Wczoraj w portalu RMF24.pl ukazał się wpis red. Tomasza Skorego “Baronowie Platformy kontra… Platforma” {TUTAJ}, w którym autor bardzo ostro krytykuje proces tworzenia list wyborczych PO. Przytoczę kilka cytatów:
“W partii rządzącej wrze wokół formowania list wyborczych. Partyjne doły burzą się przeciwko decyzjom o umieszczaniu na jedynkach osób skompromitowanych, władze uspokajają, wyborcy nie rozumieją nic. (…) Platforma z ruchu dającego się opisać wizerunku ideowego na swoich listach wyborczych staje się zlepkiem postaci motywowanych głównie lojalnością osobistą. Wobec przewodniczącej, lokalnego barona, szefa frakcji. Każda z tych wpływowych postaci zabiega o jak najwyższe miejsce na liście wyborczej. Powód tych ambicji wydaje się jednak tyleż naturalny, co wprawiający w zakłopotanie osoby, liczące na społecznikowską pasję i oddanie sprawom publicznym u kandydatów. (…)
“Całkiem możliwe, że oprócz ostrej konfrontacji wewnętrznej partię czeka w dużym stopniu z niej właśnie wynikająca klęska wyborcza. Najwierniejsi nawet sympatycy Platformy od dawna już czują dyskomfort, kiedy obserwują, jak w imieniu PO głos zabierają postaci tak dla nich kontrowersyjne jak Michał Kamiński czy Roman Giertych. (…) Jeśli jednak do Sejmu wejdą niechciani przez sporą część wyborców i obarczeni “taśmowym garbem” baronowie, a do tego słaba, bo nie potrafiąca się ich pozbyć przewodnicząca – konflikt wewnętrzny będzie kontynuowany także po wyborach. Z trudnym do przewidzenia, choć pewnie mniej lub bardziej opłakanym skutkiem.
Ludzie PO zaś o wszystkim tym decydują sami. Sami też ponoszą konsekwencje.
Ot, demokracja.”.
Ciekawe jest w tym wszystkim – kto to mówi? Nie bez powodu nazwałam red. Tomasza Skorego “funkcjonariuszem medialnym”. Dał on się poznać jako slużalczy wobec władzy przedstawiciel maistreamu. W dniu 7 kwietnia 2015, na trzy dni przed piątą rocznicą tragedii smoleńskiej w RMF pojawiły się “nowe stenogramy” rozmów w kokpicie TU 154 M. Mialy one jekoby potwierdzaś wersję Anodiny i Millera. Zostały zresztą szybko zdezawuowane przez prokuraturę.
Tę wrzutkę medialną firmował właśnie red. Tomasz Skory. Tłumaczyl się [nieudolnie] z nieścisłości {TUTAJ} i {TUTAJ]. Maciej Świrski napisał wtedy notkę “Parę pytań do RMF i red. Tomasza Skorego” {TUTAJ}. Oprócz opisania technicznych dowodów na nieautentyczność owych “stenogramów”, Świrski ocenił postawę Tomasza Skorego:
“I nie piszę także o skutkach działania red. Skorego, które moim zdaniem, są po prostu odrażające. Chamskie uderzenie W Rodziny zabirych pod Smoleńskiem musi spotkać się z potępienim i ostracyzmem.”.
Dzisiaj o walkach w Platformie piszą też opozycyjne portale Wpolityce.pl {TUTAJ} oraz Niezalezna.pl {TUTAJ}. Co ciekawe, traktują one PO łagodniej niż red. Skory. Zastanawiające.
Dodaj komentarz