Tomek do mnie; – Potwierdzenie otrzymane z nazwa.pl, że byłem właścicielem domeny nowyekran.pl. By rozwiać wątpliwości odnośnie kradzieży. Można udostepniać.
pzdr
T
W dniu 2013-02-04 10:46:02 użytkownik nazwa.pl – Biuro Obsługi Klienta <kontakt@nazwa.pl> napisał:
> Witam,
>
> Abonentem domeny nowyekran.pl był Pan w okresie czasu od jej zamówienia, czyli 07.01.2011 do dnia 29.01.2013. W wyniku dokonania cesji domena zmieniła Abonenta.
>
> Pozdrawiam,
> Klaudia Lis
Tomek.
Domena była twoja, ale portal Opary, bo on go finansował.
Blogi były blogerów. Te trzy elementy nie moga bez siebie istnieć, a dwa z nich miały chrapkę na więcej niż na to zasługują.
Opara może mienić nazwę na Stary Ekran, albo coś lepszego, bo ta nazwa jest niedobra, może zmienić domenę, a portal mu zostanie (skrypt, archiwa), ale to i tak nie wróci zaufania blogerów.
Wartością niezniszczalną za którą idą ludzie jest latarnia Chrystusowa. Nie da się kupić dusz i ludzkiej wolności, ani tym handlować.
Wie to prawdziwy ruch narodowy. Na ten profil namawiałam cię od początku, podsuwałam rozwiązania, ale ty to zlekcewazyłeś. Snobiłeś się na jakieś Tea Party i inne kłamstwa.
Asadow robi architekturę nowego portalu za darmo, pomagają mu ochotnicy, codzień ludzie chcą wpłacać na konto portalu, ale my nie zbieramy pieniędzy, robimy to dla Polaków. Asadow chce architekturę portalu podarować narodowcom, by tworzyli bliźniacze małe portale. Jak Bóg da ten naród uwolni się od chciwców i pyszałków, by każdy wrócił na przeznaczone mu miejsce i odnalazł swoją misję.
Pozdrawiam Cię i zyczę wszystkiego dobrego.
Iza.
|
09:45 (13 godz. temu)
|
|||
|
|
//Kradzież dotyczyła domeny nie portalu.//
Ale powinieneś to podkreślić w swoim expoze, bo dla większości ( włącznie z Oparą) domena to portal. Kiedy ludzie wyrażają się precyzyjnie, nie ma sporu, który zawsze wynika z niedoskonałości komunikacji, a tak, nikt nic nie rozumie, mimo, że wiele słów padło.
To efekt popsutego przez nową lewicę języka, którym się posługujesz (zwracałam ci na to uwagę wiele razy). Na Legionie pilnuję precyzji języka- od tego należy zacząć.
Z tego wzięła się też nieufność pomiędzy stronami, a nieufność rujnuje- Opara jest tragicznie niejasny, on nie rozumie co mówi. Tam, gdzie język jest doskonały, nie może być sporu. Język formuje umysły, zauważyli to nawet Japończycy badając strukturę języka polskiego, który wybrali z dziesiątków języków, by na bazie jego struktury opracować system inteligentnych kamer-powiedzieli, że Polacy są skazani na to by być inteligentnymi i twórczymi, bo wykształcili taki język, który determinuje do rozwoju.. Z liberałami i socjalistami nie da się w ogóle niczego uzgodnić, bo właśnie posługują się językiem, który został tak skonstruowany, by odciąć ludzi od prawdy i podzielić. Filozofia lewicy, która ukształtowała całą dzisiejszą naukę i antykulturę zawiera w sobie sprzeczności wewnętrzne i musi prowadzić do rozłamu-mówi o tym Guz i to się sprawdza, widać jak na dłoni.
//Żaden naród nie uwolni się od chciwców i pyszałków bo wszyscy jesteśmy grzesznikami, klepiesz utopię.//
Owszem, ale my nie musimy ich wybierać do władzy, ani się z nimi liczyć. Chodzi o to, byśmy nauczyli się rozpoznawać duchy ludzi, nie tylko słowa. Lipiński na przykład, nieżle mówi, ale jak prześledzić życiorys, widać pieczeniarza, który dbał tylko o siebie i swoich. Każdy z nich mówi, że chciałby, wie jak, ale się nie da. Naród ma tego już dość.
//Narodowców natomiast sie zwyczajnie boję, by nie zostali wykolegowani bo nie ufam Zawiszy.//
Zagozda wczoraj podlinkował mi artykuł na Frondzie-wywiad z Zawiszą, odpisałam mu, że nie widze błędu, dziś dzwonił i zwrócił mi uwagę na ten fragment;
”PiS od początku swojego istnienia jest partią bardzo bojaźliwie i defensywnie podchodzącą do kwestii relacji polsko-żydowskich. W sytuacjach skrajnych, gdy chodzi o takie ewenementy, jak film „Pokłosie”, Kaczyński potrafi zająć jednoznacznie propolskie stanowisko, ale nigdy nie dyskutował publicznie kwestii polityki światowych środowisk żydowskich wobec Polski. Tymczasem Polacy, tak samo, jak mają prawo oceniać działania Berlina, Moskwy, Pekinu czy Watykanu, tak mają prawo oceniać działalność Światowego Kongresu Żydowskiego czy innych, podobnych organizacji, razem stanowiących sieć porozumiewawczą diaspory żydowskiej na świecie.”
http://www.fronda.pl/a/zawisza-dla-frondapl-bedziemy-zmuszeni-postawic-na-ostrzu-noza-kwestie-polskiej-obecnosci-w-unii-na-wzor-camerona,25946.html
Zagozda uważa, że w w takich wywiadach każde słowo jest ważne i tu Zawisza nie wymienił Nowego Jorku, czy USA i to według niego znaczy, że finansuje go USA, albo się po prostu dogadali.. To pytanie zadali Zawiszy też członkowie klubu monarchistów, jego koledzy- czytałam konspekt. Zbył ich żartem. Zapytam o to Zawiszę wprost, na meilu, choć nie musi mi powiedzieć prawdy. Myślę, że nie wolno demonizować, bo inaczej dogaduje się narodowiec i katolik Zawisza, a inaczej socjalista i piłsudczyk Kaczyński, dogadywanie dogadywaniu nie równe. Raczej ufam Zawiszy, na pewno bardziej niż Tobie, Oparze, Szeremietiewowi i wielu innym, o wypaczonych umysłach lub charakterach. Ufam też Zagoździe i sobie, w miarę. Możemy się nieraz pomylić, ale pryncypiów nie zdradzimy, -już rzadkie jest to, że w ogóle je mamy i że są prawidłowe.
Co do Madziara, wyglądał od pierwszego razu że robi na zlecenie i ma wiedzę służb, ale pewności nie ma.
I znów, gdyby Madziara nawrócić na wiarę, byłby Boży, czyli swój, a tak, trzeba się przyglądać co pisze i być nieufnym. Jego ostatniego wpisu nie czytałam, ale ktoś mi coś wspominał, bym zajrzała. Jak znajdę czas, poczytam.
