Altruizm szczepień

Władze polityczne w wielu krajach już wprowadziły albo zamierzają wprowadzić tak zwany paszport covidowy, czyli zaświadczenie o zaszczepieniu, które uprawnia do wstępu do restauracji, sklepów, kin i innych zamkniętych miejsc publicznych. Taka segregacja medyczna ma na celu ograniczenie tempa rozprzestrzeniania się wirusa – bo jakoby osoby zaszczepione mniej zarażają siebie i innych niż niezaszczepione.

Tymczasem z badań naukowych wynika coś przeciwnego – osoby zaszczepione w dużo większym stopniu zarażają siebie i innych wariantem Delta niż niezaszczepione – a więc zaszczepieni powinni mieć zakaz wstępu na koncerty, do kin, restauracji i innych miejsc publicznych, bo stanowią większe zagrożenie szybszego rozprzestrzeniania się zarazy niż osoby niezaszczepione. Tu te badania:

Z tego jednoznacznie wynika, że nawet jeśli szczepienie chroni przed ciężką chorobą, to jest zabezpieczeniem tylko siebie samego, natomiast powoduje zwiększenie zagrożenia dla wszystkich innych. A więc całkowicie odpada argument, że powinniśmy się szczepić z powodów altruistycznych – by chronić innych. Szczepiąc się, chronimy tylko siebie (co nie jest pewne, bo są doniesienia o licznych śmiertelnych skutkach po szczepionce), ale na pewno zwiększamy zagrożenie dla innych. A więc decyzja o szczepieniu się to czystej wody egoizm.

Nauce nie warto się sprzeciwiać. Jeśli władze polityczne kierowałyby się badaniami naukowymi, to paszport covidowy powinien być wydawany tylko niezaszczepionym i tylko one powinny mieć wstęp do zamkniętych miejsc publicznych.

Grzegorz GPS Świderski

O autorze: GPS

Jeśli zechcesz dać znak, że cenisz moje notki, to proszę o przelew złotówki: Grzegorz Świderski, konto: 89 1140 2004 0000 3602 8209 1248, lub BLIK na telefon: 603112486, lub z zagranicy: paypal.me/gps1965 Myślę, polemizuję, argumentuję, dyskutuję, rozważam, analizuję, teoretyzuję, dociekam, politykuję, prowokuję, spekuluję, filozofuję. Jestem agnostykiem, paleolibertarianinem, grafomanem, żeglarzem i trajkkarzem. Z wykształcenia jestem informatykiem. Notki piszę w Internecie od lat 90-tych XX wieku głównie dla moich odległych potomków. Ale i dla Ciebie też, drogi Czytelniku. Zgadzam się na dowolne rozpowszechnianie, publikowanie, kopiowanie, przeinaczanie i wykorzystanie moich notek, ale proszę przy publikowaniu w innych miejscach dołączyć na końcu odnośnik do oryginalnej strony, z której notka została skopiowana. Stałych czytelników zapraszam na grilla na działkę w centrum Warszawy. Prywatnie najlepiej kontaktować się ze mną przez Telegram: t.me/gps65 By śledzić na bieżąco moje notki, można się zapisać na mój kanał na Telegramie: t.me/KanalBlogeraGPS