Oficjalne profile PiS na X podały swoim wyznawcom do wierzenia aktualną mądrość etapu opisaną przez prezesa J. Kaczyńskiego w następujący sposób:
“Tym razem nie chodzi tylko o zmianę władzy, ale o wielką i generalną zmianę w naszym kraju. Musimy mieć nową i lepszą Polskę, która całą tę patologię systemu będzie w stanie odrzucić. Potrzebujemy kary dla tych, którzy w tej chwili łamią prawo. Potrzebna tu jest sprawiedliwość. Trzeba zmienić fundamenty naszego porządku państwowego i społecznego. Trzeba zmienić Konstytucję. Jest to twór z zasadniczymi wewnętrznymi sprzecznościami, ale przede wszystkim chroni sytuację, która jest w Polsce. Dzisiaj Konstytucja w gruncie rzeczy nie obowiązuje, ale te elementy, które są wygodne dla rządzących są przestrzegane. To musimy zmienić, bo tego Polska potrzebuje w tych trudnych czasach”.
Wiwisekcja bełkotu Kaczyńskiego
Tym razem nie chodzi tylko o zmianę władzy… A o co chodziło za każdym poprzednim razem?
Musimy mieć nową i lepszą Polskę, która całą tę patologię systemu będzie w stanie odrzucić. Ciekawe… Patologia systemu polega m.in. na systemie partyjnym i metodzie D’Hondta. Aby to odrzucić należy zlikwidować partie czyli PiS oraz partie i partyjki w KO, a posłów, lokalnych i centralnych, wybierać w systemie JOW.
Potrzebujemy kary dla tych, którzy w tej chwili łamią prawo. Potrzebna tu jest sprawiedliwość. Czy tylko dla tych, którzy w tej chwili łamią prawo? A co z przestępstwami w minionym okresie? PiS miało 8 lat na “dobrą zmianę”. Zamiast tego wielokrotnie złamało konstytucję, powodując ponad 200 tys. zgonów, wykonując gorliwie wytyczne Wielkiego Resetu i Zrównoważonego Rozboju.
Trzeba zmienić fundamenty naszego porządku państwowego i społecznego. Od kiedy, obiektywnie istnieje taka potrzeba? Dlaczego PiS nic nie zmieniło w sprawach zasadniczych, mając taką okazję w minionym okresie? A kwestią fundamentalną jest m.in. to:
„Myśmy w swoich orzeczeniach powiedzieli, że najwyższą wartością jest godność, a nie prawda. […] Prawda nie jest w naszym porządku konstytucyjnym najwyższą wartością” / “O pojęciu kłamstwa i zasadzie prawdomówności” Prof. Bogusław Wolniewicz/
Czy Kaczyński zdaje sobie sprawę, że bez prawdy nie ma szans na zbudowanie fundamentu „porządku państwowego i społecznego”? Ostatnie wypowiedzi prezesa i jego świty skłaniają do wniosku, że towarzystwo, podobnie jak konkurencyjna targowica, nie nadaje się do polskiej polityki.
Trzeba zmienić Konstytucję.
Dzisiaj nie jest w prawie najważniejszą kwestią w Rzeczypospolitej Polskiej mówić, że my potrzebujemy nowej konstytucji. Przepraszam, ale w jakiej kulturze duchowej ma się ta ustawa zasadnicza narodzić? My musimy to wydobyć, to wyartykułować, że prawo w Polsce powinno być z Boga, że suwerenność Polski jest z Boga jako najwyższego Suwerena. /Ks. prof. Tadeusz Guz/
Co zamiast bełkotu?
Na koniec zacytuję coś od czego uciekają, gdzie pieprz rośnie, wszyscy – nie tylko politrucy z PiS, ale każdy kto wzorem starożytnego idioty traktuje media jako wyrocznię przepowiadającą przyszłość.
