Z Tomaszem Parolem, byłym red. naczelnym „Nowego Ekranu”, a także przyszłym red. naczelnym portalu 3obieg.pl rozmawiał Rafał Staniszewski.
29 stycznia NowyEkran.pl na 5 dni zniknął z sieci. Z oświadczenia prezesa zarządu Nowy Ekran S.A. Andrzeja Grabowskiego wynika, że wspólnie z Pawłem Pietkunem i Mariolą Walędzik próbowaliście przejąć kontrolę nad domeną nowyekran.pl i z tego powodu NE przestał być dostępny w sieci. Czy przyznaje się Pan do tych zarzutów?
To nie zarzuty, ale mataczenie groźnego przestępcy, który włamując się na moje prywatne konto w Nazwa.pl ukradł domenę nowyekran.pl o wartości kilkuset tysięcy złotych. Zostawił ślady, potwierdzenia w mailach wprowadzania zamiast moich danych swoich, potwierdzania w moim imieniu dokumentów operacji nie do niego kierowanych. Twierdzenie, że chciałem przejąć kontrolę nad domeną nowyekran.pl zawsze do mnie należącą, którą wykupiłem grubo zanim powstał portal Nowy Ekran i kilka miesięcy przed powstaniem spółki Nowy Ekran SA (obydwa byty mogły się tak nazwać dzięki mojej życzliwości – wtedy, gdyż jestem właścicielem także brandu Nowy Ekran) jest nie tylko śmieszną próbą ratowania twarzy w Internecie, ale także kłamstwem, mataczeniem i oszczerstwem pod adresem moim i przyjaciół, za które łącznie będą procesy karne i cywilne. Ten człowiek pewnie zdaje sobie sprawę, że internetowa kradzież z włamaniem własności intelektualnej znacznej wartości grozi tymczasowym aresztowaniem i stara się ukryć prawdę. Sprzedaje swoja bajkę. Nowy Ekran nie upadł przez redaktorów, ale dlatego że Prezes Zarządu Spółki Nowy Ekran dopuścił się kradzieży, a ja o tym Internautów publicznie poinformowałem. Cała redakcja w takiej sytuacji w sekundę odeszła od Grabowskiego i Opary, a oni sami nie potrafili zdjąć z serwisu mojego demaskującego artykułu. Wyłączyli więc portal. To wszystko.
Opublikował Pan później screen ze swojego konta na NetArt, na którym jest potwierdzenie zarejestrowania domeny nowyekran.pl, lecz ważnej do 14 stycznia 2012. Czy zeszłego miesiąca przedłużył Pan ważność tej domeny za własne, prywatne pieniądze, czy z funduszy Nowego Ekranu?
Domena była za każdym razem w terminie przedłużana. Trzeba by być idiotą, by nie przedłużać takiej domeny – a ja za takowego się nie uważam. Domena była użyczona (bez zmiany właściciela) do podpięcia skryptu przez Spółkę Nowy Ekran i to ona za to opłacała abonament (lekko ponad 100 zł.). Chociaż tyle mogli robić za jej nieodpłatne użytkowanie. Wiem skąd te pytania, ale zadający je blogerzy zwyczajnie nie znają się na kwestii domen. Nie robi się włamu na konto i nie dokonuje kradzieży domeny nieopłaconej, bo można ją sobie kupić, nie ma też sensu kraść z włamaniem domeny od kogoś, kto nie jest jej właścicielem. Ja nie miałem powodu się włamywać gdziekolwiek bo domena była moja i miałem nad nią kontrole od 2 lat. Natomiast złodziej Grabowski musiał się włamać i ją ukraść, by ją mieć, albo złożyć mi odpowiednia ofertę finansową. Wybrał to pierwsze i mam nadzieję, że pójdzie za to siedzieć, a domena wróci do właściciela. Ten dokument pokazałem głównie by nie było wątpliwości kto domenę zakupił i kiedy. Nie przekażę jednak do sieci wszystkich dokumentów, które mam na Grabowskiego i Oparę. Ktoś kto się zna na takich postępowaniach przekonał mnie bym jak najmniej informował przestępców. Dlatego też kończę ten smutny temat. Dobre w całej sytuacji, że Grabowski z Oparą się zdemaskowali jako ludzie nieuczciwi, niewiarygodni, nie posiadający oporów moralnych, a za to narzędzie (umiejętności, kontakty, możliwości?) do dokonywania włamań. Czyżby faktycznie wypłynęło działanie służb? Nie wiem. Nie mam na to dowodów, a agentura to gabinet luster. Faktem jednak jest, że nie chcę mieć z tymi ludźmi nic więcej wspólnego- poza wygranymi procesami przeciwko nim o duże odszkodowania i zadośćuczynienia. Pieniądze się przydadzą na nowy projekt medialny.
Nowy Ekran od jakiegoś czasu nie przynosił zysku, a tylko straty. Członkowie redakcji nie dostawali wypłat. Czy nie jest tak, że po prostu chcecie stworzyć nowy portal, bo tamten projekt nie wypalił, a nagonką na Oparę i Grabowskiego chcecie dodatkowo go wypromować?
Nowy Ekran powinien przynosić zyski i tak by było z pewnością, gdyby powstał dział handlowy. Takiego jednak nigdy nie było. Nikt tak naprawdę nie zajmował się profesjonalnie monetyzacją serwisu i NE nigdy nie był dochodowy. Ruch był kilkumilionowy miesięcznie, czasem tylko 5 razy mniejszy niż Onet. To wszystko dzięki redakcji nie Oparze. Jednak gdyby był nawet taki jak w Onecie to dalej byśmy nic nie zarabiali, bez sprzedaży. Tego Opara nie rozumiał i miast inwestować tam, gdzie mu podpowiadaliśmy, w rozwój, zespół, handlowców, wolał trwonić pieniądze na ludzi, na których plecach chciał wejść do wielkiej polityki. Oczywiście każdy bierze gdy mu dają, więc ludzie Ci brali, oraz przyprowadzali innych do brania. I tak Opara z zainwestowanego miliona wydał w 2011 r. 700 tys. nie wiadomo na co, bo skrypt kosztował 1/7 tego, redakcja nie była jakoś super opłacaną i było nas raptem 12 osób (15 w porywach). To musiało się zawalić, chociaż dziennikarze ratowali co mogli, pracując 20 godzin na dobą i czekają po 2-3 miesiące na wynagrodzenie. W zamian za to słyszałem od władz spółki pytania kiedy i kto złoży wypowiedzenie. Jakby na to tylko czekali. Marnotrawstwo czyjejś pracy i czyjegoś wizerunku, a obok spotykanie się z dziennikarzami Myśli Polskiej, wystawienie kolejnego biura pod wynajem, jakieś propozycje ustanowienia dziwnego ciała kolegialnego leśnych dziadków, które będzie Redaktorowi Naczelnemu mówić kto może pisać i jak a kto nie. Słowem zarzynanie trzonu NE. Gdyby nie ta kradzież i tak pewnie byśmy zostali zmuszeni do odejścia, tyle, że ja mógłbym odejść z moją domeną. Szkoda. Opara nie rozumie, że nie da się tworzyć mediów w oparciu o hipokryzję i jako wyłącznie plan polityczny. Tymczasem jego inwestowanie w portal bardziej przypominało wykładanie kasy na kampanię wyborczą. Plan polityczny upadł i cały misterny plan w …. Znasz ten cytat z Kilerów 2 prawda? Zresztą kręconych w domu Pana Ryszarda Opary. Jakby moja redakcja otrzymała dziś 700 tys. na serwis, albo chociaż 1/10 tego to przy naszej znajomości Internetu, intuicji i umiejętnościach zespołu oraz sympatyków zrobilibyśmy rewolucję w sieciowych serwisach informacyjnych i stworzyli finansowego samograja (oczywiście bez kokosów, ale i bez zalegania). Zarzut nagonki jaki postawiłeś jest fałszywy. Po to opublikowałem dokumenty, by ludzie zrozumieli, że kradzież miała miejsce i wciąż to przestępstwo trwa. Trudno byśmy wtedy milczeli. Czy tak chcemy się wypromować? Nie! Ja w ogóle chętnie bym opowiadał na pytania o plany i 3obieg.pl a nie dotyczące kwestii będącej w gestii prokuratury i sądów. Tak naprawdę to nie chcę już wracać do tematu NE, Opary i tej całej porażki. Bo to jest moja porażka. Błąd w ocenie ludzi. Fakt, zaczęli pięknie i pięknie się maskowali.
