Muszą zmusić również nas do zaszczepienia – nas WSZYSTKICH, aby nie było grupy kontrolnej, a tym samym dowodów na to, co zrobili. Mogliby wtedy zrzucić winę za masowe powikłania zdrowotne na sam covid lub innego fałszywego winowajcę.
Jeśli szczepionki są koniem trojańskim, który powoduje powszechną chorobę lub bezpłodność, a globaliści zostaną złapani, ponieważ będzie istnieć grupa kontrolna, będzie to oznaczać dla nich otwarty bunt wraz ze sznurami i latarniami. Ich „Wielki Reset” rozpadnie się.
− ∗ −
W menu na dziś danie zza oceanu. Felieton Brandona Smitha, w którym autor próbuje wyjaśnić powody desperackich prób rządzących w nakłonieniu jak największej liczby ludzi do przyjęcia szczepień. Czy stoją za tym względy stricte medyczne czy może jednak w grę wchodzą inne przyczyny?
Zapraszam do lektury.
_______________________***_______________________
Dlaczego globaliści i rządy są tak zdesperowane, aby uzyskać 100% wskaźnik “wyszczepienia”?
Nie sądzę, abym był jedyną osobą, która to zauważyła – w ciągu ostatniego miesiąca nastąpił nagły zalew propagandy szczepień i propagandy paszportów szczepionkowych. Myślę, że większy niż to widzieliśmy od początku tego roku. Mówię w szczególności o Stanach Zjednoczonych, ale ważne jest, aby podkreślić, że w Stanach Zjednoczonych establishment wciąż desperacko domaga się znacznie wyższego wskaźnika szczepień. W miejscach takich jak Europa, Wielka Brytania czy Australia wskaźniki szczepień są wyższe, a rządy przeszły do fazy paszportu szczepionkowego.
Niektórzy ludzie mogą być zdezorientowani tym, jak większość narodów krok po kroku przyjmuje covidowe nakazy i ograniczenia. Jak to możliwe, że prawie wszystkie rządy na świecie zgadzają się w sprawie totalitaryzmu medycznego? Cóż, dość łatwo to zrozumieć, gdy zdasz sobie sprawę, że większość z nich jest połączona ze sobą za pośrednictwem globalistycznych instytucji, takich jak Światowe Forum Ekonomiczne, które wielokrotnie nazywało pandemię „doskonałą okazją” do przeforsowania swoich planów „Wielkiego Resetu”.
„Wielki Reset” to długoterminowe ideologiczne zawłaszczenie tego, co pozostało z wolności jednostki i gospodarki wolnorynkowej, a jego celem jest narzucenie globalnej dyktatury socjalistyczno-komunistycznej. Globaliści owijają te cele w ładne słowa i humanitarne aspiracje, ale w gruncie rzeczy „Reset” dotyczy końca wolności, jaką znamy. To nie przesada, to jest rzeczywistość. To jest to, czego ci ludzie pragną przede wszystkim. Ale jak osiągnąć taki cel?
Cóż, ciekawym jest, że WEF i Fundacja Billa i Melindy Gatesów dokładnie opisali, jak planowali to zrobić podczas „symulacji”, którą zorganizowali w październiku 2019 roku pod nazwą „Event 201”. Podczas wydarzenia wyobrażali sobie potężną pandemię koronawirusa, rzekomo przenoszącego się ze zwierząt na ludzi, co ułatwiłoby potrzebę wszechobecnych ograniczeń swobód indywidualnych, gospodarek narodowych, a także internetu i mediów społecznościowych. Jestem pewien, że to wszystko przypadek, ale dokładnie ten sam scenariusz, który globaliści z WEF rozegrali podczas Eventu 201, wydarzył się w prawdziwym świecie zaledwie dwa miesiące później.
W każdym razie sama pandemia była dobrodziejstwem dla globalistów. Od czasu powstania narodowych socjalistów w Europie i rozprzestrzenienia się komunizmu w Rosji i Chinach prawie sto lat temu, nie widzieliśmy tak daleko sięgającej władzy rządowej czy władzy korporacji. W rzeczywistości powiedziałbym, że to, przed czym stoi dziś ludzkość jako całość, jest znacznie gorsze niż to, czym te nędzne imperia mogły kiedykolwiek się wykazać.
Nie ma wątpliwości: globalistyczne instytucje i ich rządowi „partnerzy” są największymi beneficjentami kryzysu o nazwie covid. Jeśli ich plan wykorzystania pandemii się powiedzie, mogą zdobyć ostateczną władzę społeczną i polityczną.
