Aktualnie na polecenie Przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego o 20:30 Polacy modlą się Różańcem w intencji ochrony przed chorobami, za osoby posługujące chorym, a także o pokój serc i łaskę nawrócenia. Wszyscy kapłani we wszystkich parafiach w Polsce razem z wiernymi w domach przypuszczają szturm modlitewny do nieba. Dołącz i Ty. Jeśli nie trzymałeś jeszcze różańca w ręku, tutaj jest poradnik: Różaniec – jak się na nim modlić?
Z wielu miejsc trwają transmisje na żywo Różańca o godz. 20:30. Można też włączyć sobie i modlić się za pomocą wcześniejszych nagrań.
/pierwsza informacja z 11 marca/
Dostałem SMS w ramach lokalnej wspólnoty o modlitwę błagalną dziś (11 marca) o 20:00 w naszym kościele parafialnym. Jest to większa akcja modlitewna, do której każdego zachęcam.
O godz. 20.00 w całej Polsce – a także poza jej granicami – rozbrzmiewa modlitwa do Trójcy Przenajświętszej i Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny o powstrzymanie epidemii koronawirusa oraz ochronę naszych rodzin przed jego skutkami.
Zachęcamy do włączenia się w tę modlitwę wszędzie, gdzie będzie to tylko możliwe – w kościołach, domach, w drodze z pracy lub podczas przerwy w jej trakcie. Prosimy o przekazywanie tej informacji innym i zachęcanie do współudziału w modlitwie. Dodajmy, że od wtorku 10 marca także podczas wieczornych modlitw na Jasnej Górze śpiewane są Suplikacje z błaganiem o oddalenie epidemii koronawirusa.
https://teologiapolityczna.pl/dolacz-do-modlitwy-o-powstrzymanie-epidemii-koronawirusa
Dziękuję, Space.
Dzięki Bogu, w przeciwieństwie do tego, co we Włoszech, u nas proboszcz otwiera kościół i ogłasza wśród wiernych potrzebę modlitwy, więc wspólnota parafialna może zebrać się w kościele przed Najświętszym Sakramentem, a nie siedzieć rozbita w domowych izolatkach z dala od Niego.
Jeżeli koronawirus zacznie infekować komputery to jeszcze nam Internet wyłączą dla naszego bezpieczeństwa ;-)
Nie z powodu sprytek-wirusa tylko z potrzeby serca każdy człowiek powinien codziennie odmawiać modlitwy: Anioł Pański, Różaniec (jedna część) i Pacierz.
Z potrzeby serca a nie ze strachu żydów (akcja operatorów w całej Polsce!), którzy nagle poczuli śmierć u d…. i nie wiadomo czemu rozsyłają takie SMSy (choć samej modlitwie nie jestem rzecz jasna przeciwny).
Nie wiem, skąd Sarmata czerpie swoje wiadomości, niemniej jeżeli to żydzi mobilizują polski naród do odmawiania Różańca i Koronki do Bożego Miłosierdzia, chwała im za to :-)
Jeżeli to prawda, że widzą moc wstawienniczą naszej Królowej w niebie i upatrują nadziei w Bożym Miłosierdziu, chyba są bliscy nawrócenia się na jedyną prawdziwą wiarę :-)
No chyba nie sądzisz szanowny “Poruszycielu”, że na Tarchominie w Warszawie ks. proboszcz ma dostęp do państwowego systemu ostrzegania przez telefonię GSM? A taki SMS został wysłany masowo do abonentów.
Proszę tylko chwilę o tym pomyśleć ;-)
Ogólnie: musimy się modlić, a poza tym bez Bożej łaski przy takim poziomie degrengolady polskiego społeczeństwa nic dobrego się nie stanie- zbyt dużo naszych rodaków jest w stanie bezrozumnego amoku. To nie jest tylko kwestia tego wirusa, a tego, co się dzieje systematycznie od 30 lat – demoralizacji i otwarcia na antyludzkie ideologie.
DOKŁADNIE!
http://www.asianews.it/news-en/Saint-Charbel-earth-to-defeat-the-coronavirus-49518.html
Przepiękne wykonanie. Dziękuję :-)
+++
Psalm 51:
Miserere mei, Deus, secundum magnam misericordiam tuam.