Pozdrawiam.
Czyli kradzież chyba była. Bo czytałam gdzieś oświadczenie adminów nazwy.pl, że oni żadnej cesji nie robili. Wynika z tego, że zrobił to ktoś inny.
Więc ŁŁ nie kłamał.
A co do NE: to “dziecko” Tomka, bezwzględnie. Bez niego nie byłoby NE. Trafił tylko na niewłaściwego sponsora.
Z tego wynika że oświadczenie nazwa.pl u Lisa była ewidentnym kłamstwem, bo tam napisali, że działania w dniu 29 stycznia nie dotyczyły cesji. Jakie jeszcze układy ma Opara, że może u Lisa sobie zamówić takie kłamstwo?
Nie, ciri.
O ile ja pamiętam, oni wyrazili się w ten sposób, że nikt z ich pracowników cesji nie robił. I ta odpowiedź była dla mnie taka trochę asekuracyjna.Bo nie napisali, czy cesja była robiona.
Wyobraź sobie, że z Twojego konta w banku dokonywany jest przelew na inne konto. Ty go nie zlecałaś. Bank twierdzi, że także żaden z ich pracowników.A kasy nie ma. Została przelana. To taka sama sytuacja. I nikt nie skłamał.
Ciri
Posted Luty 7, 2013 at 12:46 AM
Milismy da osiadczenia LL i Opary, teraz mamy da oswiadczenia nazwy? Coraz smieszniej..
nazwa pl napisali, że nie było cesji “po naszej stronie” czyli jakby że im się nie włamali i oni/u nich nie było cesji (co nie wyklucza cesji u klienta?)
w kradzież czy próbę nie wątpiłem ale ciekawsza wydaje się cała zagmatwana reszta, zresztą nie wszystko ocenia się pod kątem samego prawa
co do domeny coś Karkaż wspominał że wie, co będzie dalej ale nie powie (mi to zabrzmiało jakby niekoniecznie musiało być rozwiązane sądówką)
Cytuję oświadczenie nazwy.pl:
Działania wykonane po naszej stronie nie dotyczyły przeprowadzenia cesji, czyli zmiany abonenta domeny.
Jak rozumiem, piszą, że oni cesji nie dokonli.
A z korespondencji, którą ujawniła circ, wynika, że cesja została dokonana. Powstaje pytanie:
PRZEZ KOGO?
@grazss
Fakt, ale tak zabrzmiało.
Sama kilka miesięcy temu przejmowałam na drodze cesji dwie domeny od kogoś innego. Ale … cesji dokonuje serwis, na którym jest domena, na zlecenie stron – cedującego i cedo-biorcy (?) – więc z ich oświadczenia taki wniosek można było wysnuć.
By wiedzieć co z tą cesją, trzeba by znać umowę współpracy pomiędzy ŁŁ i Oparą.
Może Opara postawił jakieś warunki na podstawie których dokonano cesji. Wypełnienie tych warunków może być przedmiotem sporu.
Uważam jednak, że jest to sprawa mało istotna.
Istotne jest to, że Opara nie nadaje się na polskiego polityka, jak nie nadawał się Tymiński, bo niczego nie zmieni, po pierwsze, ze nie chce, po drugie że nie umie.
ŁŁ zaś nie nadawał się na Redaktora Naczelnego, bo mentalnie nie jest prawicą, ponadto ma niepoukładane w głowie co jest ważne, a co nie.
Morał z tego taki, że wszyscy którzy pisali i angażowali się w portal nE zostali potraktowani instrumentalnie jak stado bezwolnych baranów.
Takie zaś traktowanie ludzi, którzy poświęcili swój czas i energię nie godzi się z normami cywilizowanego świata.
Jak widać pewna mentalność przyrosła do niektórych ludzi jak sadło do tucznika i w żaden sposób tego nie da się już zmienić.
Pozdrawiam.
“Morał z tego taki, że wszyscy którzy pisali i angażowali się w portal nE zostali potraktowani instrumentalnie jak stado bezwolnych baranów.”
Trafnie ujęte! To działanie redakcji i Opara ze spółką, obaliło MIT “portalu tworzonego przez blogerów, dla blogerów”.
Ilu.
Wyobraź sobie, że ja też nic nie wiedziałem o domenie Łazarza. Wiedząc o tym oraz że wszelkie prawa majątkowe ma OK KO przecież bym nie kupował akcji.
Łazarz mi mówił o jakimś zabezpieczeniu lecz nie wnikałem i brałem to w kategoriach science fiction. Pewnie miał właśnie tą domenę na myśli – bo przecież nie swój procentowy udział w akcjach.
Własność domeny była (jak wynika) jego osobistą polisą oraz gwarancją, że Oparze nic do polityki redakcyjnej (linia oraz kto ma pracować).
Metoda jak metoda – piszecie że gangsterska, ale co by było gdyby nie zrobił jak zrobił? Dostałby kopa z całym zespołem po dwóch latach odwalania roboty na 200% normy jakby tylko cokolwiek pisnął albo i bez tego, a wszystkie BiK-i miałyby na nowyekran.pl oparowo full wypas.
Domena wróci do właściciela, a Opara kupi sobie inną domenę i na niej zawiesi skrypt – firma zarządzająca domeną może się zwać dalej NOWY EKRAN SA.
A ja cieszę się, że domena ekspedyt.pl była zajęta i wybrałem ekspedyt.org.
Administracje domeną wyprowadzimy za granicę, bo nasze firmy nie pstrzetrzegają prawa, tylko robią to, co im Rychu i Zdzichu każe.
Wiem, za granicą też się wprowadza NWO ;-)
dlatego będziemy dywersyfikować ile wlezie.
W końcu może rozsławimy nasz adres IP:
185.5.98.28 i adres DNS nie będzie dla nas ważny ;)
A kto posiada ekspedyt.pl?
inetnum: 109.231.62.0 – 109.231.63.255
netname: TENNET-1
descr: TEN.NET Piotr Ekspedyt Frankowski
country: PL
admin-c: BT1849-RIPE
tech-c: BT1849-RIPE
status: ASSIGNED PA
Łażący dobrze zrobił, jednak dziwne dla mnie, że tak późno. Mam jednak wiele sprzecznych myśli i nie posiadam wyrobionej opinii na całość.
Ostatecznie redakcja nie zrobiła nic złego. Powiedzieli nieuczciwemu pracodawcy by ich pocałował w dupę i odeszli, a Opara nie wiedząc co robić wyłączył NE, bo facet nie potrafi nawet edytować własnych wpisów. Przecież on nawet kazał adminowi wywalać swoje własne komentarze, (np 3xg) i odpowiedzi na nie(w tym moją i Twoją), bo nie umiał sam.
