.45 – bo tak mi się w życiu ułożyło – poświęcenie opiece Matki Bożej. Bardzo mi się podoba to modlenie się za siebie. Przecież właściwie głównie o to w tym wszystkim chodzi. Tak powstają te świetliste nitki Boże, mocne jak stal, które zaczynają oplatać nasze duszyczki i łączyć je ze sobą. Duch Św. Cię oświecił, Polonio.
@space.
Daruję ci te dwie modlitwy. Poprzednie już odniosły skutek.
Ja też nie byłam tak sumienna, czasem śpiąca w ostatniej chwili rzucałam w niebo Akt Strzelisty w Twojej intencji.
Polonio.
Jesteśmy z sosenkowskim krajanami, urodziłam się i wychowałam 20 kilometrów od niego, na Podkarpaciu, w powiecie niżańskim, niedaleko Stalowej Woli. Duch tego miejsca nas łączy, jak brata i siostrę.
@Delfin
Nie było tak samo. Jestem na posterunku, proszę się nie martwić.
Bóg zapłać za GRAZSS. Niestety też nie wiem, czy jest mężczyzną, czy kobietą. Będę modlić się,aby Chrystus przytulił Ciebie GRAZSS do Swojego Serca i błogosławił Tobie. Może powinnam pomodlić się jeszcze w jakiejś szczególnej, ważnej dla Ciebie intencji?
Chryste daj nam Swoją Miłość, żebyśmy mogli uchwycić się Jej, jak dzieci. Jak dzieci Boże, którymi jesteśmy.
Jestem kobietą.
Będę się za Ciebie modlić także – jeśli masz jakąś szczególną intencję, byłoby mi łatwiej.
A jeśli chodzi o mnie….
Tak, potrzebuję modlitwy, aby Bóg przydał mi siły i wytrwania w trudnym zadaniu.
I….. potrzebuję modlitwy za mojego byłego męża, który walczy ze straszliwą chorobą.
Oba problemy się ze sobą łączą.
O co mam prosić Pana dla Ciebie Halszko?
Żebym mogła i miała siły i mądrość, żeby pomóc w walce o wolną Polskę. Żeby mój Syn doznał łaski i błogosławieństwa i nie oddalił się od Boga. Żeby moje prośby o błogosławieństwo dla innego młodego człowieka pomogły mu nie przeklinać siebie i żeby nie dopuszczał złego ducha. Ten młody człowiek jest piękny wewnętrznie, ale bardzo cierpi i miota się w wierze.
Cieszę się, że mogę wspierać Cię w modlitwie. Będę się modlić o siły dla Ciebie we wspieraniu cierpiącego, chorego człowieka, który był Twoim mężem i o Jego wyzdrowienie. To szlachetna intencja Grazss.
Niech Bóg będzie z Wami.
Tak mnie poruszyłyście, że zaraz pomodlę się w Waszych intencjach.
Dziękuję Circ i bardzo proszę o wyproszenie łaski i błogosławieństwa dla przeklinającego siebie młodego człowieka i o siły dla Grazss.
halszko
Miałam to samo z moim synem. Sprawa się przełamała, jak zaprowadziłam go na Mszę z O. Bashbora, wcześniej omodliłam. Poszedł tam do spowiedzi i się wypłakał. Pomogło na krótko, potem demony go dopadły jeszcze bardziej, bo był słaby jeszcze. Znów wzmożyłam modlitwy i pojawił się w moim domu ktoś, kto zaprowadził do go do spowiedzi, egzorcysty, a potem Karmelitanek by przyjął szkaplerz. Po tym zaczął znów chodzić do kościoła, mówić różaniec. Teraz jak się oddali, sam wraca, bo widzi, że jak puści się płaszcza Maryi, od razu upada.
To długi proces, ale ufam.
I ty módl się i ufaj.
hej Pokutujący, możesz liczyć na wsparcie!
Taba
Jestem dziewczyna(duza juz bardzo), moja modlitwa poplynela dzis do Nieba.Wypraszam u Pana Boga wszelkie laski dla Ciebie, chyba ze, masz jakies szczegolne intencje.