Et secundum multitudinem miserationum tuarum, dele iniquiatatem meam.
Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości,
w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość!
Amplius lava me ab iniquitate mea:
et a peccatto meo munda me.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego!
Quoniam iniquitatem meam ego cognosco:
et peccatum meum contra me est semper.
Uznaję bowiem moją nieprawość,
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Tibi soli peccavi, et malum coram te feci:
ut justificeris in sermonibus tuis, et vincas cum judicaris.
Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,
tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie.
Ecce enim in inquitatibus conceptus sum:
et in peccatis concepit me mater mea.
Oto zrodzony jestem w przewinieniu
i w grzechu poczęła mnie matka.
Ecce enim veritatem dilexisti:
incerta et occulta sapientiae tuae manifestasti mihi.
Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie,
naucz mnie tajników mądrości.
Asperges me hyssopo, et mundabor:
lavabis me, et super nivem dealbabor.
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty,
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
Zmiłuj się nad nami, Panie!
:-)
Kto się w opiekę odda Panu swemu,
A całym sercem szczerze ufa Jemu,
Śmiele rzec może, mam obrońcę Boga,
Nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga,
Ciebie On z łowczych obieży wyzuje,
I w zaraźliwym powietrzu ratuje.
W cieniu swych skrzydeł zachowa cię wiecznie,
Pod Jego pióry uleżysz bezpiecznie.
Stateczność Jego tarcz i puklerz mocny,
Za którym stojąc na żaden strach nocny,
Na żadną trwogę, ani dbaj na strzały,
Którymi sieje przygoda w dzień biały.
Stąd wedle ciebie tysiąc głów polęże,
Miecz nieuchronny ciebie nie dosięże,
A ty zdumiały oczyma swoimi
Niechybną pomstę ujrzysz nad grzesznymi.
Iżeś rzekł Panu: “Tyś nadzieja moja”,
Iż Bóg najwyższy jest ucieczka twoja,
Nie padnie na cię żadna zła przygoda,
Ani się znajdzie w domu twoim szkoda.
Aniołom swoim każe cię pilnować,
Gdziekolwiek stąpisz, będą cię piastować,
Na ręku nosić, abyś idąc drogą
Na ostry kamień nie ugodził nogą.
Będziesz bezpiecznie po żmijach zjadliwych
I po padalcach deptał niecierpliwych,
Na lwa srogiego bez obrazy wsiądziesz
I na ogromnym smoku jeździć będziesz.
Słysz, co pan mówi: “Ten to Mnie miłuje
I ze Mną sobie szczerze postępuje,
I Ja go także w jego każdą trwogę
I nie zapomnę. I owszem, wspomogę.
(Psałterz Dawidowy Jana Kochanowskiego. Psalm 91)
Święty Szarbelu, módl się za nami!
@Poruszyciel
@zapinio
@space
+++
+++
Agnus Dei, Qui tollis peccata mundi, Miserere nobis.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Agnus Dei, Qui tollis peccata mundi, Miserere nobis.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Agnus Dei, Qui tollis peccata mundi, Dona nobis pacem.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem.
To, co dzieje się od 4 minuty aż do 6:00, nie sposób opisać słowami. Serce chce wyskoczyć z piersi.
—
Takie cudeńka kiedyś Holendrzy budowali, aby oddać Bogu chwałę:
chyba zmienie ksywe na +++. No kto mnie pokona? ;-)))
panmsp :)
masz jakies niespore doswiadczenia z osobami głuchymi? Hm…
>Takie cudeńka kiedyś Holendrzy budowali
tudziez niewidomymi
Co Ciebie gryzie, bracie?
10 marca
13 marca
grzech moj, kochanie moje… wejrzyj na mnie, prosze
ARCYBISKUP METROPOLITA POZNAŃSKI
Poznań, dnia 13 marca 2020 roku
N. 1250/2020
w związku z zagrożeniem koronawirusem (2)
W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce oraz stosując się do rozporządzeń organów państwowych z 13 marca br., które ograniczyły liczbę uczestników zgromadzeń do 50 osób, postanawiam dla Archidiecezji Poznańskiej, co następuje:
1. Podczas każdej Mszy św. może przebywać wewnątrz kościoła jednorazowo maksymalnie do 50 osób. Na drzwiach wejściowych należy umieścić wyraźną informację na ten temat. Należy policzyć osoby wchodzące do kościoła.