Od kilku dni na Facebooku pojawiła się strona przyszłego Pana portalu – “3Obieg”. Czym ta strona się wyróżni na tle innych stron blogerskich – w tym od Nowego Ekranu, który ma niedługo być znowu dostępny?
Mimo, że sytuacja naprawdę nas zaskoczyła to jednak jesteśmy zdeterminowani by 3obieg.pl powstał jeszcze przed walentynkami. Z pewnością zaskoczymy wszystkich naprawdę wystrzałowym serwisem. Może nie ze względu na funkcjonalności, bo te będziemy rozbudowywali, ale nowoczesnym wyglądem, jakością treści, wyjątkowymi autorami, a przede wszystkim poważnym i nowatorskim podejściem do blogosfery. Myślę, że pierwszy raz blogerzy będą prawdziwą konkurencją i zagrożeniem dla dziennikarskiego świata. Czytelnik otrzyma taki produkt, że nie będzie mu się chciało go zamieniać na coś innego. Jesteśmy doświadczoną redakcją, kreatywnymi ludźmi, mamy teczkę pomysłów, tysiące kontaktów, umiejętności i wolę udowodnić na co nas stać. Nawet gdy brakuje nam pieniędzy i czasu.
W ostatnich numerach “Uważam Rze” pojawił się tekst Pawła Pietkuna, jak również też Pana. Czy 3Obieg.pl nawiąże bliższą współpracę z tytułem prowadzonym przez Jana Pińskiego?
Nie, 3obieg.pl nie nawiązuje współpracy z „URze”. Zresztą nie będziemy współpracować z żadnym z tygodników, nie mamy takich ofert i sami ich nie składamy. Wysyp tygodników prawicowych, to taki rzut na taśmę i to w przeciwną stronę niż biegnie świat. W czasach gdy wszędzie zamykane są tytuły papierowe, na rzecz Internetu u nas jest odwrotnie. Pada Nowy Ekran (choć mam nadzieję, że nie do końca, bo chce by moja domena była coś warta), a powstają 2 nowe tygodniki. To tylko takie tchnienie chwili. Zamierzam wraz z zespołem udowodnić, że można szybko i tanio stworzyć propozycję medialną, która będzie oparta na tym czego brakuje i w Internecie i na papierze: prawdziwej niezależności, prawdzie, wartościach, dociekliwości, umiejętności analitycznego myślenia, odwadze i autentycznym wykorzystaniu potencjału dziennikarzy obywatelskich. Proszę też się nie dziwić naszemu pisaniu w „URze”. Dziennikarze muszą publikować, a jakoś nie dostaliśmy zamówienia na teksty, ani z „W Sieci”, ani z „Gazety Polskiej” (śmiech), ani chociażby z „Naszego Dziennika”. Zresztą jestem przeciwny tworzeniu gett medialnych o czysto partyjnym charakterze. U nas się odżegnuje od czci i wiary prawicowego dziennikarza, któremu udało się opublikować w lewicowym piśmie. Ciekawe dlaczego? Przecież umieszczenie wpływowego “kreta” we wrogim obozie powinno być sukcesem. Chyba nam zależy na przekonywaniu nowych, czy nie? Lewicowi dziennikarze są sprytniejsi, sączą gdzie się da, nawet chętnie by poszli do Trwam, gdyby znaleźli dojście. Dlatego właśnie Rolicki chciał pisać w URze i nikt mu z lewackich znajomych złego słowa za to nie powiedział. Jeśli Jan Piński zaproponuje opublikuję kolejne teksty, podobnie jak u Lisickiego, Karnowskiego czy we „Wprost”, choć wątpię, by takie oferty padły. Byle nikt mi nie narzucał swojego zdania i nie cenzurował wypowiedzi. Na razie jednak bym nazwał to pisanie moje i Pawła incydentami, nie współpracą. Ale pojedynczy autorzy to przecież nie 3obieg, ten portal będzie miał wyjątkowy i unikalny charakter. Mierzymy naprawdę o wiele wyżej niż cudem istniejące tygodniki. Otwarte tylko pozostaje pytanie czy się uda. Zobaczymy.
W 2011 roku próbowaliście wystawić do wyborów parlamentarnych swoje listy. Czy w przyszłości również będziecie próbować dostać się do Sejmu?
Nie. Jesteśmy redakcją, nie politykami. 2 lata temu wykorzystaliśmy jako redaktorzy ciągoty polityczne Ryszarda Opary i kilku innych (często zacnych) osób, by sprawdzić poziom autentycznej aktywności obywatelskiej w Internecie, dostęp obywateli do biernego prawa wyborczego oraz wiarygodność wyborów. Okazało się, ze mimo, iż wszyscy narzekają na to, ze politycy to karierowicze, a listy wyborcze tworzą prezesi partii, to gdy obywatele otrzymali możność ustalenia samemu list wyborczych dzięki narzędziu prawybory.net (ta domena też zresztą została mi skradziona) to mało komu się chciało to robić. I to mimo, że obywatelski komitet wyborczy był autentyczny. Okazało się także, że Państwowa Komisja Wyborcza może dokonywać dowolnych przekrętów w czasie uznawania list, komitetów, kandydatów, wyznaczając terminy i dziwne warunki, gdyż nie podlega ani sądownictwu administracyjnemu, ani powszechnemu, ani żadnemu innemu organowi kontrolnemu. Masz komitet wygrał nawet z PKW proces przed Sądem Najwyższym, ale nikt tego wyroku nie honorował. Była też smutna konstatacja. To, że PO zależy na machlojkach to wiedzieliśmy, ale wobec wykazania wielu przekrętów wyborczych i nadużyć PKW także PiS nabrał wody w usta. A argumenty były do unieważnienia wyborów, pod warunkiem otrzymania wsparcia organizacyjnego i medialnego. Widać, lepiej wysoko przegrać w ramach systemu niż wystąpić przeciwko samemu systemowi wyborczemu. Gdyby PiS wykorzystał szanse może by dzisiaj rządził a obywatele mieli by JOW. Kto wie. A może byłyby same JOWy bez PiSu, PO, SLD, Palikota, PLS, SP czy PJN? Kto wie. Teraz gdy byliśmy tak blisko sprawy i osobiście wszystko przetestowaliśmy nasi redaktorzy być może więcej rozumieją z wyborów niż inni. I przy następnych wyborach z pewnością to wykorzystamy… opisując je precyzyjnie i bardzo analitycznie.
