Tragigroteska kryminalna.
Inwokacja: „Róbta tak dalej, Panie Morawiecki, to pozostanie wam już tylko ograbianie osób fizycznych, o dochodach od 666,666 zł miesięcznie (vide: kwota wolna od podatku), bo polskich przedsiębiorstw już wkrótce nie będzie!” [Skądinąd – te 6 szóstek zaczerpnęliście chyba od samego… Lucyfera?!]
Osoby dramatu:
- Dobra Zmiana (lat 3,5) – w roli tytułowej.
- Korupcyjna struktura.
Na górze tej grafiki jest jeszcze Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA); ale nie zmieściła się “realizatorowi” audycji na ekranie.
- Kilkunastoletni roztropny obserwator nr I (na stronie). – Patrzy powyżej i widzi, bo… myśli! [Choć tego „nie widzą” wszystkie „urzędowe” osoby dramatu!] Więc widzi, że powyższa struktura to czysta patologia, jawnie zapraszająca do złodziejstwa – na górnych trzech poziomach struktury – i to na ogromną skalę; zaś drogi budują wyłącznie polscy podwykonawcy. A bezimienny „pierwszy podwykonawca” (na poziomie czwartym) to firma „słup”, składająca się zwykle z… „prezesa”, posiadająca kapitał rzędu 5000 zł(!), więc „zbankrutować” może jedynie na… 5000 zł! [Jest więc praktycznie… “nieściągalna”!] Jedynym celem jej istnienia jest „ochrona wizerunku” drugiego i trzeciego poziomu struktury („inwestor zastępczy” i „generalny wykonawca”) oraz zablokowanie do nich dostępu, w sprawie zobowiązań, należnych faktycznym budowniczym! [Używamy tu cudzysłowów, bo żaden z owych poziomów struktury (drugi, trzeci i czwarty) niczego nie buduje, zaś drugi i trzeci, to prawie wyłącznie koncerny zagraniczne!]
- Poseł Andrzej Adamczyk i Minister Infrastruktury (na stronie); – „Na stronie”, bo nie miał odwagi przybyć na „scenę”! [Wysłał więc „doradcę”.] Tenże Adamczyk, za „naszych poprzedników” (bo to już jest wyrażenie-mantra) był najaktywniejszym „orędownikiem i obrońcą” oszukanych polskich firm (podwykonawców, którzy faktycznie budują polskie drogi).
- Paweł Czemiel – doradca Ministra Infrastruktury. Winni są „nasi poprzednicy”, jak zwykle. Ale dzięki Dobrej Zmianie (lat 3,5) powołano: „radę ekspertów” i wypracowano: „ochronę polskich podwykonawców” (pokazuje tę… ulotkę) oraz „nowe standardy budownictwa drogowego” (pokazuje tę… kolejną ulotkę), a także: comiesięczne „otwarte drzwi” (w „Gdace”; czyli – GDDKiA). Na pytanie prowadzącego – tchórzliwie ucieka od skomentowania powyższej, korupcyjnej struktury! Ergo – struktura jest OK! [Efekt tej ostatniej „sanacji” – podwykonawcy mogą przychodzić na comiesięczne „otwarte dni”, aby… zapytać (jak to petenci) o należne im – za wykonaną pracę – pieniądze!]
- Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA. Wszystkie zarzuty od oszukanych podwykonawców „zagdakał” formułą: „pierwszy raz słyszę, więc… nie mogę ich zweryfikować”! Ale ma „wdrożone instrumenty”, które „działają”! Ani słowem nie zająknął się o powyższej, patologicznej strukturze! [No i nie dziwota, skoro to „Gdaka” ją tworzyła oraz nadal je tworzy i podtrzymuje! Bo jej „działa” – pytanie jednak: na czyje „dobro”?]
- Marcin Kuder, oszukany (i nadal oszukiwany) podwykonawca. Zaprzecza „bajkom” rzecznika, jakoby „instrumenty” mu „działały” (co do płatności)! Posiada przy sobie dokumentację z tego roku. [Rzecznik ripostuje – „to dobrze”!]
- Grzegorz Brzoza, podwykonawca oszukany już 13 lat temu. Sąd oddalił jego roszczenie, bo nie udowodnił, że… w ogóle budował drogi! [No, a sądu przecież tam… nie było, to skąd mógł wiedzieć!?] Zaś 15 czerwca 2018 r. – a więc za panowania Dobrej Zmiany (lat 3.5) – został napadnięty w domu przez komornika z Chrzanowa (w asyście 2 policjantów), którzy skradli mu 3 komputery; w tym całe archiwum spraw, dotyczących jego roszczeń. Oskarża publicznie – z imienia i nazwiska – pracownicę GDDKiA o współpracę z „mafią”, mając na myśli Budimex-Dromex. [Wbrew znanej nazwie, od wielu już lat jest to zagraniczny koncern.]