ŁŁ i redakcje poróżniły z Oparą kwestie finansowe, nie antypolonizmy, czy wyzywanie blogerów. To im nie przeszkadzało niestety, a przynajmniej nie było widoczne, że przeszkadza. Najbardziej właśnie mnie denerwuje to, że było tam tak wielu ludzi, którzy wciąż używali pojęć “patriotyzm”, “nacjonalizm”, a nie przeszkadzały im te antypolonizmy. Wszędzie obłuda i zakłamanie.
3 Obieg wzbudza moje zainteresowanie. Nie będzie to na pewno “przez blogerów dla blogerów”, jak tutaj, ale mam nadzieje na obiektywny portal informacyjny, gdzie można będzie się odnaleźć w ciekawych dyskusjach.
Pozdrawiam
Najlepiej to by było , gdyby ktoś z Wawy podszedł do Opary i przejrzał te dokumenty.Pisał On na nE, że ich nie opublikuje, ale każdemu kto przyjdzie do redakcji udostępni do wgladu.
a na dokumencie powinno być napisane, kto dokonał cesji.
pozdrawiam…
lju.
“Wszędzie obłuda i zakłamanie.”
Pamiętaj, że Nazwa.pl oświadczyło, że nie było włamania.
Są trzy możliwości. Albo ktoś się włamał na konto Łazarza i Nazwa.pl kłamie, że włamania nie było. Albo Opara przemycił w umowie z Łazarzem jakieś kruczki, pozwalające mu przejąć domenę.
Trzecia możliwość jest taka, że Opara powołał się na posiadanie tytułu prasowego “Ekran” przez swoją spółkę, ktoś stchórzył i Opara przejął domenę niezgodnie z prawem (najpierw musiałby wygrać proces o prawa do domeny).
Mylicie się, bo skierowano wasz umysł na rzeczy nieważne.
Wartością portalu są wolni ludzie budujący więzi oparte na zaufaniu, skupieni wokół wspólnego celu.
Ideą załozycielską NE był brak zaufania jego twórców do siebie i brak wspólnego celu,stojącego ponad egoizmami.
Na św. Ekspedycie nie ma o co się kłócić, bo nie istnieją ambicje co do pieniędzy, władzy i sławy, lub jakiegokolwiek własnego zysku.
O tym rozmawialiśmy z Asadowem dawno, że bez bezinteresownego wysiłku włożonego w szlachetny cel nic nie uda się Polakom.
Mamy nadzieję, że piszący tu mają na tyle zabezpieczony byt że mogą poświęcić godzinę dziennie na to, by tu pisać lub czytać, dla Polski.
Asadow daje oczywiście wiele więcej od siebie, ale i on nie ma nieograniczonych rezerw.
Zobaczymy co będzie dalej, bo każda inicjatywa oparta na dobrowolności może zdechnąć, o czym nie myślał ŁŁ i Opara.
@Circ
//…Japończycy badając strukturę języka polskiego, który wybrali z dziesiątków języków, by na bazie jego struktury opracować system inteligentnych kamer-powiedzieli, że Polacy są skazani na to by być inteligentnymi i twórczymi, bo wykształcili taki język, który determinuje do rozwoju…//
Wiem o tym. Języki słowiańskie, w tym język polski należą do najstarszych, żywych języków świata. Są najbardziej rozbudowane semantycznie i gramatycznie. Mamy najwięcej liter alfabety. Nasz język jest najbardziej precyzyjny i jest narzędziem jak najlepszej komunikacji. Stwierdza to nawet ten lewak Chomsky,skądinąd świetny naukowiec.
Tylko go kultywować i używać (język polski).
//Raczej ufam Zawiszy, na pewno bardziej niż Tobie…//
Nie lubię Zawiszy i nie ufam mu. To manipulator.
Pozdrawiam
zdaje się jutro Reign77 opublikuje też odpowiedź od ŁŁ ale wątpię w nowe sensacje
A mi się wydaje, że to wszystko grubymi nićmi szyte. Najpierw zawirowania wokół Urze, pojawiają się W sieci, jeden z braci Pińskich w nowym Urze, ŁŁ pisze w Urze (pare innych osób też by chciało :)), pada NE; w tzw. międzyczasie: RO lansuje Tymińskiego, na NE pojawia się dr Wierzejski :), nie wspominam o p. Zawiszy, bo to szuja jakich mało; reaktywuje się NE z nową redakcją…. scenariusz znany od lat parudziesięciu. Przecież tzw. Narodowcy zawsze się kłócą i nie potrafią zrobić nic pozytywnego. Tylko my PIS PO PSL SLD RP i itd. jesteśmy politycznym obliczem narodu… ehhhhhhhhhh
Oświadczyło, że nie było włamania do nich, ale to nie znaczy, że ktoś nie włamał się na prywatne konto ŁŁ stamtad biorąc hasło itd i jako ŁŁ dokonał cesji, wtedy nie ma włamania, a co do tego, że nie uczestniczyli w cesji myśle że to sformułowanie prawne czyli że cesja to sprawa stron a nie nazwa.pl
Dokładnie, to jest cała prawda proszę zrobić wpis i dać na główną ;) Nigdy nie rozmawiałem z nimi osobiście (kilka mejli z ŁŁ sto lat temu :) ) ale z mojej całej wiedzy jaką mam na temat tego portalu jest dokładnie jak Pan pisze.
carcajou
Posted Luty 7, 2013 at 9:57 AM
Zeby nie bylo watpliwosci. To akurat, ze LL mial trzymanie w postaci domeny mnie wcale nie dziwi, ani nie mam o to focha. Wspominalem o tym, ze moglo tak byc, gdy inni z rozumieniem tego rebusa, byli jeszcze w krzakach. Dziwi mnie, ze upierasz sie nierozumiec o co mi chodzi.
Być może celowe byłoby też zarejestrowanie domeny w FreeDNS.
Plusem jest to, że serwery FreeDNS są alternatywne do oficjalnych i nawet wyłączenie całego oficjalnego systemu DNS nie położy domen FreeDNS.
Minusem jest że trzeba ręcznie wpisać adresy FreeDNS do ustawień żeby mieć dostęp do tych domen.
Napisz konkretnie, nie chcę się domyślać.
“Działania wykonane po naszej stronie nie dotyczyły przeprowadzenia cesji, czyli zmiany abonenta domeny.”
To fragment oświadczenia, myśle że wrazie czego to trik prawniczy, strony dokonują cesji nie nazwa.pl, czy się nie myle?
Myślę o tym, by kiedyś poprosić Zawiszę, by się publicznie wytłumaczył przed nami, jak już się trochę poukładamy.
Na NE linkowałam do klubu monarchicznego, gdzie Zawiszę lepsze umysły niż nasze wzięły w krzyżowy ogień.
Moim zdaniem wytłumaczył się, choć to przewrotnik i żartowniś.
@jazgdyni
//Nie lubię Zawiszy i nie ufam mu. To manipulator.//
Wie Pan, to łatwo powiedzieć, ale jakie mamy dowody? Ja mogę to samo powiedzieć o kimkolwiek, tylko co z tego? Czy ja jestem sędzią doskonałym?
