Widząc poczynania “naszej władzy” po prostu nie mogę powstrzymać łez, łez ze śmiechu oczywiście…Otóż Nasz Prezydent, wielki miłośnik nadjordańskich Eskimośków, filosemita wszechczasów dowiaduje się, że nie będzie mu udzielony głos w Jad Waszemie czy gdzieś tam na jakichśtam obchodach holoczegośtam, natomiast głos zajmie zaproszony serdecznie przez “naszych starszych braci”, a znienawidzony i obłożony anatemą przez Prezesa i Spółkę przebrzydły Putas zawsze stojący jak wiadomo po Ciemnej Stronie Mocy…
Oczywiście Nasz Prezydent buńczucznie strzela focha i stwierdza, że w takim razie on “nie jedzie”…natomiast w te pędy jedzie do Zwolenia miasteczka około 8 tys mieszkańców, gdzie na jakiejś sali gimnastycznej grzmi niczym Zeus na Olimpie, że jakoby nikt w obcym języku nie będzie nam wmawiał jaki to ustrój będzie w naszym kraju.
Jak to dobrze, że Bibi Nataniachu i Strzecha Tramp mówią perfekt w naszym, tubylczym języku i ani myślą narzucać nam żadnych ustrojów ani innych polińskich ustrojstw (se tak od razu pomyślałem). Oczywiście Nasz Prezydent przejechał się też po tych w togach od “demokracji” i specjalistów i szpeców od wskazywania sprawców “łamania konstytucji”…
I na ten czas Szanowni okazało się, że cały świat dowiedział się o zapyziałym miasteczku Zwoleń, jak onegdaj cały świat dowiedział się gdzie leży podkarpacki Pruchnik, gdzie swego czasu miejscowi tubylcy rytualnie i cyklicznie co roku obkładali kijami rzyć pruchnickiego Judasza, a co się później okazało ważnego symbolu oficjela nadjordańskiej diaspory.
Bo otóż zaraz po grzmotach Naszego Prezydenta, zamruczał jankeski Mordor położony nad Potomakiem, że Nasz Prezydent swoim zwoleńskim grzmieniem wykonał krok w tył w kierunku silnego przywództwa Polski w Europie w kierunku wprowadzania demokratycznych zmian i że w ogóle Prezes i Spółka z której pochodzi Nasz Prezydent to naturalne zagrożenie dla “demokratycznych instytucji” (w togach) w Polsce.
Nie ma się jednak co przejmować, jankeski Mordor, to przecież nasz największy sojusznik, o czym zawsze przypominał i zapewniał Nasz Prezydent i pewnie tylko tak dla jaj pierniczą. Zmięknie im rura, jak Nasz Prezydent pojedzie znów do Zwolenia i w tej sali gimnastycznej (chyba super akustyka) zagrzmi niczym Wojski na swym rogu bawolim, cętkowanym i krętym, że jak będą przeginać pałę, to te F-35 to se będą mogli do rzyci wsadzić wraz z offsetem, którego i tak mieliśmy nie dostać. A jak dalej będą przeginać pałę, to Nasz Prezydent nie zawaha się wywalić im na zbity pysk Strzechę Trampa z obserwujących na Tłiterze.
Ale póki co Nasz Prezydent mocno działa …w związku z obchodami Jadu Waszego czy jakoś tak wespół z Naszym Rządem powołano sztab kryzysowy, powołano sztab ekspertów do odpierania ostrzału z nadjordańskich wzgórz.
Będzie to ostatnia bitwa, ostatni rokosz Naszego Prezydenta w nadwiślańskich okopach przed wiosennymi wyborami.
A po nich choćby potop…
Jakby się kto pytał to zbieżność zdarzeń i postaci jest czysto przypadkowa… ;) Na pewno nikt normalny nie chciałby mieć takiego prezydenta…
Duda zdobył się w Zwoleniu na odważny gest oficjalnego poszerzenia listy “naszych języków” o hebrajski, jidisz, niemiecki, ukraiński i angielski w wersji amerykańskiej. Niestety, w zdenerwowaniu zamiast powiedzieć tu jest “polin” powiedział “tu jest Polska” w denerwowaniu lub wyrachowaniu. W każdym razie dzielnie walczy o elektorat głupców, a jest o co walczyć…miliony ich panie, miliony…
Dzielnie walczy…:)))
W Zwoleniu w 39 był poważny eskimoski establiszment…może “bezspadkowi” już tam są i załatwiają zwroty mienia, a tu taki szabasgoj się przejęzyczył :))…
Prezydent działa, bo wybory zbliżają się wielkimi krokami i trzeba teatr przed miejscową gawiedzią odstawić. Zwłaszcza, że taki Bąkiewicz i spółka wkładają kij w szprychy nagłaśniają sprawę bezpodstawnych roszczeń i zebrali ponad 200 tys. podpisów pod projektem ustawy anty 447. Jaki jest stosunek “partii patriotów” do tej akcji podała Interia: Zgłaszanie obecnie jakichś projektów “anty-447” jest bezsensowne – oceniła w komentarzu dla Polskiej Agencji Prasowej rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Zapamiętajcie to!
Hucpa w Yad Vashem z udziałem Putina to jest inscenizacja pod Dudę.
Oczywiście Nasz Prezydent wcale się nie przebudził, tylko ZOSTAŁ WYBUDZONY, bo wybory za 4 miesiące. ZOSTAŁ WYBUDZONY aby znowu zwieść Polaków na kolejne 5 lat.
ZOSTAŁ WYBUDZONY
ZOSTAŁ WYBUDZONY
ZOSTAŁ WYBUDZONY
ZOSTAŁ WYBUDZONY
…
ZOSTAŁ WYBUDZONY
Zapamiętajcie to!