I żeby było jasne 3obieg.pl z pewnością będzie chciał dostać się do Sejmu i Parlamentu Europejskiego. Akredytując dziennikarzy (śmiech).
Na Nowym Ekranie publikowało kilku polityków, m.in. Janusz Korwin- Mikke, którzy za swoje teksty pobierali pieniądze od NE. Czy 3obieg.pl również będzie niektórym blogerom wypłacał pieniądze, a innym nie?
To nie NE płaciło i nie redakcja NE, a Ryszard Opara. Robił to bo miał pieniądze i mógł z nimi robić co chciał, bez pytania się kogokolwiek z nas. I jego prawo. Szkoda, że kosztem rozwoju serwisu i w konsekwencji kosztem wypłat dla redakcji. Nie popełnimy takich błędów. Bo po pierwsze: 3obieg.pl pieniędzy nie ma. Naszym kapitałem są umysły ludzkie, właściciele tych umysłów, blogerzy, redaktorzy, komentatorzy, internauci i kontakty, źródła, kreatywność, pracowitość. A także życzliwość wielu osób, bo to dzięki niej, nie pieniądzom powstaje nowy serwis. Nie płacić nie będziemy z pewnością. Da Bóg, będzie nas stać by zapłacić redakcji. Ale też będziemy rozwijać koncepcję programów partnerskich, wspólnego zarabiania dla blogerów, komentatorów i internautów. Np na prowizji ze sprzedaży reklam.
Jesienią ubiegłego roku R. Winnicki przestał publikować na Nowy Ekranie ze względów narastających nacisków politycznych. Czy na 3Obiegu internauci będą mogli przeczytać teksty prezesa MW?
Niesnaski nastąpiły pomiędzy Oparą a Winnickim, z bliżej mi nieznanych powodów politycznych. Myślę, że temu pierwszemu się zdawało, że może coś wymusić na Robercie Winnickim, a Szef MW w ripoście zwyczajnie pokazał mu gdzie jego miejsce. Nigdy natomiast nie było, żadnych nieporozumień pomiędzy dziennikarzami z redakcji, którą zarządzałem, a Młodzieżą Wszechpolską. Wręcz przeciwnie, byliśmy z Robertem w bardzo życzliwej relacji. I tak też chyba pozostało. Robert Winnicki będzie w 3obiegu mile widziany jako publicysta i będzie poddawany przez nas krytyce jak każdy polityk z krwi i kości.
Dziękuję bardzo za rozmowę.
REDAKTORZY 3OBIEG.PL – mini prezentacja
http://www.youtube.com/watch?v=ogg-4pALBgs
Dzięki za ten wywiad. Szkoda że Łażący sam się nie pofatygował tutaj, ale można zrozumieć, że ma teraz “trochę” roboty.
Pozdrawiam
Tak, jesteśmy zmęczeni (choć pełni wiary w siebie). Tomek ma najwięcej roboty, bo dochodzą mu kwestie prawne.
Zdecydowanie kilka pomysłów na NE zwyczajnie się rozwodniło , a sprawy ciekawe straciły blask.
Ciekawi mnie co orły z 3obiegu wymyślą.
carcajou
Posted Luty 4, 2013 at 10:45 PM
Jeśli można prosić o szczerość, jak sądzisz, dlaczego cała redakcja nie poszła za Wami?
Na NE wracają autorzy, coś się zaczyna dziać. Myślałem ,że to padnie, a tu niespodzianka. Sami też chyba jesteście zdziwieni…?
Ogólnie to jest straszny rozgardziasz i szkoda ,że obie strony zasłaniają się “czynnościami procesowymi” w publikowaniu dowodów w sprawie.
Mnie najbardziej zastanawia fakt ,że wielu uczciwych w mojej ocenie osób staje po jednej , bądź po drugiej stronie, a przecież KTOŚ tutaj jest winien NA PEWNO !! jeśli nie obie strony.
@Iju
Nie pofatygował sie,bo ma trochę roboty?
To co, w 8 osób będą tam pisali, bo tyle naliczyłam? Na salonie 24, jeszcze ich reklamował Marek Lipski, no to 9 osób. Pan Sendecki wczoraj się pożegnał, no to może 10.
Tutaj wysłał Carcajou, no ale wg mnie to wszystko nie tak powinno wyglądać… Teraz wg mnie to ŁŁ, powinien pogodzic się z istnieniem Legionu, zglosić się tutaj, podziękować, przeprosić i życzyć Legionowi, wszystkiego najlepszego :)
Wtedy przynajmniej klasę by pokazał.
szału ni przełomu nie ma, poza podkreśleniem że biedni, niepokorni, nic o stosunku do blogerów, ani przepraszam ani pocałuj nas… NB nie rozumiem i tego zdjęcia z hasłem o całowaniu, bo po mojemu używa sie takiego zwrotu w innych sytuacjach, może powinno widnieć: żegnaj złodzieju, idę na swoje (czy jakoś tak)
Rozumiem więc, że Pan Opara wydał 100 tys. zł na skrypt NE, ileś tam na pensje redakcji, czynsz, ogrzewanie, sprzęt, itd (w sumie 700 tys), Łazarz dał nazwę, o którą teraz mu chodzi i pracę za którą pobierał pensję, z wyjątkiem ostatnich poborów, my za darmo daliśmy dla Polski swój czas na blogach, a komentatorzy czas czytania i komentowania (przy czym redakcja nie odpowiadała za treść, ani etos, więc czytelnicy dostawali spora dawkę propagandy i kamstw).
Gdybym była Panem Oparą, wzięłabym co moje i zmieniła nazwę Nowy Ekran na Stary Ekran na przykład, i sprawa praw autorskich załatwiona. Zastanowiłabym się też, czy moje poczucie Misji mnie nie myli, bo na poczuciach i pochlebstwach można się bardzo pomylić. Zawsze warto być skromnym i zawsze warto szukać prawdy, jej służyć.
Gdybym zaś była ŁŁ, zastanowiłabym się nad sobą, czy nie należałoby czegoś poprawić w moim światopoglądzie i charakterze, skoro już drugi raz czuję się wykiwany, albo już drugi raz ktoś nie jest ze mnie zadowolony i w dodatku mi nie ufa.