Prawda przeciw której występują w oficjalnym sojuszu PiS i KO i często odwraca od niej głowę Konfederacja Mentzena brzmi tak:
Warunkiem powstania wolnej Polski jest upadek – zmarginalizowanie albo całkowicie zamknięcie następujących projektów Bestii, po kolei: Ukrainy, Unii Europejskiej i Izraela
Nie sądzę, aby którakolwiek z działających w Polsce opcji targowicy, nawet tej „umiarkowanej” z PiS, odważyła się pomyśleć w ten sposób. Natomiast wierzę, że przynajmniej niektórzy słomiani patrioci są w stanie otrząsnąć się z letargu.

– STEFAN KISIELEWSKI W 1968 ROKU https://www.techpedia.pl/index.php?str=tp&no=26507
– “I MOGĘ PAŃSTWA ZAPEWNIĆ, ŻE CHOĆ RZĄDY W POLSCE SIĘ ZMIENIAJĄ JAK W KAŻDYM DEMOKRATYCZNYM PAŃSTWIE […], TO POLITYKA WOBEC IZRAELA – NIE. https://www.techpedia.pl/index.php?str=tp&no=50220
– Człowiek z teczką stworzył tajemniczą partię. O mały włos nie został prezydentem Polski https://wiadomosci.onet.pl/kraj/stanislaw-tyminski-przybysz-zza-oceanu-stworzyl-w-polsce-tajemnicza-partie/8nwz76w
Po co te linki, niby z sobą nie związane? Ano łączy je w logiczną całość jedno stwierdzenie: wszystkie dowodzą, że współczesna Polska jest kolonią izraelską, niemiłosiernie i bez żadnych ograniczeń eksploatowaną ekonomicznie!
Najważniejszy jest fragment tekstu z Onetu, który świadczy, że dwaj cwaniacy z firmy czapeczkowej, która teraz morduje i rujnuje całą Palestynę, przyznają się, że zrobili wszystko żeby skompromitować Tymińskiego, jako kandydata na prezydenta Polski. Kosztowało ich “niedrogo” bo tylko 3 mln $. Czyli obcy wywiad wpłynął – SKUTECZNIE!!! – na wybory prezydenckie w Polsce w 1990 roku!
Jeszcze ciekawsze jest, że nikt w Polsce nie analizuje tej sensacji, nie potwierdza ani nie zaprzecza – jest zamilczana!
Co ciekawe podobna technika była zastosowana do skompromitowania Karola Nawrockiego w ostatnich wyborach w czerwcu 2025, kiedy przypisano mu działania sutenera, kiedy w czasach studenckich pracował jako ochroniarz. Nie mogę się doczekać rozprawy sądowej. Niestety kiedy się przeczyta Kisiela, nadzieje na rozstrzygnięcie zgodne z prawdą jawi się jako mało prawdopodobne. Bo o czym mówi Kisiel? Mówi, że najważniejsze urzędy państwowe są opanowane przez etniczną antypolską mafię, przy której mało który Polak ma szanse skorzystać z przysługującego mu teoretycznie prawa.
To wszystko jest na zasadzie: tu smażą kiełbaski, tam zespół przygrywa, a w górze jeszcze samolot leci. Festyn. Byle zająć czymś uwagę.
Wiwisekcja bardzo trafiona.
W sprawie Nawrockiego towarzystwo było podzielone. Jedni go kompromitowali, drudzy popierali. Czy Nawrocki odpłaci i jak odpłaci jednym i drugim pięknym za nadobne, byleby nie kosztem Polski, zobaczymy. Z jedną ze stron już się spotkał… Proponuję kliknąć prawym klawiszem myszy na obrazek i wybrać opcję “otwórz obraz w nowej karcie”, aby przeczytać opis.
“My musimy to wydobyć, to wyartykułować, że prawo w Polsce powinno być z Boga, że suwerenność Polski jest z Boga jako najwyższego Suwerena. /Ks. prof. Tadeusz Guz/”
Powinno być:
“My musimy to wydobyć, to wyartykułować, że prawo w Polsce powinno być z Boga, że suwerenność Narodu Polskiego jest z Boga jako najwyższego Suwerena. /Ks. prof. Tadeusz Guz/”
Polska ma być niepodległa, Naród Polski suwerennym i Suwerenem względem władz państwowych.