Blogoslawionego dnia
Mage
@ Circ
//czasem śpiąca w ostatniej chwili rzucałam w niebo Akt Strzelisty//
Zastanawiam się, czy “akt śpiący” może być zarazem strzelisty… ;) to znaczy: jak wysoko może rzucić aktem osoba zaspana? :D
I już podejrzewam, dlaczego ostatni tydzień był tak niezupełnie udany :( Proszę dorzucić jeszcze parę aktów dzisiaj i jutro. Ja sobie za Panią nie odpuszczam i wkładam w to sporo wysiłku!
Proponuję trzy takie formy:
“Panie, za tego głupka, żeby zmądrzał!”
“Panie, za tego lenia, żeby efektywnie pracował!”
“Święty Boże, za jego Żonę, żebyś jej dał siłę i trochę życie osłodził!”
@ Karoljozef
Proszę Pana, aby Pan prosił Maryję, aby Ona prosiła, żeby mnie Duch Święty nie zostawiał, kiedy o Nich (o Ojcu, Synu i Duchu i o Niej) nie pamiętam i żeby moja praca, nauka była dla mnie z korzyścią doczesną i wieczną, żeby szybko szła, żeby efekty były.
A na przedzie, to żebym żył świadomością Obecności Bożej, abym dochodził do tego – jak mówił św. Jose Maria Escriva – żeby cały dzień i noc była w moim życiu Msza Święta, spotkanie z Panem. W każdym moim działaniu, spotkaniu z drugim człowiekiem, w każdej mojej myśli… A reszta się ułoży tak jak trzeba!
W miejsce modlitwy za jax-a proszę z całego serca o wstawienie modlitwy w intencji dusz czyśćcowych. Zaręczam, że i one potrafią odwdzięczyć się gorliwie wstawiennictwem za swych dobrodziei. Będę tu raczej rzadkim gościem więc wspólny kontakt podupadnie /będzie “pusty”/, ale w ten sposób czas zadeklarowany przez legionistów na modlitwę nie umniejszy się.
Proszę w następnym “losowaniu” uwzględnić moją gorącą prośbę.
Z Bogiem
Night-rat, Bóg Zapłać! Ja co dzień rano poświęcam Cię, razem z moimi najbliższymi, ochronie Niebieskiego Płaszcza Matki Bożej. Proszę Ją o osłonę przed atakami złego ducha, o wypraszanie dla nas łask Ducha Św. oraz chronienie przed wypadkami, zwłaszcza komunikacyjnymi i podczas jazdy samochodem. Do tej intencji dołączam też blogerów, za którymi modliłem się uprzednio – czyli że za jakiś czas pod Płaszczem Niebieskim może nas być spory tłumek :-) Z Bogiem.
@jax
Gdybyś mógł towarzyszyć mi w modlitwie o zdrowie mojej mamy, byłabym Ci bardzo wdzięczna.
@polak mały
Nie było tak samo. Jestem na posterunku, proszę się nie martwić.
1) Warunki losowania I
(http://www.ekspedyt.org/polonia/2013/02/13/4119_apel-do-wszystkich-z-niebieskiego-gromu.html)
– “Mamy tam piękny zwyczaj modlić się za siebie wzajemnie”
– “Głęboko wierzę, że mamy tu na Legionie do spełnienia misję, aby wytrwać, potrzeba wzajemnego oparcia w Bogu poprzez modlitwę”
-“Kiedy znamy już osobę, podejmujemy za nią codzienną modlitwę i drobne ofiary” + “Wierzcie mi, że ta modlitwa wstawiennicza za siebie wzajemnie”
– “Wspomaganie siebie modlitwą podoba się Panu Bogu”. [sformułowanie nieco niezręczne, lecz z kontekstu jasno wynika, że idzie o wzajemne wspomaganie siebie]
Z wypowiedzi w miniejszej zaś notce wynika to samo, co zawarte jest w poprzedniej.
Ergo, zostaje przy swoim zdaniu, a mianowicie, że “poprzednio było tak samo”.
2) co do drugiej cześci twej wypowiedzi odpowiedź z mojej strony jest prosta i jednoznaczna i brzmi: wzajemnie!
Sursum corda!