Jednak pomimo tego, w ich planie jest kilka ograniczeń i dlatego właśnie, moim zdaniem, w ostatnich tygodniach obserwujemy tak agresywny nacisk propagandowy. Na przykład, jak przedstawiłem to z obszernymi dowodami, w moim artykule „Biden’s Vaccine Strike Force Plan Stinks Of Desperation” [tłum. autom.], wydaje się, że wskaźnik szczepień, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, nie jest tak wysoki, jak by sobie tego życzyły elity.
Podczas gdy administracja Bidena i CDC twierdzą, że ogólny wskaźnik szczepień wynosi 67%, wiele innych statystyk, w tym liczne mapy stanowe Mayo Clinics, wskazują, że tylko cztery stany w USA mają faktycznie wskaźnik szczepień powyżej 65% (dla jednej dawki lub więcej). a większość stanów ma stawki około 50% lub mniej. Nawet niebieskie stany [Demokraci] o dużej populacji, takie jak Kalifornia i Nowy Jork, nie przekraczają granicy 65% i szczerze mówiąc, te liczby nic nie pokazują, ponieważ szczepienia i tak spadają na łeb, na szyję.
Jeśli ktoś nie zgłosił się do tej pory do punktu pomimo zerowego czasu oczekiwania i pełnej dostępności dawek, to prawdopodobnie nigdy nie zostanie zaszczepiony.
Sprzeczne statystyki sugerują, że Biden i CDC zawyżają liczbę szczepień, aby stworzyć iluzję, że większość Amerykanów popiera szczepienie. A jeśli tak jest, to staje się jasne dlaczego Biden, Fauci i media głównego nurtu na siłę karmią opinię publiczną reklamą szczepionkową, która konsekwentnie przeczy prawdziwej nauce. Nie widzą strachu i społecznego posłuszeństwa, na które liczyli.
Ale dlaczego chcą 100% “wyszczepienia”? Dlaczego są tak zdesperowani, aby każda osoba na świecie przyjęła szczepienie mRNA?
Przecież średni wskaźnik zgonów (IFR) covid to zaledwie 0,26% zarażonych (jest to statystyka, której media konsekwentnie i celowo nie podają do publicznej wiadomości). Oznacza to, że 99,7% społeczeństwa NIE jest zagrożone covidem, niezależnie od tego, czy jest zaszczepione, czy nie.
Czy szczepionki zapewniają lepsze szanse? Cóż, według ostatnich statystyk z Massachusetts niekoniecznie, ponieważ mówią o ponad 5100 zakażeniach i 80 zgonach w pełni zaszczepionych pacjentów. Media ciągle nam mówią, że umierają tylko niezaszczepieni, ale to jest kłamstwo, jak wiele innych kłamstw, które sprzedawali, jeśli chodzi o covid. Jaki jest więc sens przyjmowania eksperymentalnej szczepionki, jeśli śmiertelność wirusa jest tak niska, a szczepienie i tak niekoniecznie cię chroni?
Nie ma sensu. Nauka i statystyki tego nie potwierdzają. Szczepionkom nie można nawet przypisać spadku liczby infekcji i zgonów w tym roku. Liczba spadła w styczniu – gdy do lutego zaszczepiono tylko 5% populacji. Jedynym wyjaśnieniem tego jest fakt, że populacja osiągnęła odporność stadną wiele miesięcy temu. Pamiętacie, jak rządy mówiły, że potrzebują 70% odporności populacyjnej lub zaszczepienia, aby powstrzymać lockdowny i restrykcje? Poprzeczka była przesuwana już kilka razy, a rządowa „nauka” zmienia się co miesiąc. Teraz twierdzą, że odporność stada nie ma znaczenia i domagają się 100% szczepień.
Musimy ponownie zadać sobie pytanie – dlaczego nieustępliwy rząd naciska na całkowite nasycenie szczepionkami? Nie ratuje to życia, a obostrzenia i tak pozostają, więc dlaczego?