2. Zalecam też, aby parafie ze swoich świątyń – w miarę możliwości technicznych – transmitowały w mediach społecznościowych niedzielną Mszę św. z homilią duszpasterza, jak również codzienną wieczorną modlitwę różańcową.
3. Należy tworzyć w kościołach okazje do całodniowej adoracji Najświętszego Sakramentu w ciszy, aby wierni mogli wstępować tam na modlitwę osobistą.
4. Między niedzielnymi Mszami św. kapłani winni pozostawać do dyspozycji wiernych, którzy poproszą o wysłuchanie spowiedzi, udzielenie Komunii św. czy sakramentu namaszczenia chorych. W dni powszednie duszpasterze winni proponować dodatkowe okazje do spowiedzi.
5. Każdego dnia o godz. 20.30 duszpasterze – bez udziału wiernych – winni odmawiać w kościele różaniec w intencji ochrony przed chorobami, za osoby posługujące chorym, a także o pokój serc i łaskę nawrócenia. Wzywam wiernych, aby w tym samym czasie – w duchowej łączności z kapłanami – odmawiali różaniec w swoich rodzinach. Modlitwa ta będzie miała miejsce również na falach Radia Emaus.
6.Zawieszam do odwołania Nawiedzenie Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Archidiecezji Poznańskiej. Obraz przybędzie w do wszystkich parafii, w których Nawiedzenie zostało odwołane, w terminie późniejszym.
7. Zawieszone są również nabożeństwa gorzkich żali, drogi krzyżowej i inne celebracje. Nabożeństwo gorzkich żali z katedry poznańskiej będzie transmitowane w Radiu Emaus w niedziele o godz. 16.00, a poza tym w Radiu Maryja i Telewizji TRWAM o godz. 17.00.
8. Zawieszone do odwołania są wizytacje kanoniczne parafii.
9. Odwołane zostaje najbliższe spotkanie księży dziekanów oraz spotkania wszystkich grup stałej formacji kapłanów.
Pozostałe ustalenia – zawarte w Zarządzeniu Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski oraz w Dekrecie Arcybiskupa Metropolity Poznańskiego z dnia 12 marca br. – nadal obowiązują. Najskuteczniejszym sposobem na zahamowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa – w zgodnej opinii ekspertów – jest pozostanie w domu. Proszę więc wszystkich wiernych o ograniczenie kontaktów z innymi ludźmi. W oczekiwaniu na Wielkanoc traktujmy Wielki Post jako wyrzeczenie się działań, które mogą przyczynić się do rozwoju tej groźnej choroby.
Bardzo proszę kapłanów i wiernych, aby w duchu jedności podporządkowali się powyższym zarządzeniom.
† Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
ks. prałat Ireneusz Dosz
Kanclerz Kurii
Brońmy Eucharystii, źródła życia i najlepszego lekarstwa na świecie.
Petycja do Jego Ekscelencji Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski na temat: “Eucharystia – źródło i szczyt życia”
Czcigodny Księże Arcybiskupie!
My, niżej podpisani, stajemy w obronie Eucharystii, do której dostępu chcą zabronić wierzącym niektóre środowiska.
Z coraz większym niepokojem obserwujemy naciski ze strony lewicowych mediów, polityków – przede wszystkim tych niewierzących i nie mających z wiarą wiele wspólnego. Mianowicie żądają oni zaprzestania sprawowania Mszy Świętych.
…
+
SC!
EFFATHA!
Abp Carlo Maria Viganò:
Scenariusz jest tym bardziej niepokojący, ponieważ w grę wchodzi nie tylko zdrowie publiczne, ale zbawienie dusz – i od pewnego czasu my, Pasterze, przestaliśmy rozpalać serca naszych wiernych pragnieniem wiecznego zbawienia. W ten sposób pozbawiliśmy ich tych nadprzyrodzonych darów, które pozwalają nam stawić czoła próbom tutaj, nawet napadom śmierci, siłą wiary i iskrą niewyczerpanej i niewzruszonej nadziei, która przychodzi do nas z pragnienia przeznaczenia chwały dla którego zostaliśmy stworzeni.