Zawsze odnośmy się na bieżąco do konkretów. Tylko to możemy.
W związku z powyższym jestem ciekaw, za czyjego “rednaczowania” został zdjęty z NowegoEkranu mój blog po napisaniu zaledwie jednego posta?
Sprawę opisałem na moim prywatnym blogu, utworzonym po tym, jak moje konta uległy blokadzie na Salon24 (zwinięcie kilku kolejnych kont), NowyEkran (usunięcie, ale bloga przywrócono ), niepoprawni.pl (blokada, obecnie każde konto kojarzone ze mną na niepoprawni.pl jest blokowane):
1. Jak zablokowano moje konto na Nowym Ekranie (link)
2. Szef Administratorów NE, Pluszak przywraca mój blog na NowyEkran.pl (link)
Mój komentarz poleciał do spamu, publikuję go ponownie, mam nadzieję, że tym razem przejdzie przez filtr:
W związku z powyższym jestem ciekaw, za czyjego “rednaczowania” został zdjęty z NowegoEkranu mój blog po napisaniu zaledwie jednego posta?
Sprawę opisałem na moim prywatnym blogu, utworzonym po tym, jak moje konta uległy blokadzie na Salon24 (zwinięcie kilku kolejnych kont), NowyEkran (usunięcie, ale bloga przywrócono ), niepoprawni.pl (blokada, obecnie każde konto kojarzone ze mną na niepoprawni.pl jest blokowane):
1. Jak zablokowano moje konto na Nowym Ekranie (link)
2. Szef Administratorów NE, Pluszak przywraca mój blog na NowyEkran.pl (link)
@ p.e
Dlaczego w necie broni Pan sowietów?
Pisał Pan o tym na Niepoprawnych, że nieprawdą jest jakoby Rosjanie zwlekali z pomocą Powstańcom Warszawskim.
Wszyscy wiedzą, że zwlekali. Moja teściowa była w Powstaniu. Faktem jest, że Powstanie wybuchło wcześniej m. in po to, by Warszawa nie została wyzwolona przez Rosjan, bo inteligencja wiedziała co to oznacza. Rosjanie jednak też to wiedzieli, dlatego czekali aż Powstanie się wykrwawi.
Szanowna Circ,
Śpieszę powiadomić Panią, że od ostatniej odpowiedzi na Pani zarzuty nic się nie zmieniło. Proszę zapoznać się z odpowiedzią udzieloną poprzednio i zaprzestać wypisywania bredni w każdym miejscu w sieci, gdzie się pojawiam:
Wyjaśnienie dla Circ w sprawie stanowiska p.e.1984 odnośnie Powstania Warszawskiego – oraz tego, dlaczego nie można za nieudzielenie pomocy winić współczesnych ani ówczesnych Rosjan (link)
@p.e.1984
Oba powody były prawdziwe. Tomek podał swój, słuszny zresztą, bo odpowiedzi na mojego nie było nawet w postaci – dostałem już kod, pocałujta w d…ę wójta. Nie uważasz, że nie było to uczciwe? Ponadto post który opublikowałeś był kłamliwy. Moja rodzina również była w PW i wiem z opowiadań rodzinnych jak było. Nie mówiąc o tym, że kiedy hitlerowcy mordowali Polaków na lewym brzegu Wisły, to samo robili ruscy w prawobrzeżnej Warszawie, mordując dzieci, kobiety – nie oszczędzili nawet jamnika, którego na rękach trzymała 17letnia kuzynka mojej babci. Tylko po tym je rozpoznano przy ekshumacjach.
Ponadto w regulaminie stało – teraz po zmianach nie wiem, bo mnie Opara zablokował zawieszając cały mój blog – a nie mam czasu porównywać poprzedniej wersji z obecną – że redakcja zastrzega sobie prawo do odmowy przydzielenia kodu.
W mojej – a zapewne nie tylko – ocenie, gloryfikowanie ruskich i fałszowanie historii w sytuacji, kiedy nasz rząd liże tyłki putinowi, jest taką samą zdradą jak pisanie donosów na patriotów do Gestapo i UB.
p.e.
z tego, co pamiętam, jednak ukazywały się kolejne wpisy na NE, niezależnie od tego, co było
po drugie: nie ściemniaj z Powstaniem, to że może nie planowano ofensywy, nie znaczy, że nie można jakkolwiek było pomóc, gdy obok zabijano ludzi. nie pomogli, bo nie chcieli i tyle
Łazarz skłamał, wystarczy przeczytać co zalinkowałem powyżej. Od Pani nie dostałem żadnego przypomnienia w kwestii tekstów, tylko informację o nałożeniu prewencyjnie knebla, bo się Pani nie podobają projekty, w które jestem zaangażowany. Gdyby przyczyną blokady było nieprzesłanie linków, to nie musiałaby się Pani podpierać takimi sformułowaniami:
Co się tyczy zbrodni sowieckich, to nie kwestionując ich, trzeba jednak potrafić znaleźć proporcje między ich zbrodniami a niemieckimi: http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/01/25/zdradzeni-17-wrzesnia-jak-ruskie-mordowaly-miliony-polakow/
Niemcy planowo wymordowali 3 miliony Polaków w okresie 1939-1945. Na konto “sowietów” w okresie stalinowskim (1939-1953) IPN doliczył się 150 000 polskich ofiar. To nie obejmuje zbrodni na polskiej mniejszości z okresu Wielkiego Głodu i późniejszych aktów terroru aparatu żydosowieckiej bezpieki, m. in. za czasów Jeżowa.
W Pani opowieści o sowieckich zbrodniach na Pradze w 1944 nie bardzo mogę uwierzyć, ponieważ nie zetknąłem się jak dotąd z dokumentami poświadczającymi takie zdarzenia – szczególnie o charakterze, jak Pani usiłuje sugerować – masowym.
Po pierwsze – moje konto na NE w ogóle nie istniało, nie miałem możliwości zalogowania się na nie Więc jakie niby moje wpisy na NE się pojawiały?
W kwestii PW – niezależnie od tego, ile razy Pan nie napisze, jakie pana zdaniem są fakty, nie ulegną zmianie zdarzenia i stany, które istotnie miały wówczas miejsce, streszczone w tekstach linkowanych tu: http://www.ekspedyt.org/p-e-1984/2013/02/05/2028_jedwabne-to-niemiecka-zbrodnia-dosc-przepraszania.html#comment-3368
Stalin zlecił Żukowowi i Rokossowskiemu opracowanie ewentualnej operacji warszawskiej dopiero ok 8-9 VIII. Uważa Pan, że operacje wojskowe robi się tak, że Stalin wydaje rozkaz i następnego dnia Armia Czerwona pędzi do ataku? Wolne żarty. Bałkany, Słowacja, utrzymanie przyczółków na Wiśle, wyjście na linię Narwi – to by była hierarchia zadań dla RKKA. Zajęcie Warszawy nie dawało żadnych korzyści strategicznych, a mogło kosztować ze 250 000 zabitych i rannych, zważywszy stosunek sił pod Warszawą we wrześniu 1944.