@ jax
Trzeba jednak przyznać, że owe “orły”, trzymały oprawę NE na wysokim poziomie. Sprawa 11.11.11, afery sądowe, wywiady – tego nie robił nikt inny. Teraz NE zrobił się bez tego pusty i bezpłciowy, pod wpisem nowego naczelnego (o nim samym) jest kilkadziesiąt wpisów od blogerów i ani jednej odpowiedzi. Pozdrawiam
jax
Kombinujemy – bogatsi o 2 lata doświadczeń zebranych na NE. To będzie inny portal pod wieloma względami – moim zdaniem robimy ruch we właściwą stronę.
@Patria
Sendecki ma nick “Eugeniusz Sendecki’. Ten co się pożegnał to ‘Eugeniusz S.’
Warto być uważnym. Wróg nie śpi i miesza.
Maciek. Poszli ci co chcieli. Czemu nie poszli admini Pluszak i Cubee? To pytanie do nich choć chyba dobrze rozumiem czemu.
Bardzo dobrze, że NE nie padł – wartość domeny nie spadnie bardzo. Koniec końców zostanie odzyskana.
Coś mi się widzi że dla świata dalej będzie NE, tyle rozmnożony do sztuk 3. Tak nas wszystkich będą dalej postrzegać i to bardzo utrudnia rozwój. Musi minąć sporo czasu żeby sobie wyrobić suwerenną markę Legion-św.Ekspedyt, oraz 3obieg.
“Dzięki za ten wywiad. Szkoda że Łażący sam się nie pofatygował tutaj, ale można zrozumieć, że ma teraz „trochę” roboty.”
“Tak, jesteśmy zmęczeni (choć pełni wiary w siebie). Tomek ma najwięcej roboty, bo dochodzą mu kwestie prawne.”
Za niskie progi, czy jaja se robisz.
@circ
To przepraszam. Byłam w błędzie :)
Patria.
Jest nas 8 osób, a właściwie 9. Ta “9-ka” to żadna z osób przez ciebie wymienionych. Nikt mnie nie wysyłał – to tak nie działa.
Legion był zawsze w NE (Circ, Asadow…). Nigdy nie zaprzeczałem ani Łazarz nie zaprzeczał jego realności.
Myślę, że stosunki 3obieg.pl – Legion ułożą się dobrze – tym bardziej, że to są dwie inne rzeczywistości ( zasadniczo laicka – zasadniczo religijna)
Chcę w tym miejscu podziękować Asadowowi, że mogę swobodnie pisać notki promujące 3obieg.pl
@Maciek
“Na NE wracają autorzy, coś się zaczyna dziać. Myślałem ,że to padnie, a tu niespodzianka. Sami też chyba jesteście zdziwieni…?”
________________________
Najwyraźniej w ogole nie znałes specyfiki NE oraz specyfiki poszczególnych blogerów.
Pisałem o tym jeszcze gdy NE był ‘zamroczony’, że jest mnóstwo blogerów, którzy będą pisac dalej na NE, część zas nawet ucieszy się na wiadomość o abdykacji ŁŁ.
carcajou
Posted Luty 4, 2013 at 11:08 PM
Piszesz i publikuje durnoty, dla nas nie przydatne w tej chwili.
Napisz, jak już będzie to, co ma być.
lju: sprawa 11.11. na nE?
przecież to była żenada jak nie kompletna klapa a że jechało jakoś, to ludzie pociągnęli a nie że redakcja się wspaniale spisała.
mam też dziwne wrażenie, że ludzie z 3o często powtarzają te same zwroty, wychwytuję bo czytam niczym jakieś deja vu
@carcajou
Ja się czuję oszukany jednak NE, czyli poniekąd misją ŁŁ z przybocznymi (kto Wam kazał połasić na milion Opary, chciwość, skrajna bieda osobista?) i to narastało. Podporządkowanie portalu spółce, przerost formy biznesowej nad potrzebami. Sam wspominałeś o formie spółdzielni, niezłe byłoby też stowarzyszenie. To nie była społeczność zgrana choćby w jakimś ułamku, na dodatek te Twoje zupełnie nieudane wizje ze rzbikiem. Zobacz jak działają inne portale, tacy niepoprawni choćby. Da się jakoś to utrzymać bez miliona i są dostatecznie popularni, acz bez siły Salonu24. Tam jest zupełnie inny układ.
Podsumowując. Mieliście Złoty Róg zaczynając z portalem, ale “przypadkowo” napatoczył się RO i wszystko się zmieniło? Nawet nazwa NE jest do dupy, dobre na pierwotny cel, tytuł filmowy. NIEPOPRAWNI – to jest świetna nazwa!
My jako społeczność NE byliśmy tylko dodatkiem, nie tak miało być, tzn nie o to mnie chodziło i zapewne wielu blogerom, komentatorom. Gdyby nie konfederaci, to zapewne nie byłoby Legionu. Zatem jakiś postęp jest, wszyscy zbierają doświadczenie, ale czasu jest coraz mniej. Nie będziemy chyba czekać aż nam PO wykończy Polskę całkiem, albo wsadzi na zastępstwo SLD z Palikotem i powracającym Pawlakiem.
3obieg zapewne odniesie sukces, bo wam łatwiej będzie nawet niż Legionistom katolicko-narodowym generalnie co nas spycha w malutki projekt, ale musicie stawiać na nowych ludzi. Może nawet na podleczonych lemingów, byłych pisowców np z kręgów rozłamowych, są ich setki tysięcy, a nas garstka, najwyżej kilkuset ludzi już gdzieś tam piszących po sieci nieraz w wielu miejscach. System nas wyłapie w razie jakiegoś stanu wyjątkowego w parę godzin.
carcajou
Elegancko,że dziękujesz Asadowowi -naprawdę, to nie jest złośliwe, tak powinno być.
Ale szepnij ŁŁ, jak już założy 3obieg, żeby się odwazajemnił i pozwolił promować czasem Legion. Bo na NE, to – no po prostu żałosne, jak się zachowują.
night-rat
Tomek zafiksował się na Tuwimie. Gdy dowiedział się o kradzieży domeny (która miała być gwarantem jego niezależności) dostał piany.
Nie “Żegnaj złodzieju” lecz “Złodzieju wyglądaj prokuratora”.
Nie wiem jakie masz do Tomka pretensje, że jest człowiekiem i pierwsze co zrobił to dał upust emocjom, poinformował o fakcie społeczność NE, a potem zajął się intensywnie zabezpieczaniem śladów kradzieży, montowaniem ekipy i pracami nad nowym portalem?
Mark Kajdas.
Nie sądzę. Owszem należy zapracować na wizerunek – zarówno Ekspedyt jak i 3obieg muszą zakasać rękawy. NE nie da się uratować – wcześniej czy później domena wróci do Tomka. I to już nie będzie NE.
http://komentator.nowyekran.pl/post/87194,dlaczego-zawalono-nowy-ekran-czyli-zgnile-jajo-karkoszki
nie mam tu konta, ale ostrzegam, w nowym nowym ekranie komentatorzy mogą mieć takie same pseuda jak autorzy, no i wrabiają autorów w cudze buty.