Wypowiedzi Konferencji Episkopatu Włoch, kardynała Wikariusza Rzymu, a także surrealistyczne i widmowe obrazy, które przybyły do nas z Watykanu, są wieloma wyrazami zaciemnienia wiary, która uderzyła w wyżyny Kościoła . Ministrowie Słońca, jak lubiła ich nazywać św. Katarzyna ze Sieny, spowodowali zaćmienie i dostarczyli trzodę chmurom gęstej ciemności (por. Ezechiela 34:12).
Wydarzenia kościelne tych czasów wyraźnie pokazały – jeśli nadal była taka potrzeba – tragiczne podporządkowanie Kościoła państwu, które dąży i robi wszystko, co w jego mocy, aby zniszczyć chrześcijańską tożsamość naszych Włoch poprzez zniewolenie ich ideologią, niemoralny, globalistyczny, maltuzjański, aborcyjny, migrujący program, który jest wrogiem człowieka i rodziny. Celem tego programu jest zniszczenie Kościoła, a już na pewno nie dobro naszego kraju.
Otwórzcie, otwórzcie szeroko drzwi Chrystusowi! Otwórzcie, otwórzcie szeroko drzwi naszych kościołów, aby wierni mogli wejść, pokutować za swoje grzechy, uczestniczyć w Najświętszej Ofierze Mszy i czerpać ze skarbca łask płynących z przebitego Serca Chrystusa, naszego jedynego Odkupiciela kto może nas zbawić od grzechu i śmierci.
Link do całości
W ostatnią niedzielę pan Nycz zalecił przyjmowanie Jezusa Chrystusa na rękę.
Pan Nycz uważa podobnie jak pan Bergoglio, że od żywego Chrystusa w Hostii może się wierny zarazić zarazą.
W ostatnią niedzielę, ks. proboszcz w Parafii św. Andrzeja Apostoła przy ul. Chodnej, ks. prof. dr Leszek Slipek zalecił – wszystkim wiernym będącym, na Mszy o 18:00 – przyjęcie Komunii na rękę.
Raczej nikt nie posłuchał (specjalnie nie obserwowałem będąc bardzo wzburzonym).
Przypomnę, że takim jak pan Nycz dajemy tacę, żeby pobudzali w nas wiarę i prowadzili do zbawienia a nie wywoływali strach przed Zbawicielem.
Pan Nycz z pewnością czegoś nie zrozumiał.
Jak żyć! – pytam?
Bracie, rozejrzyj się dookoła. Żyjemy w Polsce, nie we Włoszech. Czytałeś słowa dekretu abp. Stanisława Gądeckiego, który zamieściłem wyżej?
Nasze kościoły są pootwierane szeroko przez cały dzień, szerzej niż zwykle, a w wielu jest okazja do całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu. Nie wiem jak u Ciebie, ale w Archidiecezji Poznańskiej na polecenie abp. Stanisława Gądeckiego kapłani są non stop do dyspozycji wiernych, aby na życzenie spowiadać i udzielać Komunii Świętej, nawet poza Mszą świetą. Ze względu na ograniczenie liczby wiernych do 50 osób w czasie jednej Mszy w parafiach odprawiane są dodatkowe Msze św. poza stałym harmonogramem. O zwiększenie liczby Mszy świętych abp. Gądecki prosił już kilka dni temu.
Bogu niech będą dzięki, że żyjemy w Polsce, królestwie Maryi, a nie w dumnych Włoszech, które mały wirus rzucił na łopatki. Dziękujmy Panu Bogu za roztropność naszych arcypasterzy w tym trudnym czasie pandemii złego ducha (ś)wirusa.
Kto rzeczywiście jest przejęty sytuacją Włochów, może w swoim szeroko otwartym kościele modlić się za nich przed Najświętszym Sakramentem, aby dobry Bóg zlitował się na nimi, może w ich intencji ofiarować swoje modlitwy, cierpienie, post. W pierwszej kolejności trzeba się jednak troszczyć o bliskich, rodzinę, sąsiadów, parafie, rodaków, a komu możliwości pozwalają również o Włochów i cały świat, który potrzebuje naszej modlitwy.