Mogę jedynie wysuwać teorie na podstawie dostępnych dowodów, ale myślę, że dla większości z nas jest jasne, że szczepionki NIE dotyczą zdrowia publicznego ani ratowania życia. Chodzi oczywiście o coś innego…
Jak już wielu ekspertów w dziedzinie wirusologii i szczepionek ostrzegało w ciągu ostatniego roku, istnieje duże ryzyko szkodliwych skutków ubocznych dla zdrowia, jeśli chodzi o eksperymentalną technologię mRNA. Nawet jeden z twórców szczepionek mRNA zasugerował, że wprowadzanie tych koktajli manipulujących genami bez dalszych testów wiąże się z niebezpieczeństwem. Na uwagę zasługują obawy dotyczące długotrwałych powikłań, takich jak choroby autoimmunologiczne i niepłodność.
Media głównego nurtu i globaliści będą argumentować, że „nie ma dowodów”, że szczepionki mRNA będą powodować śmiertelne skutki uboczne lub bezpłodność. Odparłbym, że NIE MA ŻADNYCH DOWODÓW, że są bezpieczne. Większość szczepionek jest testowana przez 10-15 lat, zanim zostaną dopuszczone do użytku publicznego. Szczepionki przeciw covid zostały wypuszczone na rynek w ciągu kilku miesięcy. Szczerze mówiąc, nie mam zamiaru być królikiem doświadczalnym dla nieprzetestowanej szczepionki.
Ale co, jeśli elity dokładnie wiedzą, jakie będą skutki uboczne? A co, jeśli szczepionki są kluczową częścią ich „Wielkiego Resetu”?
Zwłaszcza kwestia niepłodności wywołuje największą falę krytyki wobec establishmentu, i chciałbym zwrócić uwagę na szczególnie podstępną narrację zaszczepianą w mediach. Ilekroć ludzie podnoszą kwestię ryzyka bezpłodności powodowanej szczepionkami, biurokraci i gadające głowy mediów przystępują do ataku, a następnie mówią: „Nie ma dowodów na to, że szczepionki powodują bezpłodność, ale Covid-19 może to spowodować…”. Wystarczy obejrzeć ostatnie przemówienie gubernatora Arkansas, gdzie on i jego medyczny sługus omal nie zostali przepędzeni z mównicy przez rozgniewaną publiczność za rozpowszechnianie tej samej propagandy:
No, i proszę. Moim zdaniem przygotowywana jest fala bezpłodności na masową skalę, a zamiast eksperymentalnych szczepionek będzie obwiniany covid. Dlatego establishment potrzebuje 100% wskaźnika “wyszczepienia”. Niezaszczepione osoby byłyby dowodem ich zbrodni. Pozwólcie, że wyjaśnię…
Obawiam się, że program resetu Klausa Schwaba jest niemożliwy do wyegzekwowania w sposób trwały, chyba że populacja ludzka zostanie znacznie zmniejszona w krótkim czasie (pokolenie lub dwa). Globaliści nieustannie mówią o kontroli i redukcji populacji. Słyną z tego elity takie jak Bill Gates. Czy można się dziwić, że opracowali plan jej ustanowienia?
A co jeśli, jak sugerowało wielu ekspertów, skutki uboczne szczepionek doprowadzą do redukcji populacji? A jeśli takie jest ich przeznaczenie? Nie dowiemy się tego na pewno przez kilka lat, ponieważ zaburzenia autoimmunologiczne i bezpłodność potrzebują czasu, aby stać się widoczne w populacji. Średni czas na faktyczne zdiagnozowanie choroby autoimmunologicznej wynosi 4,5 roku. Zdiagnozowanie bezpłodności może zająć od sześciu miesięcy do roku.
Jeśli wielomilionowa populacja ludzi nie zostanie zaszczepiona w ciągu kilku następnych lat, to będą stanowić sporą i niezaprzeczalną grupę kontrolną. Grupa kontrolna to grupa osób, które działają jak czysta próbka nietknięta eksperymentem z danym lekiem lub szczepionką. Jeśli zaszczepiona grupa zachoruje lub umrze z powodu określonych schorzeń, a grupa kontrolna nie posiada tych samych schorzeń, to jest to dobitny znak, że twoja szczepionka lub lek są trucizną.
50% Amerykanów i mniejszy odsetek w innych krajach stanowią grupę kontrolną dla eksperymentalnych szczepionek. Jeśli coś pójdzie nie tak ze szczepionkami, to my będziemy dowodem. Podejrzewam, że tego właśnie boją się elity.
Muszą zmusić również nas do zaszczepienia – nas WSZYSTKICH, aby nie było grupy kontrolnej, a tym samym dowodów na to, co zrobili. Mogliby po prostu zrzucić winę za masowe powikłania zdrowotne na sam covid lub innego fałszywego winowajcę.