Ale pomarzyć można. Z punktu widzenia politycznego Stalin powinien był zdobyć Warszawę we wrześniu. To by był jego wielki triumf polityczny. Warszawiacy sami by powiesili Bora i resztę wierchuszki AK oraz rządu podziemnego. Albo by bili brawo, gdyby NKWD wieszało tych ludzi na środku dawnego Adolf Hitler Platz.
No chyba wystarczy jak raz napiszę – mam jeszcze przypominać każdemu, że na maile i listy się odpowiada? Sorry, pomyliłeś bajki.
Nic nie poradzę na to, że po roku 1944 zafałszowano tak historię, że o sowieckich zbrodniach na cywilnej ludności Warszawy nie ma danych. Wiem natomiast od mojej żyjącej ciotki i nieżyjącej już babci, że dokonywały identyfikacji 17letniej Krysi (z jamnikiem w objęciach) i jej matki z masowego grobu na praskim podwórzu, gdzie sowieci wymordowali całą kamienicę pod pretekstem tego, że mieszkańcy byli Niemcami. To że o czymś nie napisano, nie oznacza, że tego nie było.
To jest dobry pomysł i to z wielu powodów. Nie wnikając w szczegóły.
IP powinien po prostu być wszystkim znany.
@p.e.1984
Sowieci i Niemcy wspólnie na konferencjach gestapo/NKWD uznali, że Polska nie będzie istniała w żadnej formie, próby stworzenia autonomii dla Polaków, podejmowane przez Niemców pod naciskiem Mussoliniego, napotkaly stanowczy sprzeciw Moskwy, zajętej w tym czasie fizyczną eksterminacją Polaków. Wywożono Polaków do sowieckich obozów w celu wyniszczenia. Bywało, że podczas transportów już w pociągach ginęli wszyscy przewożeni Polacy, zachowano relacje, gdzie przeżyło po kilka, kilkanaście osób z tych “pociągów śmierci”. Proszę zauważyć że taki zespół łagrów, niemiecki Auschwitz to milion ofiar, zaś sowiecka Kołyma, 10 x tyle (!).
W czasie walk pod Charkowem na stacji stały pociągi z wywożonymi Polakami, sowieci, by nie wpadły one w ręce Niemców, wszystkie te pociągi podpalili, ludzie spłonęli żywcem.
Te półtora miliona ofiar o których pan piszę, to wierzchołek góry lodowej, metodologia zbierania informacji opiera się na zeznaniach świadków – Polaków, w większości jednak przypadków takich nie zostawiano przy życiu.
Przywołuje pan tutaj jakieś rzeczy napisane przez ludzi, którzy swoje wykształcenie pobierali w PRLu, niech pan od tego odejdzie, ci ludzie mentalnie właśnie tam tkwią, uczyli się z komunistycznych podręczników, one ich ukształtowały. Złem tego kraju jest to, że właśnie tacy ludzie go kreują.
W Powstaniu Warszawskim brali udział ROsjanie walczący z komunistami, proszę sobie poczytać o ich zbrodniach na Polakach!
Nie rozumiem jak można dawać wiarę dzisiejszej Rosji, która okręg graniczący z Polską nazywa Kaliningrad, na cześć głowy sowieckiego państwa w czasie największych mordów na Polakach. Rosji, która w swej stolicy wystawia mumię największego zbrodniarza w dziejach,a na Kołymie, nie znajdzie nikt pomników stawianych pomordowanym… ale odsłonięty w 2010 roku “wspaniały” pomnik Stalina.
Pozdrawiam
@p.e.1984
Sowieci sami nawoływali do powstania w Warszawie. Wybuchło by ono tak jak w Pradze, w zupełnie niezorganizowany sposób i zakończyło by się natychmiastową masakrą. Inny scenariusz, niż ten zapisany dla Polaków przez Stalina nie mógł mieć miejsca. My dzisiaj wiemy jakim jest sukinsynem, ale niech się pan postawi w miejscu Powstańca, któremu mówi się, że ZSRR, USA i Wielka Brytania to tacy sami sojusznicy Polski. W ludziach był taki gniew, że łopatami by prali Niemców. Proszę sobie wyobrazić, że nawet dzisiaj są ludzie ogłupieni, dający wiarę dobrym intencjom Moskwy, a co dopiero wtedy.
@p.e.
@p.e.
//Żadna armia nie pozwoli operować na swoim zapleczu nie podporządkowanym jej dowództwu oddziałom nieregularnym, których dowództwo śle takie depesze do swoich zwierzchników politycznych i militarnych://
Ta depesza to prawda. Rosjanie chcieli zająć Polskę i po wojnie zajęli, mordując polską inteligencję i żołnierzy. Była to po prostu wroga Armia, która maszerowała przez nasz kraj by podbić Europę- to, że przy okazji pogonili Niemców było drugorzędne, bo nie robili tego dla nas, ale dla zwycięstwa komunizmu i władzy nas światem. I żadne Bałkany nie zmieniają faktu, że Rosja była wrogiem Polski i nadal jest. Mówię o władzy, nie narodzie.
Ma Pan nie polski punkt widzenia, ale rosyjski.
“mordując polską inteligencję i żołnierzy”
Nie tylko ineligencję i żołnierzy. Czystki etniczne miały miejsce wobec wszystkich warstw społeczeństwa, których wspólnym mianownikiem było to, że są Polakami.
Nie znam zasad przeklejania artykułów z innych serwisów, a wkleił bym tu kilka ciekawych rzeczy.
Pozdrawiam
//Nie znam zasad przeklejania artykułów z innych serwisów, a wkleił bym tu kilka ciekawych rzeczy.
Pozdrawiam//
Po zaznaczeniu fragmentu
Ctrl+ C, a tu Ctrl+V
plus link tak samo
@ circ
Mam na myśli kwestie prawne. Nie chciałbym żeby po wstawieniu jakiegoś tekstu wskoczył tutaj ktoś z pretensjami, straszył sądami itd.
Wystarczy podać źródło…
@ karluum
Dzięki, zastanawiałem się, czy konieczne jest informowanie autora o umieszczeniu tekstu, jednak nie zawsze jest to możliwe, szczególnie gdy ma się wydanie papierowe.
Pozdrawiam
@lju
Niestety nie pierwszy raz muszę polemizować z Pana bredniami. I nie ma żadnej nadziei, że ponowne douczanie Pana nie zaowocuje powielaniem przez Pana tych samych błędów.