OVH
Masz rację. Wielu się ucieszyło i zostaną na NE z Oparą pod nową domeną, gdy ta wróci do właściciela.
nie oceniam ale czuję jakiś niesmak, wytłumaczenia też nie są zbyt jasne jak dla mnie no i blogerów sie osierociło a każdy dzień przynosi nowe skandale, Oparze zmieniono profil, Stana wykasowano/ zablokowano itp. nic w tym ładnego, to gorsze niż żydowskie wet za wet; jasno wyłożyć sprawę, prokuratora i koniec etapu. z domeną wyjaśnić/ migrować skoro RO nie przekazał nE redakcji i niech każdy ma swoje, bo tak niejasności, nieładnie a i blogerzy nie znają dnia ni godziny. ale mnie to już nie dotyczy, po prostu widzę swoje i chciałbym, by ludzie byli lepsi a się nie zatraciło tego, co najważniejsze
Ina Mina
Co ma być? Ma być 3obieg.pl prowadzony na debiucie przez 9 redaktorów przy współudziale chętnych co zaoferują swoją pomoc.
@night-rat
Nie wiem jak dla Ciebie, dla mnie wywiady z Holocherem, Winnickim i wiele innych były dość ciekawe, podobnie jak promocja środowisk z tym związanych, oczywiście jak wyszło że nie chcą zrobić z Opary króla, ten się na to wypiął i … poszukał sobie innych narodowców, bardziej sędziwych i układnych, a nie ludzi, o których teraz wyraża się per “gówniarze”, bo nie są w stanie geniusza zrozumieć.
Jaki będzie 3Obieg? Nie wiem, zobaczę. Może będzie kiepską dla mnie inicjatywą, póki co dobrą jest jedynie Legion z tego wszystkiego.
Pozdrawiam
Circ.
Dawaliśmy i braliśmy od innych – no może poza tobą, jaśnie oświeconą, bo ty masz swój Paradygmat i wypowiadać się raczyłaś ex cathedra.
Redakcja (czytaj: w przeważającej mierze Łazarz) jak najbardziej odpowiadała za linię NE, która mi się zdawała i zdaje dobra. To co dał NE to wolność – rzecz najważniejszą.
Łazarz chyba zrozumiał wiele przez ostatnie miesiące – ale raczej nie liczyłbym, by został drugim Pawłem. Bliżej mu chyba do Neo :))
Patria.
Powinny być na 3obieg.pl jakieś wydzielone specjalnie miejsca na LAS SMOLEŃSKI, LEGION, DYLETANTÓW, itd. Zawsze tego się domagałem – tak było w moim DZIELE.
LJU: tu pełna zgoda i żałuję niezmiernie, że nie przyciągnęło to narodowców, współpracy, organizowania się, jakby nie było to ważne dla wielu i kraju. zamiast tego dalej był istny onet a zdeklarowani ideowcy pewnie mieli swoje sprawdzone miejsca, coś jak my teraz
carcajou
Posted Luty 4, 2013 at 11:45 PM
Znasz takie powiedzenie: “Powiedział, co wiedział i umarł na łupież”?
Marek Kajdas.
Gdy Łazarz podejmował decyzję nie było jasne kim jest Opara. Gdy poszły sciosobączki można było podkulić ogon albo olać cyngla, który żadnych kwitów nie przedstawił. Chcieliśmy z Łazarzem (obaj całkowici dyletanci w mediach) coś zrobić dla Polski i nam się to udało mimo czarnego PR wokół Opary. Przez 2 lata udało się stworzyć społeczność ludzi wolnych – dlatego jest nas tu tak wielu, bo tęsknimy za sobą.
Kochałeś NE czyż nie?
night-rat
Odnośnie 11.11.12 to jest pewna cicha bohaterka tego dnia – Carcinka. Gdyby nie ona poseł Górski najprawdopodobniej poszedłby za Wiplerem. To tyle odnośnie Redakcji.
Nie było kasy na właściwe relacjonowanie (temat był rozpracowany) Stąd prowizorka i Łazarz w kasku z kamerką niczym bolek jaki. Naprawdę – robili co mogli.
Szkoda tylko, że Tomek wciąż marzy o 100 Klichach w senacie i 460 w sejmie dzięki JOW.
Jeśli to ma być kredo 3obiegu, to nie ma tam dla mnie miejsca.
@carcajou
nie pamiętam, co tam było w twoim dziele, ale ja z pewnością przejdę na pierwszą witrynę skonstruowaną w technologii fraktalnej.
night-rat.
Nie znasz dnia ani godziny co jest wyłożone w nowym regulaminie. Domena wróci do Tomka.
Czy nie ogarnia cię niesmak za pokasowane blogi redakcyjne? Jakieś dwójmyślenie??
To nie Łazarz odpiął domenę od portalu i nie on ją ukradł. Tak jest z całą sprawą “powiązany” – jak ty ze złodziejem co ci ukradł rower. Twoje dzieci mogą mieć do ciebie słuszną pretensję, że nie pojechałeś przez to do sklepu i nie kupiłeś im cukierków, bo poszedłeś na policję, a potem do Pana Mietka, by ten zrobił ci nowy rower.
@carcajou
Posted Luty 4, 2013 at 11:19 PM
Gość w dom, Bóg w dom.
Ten dom zaprasza na stałe i nie wymaga wyłączności.
A regulamin działa w obie strony.
Ale nie bój ;-) jeśli 3obieg sprzeniewierzy się prawdzie, to już my tu obsmarujemy, co tam napiszecie ;-) (i wierzę, że możemy liczyć na wzajemność).
Pokój ludziom dobrej woli.
Ina Mina.
Przykro mi, że moja odpowiedź cię nie zadowoliła. Ale na dzień dzisiejszy nie mogła być inna.
@night-rat
Byli na NE. Było szereg osób związanych z ONR, z MW i innych, z zespołów tworzących muzykę tożsamościową, ale po fanaberiach Opary wszystko się rozeszło. Polityka redakcji też była nie bez znaczenia, bo jak promować można notkę osoby, która chwilę wcześniej pisała o tym by wszystkich polskich narodowców zamknąć do obozu koncentracyjnego i wymordować, lub inne podobne. Nie można “promować” naraz Boga i szatana, licząc na poklask chrześcijan – to też miało miejsce. Jednak od ŁŁ nigdy nie widziałem oznak antypolonizmów, w których prym wiódł Opara i obrażania blogerów. Proszę zauważyć że teraz nikt tam z blogerami się zupełnie nie liczy – chyba że są ok wobec “władcy”.
Pozdrawiam
PS Na NE został jeszcze ONR Podhale, jakby osobno od całej reszty.
interesariusz.
To nie credo, to wyraz przekonań Tomka. Ja też jestem za JOW (ale z głową, a nie jak teraz).
@carcajou
“Czy nie ogarnia cię niesmak za pokasowane blogi redakcyjne? Jakieś dwójmyślenie??”
Kto zbanował wielkiego darczyńcę Stana Tyminskiego? Napisali że to sprawka poprzedniej redakcji :)
Ja znalazłem swój “dom”, Legion mnie przyjął i zaakceptował. Carcojou pisze nieprawdę, że różni 3obieg od legionu podział na laickość i katolicyzm. Ja jestem mimo wszystko tutaj, dlaczego? bo ja ten podział widzę inaczej. Legion to inicjatywa oddolna, a 3obieg to będzie komercja(Ciri musi utrzymać dom) pod rządami dyletanta. Tutaj wielki szacun dla Asadowa, co robi to co robi, dla idei, ponosząc koszty, a nie licząc profity. Wszyscy znacie mój stosunek do Watykanu, ale ja nie widzę problemu, że idę w jedną stronę z ludźmi niosącymi na sztandarach Chrystusa. Mamy jednakowe wartości, a “dobro i miłość” na sztandarze może przeszkadzać tylko luceferianom (Złu). Łączmy się, a nie dzielmy..
interesariusz.