Przepis jest prosty. Trzeba skupić się na własnych grzechach, a nie cudzych. Prosić Ducha Świętego, żeby je pokazał, bo pycha może zasłaniać. Trzeba za nie żałować i chcieć się poprawić, prosić Boga o tę łaskę, aby nas uzdrowił. Wyspowiadać się.
Może Pan zacząć od przeproszenia Boga za tytułowanie kapłana katolickiego “panem”, bo tak czynią demonstracyjnie ateiści i jawni wrogowie Kościoła katolickiego. Prawdziwy sarmata i bogobojny katolik tak nie czyni.
Dla mnie to też pan Nycz i pan Bergoglio.
Takoż pan Gądecki.
I wymawiam im posłuszeństwo.
I co mi Pan zrobi ?
A czy to kto ocenia dobrze czy źle ważę sobie lekce.
Również epitety dotyczące mojej bogobojności, prawdziwości etc.
Z życia swojego i wyborów ,jak każdy, zdam sprawę Panu Bogu, a nie Panu Poruszycielowi z forum Ekspedyta.
Zaiste.
Miałem kiedyś znajomego, który wszystkich dookoła nawracał i prostował.
Nie jest moim znajomym od lat i już tak pozostanie.
Proszę się sobą zająć i nie udzielać wszystkim zbawiennych rad z jedynie słusznych pozycji.
Z całą pewnością nie ma Pan do tego ani kwalifikacji ani tytułu.
Amen
Przesłanie Abp Vigano jest uniwersalne. Płyniemy wszyscy w jednej Łodzi Piotrowej. W polskiej części mniej przecieka. Taka jest różnica.
Odpowiem na Pana komentarz :-)
Sarmata skierował do mnie pytanie, na które ja do niego skierowałem moją odpowiedź. Pan z kolei wchodzi między wódkę i zakąskę ze swoimi stałymi fochami, opowiadając wszystkim, czego Pan nie lubi i kogo ma w nosie. Niestety, przecenia Pan wagę tych informacji i zainteresowanie innych Pana osobą.
To jak chcesz łatać te wielkie dziury poza Polską?
Nie proszę Pana.
Ja tylko reaguję na Pańskie stale tu obecne deklaracje odnośnie powinności i jedynie właściwych zachowań,odczuć,przemyśleń.
Pan nawet nie czuje jak jest śmieszny ze swoimi stałymi połajankami wobec wszystkich dookoła, którzy wg. Pana, myślą,czują,uważają nieprawidłowo.
Dysponuje Pan jakowymś Imprimatur ? Proszę nas oświecić.
Doprawdy musi być Pan bardzo niespełnionym człowiekiem.
O wchodzeniu miedzy wódkę a zakąskę nie ma mowy ponieważ forum ma charakter publiczny.
Jeśli chce sobie Pan poszeptać na uszko z Sarmatą to proszę się umówić prywatnie i świergolić do woli.
Co prawda wątpię aby chciał.
Bardzo możliwe, że gdyby nie dziurawiono Łodzi w Watykanie, to by i w Polsce nie robiono dziur. Przykład idzie z góry. Jak widzę, znowu nie podoba ci się prawda. Nic na to nie poradzę. Zostań z tą niezgodą na nią, ale innym daj spokój, bo hadko słuchać co “mówisz” w niektórych komentarzach. Nie mam zamiaru wchodzić z Tobą ponownie w żadne “dyskusje”, bo sensu tego nie widzę. Dziurawienie Łodzi Piotrowej zaczęło się bardzo dawno temu.
Wszyscy nośmy maski poza domem:
http://zaprasza.net/a.php?article_id=35257
Zapinio udaje, że nie wie, o co chodzi. Powtarzam zatem, że Zapinio wkroczył w środek wymiany zdań między mną i Sarmatą, głosząc własne przemyślenia i odczucia, czego mnie zabrania, co gorsza, forsując tutaj butnie antykatolickie tytułowanie polskich biskupów katolickich i Papieża per “pan”.