Jeśli szczepionki są koniem trojańskim, który powoduje powszechną chorobę lub bezpłodność, a globaliści zostaną złapani, ponieważ będzie istnieć grupa kontrolna, będzie to oznaczać dla nich otwarty bunt wraz ze sznurami i latarniami. Ich „Wielki Reset” rozpadnie się.
Z pewnością może się to wydarzyć tak czy owak. Paszporty szczepionkowe to dla większości ludzi nieprzekraczalna granica. Widzimy nawet masowe protesty i zamieszki w miejscach takich jak Włochy, Francja, Wielka Brytania i Australia z powodu drakońskiego programu paszportowego. Jednak moim zdaniem Stany Zjednoczone to miejsce, w którym odbędzie się największa walka. Mamy uzbrojoną populację, miliony wyszkolonych weteranów wojennych i cywilów, wojsko gdzie około 70% to konserwatyści i niezależni [independents] oraz historyczne rozumienie wojny asymetrycznej. Jak widzieliśmy w miejscach takich jak Afganistan, czołgi, odrzutowce, pociski i drony nie gwarantują zwycięstwa nad siłami partyzanckimi.
Paszporty szczepionkowe tutaj nie przejdą. Po prostu na to nie pozwolimy.
Globaliści uruchomili ostateczną rozgrywkę [end game] – może to być ostateczna rozgrywka dla nas, ale może to być także ostateczna rozgrywka dla nich. Znajdują się na ścisłej osi czasu. W ciągu najbliższych kilku lat lub wcześniej muszą uzyskać prawie 100% “wyszczepienia”. Muszą wprowadzić paszporty szczepionkowe w ciągu najbliższych kilku lat lub wcześniej. I muszą, w najbliższym czasie, zaimplementować trwałe warunki lockdownu, aby stłumić rosnący sprzeciw. Bierzemy teraz udział w czymś w rodzaju wyścigu, w którym globaliści muszą realizować swój program tak szybko, jak to możliwe, podczas gdy my musimy wytrzymywać i powstrzymywać ich, aż prawda stanie się oczywista dla mas. Prawda taka, że lockdowny, restrykcje i szczepionki nigdy nie dotyczyły bezpieczeństwa, a zawsze dotyczyły kontroli – od kontroli społecznej po kontrolę populacji.
Uzupełnienia:
W szczepionkowej desperacji czyli czyje na wierzchu?
Ignorancja i strach czy świadomość i bunt?
Tyrania totalna czyli każdy będzie celem
Terror czyli po co ta kampania
Schwab’o mi albo kto nam to robi
Czy Ślaski Marsz Wolności to prowokacja – kto to organizuje ???
Jabłoński vel Olszański ?
http://slaski.marszwolnosci.org/?fbclid=IwAR1lOnDEwQddz2i30b95Kr7pO3wiAo0dVnDfpNDoJ2NGMcBHdAQHPq2DT9A
I jeszcze jedno do zastanowienia: czemu zaczynają szczepić od 12 roku życia, otóż jest to okres dojrzewania płciowego.
Wywód autora jak najbardziej logiczny. Jedna tylko uwaga z mojej strony, obecnie wprowadzone paszporty w Europie mogą mieć swoją moc również po udokumentowanym przejściu covida, więc pewna grupa na legalu może być nieszczepiona.
A jak z tym udokumentowaniem jest?
Szczepionka do zlewu, certyfikat do kieszeni
To kwestia czasu.
Szczepionki na COVID-19 dla dzieci. Producenci zaczęli testy, 26.03.2021
In extenso
Świat absurdu pochłania nas niczym bagno, Ewa Działa-Szczepańczyk, 6 sierpnia 2021
Tomasz Wieszczyk
Hej jestem nowy na tej grupie. Poprzednio byłem na wielu innych grupach o podobnej tematyce, te grupy już nie istnieją, gdyż niezależni weryfikatorzy social mediów stwierdzili, że informacje, filmy i linki, które wstawiali tam ludzie z różnych miejsc na świecie, są nieprawdziwe. Ta grupa, pewnie wkrótce dołączy do tych w których byłem wcześniej i zostanie zamknięta. Później powstaną inne grupy o podobnej tematyce… Itd….