Mam zapewnienie Tomka, że będziemy implementować moją NOWĄ KULTURĘ o ile będą pieniądze. Raz mnie w tym temacie srodze zawiódł, mam nadzieję, że był to raz ostatni.
Asadow.
Ciesze się niezmiernie, że nie użyłeś słowa PARADYGMAT. Czy mówię prawdę czy kłamię to jeszcze potrafię rozróżnić :))
Iju.
Nie do wiary?!
wk..ny
Jeśli myślisz, że bez Redakcji jest możliwe poważne medium opiniotwórcze to się mylisz.
Marek Kajdas
//Coś mi się widzi że dla świata dalej będzie NE, tyle rozmnożony do sztuk 3. Tak nas wszystkich będą dalej postrzegać i to bardzo utrudnia rozwój. Musi minąć sporo czasu żeby sobie wyrobić suwerenną markę Legion-św.Ekspedyt, oraz 3obieg.//Ciekawa analiza.
_______
1. Zalożyc jak NE czy inne portale ISSN(w systemie informacji o wydawnictwach ciągłych) ale NE nie jest w urzędzie patentowym zarejestrowany jako marka.
2.Zalozyc markę towarową (w Berlinie przykladowo 300 Euro na 10 lat).
3.Parol ma jeszcze inne domeny nowyekran.
(nowyekran.tv ważna do kwietnia 2013,com,net,com,info do 2014)Ja i pewna Pani również.(de i org).Inni Na Węgrzech,we Francji( Adam Karpierz-założona Sat Feb 02 02:17:12 GMT 2013!),Luxemburgu,cm,fm itd.Parol obudził ludzi w Polsce a Opara obudził politycznie..Marka(od 10.12)Od lat nie byłem w Polsce więc nie znam tych Panów.O tym wiedzą Panowie i Panie..
Nie znam prawa internetowego w Polsce.
W Niemczech prawo jest po stronie zakładajacego domenę.Proces i wyrok w ciągu 24 godzin aby nie było strat….gdyż każdy poważny portal jest ubezpieczony jak i właściciel …domeny.Są polisy ,które ubezpieczają portale …od strat.W Polsce również czyli w konfliktowych sytuacjach adwokat ubezpieczalni reaguje….(Inny temat)Nawet jesłi firma opłacała abonament.
To w Niemczech to nie ma znaczenia.
Zyczę sw.3 sukcesów.Dlaczego takie życzenia?
Mam nadzieje na nową partię chadecką w Polsce,nowoczesną jak w Bawarii,z opcją narodowo-katolicko-społeczną(!) ,która zmieni los młodych w Polsce.Bez haseł ale z konkretnym,nowoczesnym programem dla wyborców.Trzeba zatrzymać exodus z Polski.
@carcajou
Posted Luty 5, 2013 at 12:31 AM
Nie ciesz się. To z przemęczenia.
;-)
Albo nie, cieszmy się razem. Ty, że nie użyłem PARADYGMATU, a ja, że jeszcze wiesz kiedy kłamiesz :-P
Powinniśmy działać wspólnie Legion + 3 obieg. Jest Nas mało nie możemy się dać podzielić.
Mam nadzieję że tym razem ŁŁ naprawdę doceni to jaki potencjał tkwi w niezależnych blogerach i komentatorach.
Pamiętajmy jednak że to dzięki niemu i Tobie carcajou, poznaliśmy się.
//Jeśli myślisz, że bez Redakcji jest możliwe poważne medium opiniotwórcze to się mylisz.//
My nie mamy redakcji ( Asadow czasem coś poprawi) i jest lepiej, niżbyśmy mieli taką, która wrzuca śmieci ( Wojtas, Korwin, socjalista Mech, sekciarska ekonomia w wykonaniu Rossakiewicza, ezoteryzm jakiegoś Kowalskiego, komusze stowarzyszenia) jako wartościowy materiał.
Mamy profil katolicko-narodowy i każdy stara się to uszanować. Etos sam organizuje ludzi do odpowiedzialności, zachowania porządku i poczucia humoru.
Nikt się nie bzdyczy i nie napina, nie bredzi o polityce społecznej i demokracji bezpośredniej. Nikt nie namaszcza się na Prezydenta blogerów, Polski, itd.
Nasza Misja jest jasna i czysta, a mowa prosta.
@Carcajou
Już nie będę złośliwy, przynajmniej do rana. Przepraszam.
Korci mnie, ale nie. Nie będę. Dobrej nocy.
@ckhopi
Nie widzę możliwości współpracy z 3 obiegiem, bo mamy granicznie różne światopoglądy i pryncypia. Nie da się służyć Bogu i mamonie, mieszać filozofię nowej lewicy z filozofią katolicką.
Nie musi nas być wielu. Asadow słusznie wymyślił, że udostępni swoją pracę (skrypt) narodowcom, by zakładali bliźniacze portale-Winnicki mówił, by tworzyć małe grupy w ruchu narodowym.
@Karkaż
A jeśli ŁŁ odzyska już domenę, to co z nowyekran.pl wtedy? Sprzeda Oparze, czy spółce OK-KO?
Co do marki Legion, bierzcie za darmo, ze skryptem, jak chcecie zakładać swoje portale narodowe, a na końcu dopisujcie innego świętego.
I tak rozpoznamy się po duchu. Legion(*) założony przez służby, zaraz się wysypie, bo ducha katolickiego nie da się udawać.
* – tu w znaczeniu: dowolna organizacja hierarchiczna
@ckhopi
Posted Luty 5, 2013 at 12:54 AM
Nie rozumiem, w jakim sensie razem działać?
Dwie redakcje, działające razem, to – jedna.
Działać razem, w sensie, że nie będziemy się zwalczać? – to tak, oczywiście.
ckhopi
Ja na noże z Legionem się bynajmniej nie wybieram. Nie chcę być natomiast indoktrynowany przez Wielebną Matkę.
@ circ
Posted Luty 5, 2013 at 12:55 AM
//My nie mamy redakcji ( Asadow czasem coś poprawi) //
No właśnie. W latach 2010-2013 przepracowałem raptem 3 tygodnie nad poprawianiem i redagowaniem portalu Legionu.
Jasne, że potrzebna jest redakcja i chyba do tego będziemy dążyć, aby nauczyć się, jak zrobić dobrą redakcję przy minimalnych kosztach.
I ten wzorzec – technologia+organizacja pracy chętnie rozdamy oddolnym ruchom lokalnym – grupom ludzi, którzy się znają i wspólnie chcą działać dla dobra Polski.
3Obieg można uciszyć. Legion – można uciszyć. Legionu legionów – nie radzę próbować. Lepiej dać sobie spokój i wrócić do kraju pochodzenia.