Niech Zapinio przyjmie do wiadomości, że nauczanie Kościoła, wiara katolicka i wynikające z niej powinności nie są moim prywatnym odczuciem ani nawet osobistym przemyśleniem. Zapinio ma przywilej zabierania głosu na portalu katolickim i jeśli nie chce go utracić, musi dostosować się do obowiązującego tutaj regulaminu, który też nie jest moim prywatnym odczuciem, ani moim wymysłem. Mówienie o naszych biskupach i Papieżu, cytuję – “pan Nycz i pan Bergoglio. Takoż pan Gądecki.” – jest retoryką antykatolicką rodem ze stajni wojujących wrogów Kościoła. Zapinio ma prawo pielęgnować w sobie jakiekolwiek antypatie, ale nie ma mojej zgody na atakowanie Papieża i biskupów w ten sosob, dlatego udzielam Zapinio oficjalnego upomnienia i ostrzegam, że dalsze forsowanie takiego antykatolickiego języka będzie skutkowało włączeniem moderacji i ograniczeniem możliwości wypowiedzi.
CzarnaLimuzyna być może weźmie Pana w obronę, bo rownież ostatnio bezpardonowo atakuje Papieża, a na wspomnienie abp. Gądeckiego dostaje nawet niekontrolowanych nudności, lecz to są Wasze osobiste problemy. Portal jest z kolei dobrem wspólnym i póki mam tutaj jeszcze coś do powiedzenia, nie pozwalam robić z niego schizmatyckiego i sekciarskiego ścieku dla frustratów.
Oświecam. Zapinio drwi sobie w żywe oczy i zdaje się nie znać znaczenia słów, których używa. Cytowanie świętych na portalu internetowym, przytaczanie nauczania Kościoła katolickiego, czy upominanie bliźniego w dyskusjach, nie jest publikacją kościelną, która wymagałaby imprimatur biskupa, ani takiej zgody nie ma szans uzyskać. Jeżeli Zapinio jest odmiennego zdania, proszę przedstawić swoje imprimatur na promowanie na naszym portalu sekty samozwańczego pastorka Chojeckiego, co Zapinio tutaj czynił pod parasolem ochronnym poprzedniego Naczelnego. Czy biskup dał Zapinio pozwolenie na to? Proszę przedstawić imprimatur na pisanie “pan Bergoglio” lub “pan Gądecki”. Dysponuje Zapinio takowym? Proszę nas oświecić. Jeśli nie, proszę zakończyć te antykatolickie wybryki w komentarzach lub zupełnie zamilknąć.
@Sarmata
@Zapinio
Niedawno ks. Kneblewski opowiadał jak wypromowany i opłacany przez pewnego hrabiego na księdza chłopski syn powrócił po święceniach do swojej rodzinnej parafii. Gdy hrabia schylił się, aby ucałować jego dłonie w kościele, nowy ksiądz mu je wyrwał i powiedział: nie godzi się panie hrabio.
Na to hrabia: ja nie ciebie chamie całuję w ręce tylko całuję dłonie, które dotykały Boga.
Chodzi o to, że wymienieni kapłani mają władzę udzielania sakramentów. Z tego tytułu nazywam ich kapłanami.
Oczywiście w zdrowym, nie skażonym kościele księża Gądecki i Nycz powinni od dawna być na zesłaniu w jakimś klasztorze i pościć w ramach pokuty za czyny niegodne katolickich duchownych. Takie jest moje zdanie.Dezaprobatę związaną z ich szkodliwą działalnością wyrażam w inny sposób- konkretnie opisując zło, które czynią, ale jako katolik uznaję ich kapłaństwo i tytuły.
Czy znowu napisałeś na portalu doniosłą prawdę, którą ja nikczemnie ukryłem przed światem? Jakim cudem tego dokonałem, skoro wszystko, co piszesz świat może czytać, w przeciwieństwie do moich niewygodnych komentarzy, które masz śmiałość kasować.