Żydokomunistyczna radiostacja mogła sobie nawoływać do woli i nikogo to nie obchodziło. Pisał o tym Pobóg-Malinowski dawno temu (link: http://niepoprawni.pl/blog/6398/30-lipca-1944#comment-321758 ). Można się zastanowić nad jeszcze jednym drobiazgiem. Jeśli wróg – żydokomuniści wzywali do powstania, to przecież nie z miłości do Polski i Polaków. Dlaczego więc dowództwo AK, nie zatroszczywszy się o Polaków, nie uzgodniwszy planów pomocy ani z Churchillem ani ze Stalinem, zrobiło to, do czego nawoływali wrogowie?
Pan obraża intelekt żołnierzy AK i ich karność:
Odsyłam do tekstu Nie obrażajcie pamięci żołnierzy AK http://predatorxl.salon24.pl/437764,nie-obrazajcie-pamieci-zolnierzy-ak
Oraz
Powstanie Warszawskie bez broni – meldunki kontrwywiadu AK z 1.VIII.1944 i przebieg walk.
Nie mam wielkich nadziei przekonać Pana, bo ma Pan wielki dar ignorowania faktów i argumentów.
nowe wieści o kurniku:
http://www.monitor-polski.pl/w-nowym-ekranie-bawia-sie-w-totalitarnych-skurwysynow/
@p.e.1984
“Niestety nie pierwszy raz muszę polemizować z Pana bredniami.”
Przede wszystkim nie obrażaj mnie, bo bredni ktoś tobie nadał do głowy i je rozpowszechniasz tutaj…
“Jeśli wróg – żydokomuniści wzywali do powstania, to przecież nie z miłości do Polski i Polaków. Dlaczego więc dowództwo AK, nie zatroszczywszy się o Polaków, nie uzgodniwszy planów pomocy ani z Churchillem ani ze Stalinem, zrobiło to, do czego nawoływali wrogowie?”
Podobnie wybuchło powstanie w Pradze, jeszcze gorzej zorganizowane i spontanicznie, ale ci sami Rosjanie, którzy w Warszawie urządzili rzeź powstańcom, im tam pomogli. Tutaj nie ma najmniejszego znaczenia AK, czy cokolwiek innego. Ludzie dobrze wiedzieli co czeka Warszawę, z której Niemcy chcieli zrobić miasto frontowe i przesiedlić ludność. AK nie nawoływało do buntu przeciw Niemcom, a jednak na ich apel by Warszawiacy zgłosili się do budowy umocnień niemal nikt nie zareagował. Zastanów się co piszesz. Ludzie nie wiedzieli nic o zbrodniach na wschodzie, widzieli za to łapanki i publiczne egzekucje swoich bliskich dokonywane przez Niemców. Żyli chęcią zemsty. Wystarczyła iskra by wywołać powstanie. Proszę zapoznać sie z Czechami, ktorzy tak właśnie powstali, w bardziej beznadziejnej sytuacji niż Polacy.
Nie pisałem nic o AK, nie wtykaj mi swoich insynuacji. Ludność Warszawy nie mniej nienawidziła Niemców niż ludność Pragi, czy Paryża, wystąpiła by przeciw nim, jakby ktokolwiek dał znak do powstania i niech pan nie pisze, że AK stała by z bronią u nogi w takiej sytuacji. Podobnie zachowało się NSZ gdy powstanie wybuchło. Możesz sobie polemizować z tym siedząc w foteliku przy komputerze, tylko czy na pewno rozumiesz sytuację zwykłego mieszkańca tamtej Warszawy terroryzowanego 5 lat, któremu wymordowano bliskich, lub znajomych i odarto z godności? Ludzie w takiej sytuacji są w stanie poświęcić życie, byle dać w pysk temu, który za to odpowiada i mają raczej gdzieś wydarzenia międzynarodowe poznane kilkadziesiąt lat później. Powstanie było nieuniknione – to jedno przewija się w słowach każdego uczestnika.
Nie chce mi się polemizować z całością Pana wypowiedzi. Szkoda mi czasu. Pozwolę sobie wybrać parę fragmentów.
Pan nie potrafi odczytywać liczb. Napisałem o ustaleniu przez IPN liczby polskich ofiar stalinizmu w latach 1939-1953 na STO PIĘĆDZIESIĄT TYSIĘCY. To są wyniki prac kilkunastoosobowego zespołu pod kierunkiem prof. Wojciecha Materskiego, który zgromadził całą dostępną obecnie wiedzę na temat represji sowieckich. Ponownie odsyłam do tekstu http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/01/25/zdradzeni-17-wrzesnia-jak-ruskie-mordowaly-miliony-polakow/
Posądza Pan zespół prof. Materskiego o sympatie do PRL? A może prof Ciechanowskiego, który pisał swoją najważniejszą książkę o Powstaniu Warszawskim w Wielkiej Brytanii i tam robił karierę naukową, a nie w PRL? A może tekst z Wielkiej Polski, pisany 2.X.1944 pisali komuniści ( http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/08/01/powstanie-warszawskie-krytyka-narodowa/#Wielka_Polska_o_Kapitulacji_PW44 )?
Może Pana zdaniem Władysław Pobóg-Malinowski kształcił się w PRL?!?
Nie bardzo rozumiem, z jakiej racji zmienia Pan temat na Rosję dziś, bo
I co Stalin zrobił z tymi, którzy wpadli w jego ręce? Czy jacyś Rosjanie współcześnie pochwalają działania tych renegatów z SS RONA (bo zapewne o tych oddziałach Pan pisze, ale z racji ignorancji nie potrafi wskazać, którzy to Rosjanie)? Co wie Pan o roli Rządu Londyńskiego w ocaleniu części Własowców od deportacji do ZSRR (być może nawet niektórych z SS RONA, którzy weszli potem w skład 1 dywizji ROA)?
Ogólnie uważam Pana wypowiedzi za mieszaninę bredni, ignorancji i zupełnie bezinteresownej nienawiści do Rosjan, która współcześnie jest absurdalna. Kogo obchodzi pomnik Stalina na Kołymie albo to, że Obwód Kaliningradzki nie nazywa się np. Obwodem Iwanogrozieńskim? Co w polsko-rosyjskich stosunkach zmienia, czy Carycyn nazywa się Stalingradem czy Wołgogradem? Na marginesie – Rosja nie jest dla rozsądnie myślących Polaków obiektem miłości bądź nienawiści, tylko partnerem politycznym i gospodarczym, z którym należy prowadzić interesy.
@ night-rat
Cieszę się że wywalili mojego bloga stamtąd, nie chce mieć z nimi nic do czynienia. Wpierw piszą o “wolnym portalu”, a teraz za tą wolność idą pozwy sądowe.
@p.e.1984
“zrobiło to, do czego nawoływali wrogowie?”
ZSRR było uznane za sojusznika, zobacz – dzisiaj w Warszawie jest nawet pomnik im poświęcony, a wielu ludzi mówi nawet że Rosjanie są dla Polski “bliscy”. Dzisiaj wiemy czym była “ruska przyjaźń”, ale zastanów się co wówczas mogli wiedzieć ci ludzie.
