Przed ponad godziną zakończył się dziś [18.03.2018] ostatni konkurs indywidualny w cyklu Raw Air w norweskim Vikersund. Nie był on największym triumfem naszego najlepszego skoczka narciarskiego. Zajął on w nim szóste miejsce, a całe podium należało do Norwegów. Niemniej ten wynik wystarczył Kamilowi Stochowi do zwycięstwa w całym cyklu Raw Air oraz zapewnienie sobie Kryształowej Kuli [Pucharu Świata w skokach narciarskich] w sezonie 2017/2018 {TUTAJ (link is external)}. Dwa konkursy indywidualne i jeden drużynowy, które zostaną rozegrane na mamuciej skoczni w Planicy, będą już tylko formalnością.
Niemniej Kamil Stoch może jeszcze poprawić tam swój wynik w Pucharze Świata w lotach narciarskich. Zajmuje w nim obecnie dziesiąte miejsce. Cykl Raw Air obejmował 16 skoków na czterech norweskich skoczniach – w Oslo, Lillehammer, Trondheim i Vikersund [w ciągu zaledwie 10 dni].. Stoch uzyskał największą sumę punktów za te skoki. Gdy spojrzymy na cały, kończący się w Planicy w dniach 22-25.93.2018 sezon 2017/2018, to dojdziemy do wniosku, iż Kamil Stoch był podczas niego najlepszym skoczkiem narciarskim na świecie. Nikomu nie udało się uzyskać tylu sukcesów w jednym sezonie.
Zaczęło się od Konkursu Czterech Skoczni. Stoch zwyciężył we wszystkich czterech zawodach i oczywiście w całym konkursie. Taka sztuka udała się przedtem tylko Svenowi Hannawaldowi w sezonie 2001/2002. W Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich zdobył srebrny medal i brązowy wraz z drużyną. Na Igrzyskach Olimpijskich wywalczył złoty medal na skoczni dużej i brązowy medal wraz z drużyną tamże. Potem zwyciężył jeszcze w trzech konkursach Pucharu Świata [w sumie w siedmiu]. Wygrał też turniej Willingen Five. W Planicy rozegrany będzie jeszcze konkurs Planica Seven obejmujący siedem lotów narciarskich na mamucie w Planicy. Ciekawe jak tam pójdzie Stochowi.
W każdym razie można z całą pewnością stwierdzić, że sezon 2017/2018 był dla Kamila Stocha nawet lepszy niż sezon 2013/2014, kiedy to Stoch zdobył dwa złote medale olimpijskie podczas Igrzysk w Soczi oraz Kryształową Kulę. Przypomnę jeszcze, iż w sezonie 2012/2013 Kamil Stoch został mistrzem świata. Właściwie w ciągu sześciu lat Kamil Stoch wygrał już wszystko, co było do wygrania poza lotami narciarskimi. Może powinien w przyszłości przyłożyć się do nich?
Dodaj komentarz