Temat zamkniętych kościołów we Włoszech był już nie raz poruszony na portalu, również przeze mnie, więc nikt tej prawdy nie ukrywa. Masz już obsesję na tym punkcie. Ja teraz napisałem o szerokim otwarciu kościołów w Polsce, dzięki naszym biskupom z abp. Stanisławem Gądeckim na czele. Tego tematu nikt jeszcze na portalu nie poruszył, ale ta prawda i te fakty są dla Ciebie jak kamień w bucie, bo nie pasują do uprawianej czarnej propagandy, więc zamykasz oczy na te dobre wieści i Twoją odpowiedzią jest zmiana tematu na zamknięte kościoły we Włoszech, jakby one miały źle świadczyć o naszych biskupach. Epatujesz sam siebie i innych tym, co złe, a zamykasz oczy na to, co dobre. To ideologia złego ducha, a nie prawda i obiektywne informowanie o faktach.
Moje pytanie zignorowałeś, oczywiście. Inni powinni reagować na wszystkie “aspekty” Twoich komentarzy, bo dostaną reprymendę ukrywania Twojej prawdy, ale Ty możesz ignorować pytania innych, jeśli Ci nie pasują, i zmieniać temat. Etyka sytuacyjna.
Z Panem Poruszycielem dyskutować o czymkolwiek przestałem już dawno.
Proszę o wzajemność.
ENDE
Z powodu Twoich licznych manipulacji i kłamstw, w ramach obmowy i insynuacji uprawianych przez Ciebie, nie jesteś dla mnie osobą wiarygodną i dlatego nie mam zamiaru z Tobą dyskutować. Skasowałem jeden Twój komentarz pod moim wpisem. Kiedy wreszcie do Ciebie dotrze, że pisząc wprost: brzydzę się już z Tobą rozmawiać, manipulatorze?
Apelujesz o modlitwę – bardzo dobrze,w pełni popieram, ale przy okazji robisz szambo pod tym wpisem. Módl się i odczep się od innych ludzi, bo nie masz moim zdaniem moralnego prawa, aby ich pouczać.
Do tej pory żadnego mojego kłamstwa nie wykazałeś, natomiast już nasty raz oskarżasz mnie o kłamstwo. To jest właśnie obmowa, patrz: O obmowie – św. Jan Maria Vianney
Czy zawierał kłamstwa lub manipulacje? Nie. Zawierał trzy pytania i informację o braku pewnego pana filozofa w polskim indeksie filozoficznym. Czy pytania były za trudne?
Aha, gdy ktoś na katolickim portalu pisze “pan Bergoglio”, nie mam moralnego prawa go pouczyć, aby tak nie czynił, bo robię w ten sposób szambo. Czy orientujesz się może, kto z blogerów i komentatorów ma moralne prawo zwrócić uwagę w tej sytuacji i kto przyznaje to prawo?
Dzisiejsze pierwsze czytanie: Dn 3, 25. 34-43
Powstawszy, Azariasz tak się modlił, a otwarłszy usta, mówił pośród ognia: “Nie opuszczaj nas na zawsze – przez wzgląd na święte Twe imię nie zrywaj Twego przymierza. Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia, przez wzgląd na Twego przyjaciela, Abrahama, sługę Twego, Izaaka, i Twego świętego – Izraela. Im to przyrzekłeś rozmnożyć potomstwo jak gwiazdy na niebie i jak piasek nad brzegiem morza. Panie, oto jesteśmy najmniejsi spośród wszystkich narodów. Oto jesteśmy dziś poniżeni na całej ziemi z powodu naszych grzechów. Nie ma obecnie władcy, proroka ani wodza, ani całopalenia, ani ofiar, ani darów pokarmowych, ani kadzielnych. Nie ma gdzie ofiarować Tobie pierwocin i doznać Twego miłosierdzia. Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony znajdą u Ciebie upodobanie. Jak całopalenia z baranów i cielców, i z tysięcy tłustych owiec, tak niechaj dziś będzie nasza ofiara przed Tobą i niech Ci się podoba! Ponieważ ci, co pokładają ufność w Tobie, nie mogą doznać wstydu. Teraz zaś idziemy za Tobą z całego serca, odczuwamy lęk przed Tobą i szukamy Twego oblicza. Nie zawstydzaj nas, lecz postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia. Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławnym, Panie!“
No właśnie, te ostatnie czytania są w punkt :) W niedzielę było o tym:
«Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. 22 Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. 23 Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie4, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. 24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».