Ponownie nie chce mi się komentować całości. Proszę zacząć coś czytać – Poboga – Malinowskiego, Ciechanowskiego, Przygońskiego, Kirchmayera, Kamińskiego, Chrzanowskiego, Kurdwanowskiego itp. itd.
Doprawdy? No to jeszcze raz:
http://palmereldritch1984.wordpress.com/2012/08/11/pw44-bez-broni-meldunki-kontrwywiadu-ak-i-przebieg-walk/
http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/08/01/powstanie-warszawskie-krytyka-narodowa/#plany_operacyjne
http://predatorxl.salon24.pl/437764,nie-obrazajcie-pamieci-zolnierzy-ak
Proszę sobie przemyśleć – jeśli oddziały powstańców, dysponujące jednak jakąś bronią uznały, po zapoznaniu się z zadaniami i uzbrojeniem, które mają do wykonania tych zadań (uzbrojenie AK w Warszawie a morale oddziałów), to na jakiej podstawie twierdzi Pan, że bezbronni cywile rzuciliby się na uzbrojonych Niemców? Na dodatek cywile w Warszawie byli świadomi, że ewentualna decyzja należy nie do nich, tylko do władz podziemnych, a wszystkie spontaniczne akcje to pewnie komuniści, czyli raczej nie – wzorce? Na dodatek – byli edukowani by nie ulegać prowokacjom.
@ p.e.1984
Przede wszystkim metodologia zbierania danych, opiera się na źródłach znanych, o czym pisałem, podobnie jak pisałem, że niemożliwe jest dotarcie do faktów w skali sowieckich zbrodni na Polakach z prostej przyczyny. Kilkadziesiąt lat zacierania śladów owych zbrodni skutecznie to uniemożliwia. IPN musi oprzeć się na twardych dowodach, a ich zbierania nie umożliwia ruski rząd, wręcz przeciwnie, utrudnia je, bowiem Rosja dba o krystalizowanie ZSRR i wybielanie jego zbrodni. Nawet na NG jest serial poświęcony fajnej sowieckiej armii produkcji ruskiej.
To tyle w tej kwestii. Przyznam że zaciekawiony bym był dyskusją w tym temacie, ale przede wszystkim zaśmiecamy temat, a po drugie podchodzisz emocjonalnie broniąc wrogich wobec Polski działań, czego całkowicie nie rozumiem. Ja do Rosji mam stosunek taki, jaki Rosja ma do Polski.
Pan to ma luźny kontakt z rzeczywistością. AK traktowało RKKA jko wroga, a nawet planowało narodowe powstanie antysowieckie (!!!). Proszę sobie poczytać, co dowództwo AK słało do Londynu (a wywiad Stalina przed wysłaniem lub po odbiorze – do Moskwy):
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?p=1516375#p1516260
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=20&t=127923&st=0&sk=t&sd=a&start=350#p1561864
Ogólnie Stalin był informowany na bieżąco o tym, co się dzieje między Warszawą a Londynem. Ktoś nawet napisał o tym książkę polecaną pod koniec wątku, z którego pochodzą ww. wypowiedzi.
Ogólnie raczy Pan naginać rzeczywistość do swoich tez. Ludzie czytali prasę podziemną i znali plotki. Pan w ogóle pogardza Polakami z tamtych czasów i uważa ich za ignorantów i debili gotowych biegać z kilofem na bunkry. Wielu “patryjotów” niestety tak ma.
“to na jakiej podstawie twierdzi Pan, że bezbronni cywile rzuciliby się na uzbrojonych Niemców?”
Tak jak w Pradze. Nad spontanicznym zrywem nikt by nie zapanował, zainicjować go mogło już cokolwiek. Jak w Pradze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_praskie
Uważa pan że Polacy byli mniej zdeterminowani do walk z Niemcami?
PS Proponuje osobny wątek na ten temat.
Szanowny Panie, raczy Pan bredzić jak potłuczony. Podaje Pan liczbę o jeden rząd wielkości wyższą niż oszacowanie IPN, po czym opowiada banialuki. Na stronie IPN możemy przeczytać w kontekście ustaleń zespołu prof. Materskiego:
I to by było na tyle w sprawie Pana klechd i legend. Ma Pan ze mną pecha, bo akurat ja znam trochę faktów, ale podobni Panu bezczelni dezinformatorzy mają katastrofalny wpływ na świadomość historyczną wielu Polaków.
Dla Pana informacji – ja bronię prawdy przed złą wolą i głupotą, a nie “wrogich wobec Polski działań”. I nie bronię polskiej głupoty – i nie obwiniam za nią wszystkich dookoła, byle oczyścić polskich (bądź polskojęzycznych) faktycznych sprawców nieszczęść. Ponownie demonstruje Pan typową dla siebie odporność na fakty.
p.e.1984
“Szanowny Panie, raczy Pan bredzić jak potłuczony. Podaje Pan liczbę o jeden rząd wielkości wyższą niż oszacowanie IPN”
Kto niby bredzi? Nie podałem żadnych liczb Polaków zamordowanych przez Rosjan. Napisałem że niemożliwe jest dokladne ustalenie takiej liczby. Proszę się obudzić
Polacy mieli w pamięci Wawer, represje po akcji pod Arsenałem, zamachu na Kutscherę, po wyczynach Hubala. Czesi? Zamach na Heydricha przeprowadzili spadochroniarze, na dodatek rozwścieczyli Czechów, którzy bali się, że to sprowokuje represje. Można powiedzieć, że Paryżanie i Prażanie zrobili powstania, bo nie mieli pojęcia, na co Niemców stać. A Warszawiacy wiedzieli. Co mądrzejsi Warszawiacy wiedzieli również, że czołgi RKKA nie przefruną przez Wisłę, a pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł.
Co do liczby – napisał Pan jakobym pisał o 1,5 mln zabitych przez Stalina i spółkę – i że to jest “za mało”. Więc wyprowadziłem Pana z błędu, wykazując, że w ogóle nie ma Pan pojęcia o RZĘDZIE WIELKOŚCI, z jakim mamy do czynienia w tym obszarze. Pan kwestionuje ustalenia IPN, bo zawaliły się Pana kłamstwa.
@p.e.
Może Pan sobie podawać linki różnych domorosłych profesorków czy ideologów, ale prawdą są świadectwa powstańców. Powtórzę, moja teściowa ( była w KEDYWie) powiedziała mi, że choć zginęli prawie wszyscy jej przyjaciele, jeszcze raz podjęła by tę decyzję i niczego nie żałuje. Młodzież rwała się do walki sama, chciała oddać życie za ojczyznę, wyzwolić swoje miasto, pośpieszała dowództwo. Atmosfera sięgała szczytu, wszyscy rwali się do walki.
To są słowa mojej teściowej przed jej śmiercią. Nigdy ich nie zapomnę.
Wspomniała też o Rosjanach, że stali pod Warszawą i nie wpuszczali posiłków. Wszyscy też wiedzieli, że chcą zająć Polskę.
