Wczoraj [14.12.2021] odbył się przed Sejmem wiec Konfederacji przeciwko obowiązkowym szczepieniom na COVID. Ten temat jest w Polsce objęty ścisłą cenzurą i nikt by się pewnie o tym zgromadzeniu nie dowiedział [przynajmniej z mediów mainstreamu] gdyby nie… to, że ktoś z demonstrantów przyniósł transparent głoszący “Szczepienie czyni wolnym” o kształcie kojarzącym się z napisem “Arbeit macht frei” nad bramą obozu koncentracyjnego w Auschwitz {TUTAJ(link is external)}.
I to dopiero wywołało g**noburzę. Liczni komentatorzy uznali, iż pamięć ofiar obozu została znieważona. Zaprotestowały m.in. Muzeum w Auschwitz i polski rząd. Trzeba jednak zauważyć, że dzięki temu wiadomość o proteście Konfederacji przedostała się do wszystkich mediów, także do telewizji. Potrzeba skandalu, by zauważono, że nie wszyscy zgadzają się na sanitaryzm. Muszę niestety powiedzieć, że zajadli zwolennicy [nieskutecznych] szczepień bardzo przypominają w swoim fanatyzmie nazistowskich zwolenników Hitlera. Oni także chcieliby znęcać się nad podludźmi, obsadzając w tej roli osoby niezaszczepione. Z tego punktu widzenia – transparent trafił w sedno.
Nic więc dziwnego, że wrogowie sanitaryzmu [już bez Konfederacji] poszli za ciosem i dziś też demonstrowali przed Sejmem przynosząc ten sam transparent {TUTAJ(link is external)}. Takich incydentów można by uniknąć, gdyby rząd i media mainstreamu przestały wciskać ludziom na chama te szczepionki przy pomocy prymitywnej i odstręczającej propagandy oraz dopuściły wreszcie swobodną dyskusję na temat metod zwalczania COVID-u.
Bardzo skuteczna inicjatywa Konfederacji. Rzadowi i cowidowcom natychmiast szczepionki skojarzyły sie z “Auschwitz i śmiercią”. Taka Freudowska reakcja. Jazgot idiotów powoduje, ze myślący skojarzą właśnie działania Rządu z tzw. faszyzmem, z ktorym od lat walczą ci, którzy kodeks pracy zawdzięczają właśnie Mussoliniemu.
Miejmy nadzieję, że poza dobrymi happeningami, coś więcej uda im się ugrać. na razie sanitaryzm święci tryumfy jak Hitler w 1941 r. Od 1 marca z wolności socjalistycznej mają skorzystać nie przymusowo, ale obowiązkowo m.in. medycy i nauczyciele. Gdybyśmy mieli normalnych mundurowych to ich bali by się jednak dotknąć, bo jakiś charyzmatyczny przywódca mógłby przejąć resorty siłowe i…na tej demonstracji przed sejmem był też napis Norymberga 2.0. ;)
Przecież to ‘oburzenie’ Moravietzkiego i reszty koronazistów to nic innego niż rozpaczliwy bunt przeciwko jaskrawości i celności pokazania że stoją po stronie zamordystów i ludzie to widzą (plus może odruch obronny przeciw wyrzutom sumienia spowodowanym przez zdanie sobie sprawy po której stronie się stoi).
Ludzie w większości widzą to co pokazuje im tele, widać to układzie w parlamencie np. Jakby ci co fromalnie rządzą mogli mieć wyrzuty sumienia to by ich poważni ludzie do tej roli nie mogli wyznaczyć ;)