Byliśmy z rodziną właśnie (duchowo) na Mszy Jasnogórskiej, kiedy to czytano. Na Jasnej Górze w kaplicy Matki Bożej może 20-30 osób. “Owszem już jest”…
Tak sobie myślę, czy już czasem Pan Bóg nie miał dość tych naszych fałszywych całopaleń i ofiar. Czy czasem nie obmierzła mu Msza Święta, z której ludzie uciekają jak uczniowie z lekcji po dzwonku. “Owszem już jest” czas na to, byśmy mu oddawali cześć w Duchu i w Prawdzie, czyli w Jezusie Chrystusie, prawdziwie z Nim zjednoczeni. Jezus nakazał “To czyńcie na Moją pamiątkę”. Ale nikomu nie odmówi swojej Świętej Obecności, kto tylko tego szczerze pragnie. Może czas, byśmy stali się nareszcie! Sanktuariami dla naszego Pana.
Tak, Bóg komentuje na bieżąco krajowe i światowe wydarzenia :-)
Czas łaski trwa.
PSALM 91(90)1
O Bożej opiece
91
1 Kto przebywa w pieczy Najwyższego
i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
2 mówi do Pana: «Ucieczko moja i Twierdzo,
mój Boże, któremu ufam».
3 Bo On sam cię wyzwoli
z sideł myśliwego
i od zgubnego słowa2.
4 Okryje cię swymi piórami
i schronisz się pod Jego skrzydła:
Jego wierność to puklerz i tarcza.
5 W nocy nie ulękniesz się strachu
ani za dnia – lecącej strzały,
6 ani zarazy, co idzie w mroku,
ni moru, co niszczy w południe3.
7 Choć tysiąc padnie u twego boku,
a dziesięć tysięcy po twojej prawicy:
ciebie to nie spotka.
8 Ty ujrzysz na własne oczy:
będziesz widział odpłatę daną grzesznikom.
9 Albowiem Pan jest twoją ucieczką,
jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego.
10 Niedola nie przystąpi do ciebie,
a cios nie spotka twojego namiotu,
11 bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach4.
12 Na rękach będą cię nosili,
abyś nie uraził swej stopy o kamień.
13 Będziesz stąpał po wężach i żmijach,
a lwa i smoka będziesz mógł podeptać5.
14 Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie;
osłonię go, bo uznał moje imię.
15 Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę.
16 Nasycę go długim życiem
i ukażę mu moje zbawienie.
Ano tak, to ten sam Psalm 91 :)
Warto go sobie teraz czytać nawet codziennie.
Dzisiaj niezwykły znak w Medziugorje. W czasie dzisiejszego objawienia w dniu urodzin Miriany (18.03) Matka Boża powiedziała jej, że nie będzie już więcej przychodzić do niej 2-go dnia miesiąca. Te comiesięczne objawienia trwały od sierpnia 1987 r.
Space, masz świetny tytuł wpisu. Proponuję, abyś go uaktualnił o jakąś bieżącą transmisję Różańca z godz. 20:30. Jest tego bardzo dużo. O tej godzinie wszyscy kapłani we wszystkich parafiach w Polsce i rzesza wiernych w domach codzienne odmawiają Różaniec (co za moc!), a to wydarzenie 11 marca było jednorazowe.
Aktualizowałem, ale jak masz innego pomysła, modyfikuj do woli :)
Usunąłem ten komunikat. Ks. Hector na stronie dementuje, że nie pochodzi od niego. Widać tutaj diabeł też miesza.
Bardzo dużo osób szuka u nas informacji o rzekomym wezwaniu Kustosza Fatimy – ks. Hectora – do dzisiejszej modlitwy o godz. 15:00 i związanych z tym obietnicami ws. uwolnienia od pandemii koronawirusa. Dlatego zamieszczam film, w którym na stronie FB Mater Fatima International, ks. Hector Ramirez dementuje te wiadomości.
To był “fake news”, niemniej modlić się trzeba!
W marcu tego roku tj. 2020, w czasie renowacji 340-letniego sarkofagu świętej Jadwigi Śląskiej, w jego wnętrzu odkryto mały relikwiarz z jej szczątkami – przypadek? Nie sądzę.
Święta Jadwigo Śląska, módl się za nami i chroń nas od skutków epidemii koronawirusa!
Poruszyłeś moje serce. Czy możnana cały świat “nakarmić” tą wodą?