Tak można określić wynik dzisiejszego głosowania w Sejmie na temat wniosku lewicy o odrzucenie rozporządzenia prezydenta Dudy ustanawiającego stan wyjątkowy w rejonie granicy polsko-białoruskiej. Przeciw temu stanowi były: PO, lewica oraz ugrupowanie Hołowni. Wniosek o odrzucenie przepadł z kretesem. Przeciw głosowało 247 posłów, za – tylko 168, a 20 posłów [głównie z PSL] wstrzymało się od głosu {TUTAJ(link is external)}. Oznacza to, że stan wyjątkowy obowiązywać będzie co najmniej przez 30 dni.
Przysłowie tureckie głosi, że “Tylko idiota daje się dwa razy ugryźć przez tę samą żmiję.”. PO w roku 2015 przegrała wybory ponieważ popierała sprowadzenie imigrantów muzułmańskich do Polski. Obecnie jako “totalna opozycja” popełniła dokładnie ten sam błąd wspierając starania Łukaszenki o ostanowienie szlaku migracyjnego wiodącego z Bliskiego Wschodu do UE i biegnącego poprzez Litwę, Łotwę i Polskę. Poseł KO, Sterczewski stał się twarzą tego ugrupowania odstawiając istne cyrki na granicy. Efektem stała się powszechna niechęć, jaką wzbudził ten pomysł. Wszystkie sondaże wskazują na to, że większość elektoratu jest przeciwna tego typu rozróbom opozycji oraz skłonna jest poprzeć budowę umocnień i stan wyjątkowy. “Totalna opozycja” strzeliła sobie nie tylko w stopę ale i w kolano. W ogóle lato 2021 nie jest dla opozycji pomyślne. Powrót Donalda Tuska dał tylko krótkotrwały efekt, a z “Campusu” Trzaskowskiego zapamiętano wyłącznie sklerotyczne wystąpienie Leszka Balcerowicza. Jak nie idzie – to nie idzie.
W polskich warunkach: przed szkodą i po szkodzie Polacy są tak samo głupi. Polski idiota dał się pokąsać dwa razy pod rząd przez żmiję z PO, a od 2015 roku: dwa razy przez żmiję z PiS.
Ochrona polskich granic jest rzeczą niepodlegająca dyskusji, a wszystkim degeneratom z umownej lewicy proponuję, aby wprowadzili w życie swoje pomysły i zostawiali na cały dzień nie tylko niezamknięte drzwi do swojego mieszkania/domu, ale wręcz otwarte na oścież, bo może jakiś uchodźca będzie potrzebować poszukać schronienia i gościny na kilka godzin lub na dłużej.
Zwracam dodatkowo uwagę na fakt przeszmuglowania przez PiS granicą powietrzną wielu muzułmanów z Afganistanu.
Dziś Tusk nadawał gdzieś z Polski, chyba Płońska.
Skąd oni wzięli tyle publiki?
Przez całe Tuskowe perorowanie zastanawiałam się, o czym on mówi, kto go tam zamówił, kto go przysłał do Polski, żeby uprawiał taką publiczna pornografię, bo jak inaczej określić treść tego pitolenia przez prawie godzinę?
To tak jakby kochanek Angeli dostał rozkaz przejęcia jeszcze istniejącej Platformy Obywatelskiej i doprowadzenia do zawieruchy politycznej w Polsce, po to, żeby mieć pełną kontrolę nad finansami, albo wyprowadzić Polskę z UE, zanim ogromne pieniądze, które ponoć mamy dostać, wpłyną i zostaną rozdysponowane przez RZĄD PIS zgodnie z PiS-owskim programem, a nie interesami Niemiec.
Tusk robi to na bezczelnego. Patrzę na oklaskujących go ludzi na widowni z przerażeniem. Co oni rozumieją z jego gadania? Czy potrafią liczyć swoje pieniądze? Czy widzą co się dzieje wokół? Kto im odebrał rozum? Czy oni oglądają tylko TVN-24?
A może ja przesadzam? Każdego zwolennika PO proszę, żeby porozmawiał ze mną spokojnie i w rzeczowej dyskusji przekonał mnie do Tuska i PO. Jak do tej pory nikt z moich nawet bliskich znajomych nie podjął się tego zadania …