Obserwuję to wszystko jako więzień systemu, który codziennie coś nowego dla mnie wymyśla. Czuje się trochę jak Keanu Reeves w “Matrix”, albo Jim Carrey w “Truman Show”. Mieszkam w UK i bardzo chciałabym polecić do Polski. Przed plandemią, byłem tam kilka razy w roku. Od dwóch lat nie byłem tam wcale. Nie dlatego, że nie chcę, albo nie mogę. Mogę, wystarczy, że dam się ukłuć, albo zapłacę za test na lotnisku, więcej, niż za bilet na samolot, albo kupię drugi bilet, żeby pokazać na lotnisku, że lecę dalej i nie muszę przechodzić kwarantanny. Mogę to zrobić, ale stwierdziłam, że skoro jeszcze całkiem nie dawno wielu ludzi miało podobny do mojego, życiowy dylemat, a jednak żyli i funkcjonowali, inaczej, niż wcześniej, ale jednak… To wytrzymam jeszcze trochę i nie będę latał. Nigdzie!!! Do póki, nie zacznę płacić za bilety, tyle ile płaciłem kiedyś, bez dodatkowego cyrku na lotniskach. Przestałem oglądać telewizję 16 lat temu, każdą telewizję. Oglądam jedynie Netflix i CDA. W Anglii od dawna odbywa się wiele protestów, oczywiście są tłamszone przez policję i nienagłaśniane w mediach. Czytam posty na tej grupie i widzę wypowiedzi ludzi, którzy krytykują innych za to, że zgodzili poddać się eksperymentowi lub nie, za to czy zakrywają twarz lub nie. Czytam to wszystko prawie 2 lata i dalej jestem w tym samym miejscu. Nic się nie zmieniło. Protesty, powodują agresję i używanie rządowych narzędzi takich jak policja czy straż miejska, wojsko do ich pacyfikacji. Czyli nastawianie ludzi, przeciw ludziom. Zabawne jest to, że ci którzy, biją lub pryskają gazem protestujących, świadomie lub nie pacyfikują ludzi, którzy swoją pracą, podatkami, wstawaniem o 5 rano, pracą na nocnych zmianach, w niedzielę i na nadgodzinach, wspierają finansowo budżetówkę, czyli tych, którzy ich na tych protestach biją. Dzięki czemu Ci którzy to robią, kupują jedzenie dla siebie i swoich dzieci i zabierają rodzinę na wakacje.
Cała moja rodzina i wielu znajomych już jest po igle. To był ich wybór i ja to szanuje. A oni szanują mnie za to, że się nie dałem namówić. Już nie chodzi o to czy ktoś się zaszcze……pił czy nie. Czasu się nie cofnie, a człowiek uczy się na błędach. Sam znam wielu takich, którzy na początku tak się bali, że to zrobili. Sam się bałem, gdy widziałem puste ulice w Chinach i worki z ciałami i gdy widziałem, że brakuje miejsc w kostnicach. Ale minęło trochę czasu. W kostnicach jest mnóstwo miejsca, w workach byli topielicy z Syrii, a ludzie z powrotem wrócili na ulicę Chin, bo tamtejsza władza osiągnęła już swój krótkoterminowy cel. Przestraszyła świat emitując w programach informacyjnych, dantejskie sceny. Jedyne co się zmieniło to SEGREGCJA!!! Wspierając finansowo ludzi i miejsca które ją propagują, przykładamy “cegiełkę” do jej dalszego rozwoju. Nie oglądaj filmów z celebrytami pandemii, nie słuchaj ich muzyki i nie chodź na ich koncerty, nie kibicuj sportowcom, którzy namawiają na igłę. Rób to co lubisz i to co chcesz, a nie to co musisz, oczywiście w granicach obowiązującego prawa, które ustanowili nasi przodkowie, by jak najbardziej zredukować chaos, związany z przestępczością, gwałtami, morderstwami, system podatkowym itd.