Nawrocki był potrzebny tylko po to żeby nie dopuścić do prezydentury Trzaskowskiego, co rokowało że zyskamy trochę czasu.
Od początku było wiadomo że na Prezydenta się nie nadawał, bo szefował żydowsko-ukraińskiemu, czy raczej syjonistyczno-banderowskiemu IPN-owi i nie zanosiło się na to żeby się od tego odciął.
– Wciąż też się nie zanosi żeby się odciął od “dzieł” i planów PiS i od kontynuacji “dzieła” Dudy.
Tak właśnie pisaliśmy. Zgodnie z deklaracją ma nie przyśpieszać procesu likwidacji Polski, ale też nie dążyć do restytucji polskiej państwowości.
Tak w uzupelnieniu,to identyczne do opinii Stefana Kisielewskiego o antypolskiej mafii,ktora opanowala wszystkie newralgiczne punkty wladzy w panstwie , miala Maria Dabrowska…
Pisarka pisala w swoich Dziennikach w 1947 roku:
“UB, sądownictwo są całkowicie w ręku Żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden Żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków”.
Z kolei pod datą 27 maja 1956 r. napisała:
“Ostatnimi tygodniami byłam w Nieborowie w towarzystwie samych Żydów oprócz Anny i Bogusia. Częste ich rozmowy o wzrastaniu antysemityzmu. Czemu dziś sami są częściowo winni – bo jak można było dać sobą obsadzić wszystkie ‘kluczowe pozycje’ życia Polski: prokuratury, wydawnictwa, ministerstwa, władze partii, redakcje, film, radio itp.”…
Czyli,diagnoza sytuacji juz jest, od dawna, i nie tylko przeciez ustami literatow…
Zeby nie dac sie juz kompletnie wyeksploatowac trzeba doprowadzic do wymiany zgnilego fundamentu panstwa..czyli zmienic sposob zaciagu na stanowiska poslow..o czym tu, mowi CZL…
Dopóki system bankowy oparty na procentach, handluje pieniądzem, który faktycznie nie istnieje, nic się nie zmieni.
Czy ten czy inny prezydent ,czy ten czy inny papież, czy ten czy inny król -państwa ,społeczeńtwa będą uciskane i wykorzystywane.
System bankowy,taki jaki znamy, jest jedna ze skladowych zgnilego fundamentu panstwa..Tam jest wiele przezartych cegielek do wymiany…
Dlatego nalezy zaczac od wymiany podstawy, fundamentu panstwa..Czyli ten kto chce isc w poslowanie i miec udzial w procesie tworzenia praw, musi sie najpierw poddac procedurze JOW… Od tego nalezy zaczac.. Inaczej nie ruszymy z miejsca..
W to naprawde trzeba sie wgryzc pazurami,zeby doglebnie zrozumiec i poczuc wage i znaczenie procesu wymiany zgnilych fundamentow naszego domu..
Nic zdrowego nie ustoi na oszustwie i zgniliznie..Zgnily fundament zainfekuje caly dom i co gorsza – jego mieszkancow…
JOW-y zgoda to jakieś wyjście, zle kto ma do nich kandydować?
Skąd wziąć jeszcze tych Niezłomnych Mądrych Polaków?!
Może Adam Doboszyński jest tutaj gotową receptą:
Organizacja Polityczna Narodu Polskiego,
jako jedyna PULA Osób uznanych w swoich realnych środowiskach za godne Urzędów Publicznych w RP.
Każda zdrada interesu Narodowego to eliminacja z tej PULI na zawsze, więc nie musimy jak pejsy kamieniować swoich zdrajców, wystarczy ich publicznie UJAWNIĆ.
Tak dla rozwinięcia wątków . . .
przepraszam miało być ALE KTO ma do nich Kandydować . . .