które rzucają światło na wstrząsające praktyki, które działy się na Uniwersytecie w Pittsburghu. Z materiałów wynika, że żyjącym wcześniakom wycinano nerki, serca, gonady, mózg czy pęcherze – do celów badawczych.
Według raportu Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) przyznał ok. 32 miliona dolarów Uniwersytetowi w Pittsburghu na rzekome eksperymenty. Tkanki były pobierane od nienarodzonych dzieci między 6. a 42. tygodniem ciąży.
– Dokumenty te pokazują, że pieniądze podatników są wykorzystywane do przekształcenia Uniwersytetu w Pittsburghu w kompleksowy sklep z tkankami ludzkich płodów – od pozyskiwania tkanki z aborcji selektywnych, poprzez „podział” i składowanie szczątków ludzkich, po dystrybucję i wysyłkę pozyskanej tkanki – powiedział Tom Fitton, prezydent organizacji Judicial Watch.
Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) w USA udostępnił 252 strony dotychczas nieznanych dokumentów, które potwierdzają barbarzyńskie praktyki stosowane na Uniwersytecie w Pittsburghu. 👉Były wycinane wcześniakom nerki, serca, gonady, mózg, pęcherze do celów badawczych podczas, gdy dzieci jeszcze żyły😢
„Dokumenty te pokazują, że pieniądze podatników są wykorzystywane do przekształcenia Uniwersytetu w Pittsburghu w kompleksowy sklep z tkankami ludzkich płodów – od pozyskiwania tkanki z aborcji selektywnych, poprzez »podział« i składowanie szczątków ludzkich, po dystrybucję i wysyłkę pozyskanej tkanki” – powiedział Tom Fitton, prezydent Judicial Watch
więcej 👇
Dziennikarz śledczy, David Daleiden zasugerował, że „dzieci mogą być dostarczane żywe do centrum badawczego, tuż przed pobraniem ich narządów”.
– Niektóre dzieci w łonie matki są na tyle dojrzałe, że są zdolne do samodzielnego przeżycia podczas późnych aborcji, które de facto są prowokowanym przedwczesnym porodem, często rodzą się żywe i dopiero później są zabijane w celu pobrania narządów. Są źródłem dochodów Uniwersytetu w Pittsburghu oraz korporacji aborcyjnej Planned Parenthood, która wspiera ten proceder – podkreślił.
Organizacja Judicial Watch i Centrum Postępu Medycznego poinformowały również, że Uniwersytet w Pittsburghu szczyciła się oferowaniem „szybkiego dostępu do bardzo wysokiej jakości tkanek”, w tym „aktualności” części ciała abortowanych dzieci.
Wiele wskazuje również na to, że czas pomiędzy aborcją a pobraniem tkanki płodowej był minimalny – tak aby „zapewnić jak najwyższą jakość oferowanych próbek biologicznych”.
Obozy III Rzeszy to nic co “wolny” świat serwuje człowiekowi pod koniec XX i na początku XXI wieku … To już nawet trudno nazwać barbarzyństwem.