Circ
Prezydentem zostałem WYBRANY ! Nie jestem żadnym samozwańcem. RzBiK to było kolejne kapitalne doświadczenie. Może to pociągniemy jak jest lub zmodyfikujemy.
Etos. To dobrze. Potrzebujemy dużo etosu.
grazss
Wiem, ale nie powiem.
Asadow.
No i dobrze.
@CIRC
Współpraca jest możliwa na poziomie medialnym.
Treści i idee mówią za siebie.
Osobiście jestem zwolennikiem autonomicznych jednostek i małych oddziałów “szybkiego reagowania”
@Karkaż
No i taka z Tobą rozmowa.
:(
Po co ludzie mieliby tyle czasu spędzać na pisaniu i to w architekturze rozproszonej nic o sobie nie wiedząc??
Dwógłos na temat:
Ewa Rembikowska
Posted Luty 4, 2013 at 12:03 PM
Moja przygoda z pisaniem zaczęła się od Nowego Ekranu. Przedtem miałam ochotę, ale uważałam, że nigdzie nie pasuję. Na NE już nie wrócę, nie ten klimat. Z drugiej strony życzę im jak najlepiej, innym portalom też.
Ostatnio trochę jeżdżę metrem i widzę młodych ludzi namiętnie wpatrzonych w ekrany tabletów. Era gazet papierowych się kończy. I to jest ten moment, który trzeba wykorzystać, by zapewnić paliwo dla tychże tabletów oraz telefonów komórkowych z dostępem do internetu.
To będzie płaszczyzna, na której rozegra się kolejny bój o rząd dusz.
W sumie myślę sobie, że w tej chwili im więcej portali, im większa różnorodność tym lepiej. Raczej bym nie chciała, by wróciły czasy, gdy Życie Warszawy własnymi słowami powtarzało to, co napisała Trybuna Ludu.
Dlatego bulwersuje mnie postawa niektórych blogerów zachowujących się jak pies ogrodnika, co to sam nie zje a drugiemu nie da, którzy każdy nie swój portal i nie swoich blogerów uważają za wrednych wrogów a to nie przyciąga. Tak się nic nie zbuduje, chyba że taki jest cel, by niszczyć.
Myślę, że ci, którzy budują na fundamencie dobrych intencji i prawdy, w końcu wygrają.
EdytujWięcej opcji
Asadow
Posted Luty 4, 2013 at 12:06 PM
@Marek Kajdas
Posted Luty 4, 2013 at 11:47 AM
//Jaki to problem stworzyć z takiego stowarzyszenia nie tylko opiekunkę portalu, ale szerszą inicjatywę o cechach także apostolatu świeckich?//
Jaki to problem zrobić z Legionu kolejnego Gapola, NZ, Frondę, czy NowyEkran?
Da się? Da się!
Ale…
czy nie można zrobić czegoś więcej?
Medium dla wielu oddolnych ruchów narodowych?
– nie jedyne. Jedno z wielu!
Chętnie pomogę powstawać innym.
Taki atraktor… atraktor fraktalny… czy fraktal atrakcyjny :)
http://www.ekspedyt.org/jazgdyni/2013/02/04/1518_legionisci-czy-juz-nimi-jestesmy.html
@karkaż
Prezydentem zostałem WYBRANY ! Nie jestem żadnym samozwańcem.
A nie pomyślałbyś o złożeniu rezygnacji?
W końcu te 0,02% blogerów, którzy Cię wybrali,rozrzucił wiatr nowoekranowych zawirowań……
@Asadow
Chyba niezbyt precyzyjnie się wyraziłem.
Właśnie o niezwalczanie wzajemne a raczej wsparcie medialne mi chodzi.
Absolutnie nie namawiam do powoływania wspólnej redakcji czy też jakiejkolwiek reprezentacji.
Dwa pomysły:
– RN Winnickiego i Holochera – zamiast masowej partii zachęcać do tworzenia małych lokalnych grup, które będa się łączyć…
i nasz (Ewy i mój) – wielości portali
– Świetnie do siebie pasują !!!
Fraktalna organizacja i fraktalna platforma – medium do komunikacji, edukacji i informacyjne
Circ wymyśliła to wszystko 3 lata wcześniej, ale kiedy ostatecznie wszyscy zrozumieją jej wizję – to ma nastąpić koniec świata…
Ja doszedłem do tego w ten sposób, że zastanawiałem się, jaką pojemność może mieć takie blogowisko, aby zachowało taką fajną, rodzinną atmosferę, jaka jest (mam nadzieję) tutaj. I wyszło mi, że nie za duże.
jak to dopasować do geografii Polski – tej, którą mamy w duszach (wywiezionych często za chlebem – po całym świecie). No tylko fraktalnie!
@Asadow
“Taki atraktor… atraktor fraktalny… czy fraktal atrakcyjny :)”
No wlaśnie – ta matematyczna terminologia bardzo mi odpowiada
ps”
Jack Cohen, Ian Stewart “Załamanie chaosu”
grazss
Posted Luty 5, 2013 at 1:17 AM
zdaje sie, ze juz byla proba rezygnacji. Nie bylo kandydziolka na ten fotel. Zrobic chyba idzie znowu wszystko. Rada jest, rejestr jest znowu czynny..
Masz ochote na prezydenture?:)
ckhopi
Właśnie o niezwalczanie wzajemne a raczej wsparcie medialne mi chodzi.
Przecież to zależy od nas. Wystarczy, że będziemy bywać na tych portalach i linkować ciekawe posty, czy dyskusje.
I tu jest pewien konflikt czy pewna niezgodność pomiędzy 3Obiegiem, który ma być biznesem, oraz Legionem, który ma o wiele mniejsze ambicje – chce tylko utworzyć w oparciu o Katolicki paradygmat prawdy i dobra – sojusz małych (no, nie tak bardzo), wolnych państw od Finlandii po Rumunię. Wyjść spod niewoli Traktatu Lizbońskiego i być iskrą dla zapanowania Cywilizacji Miłości w Europie, a potem na całym świecie.
@Torin
Nie jestem zwolenniczką systemu prezydenckiego.
:)
Wyobraźmy sobie sieć takich “Legionów” – regionalnych (aby więzy pomiędzy nickami “wystawały” poza świat wirtualny).
Mogłyby one wymieniać się informacjami, materiałami, wspierać i zastępować w razie ataku.
Informatycy zrozumieją: Narodowy RAID6 ;-)
Sprzeczność z planami 3obiegu jest taka, że on chciałby – tak myślę – zagarnąć jak najwięcej, bo od tego zależeć będzie biznes.
Co oczywiście nie znaczy, że musimy być wrogami.
@Asadow
Nie wydaje mi się, aby 3 obieg miał na celu biznes.Cele chyba są szczytniejsze. Pieniądze mają, jak sądzę, zapewnić tylko podstawowe utrzymanie adminów i ciekawą grafikę.
Wierzę. Ale będzie im bardzo ciężko.
Rynek reklam nie jest łatwy.
Co zrobią, jeśli staną przed wyborem:
podstawowe utrzymanie albo dążenie prostą drogą do celu?
http://interesariusz.nowyekran.pl/post/87203,nowe-sposoby-dyskredytacji-autorow-na-ne
3-obieg się nie uda. Zobaczycie.