- Władysław Hoffman, przedsiębiorca oszukany 11 lat temu. Nic mu nie pomogły „otwarte drzwi”, które „wdrożono” comiesięcznie w „Gdace”, za panowania Dobrej Zmiany (lat 3,5).
- Mariusz Miąsko, Stowarzyszenie „Najlepsza Droga”. Jedyny wśród uczestników panelu, który wskazuje na systemową patologię powyższej struktury! Opisuje także inne chore zjawiska w „Gdace”; w tym – notoryczne (czyli – „systemowe”) nieodbieranie telefonów od podwykonawców. [Skąd my to znamy..?!]
- Krzysztof Wolak, oszukany przedsiębiorca, już prawie 20 lat temu (na stronie). „Na stronie”, bo… siedzi w więzieniu! Wyrok (ponad 2 lata bezwzględnego więzienia), został wydany w 2017 r.; czyli… za panowania Dobrej Zmiany (lat 3.5)! Budimex-Dromex nie zapłacił mu należności, więc on nie miał z czego zapłacić wszystkim swoim podwykonawcom i za to siedzi (z oskarżenia prokuratury). Komornik zajął i zlicytował mu cały majątek! Budimex jest jednak bezkarny, bo pozew Wolaka został oddalony, gdyż nie mógł – zlicytowany – opłacić wpisu sądowego, w wysokości… kilkuset tys. zł! Prokuratura zaś, od wielu lat odmawia mu ścigania Budimexu – twierdząc, że… nie są to czyny z kodeksu karnego – choć za dokładnie to samo, ścigała skutecznie K. Wolaka i wsadziła go do więzienia, w 2017 r.!
- Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. Wykrętnie odpowiada w sprawie K. Wolaka (a właściwie nie odpowiada w ogóle) i podaje… statystyki. Brakuje mu też odwagi, aby podać nazwę „gigantycznego koncernu zagranicznego”, któremu stawiane są zarzuty w tym dramacie. Ani słowem nie zająknął się o powyższej, korupcyjnej strukturze! [No i „słuszna jego racja”, skoro to nie jego resort!] Za to przedstawia kolejny projekt „sanacji” tegoż – jedynie słusznego – systemu (choć nadal to nie jego resort). [Zamiast usunięcia – z patologicznego systemu – przynajmniej dwóch, z pasożytniczych poziomów pośredniczących!]
- Kilkunastoletni roztropny obserwator nr II (na stronie): – O to, to, to! Powołanie dwóch kolejnych organów administracji! No bo czegóż chcieć więcej?! A ileż w nich nowych posad, które… „uzdrowią” sytuację i „przychylą nieba” polskim przedsiębiorcom! Bo w socjalizmie – który zawsze kreuje problemy – należy nieubłaganie powołać jakąś „radę”, „komitet do spraw”, lub inny “organ”!
- Jan Pospieszalski: – Ale dlaczego ten projekt ustawy, od lipca 2018 r. wciąż leży w sejmowej „zamrażarce”?!
- Bogdan Rzońca, poseł PiS: – Chętnie bym się zajął tym projektem…
- Wisienka na torcie:
Od autora: Oto obraz (w pigułce) naszej Ojczyzny, która „wybiła się” na status… terytorium kolonialnego! Nie może też dziwić, że „polskie drogi” – przy tak gigantycznej korupcji, na poziomie drugim, trzecim i czwartym tej struktury – są najdroższe chyba „pod słońcem”!
Zachęcam także do obejrzenia całego programu, bo b. pouczający. [Póki nie zniknie..? Bo aż dziw bierze, że pojawił się w ogóle; w tym zalewie propagandy sukcesu w TVKurski.]
Tylko czy Polacy o tym przeczytają( i zrozumieją dlaczego trwają w niewolnictwie ekonomicznym)?Przecież w każdej TV tyle wielkopostnych programów “leci” co dnia.Dance dance… w jedynie słusznej tv,
Taniec z celebrytami w mniej słusznej,dziesiątki “taśmoseriali”…
…ale Pani Alina twierdzi, że tylko kartka wyborcza. Tylko.
A partyzantka nie ma szans. (Francuzi są zdaje się innego zdania i wchodzą w etap realizacji…)
Obejrzałem ten program. Ja nazywam państwo PiS, parafrazując słynne “tusk, d**a i kamieni kupa” – PiS, d**a i jarmułek kupa.
Dorzucę jeszcze to, z rekomendacją obejrzenia. Stocznię Szczecińską w stan likwidacji postawił sędzia Zimmerman za dług wierzyciela wynoszący… 1 tys. zł.
Ja nie twierdzę, że tylko kartka wyborcza. Twierdzę, że przy totalnym rozbrojeniu trzeba wykorzystać to co pod ręką, czyli kartkę wyborczą. Francuziki są zapewne sterowane przez Trumpa.