Oni chcą przeprowadzić eksperyment na ponad 70% populacji ludzkiej. Opłacili telewizje, prasę, polityków, celebrytów itd… itp… żeby pomogli im ten eksperyment przeprowadzić. Ja za DARMO, bez opłacenia kogokolwiek, proponuję taki eksperyment: Niech każdy ŚWIADOMY I WOLNY człowiek, przestanie zasilać swoim czasem, pieniędzmi i energią miejsca i ludzi, którzy pomagają im ten eksperyment zrealizować. Nie chcą Cię obsłużyć bez maski? Zrób zakupy tam gdzie nikomu to nie przeszkadza. Nie chcą Cię wpuścić do kina? Znajdź takie, które Cię wpuści, albo czekaj, aż zaczną wpuszczać wszystkich. Każdy podmiot gospodarczy działa dzięki dwóm czynnikom. Podaż i popyt. Jeśli będzie popyt na segregację, to będziecie za nią płacić. Będziecie, bo ja już tego od dawna nie robię, a jednak, funkcjonuję i tylko od Was zależy czy będę mógł polecieć w najbliższym czasie do Polski. Internet jest bardzo niebezpieczną bronią, przeciw temu co Morawiecki, Kaczyński, Szulowski, Niedzielski, ale nawet Boris Johnson, serwują nam codziennie, żeby sprawdzić na ile mogą sobie pozwolić, żeby nas tresować. Później dają sobie podwyżki za to, że wymyślili coś tak głupiego i genialnego jednocześnie…
Jak długo chcecie to jeszcze ciągnąć???:Od nas zależy, czy jest pandemia czy nie.
Dla przypomnienia, innych niedorzeczności :
Na zdjęciu z protestu w Australii obywatelka zadaje kilka kluczowych pytań:
1. Jeśli testy działają, skąd tyle fałszywie pozytywnych wyników ?
2. Jeśli maski działają, skąd wymóg dystansowania społecznego (6 stóp) ?
3. Jeśli dystansowanie społeczne (6 stóp) działa, to po co maski ?
4. Jeśli 3 powyższe działają, to po co lockdown ?
5. Jeśli 4 powyższe działają, to po co szczepionka ?
6. Jeśli szczepionka jest bezpieczna – to dlaczego klauzula o braku odpowiedzialności za produkt (ze strony producenta czy rządu – dop. PP).
https://politykapolska.eu/2021/08/02/masowe-protesty-przeciwko-restrykcjom-antykowidowym-i-segregacji-sanitarnej-obywateli-francja-irlandia-wielka-brytania-wlochy-australia-wideo/
Zdjęcie nie “wchodzi”, kliknij link.
*********
AC edit:
Globalne ocipienie !
Kilka ogólnych spostrzeżeń.
Gdy do globalnego “ocipienia”, dodamy globalną animalizację człowieka, jego globalne ogłupianie globalną propagandą, to zauważymy, że przecieki o planach zmniejszenia populacji “ludziów” do 1 – 0,5 mld mogą nie być tylko fantasmagorią.
Do globalnej eksterminacji zbędnych “elementów” przyrody które przez swoją globalną “bezproduktywność” niszczą globalnie środowisko naturalne, trzeba ten element globalnie przygotować.
A nad całością wisi jak miecz Damoklesa słowo klucz do “naszej” szczęśliwości GLOBALIZACJA.
W ramach której będziemy mogli żyć szczęściem wybrańców, którzy nas tą globalizacją obdarowali.
I temu służy światowa pandemia.
Niestety teza artykulu jest bledna. USA jest krajem gdzie protesty przeciw przyusowi szczepien beda najmniejsze, a w zasadzie ich wcale nie bedzie. Amerykanie oszukani zostali jeszcze bardziej niz w 2001 roku. Ich “bron”, ktora posiadaja to bezwartosciowy gadzet. Nigdy jej nie uzyja, poniewaz ci ktorzy ja posiadaja to ludzie o przekroju wieku ponad 50, a ci sie juz dawno polecieli zaszczepic. Opor, jesli bedzie, to bedzie w Polsce i innych krajach w Europie. W Azji i Afryce opor rowniez jest, ale nie slyszymy o tym w mediach. Natomiast Stany przepadly.
tak, tak i jeszcze raz tak!
Trzymaj się i nie poddawaj, ja robię dokładnie tak napisałeś
pozdrawiam Dorota
Jeżeli tak ochoczo pchamy się w kolejkę do rzeźni to pijany sen erotomana trwa mać! Moim zdaniem każdy wyszczepany to szkodnik! Przestałem szanować ich decyzję i przestałem żałować tych, którzy odeszli “nagle”! I dziwię się każdemu, który chorych psychicznie bandytów nazywa elitą!
Oczywiście, że czyjaś uległość przedłuża ten spektakl, ale wrzucanie wszystkich do jednego worka może być krzywdzące. Nie znamy indywidualnych uwarunkowań, które spowodowały takie, a nie inne decyzje. Strach, kredyt, praca. Niekoniecznie głupota.
Wpis jest z sierpnia, ale widzę po sieci, że ludzie dochodzą do tych samych wniosków jak w tekście.