Pieniądz i informacja nie budują więzi, ale duch.
@circ
No na pewno nie będzie to portal tworzony “przez blogerów, dla blogerów”, NE też taki już nie jest. Ciekawi mnie jednak czym będzie.
CZAS POKAŻE
CZAS POKARZE
grazss.
Niby czemu? Przecież jak złoże rezygnację ktoś by musiał wszystkiego dopilnować od strony proceduralnej. Nie widzę takiej osoby.
RzBiK jest niezależna – także od NE.
Marek Kjdas
Dlaczego chowasz juz …ogon na samym początku !
Robisz piszą przysługę …chowajac,kulac głowę i ogon!
Dlaczego piszesz mały projekt,mała garstka
Innych juz …chwalisz…
Wy ..to co innego..!!
Carkaju błysnął reklamówka tobie po oczach a ty juz bredzisz,ze my to …słabe,malusieńkie katolusie…
Dawaj do…przodu nie oglądają sie do…tylu
Chwalić nie musisz bracie,rób to co do ciebie….należy
Marku
Miało być
Psią …..przysługę
Klikając za siebie…prosze
Nie dla ..innych,za innych
Robiłeś to juz wcześniej …dla innych…z innymi
Nie powielać tego…prosze.dziekuje pozdr.
ŁŁ czyli Tomasz Parol jest nie jest oryginalny, jeśli chodzi o nazwę swojego nowego przedsięwzięcia. Autorem terminu “trzeci obieg” jestem ja:
http://palmereldritch1984.wordpress.com/2013/01/20/niebezpieczenstwa-wynikajace-z-rezygnacji-przez-publicyste-z-anonimowosci-andrzej-szubert/
ŁŁ zna ten tekst z NE, komentował go osobiście … określił jako “ważny” po czym … nie umieścił go wśród promowanych na SG NE. W tekście “trzeci obieg” jest nazwą archipelagu niszowych stron narodowo-patriotycznych, o których próżno szukać informacji w “drugim obiegu” (s24, NE, Frondzie, niepoprawnych itp.):
Sprawa była znana, odbiła się szerokim echem w “trzecim obiegu” (na niszowych blogach narodowo -patriotycznych).
@carcajou
Nie podoba mi się domena 3obieg.pl Nie potrafię wyjaśnić dlaczego, po prostu jest… jakaś taka kulawa.
Usilnie sugeruję jeszcze przemyśleć sprawę domeny.
@grass
Zostaw, niech sobie powiewa pustym tytulikiem który nikogo nie obchodzi. Jeśli Carcajou potrzebuje tak żałosnego sposobu podbudowania własnego ego, co nam szkodzi?
Jaki procent blogerów kiedykolwiek uczestniczył w tych, pożal się Boże, “głosowaniach”? 0,001% Może nawet mniej. Równie dobrze Kowin-Mikke może urządzić głosowanie wśród swoich zwolenników i ogłosić się królem Polski. Tyle samo z tego wyniknie dla reszty społeczeństwa.
Jest po prostu inna – jak trzeci obieg. To domena jutra.
Tu nie chodzi o ego, ale o wolę BiK-ów. Uczestniczyli ci co chcieli. Gdybyście mnie posłuchali to by nie było tego z NE jest teraz, ale woleliście szukać dziury w całym. Dlatego dalej pójdzie jak pójdzie.
Wielokrotnie mówiłem, że nie jestem przyspawany. Jeśli chcecie to zrobimy nowe wybory wg. obowiązującej Konstytucji. Muszę jednak wcześniej uzyskać kontrasygnatę Rady RzBiK o nadaniu praw do głosowania BiK-om na tym portalu.
Grunt to zachować ciągłość i działać w sposób uporządkowany, a nie w oparciu o to kto głośniej japę wydrze lub że komuś coś się zdaje i jest to tak samo ważne jak wykładnia Prezydenta RzBiK czy Trybunału Konstytucyjnego RzBiK.
To nie jest domena “trzeci obieg”.
To jest domena “trzy-obieg”.
I to mi się właśnie nie podoba. W języku polskim liczby porządkowe wyraża się CYFRAMI RZYMSKIMI.
więc IIIobieg.pl jeśli już.
p.e.
Gratuluję, jesteś drugi po Rossie, który też sobie rości prawo.
Nie roszczę sobie żadnych praw tylko wytykam poważny błąd językowy w nazwie domeny portalu który ma być liczącym się portalem blogerskim w naszym pięknym kraju.
Gdzie można olewać zasady poprawnej pisowni, tam można. W nazwie domeny nie, nie można. Nie do tego stopnia w każdym razie.
@ carcajou
Kiedy to ruszy i co to dokładnie będzie? Przed pojawieniem się NE była ogromna promocja, wszędzie się o nim mówiło, a teraz cisza…
@lju
Łazarz zdaje się zapowiadał że do końca lutego może się uda z tym ruszyć. Ma to być portal blogerski. Jeszcze nie wiadomo na jakim CMSie będzie oparty.
Trzymam kciuki żeby użyli Drupala :) Ma najpotężniejsze możliwości ze wszystkich darmowych CMSów. Niepoprawni na nim działają ale nie wykorzystują nawet 1% możliwości Drupala. Co zresztą im wytknąłem zanim mnie zbanowali.
“domena jutra” to byłaby jakaś 5. władza ładnie nazwana, czyli głos ludu taki, blogerstwo i społeczeństwo obywatelskie, bo nazwa “trzeci obieg” to domena “wczoraj” z nieco innym znaczeniem dziś a i dziś za trzeci obieg robią portale społecznosciowe, chyba że nie o obieg chodzi a o wydawnictwo, medium co chce być całością niezależności. w opozycji do systemu są zawsze anarchiści a i opozycja nie musi mieć koncesji.
niezależni, to byłaby niezła nazwa, miszmasz, polskieblogi, blogosfera.pl
@night-rat
Z wymienionych przez ciebie wolne są:
polskieblogi.com.pl/.eu/.info/.net
Pod blogosfera wszystkie domeny zajęte.
night rat.
“niezależni”, “niepokorni”… już dość tego “nie”. “3obieg” jest po mojemu nowoczesna i wypisuje się w “trynd”, bo gwałci gramatykę jak URze. No i ta nieszczęsna cyfra w nazwie na przedzie.
Iju.
Jest cisza, bo pierw trzeba pewne rzeczy poukładać. Zapraszanie na pewno będzie.
Ludzie o szerokim spojrzeniu doskonale widzą,że w sieci jest miejsca sporo,jednak konkurencja portali narodowych,patriotycznych,niezależnych będzie narastać,przetrwają tylko najlepsi,albo ci,którzy przetrwać mają z poręczenia wiadomych sił.Z czasem może dojść do sytuacji,że najlepsi blogerzy zostaną podkupywani po to, by zapewnić odpowiednią ilość wejść na stronę.Ach,przecież mieliśmy się łączyć,tworzyć duże struktury z którymi trzeba byłoby się liczyć, a tak pączkujemy,pączkujemy a polska marnieje.