Polacy czynnie walczyli o swoje w 1956, w 1970, w 1976, w 1980, 1981 ….. Nic to nie dało. Zginęła masa niewinnych ludzi. Dopiero kiedy skończyły się pieniądze i nie było z czego kraść, wszystko pierdyknęło, a wyznawcy marksizmu w Polsce musieli zadbać o własne tyłki – i to im sie niestety udało dzięki Kiszczakowi, Jaruzelowi, Wałęsie, Mazowieckiemu, Glempowi i niestety braciom Kaczyńskim.
Teraz nie widzę powodu żeby nie wykorzystać tej “demokracji”, którą oszuści nam zgotowali i coraz bardziej gotują.
Idziemy wszyscy do wyborów i wszyscy wybieramy narodowców. Ci od razu mają konstytucyjną większość, zmieniają konstytucję, wywalają na zbity pysk całą mafię sędziowską, lekarską, prawniczą, całe lewactwo sprzed 1989 członków władz SLD i PSL,
Wyrzucają całe lewactwo z telewizji publicznej i radia, wprowadzając programy na żywo z udziałem ludzi z ulicy. Zmieniają system podatkowy, system wynagrodzeń w sferze budżetowej, system oparty na minimum socjalnym. Wyrzucają z Polski ambasadę Izraela, Przejmują muzeum Polin i Auschwitz. Natychmiast zarządzają ekshumację w Jedwabnem, wprowadzają wizy dla Izraelitów. Wprowadzają wizy dla obywateli USA, na takiej samej zasadzie jak są obsługiwani (czytaj okradani) Polacy, do czasu zniesienia wiz dla Polaków. To jest bardzo proste i WYSTARCZY, ŻEBY WSZYSCY ZAGŁOSOWALI NA NARODOWCÓW, CZYLI KONFEDERACJĘ.
Wówczas opisane jw. przypadki sądowo-prokuratorskie po prostu nie miałyby miejsca, bo sędzie byłby tylko do prowadzenia procesu zgodnie z prawem, a wyrok wydawałaby ława przysięgłych.
Karta do głosowania to bardzo krótka i prosta czynność, nie trzeba się narażać na oberwanie pałą po plecach, na śmierć, na zemste jakiegoś kacyka typu Schetyna, czy Kaczyński, BO TYCH LUDZI NIE BĘDZIE W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ!!!!!
Proste.
Dziwię się tylko, że tak trudno to pojąć co poniektórym.
Proszę być bardziej wyrozumiałą. Niektórzy nie potrafią pojąć, dlaczego nie należy używać gadziego języka homoseksualnej propagandy, nabzdyczają się, nie chce im się pomyśleć i w pokorze czegoś nauczyć.
Aby Konfederacja osiągnęła dobry wynik konieczny jest dostęp do mediów, którego nie ma. Do tego dochodzi brak świadomości, że służby działające w Polsce – zagraniczne i niby polskie przeszkadzają polskiej prawicy.
Poza tym sami narodowcy i zwolennicy Korwina także powinni się zacząć uczyć (wielu rzeczy)
Rzecz najważniejsza: CO MOGĄ OSIĄGNĄĆ LUDZIE BEZ ODPOWIEDNIEJ FORMACJI DUCHOWEJ?
Kiedy przepisane przez dyplomowanego i uprawnionego znachora lekarstwa nie pomagają, człowiek zaczyna myśleć i szukać różnych innych terapii i innych lekarzy. Często instynkt samozachowawczy pomaga znaleźć lekarstwo w najbliższym otoczeniu.
Przecież bez dostępu do mediów wiadomo, ze cała lewizna nadaje się do wycięcia jak rak. To samo dotyczy PO i całego tego tałatajstwa, co się do PO poprzylepiało i krzyczy, że chcą płynąć, tzn być europosłami … Tfu!
Jest Radio Maryja. Jest wielu tu piszących – każdy może pójść na zakupy i agitować niejako niechcący. To nic, że słuchać może to uznać za wariactwo. Może uzna, a może po chwili się zastanowi, czy słyszał prawdę, czy plotki. Chrystus miał dużo gorzej i dużo więcej musiał się nachodzić i nagadać. Ale nawet Cesarstwo Rzymskie upadło ….
Więc co stoi na przeszkodzie, żeby gadać, gadać, drukować i rozdawać ciekawsze artykuły tym co nie mają internetu, podrzucić raz znajomym Warszawską Gazetę (bo potem sami kupią)?
KOREKTA!!!!
Jest Radio Maryja. Jest wielu tu piszących – każdy może pójść na zakupy i agitować niejako niechcący. To nic, że SŁUCHACZ może to uznać za wariactwo. Może uzna, a może po chwili się zastanowi, czy słyszał prawdę, czy plotki. Chrystus miał dużo gorzej i dużo więcej musiał się nachodzić i nagadać. Ale nawet Cesarstwo Rzymskie upadło ….