Wszystko co Pan mówi, to nieprawda. Nikt nie będzie zmieniał nam historii, którą znamy od jej uczestników, mamy dowody i nagrania świadków.
Jak będzie Pan siał tu dezinformację, zmusi nam Pan do usunięcia konta. Nie potrzebujemy tu dezinformatorów.
Jakiś Palmer Eldrige, czy inny anonim może sobie pleść, ale kto się liczy z jego zdaniem? Nikt. Nie te czasu Panowie od propagandy.
Robi Pan ruskim bardzo złą reklamę. Doniesiemy na Pana i cofną Panu sponsoring. Zresztą chyba widzą, że mamy w d… Wasze kłamstwa.
Droga Circ,
Profesor Ciechanowski to największy autorytet z obszarze badań Powstania Warszawskiego, Kirchmayerowi i Pobogowi-Malinowskiemu też niczego zarzucić nie można. Przygoński to rzetelny badacz. A Kurdwnowski choć nie historyk, tylko pamiętnikarz, pokazał znakomicie czym Powstanie Warszawskie było – a czym nie było.
Pani się nie podoba dyskusja na fakty i cytaty z dzieł uznanych autorytetów historycznych? Jeśli ma Pani coś do zarzucenia konkretnym materiałom, na które się powołuję, to raczej się Pani ośmiesza pisząc, że je sobie zmyśliłem. Na niektórych materiałach, o których piszę wychowały się pokolenia historyków. W PRL i za granicą. Meldunki i dokumenty, które cytuję to fakty.
Jeśli Pani chce robić z tego blogowiska siedlisko ciemnoty, gdzie osoby kpiące sobie z faktów historycznych piszą farmazony, a osoby powołujące się na konkrety są kneblowane – to wcale mnie to nie zdziwi, bo nie będzie to pierwsze miejsce, w którym się to dzieje, choć być może pierwsze, w którym się to by stało za Pani sprawą.
“Polacy mieli w pamięci Wawer, represje po akcji pod Arsenałem, zamachu na Kutscherę, po wyczynach Hubala.”
To było właśnie powodem dla którego ludzie chcieli Niemców przepędzić. Znosili latami te niemieckie zbrodnie z myślą o tym, że w końcu im się odpłacą, a tutaj sowieci za Wisłą, Niemiec się cofa pobity i… nic? Pomylił pan ludzi. Mój dziadek stracił w PW prawie całe liczne rodzeństwo i wiele mi o tym opowiadał. Każdy Polak czekał tylko chwili, a Niemcy głupi nie byli, w swoich wspomnieniach też opisują dni przed powstaniem, widzieli wrogość. Niech mi jedno pan powie, co według pana by się stało, jeśli powstanie by w Warszawie nie wybuchło? Przypuśćmy że Polacy wówczas byliby takimi lemingami że “uszy po sobie” i cisza, ciekawi mnie pańskie zdanie. Niech pan tak sobie to przeanalizuje na spokojnie. Niemcy umacniają się nad Wisłą, pośrodku miasta, Polacy pomagają im budować umocnienia (bo przecież nie buntują się) a sowieci stają nad Wisłą i?
“Co mądrzejsi Warszawiacy wiedzieli również, że czołgi RKKA nie przefruną przez Wisłę, a pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł.”
Przez Dniepr “przefrunęły” w znacznie gorszych warunkach, podobnie jak później przez Odrę, więc proszę nie pisać kretynizmów
A Polacy widzieli, że nie mają z czym do Niemców startować. “W bój bez broni” nie sprawdziło się 79 lat wcześniej …
I dzieje się dokładnie to samo, co się stało 13.I.1945: http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/08/01/powstanie-warszawskie-krytyka-narodowa/#o01
RKKA obustronnie okrąża Warszawę, niemiecki garnizon próbuje uciec lub kapituluje. Tyle, że miasto bardziej przypominałoby Poznań, Łódź czy Kraków, a nie – Hiroszimę czy Nagasaki.
Pan nie zdaje sobie widać sprawy z różnic sytuacji w sierpniu 1944 pod Warszawą, maju 1945 nad Odrą oraz wrześniu 1943 nad Dnieprem. Podpowiem Panu – kluczowe mogą być czas, jaki upłynął od rozpoczęcia ofensywy i odległość od pozycji wyjściowych. O reszcie może Pan doczytać z pierwszej odpowiedzi dla pani Circ.
“A Polacy widzieli, że nie mają z czym do Niemców startować. „W bój bez broni” nie sprawdziło się 79 lat wcześniej …”
Nie sprawdziło się też w Poznaniu (1956), na wybrzeżu, czy w Radomiu w PRL, nie sprawdziło się też w Słupsku w 1997, ale taka jest natura ludzi niezłomnych, której zdajesz się nie rozumieć, by walczyć ze złem. A tym złem byli Niemcy i Ruscy, których tak bardzo bronisz.
Masz rację że sytuacja nad Wisłą była inna niż nad Dnieprem i Odrą, bo nad Dnieprem i Odrą były rejony umocnione, Wisła takim nie była, nawet berlingowcom bez trudu ze strony Niemców udało się przejść Wisłę i zostali ostrzelani… przez Rosjan, ci co przeżyli dołączyli do PW.
W swoim linku chciałeś wskazać jako dowód komunikat TASS? Tielegrafnoje Agientstwo Sowietskogo Sojuza, na który się powołujesz sprawia, że dalsza nasza rozmowa jest bez sensu. Naczelny organ propagandy ZSRR w rzeczy samej jest obiektywnym źródłem dla oceny Powstańców… KONIEC
@p.e
Pan się powoła na tych historyków, ja na innych i tak się będziemy powoływać. Pobóg-Malinowski, Ciechanowski to akurat Piłsudczycy, czyli socjaliści, czyli materialiści. Ich interpretacja historii jest więc z polskiego punktu widzenia obciążona błędem fundamentalnym, bo ich perspektywa umysłowa jest skrzywiona.
Tu ciekawy zarys ówczesnej sytuacji pomiędzy AK i NSZ.
Powstania nie da się oglądać z krótkiej perspektywy.
Nie da się w każdym razie obronić Rosjan.
Dowodem nie są jakieś interpretacje pojedynczych historyków-piłsudczyków, ale to, co stało się po wojnie. To są fakty, które potwierdzają najgorszą wolę Rosji wobec Polski. Cała historia o tym woła.
wracając do tematu, odpowiedź Opary dla Reign77:
http://reign77.nowyekran.pl/post/87114,chaos-slowa-i-deklaracje#comment_762916
o domenie nie pisze, ale przecież chodzi o coś więcej, domena to tylko sposób zabezpieczenia się (ŁŁ dla pozycji oraz kasy przy odejściu, RO dla ochrony przed sabotażem czy szantażem).
zdaje się, że odpowiedział mu również podobnie brzmiącym mejlem. w piątek ma być artykulik, dość późno na przyschniętą sprawę